Skocz do zawartości

KrzysiekK

Members
  • Liczba zawartości

    2 430
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Zawartość dodana przez KrzysiekK

  1. Wkurza mnie … motylkuje (macha łapkami), skręca trochę rotacyjnie. Jeździ jak … Leośka. Pojeździ trochę pługiem to się naprawi. Ona nie może jeździć w Tylicz MS. Jedzie tam prawie na kreskę, nic nie robi, biernie wszystko. Wręcz nie widzi potrzeby skręcania. Nudzi się. Wg mnie to Ona musi mieć co najmniej czerwoną trasę i zadania zeby byl skręt wymuszony. Rafał co najmniej czarna musi mieć, bo na innych kozaczy na krawędziach na sztywnych nogach. Robię co mogę, wymyślam różne rzeczy ale generalnie w doopie to mam bo cieszą się jazdą, zawodowcami nie będą, dojrzeją to będą cyzelować skręty. Z naszej trójki to ja mam pierdolca na punkcie ładnej, technicznej jazdy bo w moim wieku na to mogę sobie pozwolić. Dostosowałem się do ich preferencji … Lubią to, lubią się ruszać, jest ok. Taki był cel. Drogę do tego znacie wszyscy.
  2. A jak tam u Ciebie noga? Idzie ku lepszemu ?
  3. Spania nie masz czy co? Jak ja się ostatnio wyluzowałem to mi się góra z dołem pomyliła … Nie no, oczywiście że masz trochę racji ale oglądając ostatnio siebie widzę coś do poprawy - a to garbię sie, a to łapy wiszą na goryla, a to z kijem się skradam ( za wcześnie i bez energii) - a tylko myśląc o tym jestem w stanie te nawyki zlikwidować. A nowe odczucia jakie się z tym wiążą też są super. Np - wyżej i szerzej ręce sprawia że są dodatkowym elementem stabilizującym górę. Bardzo odczuwalne. Byle nie przesadzić.
  4. Tak mi się właśnie wydaje że chyba nie ma co kombinować bo jak zacznę modzić to skończy mi się sezon i będzie po zabawie. Trzeba odciążać wewnętrzną tylko przy okazji zamykać staw skokowy w niej, inaczej będę wypuszczał ją do przodu i wyjdzie paskudna szuflada…
  5. Nie bardzo się można do czegoś przyczepić. Za późno podnosi? Przejeżdża zmianę krawędzi i praktycznie zaraz podnosi nogę. Dziób podniesionej jeździe po śniegu ( bocian) więc na zewnętrznej dociska goleń. Nie jedzie na tyłach. Ja się poddaję. Nie wiem.
  6. Dlaczego o to pytam ? Bo ganeralnie wiem, że niby używamy zewnętrznej/wewnętrznej jakoś 80/20 ale niektorzy mówią, że ma być po równo. Tak mi się wydaje że jak się identycznie zakrawedziuje, to może być po równo i jedzie się poprawnie a i lepsze oparcie jest. Czyli czysty carving idzie na 50/50? Zaliczyłem dwie gleby bo zacząłem kombinować z wewnętrzną i pojechała inna drogą niż zewnętrzna podcinając mi też zewnętrzną .. Rafał mówił, że jechałem na plecach z 10 metrów jak żuk co się na grzbiet wywalił.
  7. Bardzo ładna jazda w linku. Pytanie jedno - jak wyglądają proporcje obciążenia narty zawietrznej i wewnętrznej w poszczególnych fazach skrętu ciętego (lub aspirującego do bycia skrętem ciętym, skrętu mieszanego) ?
  8. To dla Pani Beksiński ( chyba stała wystawa) , a dla Chama nie wiem … skansen, stoki ( Bieszczad.ski. Kiczera.ski ) Można odwiedzić też lodowisko. Pozdrawiam w ,,moich stronach,,. Na długo jesteście?
  9. Dlaczego to (jazda cięta) jest trudne? - bo jedzie się szybko, - bo "ono" jedzie gdzie samo chce, - bo jedzie torem poza kontrolą narciarza i dość trudno czasem zerwać ten tor, - bo głowa nowicjuszowi odkręca się na zewnątrz łuku zamiast patrzeć zgodnie z kierunkiem łuku (niebezpieczne), - bo nie wiadomo co zrobić z wewnętrzną nartą (niby wiadomo, a i tak ona żyje swoim życiem), - bo trzeba zaufać że narta wróci, bo jak nie wróci to jeb, etc etc
  10. jedzie szybko, jedzie gdzie chce, jedzie torem poza kontrolą narciarza, głowa odkręca się zamiast patrzeć zgodnie z kierunkiem łuku, trzeba zaufać że narta wróci bo jak nie wróci to jeb, etc etc
  11. Moje zdanie jest takie: nigdy więcej 4F, jeśli spodnie to tylko goretex pro czyli 3L i nieocieplane, kurtka może być bez PRO ale też bez ocieplenia. Taki set sprawia że nie przemaka to na tyłku, a ubrać się można adekwatnie do warunków i się nie marznie albo woda po plecach nie spływa gdy marcowe słonko przyświeci. Chcąc taniej, chcąc iść na kompromisy polecam Decathlon. Ceny adekwatne do jakości, a w kulki nie lecą i jak piszą że membrana ma xxx to tyle raczej ma. Tyle ode mnie. Pozdrawiam
  12. Trzeba reaktywować mój wątek ... Dziś inauguracja sezonu w Tylicz MS. Czynna lewa nitka starej trasy. Skład stały jak na zdjęciach. Jazda super. Dwie gleby moje przy próbach cietego. Z jechała po łuku a W chciała jechać prosto. 🤣 Warunki wyśmienite. Po plastiki kolejki zacne mimo zakupu przez internet. Karnetomat nie działa.
  13. Myślę, że może bym to niezły materiał szkoleniowy na początek sezonu. Jutro otwarcie Tylicz MS 🙂
  14. KrzysiekK

