Skocz do zawartości

Marxx74x

Members
  • Liczba zawartości

    788
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Zawartość dodana przez Marxx74x

  1. Jest taki bolesny przeskok wśród młodych, gdy narty (sportowe) przestają być tylko nartami. Wychodzi wtedy ogólnorozwojówka w wieku dziecięcym (jednym z elementów jest to, co pojawia się w nowym programie SITN pod hasłami równowaga i motoryka), pojawia się konieczność uzupełnienia (a raczej zbudowania) programu treningowego o siłkę, rozmaite techniczne aspekty itd .. a wyniki rozumiane jako "zawsze na podium" schodzą na dalszy plan. I w tym punkcie Klub Rodzica oraz niestety młodzi zawodnicy odpadają od sportowej zabawy. W miejsce krótkoterminowych celów pojawiają się długoterminowe, wymagające innej perspektywy oraz bardzo nużącej, regularnej pracy. Dla Młodej weszła regularna siłka, sesje na skoczni K25/K40, nartorolki .. i jakoś nie mam wrażenia, że realizuje moje ambicje. To raczej ja staram się gonić za jej celem i pomagać. M.
  2. Słowo "przeważnie" to klucz. Tak czarno nie jest. Jeżeli potencjalni zwyciężcy odpuszczają zawody w pewnej dyscyplinie bo mają inny fajny wyjazd (a raczej dziecki 😉 ) to znaczy, że świat bywa normalny. A Curex mi mówi "jak wrócę z Albanii (hm,nie wiem że mialaś tam być - znalazła sobie super siłownię z basenem w przeliczeniu 30pln za dzień bo program treningu chce robić choć uciekła na wakacje) to jadę na lodowiec" .. no to jedź 😉 .. inna sprawa, że pod świetne "oczy" trafiła a i nowy sprzęt pod sezon na nodze się układa (skromne 183 R>=23 dla dziewczynki pod tele czyli efektywnie nieco ponad 210). Piękną płytę markera Piston niestety musieliśmy zmienić bo z wiązaniami tele nie gra. A Klub Wrzeszczących Rodziców bywa żenujący - niekiedy aż za bardzo. M.
  3. @Adam ..DUCH - to w klubie ulubiona zabawa młodzieży na orczykach 😉 .. rzecz jasna nie tylko 🙂 M.
  4. Misiu pysiu patysiu .. Franz Klammer. Siedząc jak pingwin w lodówce podejmujesz się oceny tego Mistrza? Odważnie .. A tego co robi na tym samym filmie Body nie zrozumiesz ani nie wykonasz bo ku utrapieniu wszystkich trenerów jest to naturszczyk z pięknie pogmatwanym życiorysem i stylem jazdy, który dość długo tylko próbowano naśladować. Może Ligety się zbliżył do tej kombinacji siły i odjazdu - Europa utknęla na sile. M.
  5. Marxx74x

    Head e speed pro

    @tomkly - wsparcie się fizyką (czytaj "masą" bo akurat fizyka bardziej kojarzy mi się z umiejętnościami technicznymi) wydaje mi się obejściem, bo nawet nie drogą na skróty. Ale niech każdy bawi się jak lubi - znaczenie ma to niewielkie (czytaj żadne). Pozdrawiam, M.
  6. Marxx74x

    Head e speed pro

    Dlaczego mam niby nie słuchać @Victor? Budyń zjadł Junior a ja kisiel. Kilogramy przybywajcie, inaczej narty będą robić co chcą. Jakim cudem jeździłem kiedyś na PRE7 215 kupionych tylko ze względu na MRR z czarną sprężyną .. Swoją drogą marka PRE7 to ciekawa historia hand made'ów gdzieś że styku Kanady i Stanów - to czasy sprzed internetu obrazkowego więc moje śledztwo utknęło w Gopherze czy innych wynalazkach 🙂 M.
  7. Marxx74x

