Skocz do zawartości

zając

Members
  • Liczba zawartości

    404
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

2 614 wyświetleń profilu

zając's Achievements

Experienced

Experienced (11/14)

  • Conversation Starter
  • Very Popular Rare
  • One Year In
  • Collaborator
  • One Month Later

Recent Badges

581

Reputacja

  1. Rozumiem że już nie pracujesz w tym januszexie, ani w żadnym innym?
  2. zając

    Head e-race 170cm

    Ostatnie zdjęcie - napis na nartce głosi że R=14.4
  3. Miałam do czynienia z technologią w której surowcami do produkcji wodoru są gaz ziemny wysokometanowy oraz para wodna. Nie mogła to być technologia droga i nieopłacalna, bo za inwestycją stała prywatna firma, zatem nakłady inwestycyjne były stricte przeliczone na zyski. Owszem technologia może być skomplikowana (zwłaszcza dla kogoś kto nie jest chemikiem), problematyczne są kwestie pożarowe (wodór stwarza zagrożenie wybuchowe), ale pod kątem ochrony środowiska emisje są nieduże.
  4. Możesz rozwinąć w jakim sensie "brudna"? Bo że droga to fakt, ale co nie jest drogie?
  5. Ameryki nie odkryli. Ale miło, że ktoś wrócił do tematu 🙂
  6. @Spiochu patrząc na całokształt Twoich wypowiedzi ja je odczytuję tak, że piętnując "patologiczny system" gloryfikujesz jakąś pseudosocjalistyczną mrzonkę, której nie da się wprowadzić w życie. P.S. Czy byłeś chociaż raz w kopalni "na dole" - może być nawet kopalnia turystyczna typu Guido w Zabrzu, gdzie się wchodzi w chodniki tzw. przodki i np. pracuje tam kombajn? Nie wyobrażam sobie tam pracować do 65 roku życia, byłoby to niebezpieczne dla wszystkich w otoczeniu tego pracownika i niego samego. Natomiast nieporozumieniem jest, że emerytury górnicze dostają też związkowcy siedzący sobie na powierzchni czy inni pierdzący w stołki biurowi pracownicy kopalni.
  7. Proszę nie myl elit i miliarderów z osobami prowadzącymi jednoosobową działalność gospodarczą albo mikroprzedsiębiorcami (to tacy co zatrudniają do 10 osób). Naprawdę duża grupa osób - AI pisze że ok. 2,6 mln - prowadzi JDG. Jest to najpopularniejsza forma prowadzenia firmy w Polsce, stanowiąca zdecydowaną większość wszystkich zarejestrowanych podmiotów gospodarczych. To są często osoby które chcąc mieć lepsze warunki finansowe przeszły na działalność (w moim środowisku w zdecydowanej większości to osoby z wyższym wykształceniem: inżynierowie, lekarze, informatycy - ale znam też panie sprzątające które prowadzą JDG). Te osoby przeważnie nie narzekają - są kowalami swojego losu. Za to mali przedsiębiorcy zatrudniający ludzi mają nie lekko - i tu z własnego doświadczenia i z mojego otoczenia takich "mikro-firm" nie znam nikogo, kto opływa w luksusy i sobie żyje na luzie wyzyskując biednych pracowników. Raczej się martwimy jak zarobić na pensje pracowników i utrzymanie biura przy rosnących kosztach wszystkiego. Ja ze swojego punktu widzenia, patrząc na to co się dzieje na krajowym poletku polityczno-gospodarczym coraz częściej wolałabym być na etacie, bo prowadzenie firmy czasem się zwyczajnie nie opłaca (nie tylko ekonomicznie).
  8. Jeździmy do Artuika - jest to obrzeżnie usytuowany, nieco mniejszy budynek od głównego kompleksu Marilleva 1400. Ostatnio przeszedł wymianę okien i ocieplenie tarasowo wysuniętych kondygnacji. W środku nie ma szału pod kątem ilości miejsca i standardu wykończenia, ale nie ma brudu, nic nie śmierdzi, wszystko działa (raz nie działały windy, ale też są już wymienione). Jest to miejscówka dla osób o niewygórowanych oczekiwaniach, nie potrzebujących hotelu z wyżywieniem i strefą SPA, za to na stoku. Dla rodzin z małymi dziećmi w dużej ekipie to może nie do końca jest to najlepsza opcja - lepszy byłby domek, gdzie można sobie wieczorkiem przysiąść przy większym stole pograć w karty a dzieciaki się pobawią w chowanego. W miejscówkach w Marillevie pokoje są małe, nie wiem czy w innych obiektach są jakieś strefy rekreacyjne gdzie można w większym gronie posiedzieć, w naszym "hotelo-apartamentowcu" nie ma.
  9. zając

    Sezon 2025/2026

    Dobry widok dla ochłody od upału 🙂 choć MZ lodowce w lecie nie prezentują się najlepiej - bardziej im sprzyja zimowa sceneria (choć wtedy trudniej je zauważyć). Pierwszy raz w lecie widziałam chyba Marmoladę - śnieg w wersji brudnej ze szczelinami nie zrobił na mnie najlepszego wrażenia 😄
  10. zając

    Sezon 2025/2026

    Podziwiam, jedną renówkę miałam (od nowości) i ilość zaskakujących awarii (np. w środku nocy na trasie: STOP - AWARIA SILNIKA) albo stale się powtarzające: STOP - AWARIA UKŁADU HAMULCOWEGO spowodowały, że podziękowałam zaraz po gwarancji i spłaceniu pojazdu. Znajomi w rodzinie mieli chyba 3-4 auta tej marki i ilość usterek była ponadprzeciętna (w nowych samochodach - w większości problemy z elektroniką).
  11. 6-22 lutego są zimowe igrzyska olimpijskie z tego tytułu w ITA będzie ciężko o coś w rozsądnych pieniądzach, choć można zawsze szukać w polskich mekkach czyli Livigno i Val di Sole - chyba najłatwiej o pełen serwis z instruktorami, nartami etc. Tutaj możesz popatrzeć: https://winterevent.pl/ - zaznaczam że nie korzystałam, byłam tylko na miejscówce gdzie organizują noclegi i wszystkie atrakcje dla swoich klientów:
  12. zając

    Krajoznawczo po okolicy....

    Tak dla mnie również, nie rozumiem potrzeby ścigania się po szosie, ale jak @grimson ciśnie o 5:30 (godzina, która dla mnie nie istnieje chyba że akurat wyjeżdżamy na narty), to ma pusto na trasie i może poszaleć 😉
  13. zając

    Krajoznawczo po okolicy....

    Też mam takiego rumaka, tylko starszy:
  14. zając

    Krajoznawczo po okolicy....

    Jak chcesz pędzić na czas, to inny rowerek może trzeba nabyć 😉
  15. zając

    Trochę humoru

    Z moich obserwacji wynika że kobiety mają problem z cofaniem, sama nie czuję się najlepiej jak mam jechać do tyłu np. po łuku dłuższy odcinek. Choć teraz są kamery cofania co sporo ułatwia, choć niektórym chyba jeszcze utrudnia patrząc na różne manewry drogowo-parkingowe. Dobrze że pomogłeś wyjechać tej pani - zaoszczędziłeś jej pewnie trochę nerwów a może i pieniędzy za zniszczenie mienia 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...