Lexi

Tutaj jeszcze jeden humorystyczny akcent...procedura zjazdu z lodowej ścianki zajęła troche czasu tymczasem Ela chwile wcześniej poszła do wsi. Na koniec zostało tylko do "zwiezienia" auto naszych pań - Marcos (etatowy rajdowy "woźnica" VW) zaczął dopytywać gdzie są kluczyki do Eli auta bo przecież nie zostawimy dziewczyn na górze..... , ekipa fizycznych/pchaczy też w blokach raźno tupała od dłuższej chwili coby nie wystygnąć..... i nagle ktoś (z poza ekipy?) z przekonaniem stwierdził że przecież Ona zabrała buty i poszła na stok - trzeba było widzieć nasze miny. 😜 To był fake news na szczęście a Ela sie znalazła .. 🙂 Jeszcze tylko sprowadzić auto dziewczyn i bezpiecznie, w konwoju na stok. ps. z gospodynią umówiłem sie że płytki chodnikowe które rozbiłem potylicą wymieni na mój koszt...mnie sie nic nie stało i nawet pamiętałem że mam jechać wieczorem na lotnisk po coś - tam czekała na mnie jakaś Pani i twierdzi że jest moją żoną od 35lat.... ma na to papiery...nie wiem co o tym myśleć..

..normalna fajna zima.. Dzięki wszystkim za wspólną jazdę i przegadane wieczory...to była dopiero jazda.. 🙂

Śnieżek dzisiaj niczego sobie👌….. a po zawodach wjechał ratrak i pozamiatał ślicznie..

Czyli że buty i plecak trza brać ...raczki chyba tylko dla picu.. ps.... to Ty nie na stoku.. 🙂

ZwardońSki 1 godz. · Ważne informacje. Dziś z powodu silnego wiatru działamy tylko do 12:00. Poniżej rozkład jazdy na najbliższe dni: Piątek 9:00 - 21:00 Sobota 12:00 - 21:00 Niedziela 9:00 - 18:00 Poniedziałek-czwartek nieczynne. O planach na następny weekend poinformujemy Was za kilka dni. Dbajcie o sobie.

Podpuszcza...wiec dajmy sie podpuścić.. 😉

Co Ty nie powiesz.. 😜

A to bydle......

A te Kastle 83?

Spotyka się dwóch starych znajomych jeden zapalony motocyklista drugi wędkarz z powołania. Motocyklista; -Ale teraz gówno sprzedają na rynku kupa plastiku i aluminium, przewróci się toto na wietrze i masz motor w kawałkach a dawniej to robili motory ze hoho. Przykład? Jak w zeszłym roku nurkowaliśmy z kumplem na mazurach toi wyciągnęliśmy z dna Niemiecki motocykl z II wojny św. i jeszcze się światło paliło! -A ja tez byłem na mazurach rok temu i złapałem 18 metrowego węgorza! -Co ty pierdolisz takie długie nie rosną -Zgaś światło w motocyklu to ja parę metrów odetnę...

Sie zdecydujcie Zwardoń czy Harbutowice..... 🙂

Z radością dołączam swoje skromne "niech sie darzy" !!!!

..nie, ten śliczniejszy....do-zo 🙂

"Przewaliłem" stos butów i wybrałem Tecnica Mach1 130 LV- najbardziej pasowały "u góry" a na dole wiedziałem ze i tak tuning... Nordiki były tez na tapecie ale cena była 2200 do 1300 bo niby botek z merynosem wiec odpuściłem poza tym mocowanie rzepa na górze inne niż sobie wymarzyłem 🙂. - skorupa wyglada w tych butach identycznie ..musi pochodzić z jednej taśmy na 100%. Po tuningu wyszło ze zapłaciłem za buty około 2000 wraz z wkładką custom Sidas wiec i tak o 400zł mniej niż u nich na półce te same buty surowe..

Adolf podobnie kombinował.. 🙂

Mam dokładnie tak samo i też poprawiał mi spec z Windsportu (p.Grzegorz chyba..w każdym razie ten ichni ekspert) ale buty dobrałem sam wcześniej. Mam płetwy 107 i 105mm a w kostce cieniutkie zapałki - nauczony doświadczeniem z poprzednimi butami kupiłem buty 98mm (dlugosc 265) i zaniosłem do nich żeby rozepchali w stopie i gdzie tam jeszcze trzeba.. teraz jest wreszcie super i kostka nie goni jak żyd po pustym sklepie.

Coś za coś...nie ma garbatych aniołków..

No tak.. ale dla czego nie krzyczycie że dobór butów jest kluczowy (przynajmniej w jeździe na krawędziach) wszak doradzacie narty takie czy owakie) - ....to Wy jesteście autorytetami na forum a nie Morgan..

Więc Panowie eksperci może poświęccie coś więcej czasu na posty o butach (po macoszemu temat jest traktowany).... a w porównaniu z nartami znacznie ważniejszy...

A czy nie lepiej by było uczyć pozycji bez nart / w samych butach - wtedy odpada możliwość siadania na tyłach..i pozycja jest zbalansowana ?..

Dzięki za foto.. jak byłem tam ostatni raz to zdaje sie orczyk był..

Patrz pan jaki "zainteresowany" .. żart taki 🙂 - dziewczęta z pielęgniarskiego doskonale umieją (umiały onegdaj) zadbać żeby nie było "niespodzianek"..

I dla tego warto zawsze poszukać jakiejś pozytywniejszej prognozy...

Ech Beata.... to takie grzeczne dziewczęta ..takie ..."czyste" (z pod prysznica prosto)... ale ludzie różnie sie bawią na śniegu.. :)... odpowiadam za wczasu - nie to nie Zwardoń

..jak z "mechanika" to nic groznego faktycznie... u nas najgroźniej bywało zawsze jak impreza była dla dziewczyn z liceum pielęgniarskiego ... 😉