    Head e speed pro

    Tak .. a dziewczyny w Pucharze po lekturze forum kamizelki sobie obstalowały i kostki ołowiu wkładają .. widok siostry Maryny w wagoniku na Kaspro z nartą 189 GS FIS a umówmy się - przy całym szacunku i sympatii jakoś taka niskopienna 🙂 i nartą sterczała ponad głowy choć właścicielka zaginęła pod ramionami .. sam też się zastanowię .. 67-69kg, może rąbnę curexovi juniorskie 🙂 bo i tak swoje tele zmienia na >180 - co oznacza efektywną długość + minimum stopa 🙂 .. kocham legendy o sporcie 🙂 ale pora zabrać psy i iśc odebrać curexa z siłki. Minimum 80kg to jej serie w martwym 🙂 i okolice przysiadu. Ale kurcze .. FIS to FIS - zobowiązuje. Mnie akurat do opłat 🙂 M. Bardziej poważnie : nie mylmy nart "w specyfikacji FIS" okraszonych marketingiem i szatą graficzną zgodną z obrazkami na ekranie TV z nartami WC FIS 🙂 które tam jadą - o detalach setupu nie wspominając. Ale +100 do ego za FIS WC zasłużone i zdebetowane z karty kredytowej 🙂 .. teraz tylko przytyć .. zrobię sobie na noc budyń.
  8. Oczywistym jest, że zmiana rytmu "robi robotę". Taka oczywista oczywistość i ratuj się kto może jak nie potrafi 🙂 M.
  9. @Edwin Dziękuję - zabawa w synchro uwalnia dość niespodziewane pokłady w grupie i bardzo lubię mając zrównoważoną ekipę wprowadzać ten element. Śmig jest dość ewidentny ale zabawa w odmierzone przeplatanki, odejścia z krótkiego w średni i tak dalej dają sporo frajdy (nawet jak technika kuleje). Poza tym starają się bardziej - gra rywalizacja w stadzie :). Pozdrawiam, M.
  10. No to jeszcze krótki cięty "wymuszony" .. lat nie całe wtedy 10, obecnie szkoła we Włoszech, dobre steki w Argentynie 🙂 a wcześniej ładne wyniki w MPP (pod opieką innego trenera/klubu) ... Kolega był gdzieś już na forum w filmiku pokazującym dziecięcy off-piste w Ziller. Dlaczego ten film? Przy całej niedoskonałości zmiana krawędzi i pozostawienie jazdy w przód bez śladu hamującego - czyli dla odmiany nie śmig 🙂 . https://www.instagram.com/p/BsBlOaeoSHm/?igsh=dGI2bmhoZHJtbGFk Pozdrawiam, M.
  11. Mam nadzieję, że coś widać, film dość random, lat temu kilka, dziewczyny jeszcze chyba przed Demonstratorem (obecnie PI i szykują się dalej pomijając sport ..). "Mała czarna" w Kluszkach, sztruks został w domu w szafie ... https://www.instagram.com/p/B7BJQI9BPck/?igsh=ZTF4c3d5MW11NTln @Peter nie pochodzi ze sportu, raczej z jazdy terenowej choć w opracowaniach pojawia się Kruckenhauser a wcześniej Janner. Odnośnie zamkniętych figur (łokieć/vertical) to pomijając elementy wejścia z dużego offsetu i pułapki 1-2 za same figury raczej śladu hamującego nie lubią stąd klasyka ćwiczeń np. na ciągnących się w nieskończoność verticalach na kolanówkach. Pozdrawiam, M.
  12. SL to próba unikania śmigu 🙂. Plus kilka detali 😉 M.
  13. 🙂 no piękny opis separacji towarzyszącej śmigowi .. ale może openAI zaprzęgniesz to trochę więcej się dowiemy?
  14. Jeżeli kadra belgijska to patrząc na FIS Points wiedzą, stosują choć może nie nazywają 🙂. Zapewne nie na hali - na łąkach nie trzeba chyba że ktoś offset dziki zrobi i/lub rytm połamie. A punkty pokazują, że nie raz zaciągają hamulec. Zawodnik jedzie skrętem sytuacyjnym. Zerknij na klasyki SL z przełamaniami terenu - wtedy zabawa sprowadza się do kto wypuści hamulec mniej. Jest wtedy skręt krótki? Jest. Jest ślad hamujący? Jest 🙂 .. po prostu znają dużo literek i na tej minucie jazdy komponują całe zdania. O detalach jazdy sportowej SL nie ma sensu pisać. M.