    Szkolenie "Level Up"

    Po przeliczeniu to fajnie wam to wyszło … atrakcyjna oferta wg mnie. Mam nadzieję że wszystko się uda i ludzie dużo skorzystają.
  15. Do mojego Luśka przychodzi sąsiadka … polecam. Nawet kilka wizyt pilotujących przed wyjazdem jest wskazane. 🤣
  16. Wpadła mi w oko i ucho nazwa tego ośrodka i mam ochotę odwiedzić go w terminie od 17 lutego… przeglądając booking widzę że tam na kwaterach spanie tańsze niż w Polsce. Więc może by tam spać. Jakie macie doświadczenia? Był ktoś w zeszłym roku w Bachledowej dolinie, Jeziersko, Zdziar? Interesują mnie głównie narty, spanie (3 osoby) z aneksem kuchennym ( typowy ,,słoik,, z Podkarpacia 🤣), z raz na jakieś termy ale to już mogę do Zakopanego wyskoczyć …
  17. Ja się piszę w taki sposób że nie podejmę wcześniej żadnej decyzji bo znów dam plamę i będę k… świecił oczyma i ze smutkiem oglądał takie zajebiste filmiki jak ostatnio wrzucił @Adam ..DUCH… Los zdrowotny rzucił mnie na banicję towarzyską i alkoholu nie piję więc decyzję podejmuje na ostatnią chwilę rezerwując spanie gdziekolwiek. Na wieczorne pogaduchy po prostu dojadę gdzie trzeba i wrócę. I nie ma znaczenia czy będę sam czy z moimi trollami ( Rafał i ,,Leośka,, ). Termin tak samo - dowolny. Od 17. lutego mamy podkarpackie ferie i chcemy gdzieś pojechać żeby uniknąć tłumów i wtedy może uderzymy na Bachledowa dolinę. Więc wtedy ja na zlocie nie będę. Reszta wyjdzie w praniu. Niezmiennie bardzo chce .. to oczywiste.
  18. O to ja tak robię stąd czarno czerwone Kastle … co nie ujadę to dowyglądam
  19. Marku, Ty w ferie Śląskie raczej uciekasz ze Śląska prawda ?
  20. A u mnie to wygląda tak, że ja praktycznie wszytko mam ukierunkowane na cel. Umiejętność … podnoszenie .. dwa dni temu byłem na lodowisku. 19.30-21.30… pierwsza godzina w kółko, ludzi dużo, w drugiej godzinie wszyscy poszli. Zostało 5 młodzików zapierdalajacych tak, że głowa mała i ja, lekko świrnięty starszy facet, któremu się przypomniało że 30 lat temu umiał dużo więcej na łyżwach niż dziś. Wykroiłem sobie ćwierć lodowiska i kręcę kółko w prawo i układam przekladanke, w prawo mam trudniej. Nagle przypomniały sie zwroty, jeżdżę do tyłu, nagle pamięć mięśniowa i wróciła przekładanka w tył w lewo, no to nie byłbym sobą gdybym nie zaczął robić w trudniejsza stronę, w prawo. Tłukłem to godzinę zamknięty w swoim małym autystycznym świecie, potem ósemki… tamci swoje, ja swoje. Aż mi któryś w końcu 👍 pokazał… bo chyba widzieli z jaką determinacją odświeżam stare ruchy … I ktoś powie - chce ci się tak? Mógłbyś sobie w kółko dla przyjemności jeździć w lewo z tłumem. Jakiej przyjemności?! Z nudów można zwymiotować. A ja się przednio bawię ćwicząc to, co się zapominało … A ja tak lubię i już … Sorki za OT - to tylko po to, by się tradycji forum stało zadość.
  21. Też próbowałem, filmy Marka pochłaniałem w roku w którym pierwszy raz ubrałem narty na nogi. Kompensacja wychodziła mi od razu, jak tylko najechałem na Garba i słabe nogi się pode mną ugięły. W tym roku na pewno spróbuję tak jeździć… największy problem to strach przed potrzebną do tej techniki prędkością i brak odpowiednich warunków. Ale czasem się zdarzają takie. Choćby w nocy na moim pobliskim stoku.
  22. Miałem na myśli że syn miał problem z interpretacją słowa kreskarz bo jest w wieku afirmacji tego typu używek … dzięki Bogu nic nie brał, raczej kult ciała, siłownia etc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...