  15. Ech .. to inaczej panowie teoretycy, pogromcy łąk halowych i specjaliści. Jako skromny amator napiszę proste zdanie : po co jest śmig i dlaczego tam, gdzie śmigiem zjadę modulując rytm i prędkości skrętem krótkim równoległym nie zjadę? (Jako amator z wielu miejsc nie zjadę, ale to inna historia). Z założenia figury takie jakie śmig, opór z zewnętrznej bądź wewnętrznej tudzież obskok są literkami elemtarza, które pozwalają utrzymać się w torze jazdy na szerokość .. no właśnie - niekiedy szerokość równej długości nart bądź mniej. Alternatywą jest ześlizg bo od pewnego % nachylenia zabawy płużne bolą. Stąd śmig wyróżnia prosta sprawa - ślad hamujący. Tyle i tylko tyle. Czasem chcę, czasami muszę podróżować torem o szerokości w okolicach długości nart. I mam głęboko w ... fajne filmiki z YouTube bo skałki po bokach ich nie oglądały, jedyna dróżka uciekająca od ludzi też nie i tak dalej .. Śmig jest skrętem krótkim pozwalającym na doskonałą kontrolę nad prędkością. W praktyce chrzanię linię spadku stoku bo terenowo ucieknę gdzie chcę płynnie przechodząc od śmigu w ześlizg a jak trzeba obskok .. a jak się.przestrzeń i warunki otworzą to czemu nie krótki cięty? .. no chyba że lodoszreń 🙂 ale tego teoretycy w laboratoriach nie mają 🙂 Tak więc zamiast dyskutować o jednej literce życzę nauki alfabetu - bez tego i słowa i jazda poza laboratorium są koślawe. Lepiej poskładać wszystkie literki i mówić spokojnym głosem niż seplenić. Pozdrawiam, M. @Victor - opis śmigu ciekawy .. chętnie poznam źródło. Warto wiedzieć do jakich źródeł podchodzić z ostrożnością bo opis .. specyficzny.
  16. Kończąc - na Pucharze w Livigno poznaliśmy lokalną zawodniczkę U18 (ech, mieszka 50m od gondoli 🙂 ). Jak stwierdziła od 3 roku życia jeździła wyłącznie telemarkiem (i na biegówkach .. i skitury ale w sprzęcie tele) a sprzęt alpejski zaczeła zakładać rok temu bo Papa kazał, żeby szykowała się do kursów i pracy instruktorskiej. M.
  17. Anegdotycznie : starała się przed dziećmi pojechać ładnie alpejsko (co nie jest trudne jak się umie), ale podkusiło ją podnieść piętę i zaraz się zaczęło "stop! stop!".. darła się spanikowana grupka maluchów. Zapytani o co chodzi odpowiedzieli : "proszę pani, pani się wiązanie popsuło..". M.
  18. Nie wiem, nie korzystam. Curex jeździ po wszystkim. Nie ma nart szerokich pod butem, więc po prostu jeździ w tych co ma - w puchu, marcowej brei, lodzie na hali, tyłem i przodem z dziećmi i tak dalej. Ale upatrzyła sobie jakieś różowe płetwy - tylko znów będzie problem z wiązaniem. Fachowcy chwalą sobie tele na puch choć trwa wojna czy NTN czy 75. M.
  19. To może uproszczę - śmig zostawia ślad hamujący bo taka jest jego istota, skręt krótki równoległy w teorii powinien zostawić ślad cięty. Mając powyższe na uwadze pewne drobiazgi wyglądają inaczej bo to dwie różne figury. Do tego nie ma okolic linii spadku stoku 😉 tylko linia spadku stoku. I teraz ów krótki równolegly lubi prowadzić do wejścia w stany nadmiernej prędkości lub poszerzenia promienia. Wtedy następuje ratunek techniką ślizgową (najlepiej żeby nikt nie widział. Poza tym na YT wrzucamy sukcesy 😉 ). Czy owa technika to przejście krótki->śmig->krótki? Nie. To sytuacyjne wytracenie prędkości aby móc pewnie karmić dalej demony. Pozdrawiam, M.
  20. @Gabrik śmig nie musi się rozwijać będąc bytem samoistnym pozornie bliskim do skrętu krótkiego równoległego. Pomijając z lenistwa początek wystarczy spojrzeć na koniec. Jaki ślad zostawia śmig, jaki ślad zostawia (idealny) skręt krótki równolegly? A, że koniec ma zazwyczaj swój początek to pisać można by długo - tylko po co, skoro wszystko napisane. Wydaje mi się, że w wielu dyskusjach najwięcej zamieszania robi wejście sfery marketingu w opisy względnie prostej rzeczywistości. Są narty krótkie o nie dużym promieniu. Są narty względnie dłuższe o nieco większym promieniu. Całość zamyka się obecnie w cywilnym przedziale nominalnego promienia 12-17m. Promień to geometria narty. Nikt nie zabroni narcie o promieniu 17m wyciąć mniej bądź więcej. Nieco gorzej jest zmusić nartę o promieniu 12 do poszerzenia bo skorzystanie z jej atutu ściąga do środka (mocniejsze zakrawędziowanie wraca w okolice fabrycznego promienia). Ergo, przy narcie o małym promieniu i próbie poszerzenia łuku nie możemy "skorzystać" z krawędzi w efekcie degradując się 😉 do technik ślizgowych. A tu akurat mizerna ilość narty za piętą nie pomaga. Stąd odradza się na kursach PI narty krótkie o małym promieniu choć intuicyjnie rozwiązują wszystkie problemy kursanta i otwierają drogę do kariery. Przy całym szacunku dla jeźdźców większośc dnia to skręt sytuacyjny. Tak, pamiętamy ten sztruksowy poranek, sympatyczne czerwone itd. .. a potem przychodzi marzec, śnieg jakiś taki inny, łączniki bądź nartostradki mniej przyjemne i zaczyna się kombinowanie. Na koniec proponuję znaleźć wygodne miejsce na popularnym stoku i obserwację jakimi promieniami jeździ statystyczny narciarz. W powyższym opisie świadomie nie użyłem określeń SL/GS/SG/DH bo mają tyle wspólnego z tematem co nic (czyli marketingową metkę). Pozdrawiam, M.
  21. Dziękuję za ciekawą odpowiedź. Ciekawą, ponieważ dotyka warstwy językowej a dalej pewne słownika pojęć, za którymi idą znaczenia. Sugerujesz, żeby pisać o narciarstwie językiem potocznym, hermetyczne słownictwo zostawiając instruktorom itd. Kusząca propozycja. Osobiście (często pracując z dzieciakami i młodzieżą) daleki jestem od narzucania im od początku modyfikowanego, zamkniętego słownictwa. Zauważyłem jednak, że powolutku nim przesiąkają i już na poziomie świadomości +- demonstrator (12 lat) radzą sobie dobrze. Różne rzeczy mają różne nazwy. Chociaż topologicznie koło i kwadrat są tożsame to jednak rozróżniamy te dwie figury i "kwadratowych" kół w samochodzie nie będziemy zakładać. Koło to koło, kwadrat to kwadrat. Geometryczna indoktrynacja "kasty fachowców" narzucających zbiór definicji czy próba zrozumiałego powszechnie opisu świata aby funkcjonowanie w nim uczynić prostszym ? Najgorsze jest to, że za pojęciami "koło" i "kwadrat" zaczynają iść wzory, właściwości, twierdzenia .. Opis ewolucji narciarskich (pomijając zmienność w czasie) to język wspólny opisujący pewną sekwencję skomplikowanego ruchu w przestrzeni. Jeżeli opis zrozumiemy, pozostaje szukać sposobu na implementację borykając się z własnymi słabościami, terenem, pogodą i nastrojem. Na koniec taka zagadka. Czy girlandy można pojechać : A) skrętem krótkim B) śmigiem Nagród nie będzie 🙂 Pozdrawiam, M.
  22. @Victor przy całym szacunku dla zapału neofity i nie praktykującego amatora w zakresie doradztwa szkolenia amatorskiego bo o sportowym nie wspomnę (tu by się przydał teleskop Webba) proszę chociaż wyrównaj sobie terminologię nie z YouTube tylko czegoś bardziej konkretnego. Na razie straszny kogiel-mogiel. Proszę, nie obrażaj się. Dla każdego instruktora umiejętność prawidłowego opisu a następnie demonstracji to elementarz. I każdy, kto się w to bawił był łapany na różnych drobiazgach ( np. wykonanie figury "pod komisję" w skos stoku choć opis zakłada "w linii spadku stoku") bądź zwalony skręt-stop. O innych nie wspominam, można zerknąć na wyniki MP Instruktorów i sprawdzić jak oceniane są figurówki. I nie bez przyczyny istnieje coś takiego jak InterSki, na którym poszczególnego demo team demonstrują "narodowe" szkoły jazdy, wymieniają się informacjami na temat programów, prowadzone są zajęcia na mniej lub bardziej specyficzne tematy. Dalej, ma to odbicie w "narodowych" programach - czy na lepsze to już różnie ale ewolucja pewnych założeń (także na poziomie podstawowego opisu wykonania figury) jest normalna. Jak chcesz się ździwić - trochę zamieszania było w okolicach łuków płużnych 🙂 i bynajmniej nie chodzi o początkujących 🙂 . Pozdrawiam trochę zniesmaczony brakiem umiejętności prowadzenia dyskusji - powiedzmy, że to ja nie potrafię, jeżeli ktoś ma się poczuć lepiej. M.
  23. @Marcos73 dziękuję za miłe spotkanie i przepraszam, że jako DT i na dokładkę trener miałem trochę odrywających od rozmowy i herbatki obowiązków. Szkoda, że nie zostałeś na SL ale była okazja zerknąć na przygotowany "las tyczek" bo odległości szły od 5 do 6m z offsetem na jaki pozwala skawiński asfalt. Poza Anią 🙂 kilka innych osób też poznałeś 🙂 ... normalni choć jeżdżą na rolkach z górki po slalomie i jeszcze się ścigają. Z ciekawostek, Ania w ramach licencjatu i magisterki popełniła pierwsze w Polsce bardziej "naukowe" prace o IA (na AWF). Za rok zapewne powtórka Mistrzostw Polski w Skawinie 🙂 .. @Krzysiekk - przy innej okazji 🙂 ... A ja mogę podsumować moje stadko: Młodsi : 3xMP GS, 3xMP SL (tak jakby 100/100). Starsi : 2xIV GS, 2xIII SL (U16 i Senior, najmłodszy rocznik). Jako wisienka na torcie III czas SL w kategorii Open. Pozdrawiam, M.
  24. @Marcos73 mam dwa pytania .. pierwsze jest proste - co ciekawego jest niżej, że tak jadąc coraz bardziej się wyciągasz .. ? Coś musi być .. A drugie pytanie to w zasadzie komentarz. Odrobinka od 3:07. .. tak mi się skojarzyło, kiedy już się pogubiłem czy skręca kciuk, nadgarstek, łokieć, bark .. skomplikowane wężowe ruchy. Nie potrafię analizować. M. ps. Powyższe nie jest złośliwe. .
  25. Mhm .. Makarena, Despasito .. muszę sprawdzić co na ten sezon. M.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...