Skocz do zawartości

Marcos73

Members
  • Liczba zawartości

    5 093
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    201

Zawartość dodana przez Marcos73

  1. Marcos73

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cześć Janie Te Deacon-y to chyba strasznie popularne narty (pewnie i dobre), bo sprawdziłem na stronie to stopniowanie szerokości pod butem co 4 mm - no nie wiem na jakiej wartości się kończy 🙂 . Dla każdego coś miłego. Szkoda że nie przeforsowałem tych Elan-ów, bo naprawdę świetne narty i w PL (może nie tylko) niszowe. Ale kolega postanowił, że będzie się wyróżniał kaskiem 😉. Tak pół żartem, pół serio. 84 to dla mnie strasznie szeroka decha do nauki, może na firn... ale gdzie tam koledze do firnu, jeszcze długa przed nim droga. pozdrawiam
  2. Marcos73

    MTB - wątek sprzętowy

    Cze Mig-u no chyba nie myślałeś, że mam taką fantazję żeby z Krakowa na piwo na Przysłop jeździć 🙂 Ale trasa dość wymagająca, szczególnie Cisiec i podjazd obok wyciągu - ale to na dzień dobry więc nie jest tak źle. Generalnie to plus Węgierskiej Górki taki - gdziekolwiek wyjedziesz zawsze trzeba się wspinać - powroty zazwyczaj z góry, no ścieżka rodzinna super - teraz z Cięciny do Rajczy wzdłuż Soły - planują do Żywca pociągnąć nad jezioro. Byłoby super. pozdrawiam
  3. Marcos73

    MTB - wątek sprzętowy

    Cze Ten Przysłop, żartem jest ochota na piwo - bo musi nastąpić z rana a najlepiej dzień wcześniej aby dostać pozwolenie od Żony na to piwo. Bo wyjazdy rodzinne rządzą się swoimi prawami. Znikam wówczas na cały praktycznie dzień, a to już nie wyjazd rodzinny. Start i meta w Węgierskiej Górce. Czas przejazdu na Przysłop ok 2,5-3 h w zależności od kondycji, pogody etc. a to tylko niecałe 20 km. Czasem trzeba pchać jak sił brakuje, czasem przytyka i trzeba odpocząć. Powrót jest lepszy 🙂. Tak stricte na piwo to Boracza - tam praktycznie asfalt do schroniska jest i stosunkowo blisko, choć cały czas pod górę - praktycznie nie ma płaskiego odcinka, za to powrót bajka. Choć można górami przez Boruć i lasem - też fajnie. pozdrawiam
  4. Marcos73

    MTB - wątek sprzętowy

    Cze Ja mam te same co Ty Mitku - 8 bezproblemowych lat użytkowania, aż dziw bierze. pozdrawiam
  5. Marcos73

    MTB - wątek sprzętowy

    Cześć Wiesz - ciężki teren to takie względne określenie. Głównym hamulcem są chyba opony które są umiarkowanie szerokie i bieżnik, który w mocno błotnistym terenie będzie się słabo sprawował. To coś ala gravel w mtb, taka alternatywa dla typowej szosy bardziej uniwersalna. Każda następna grupa jest skierowana stricte do jazdy terenowej oraz przede wszystkim do jazdy w dół niż pod górę. Full zawieszenie ułatwia przede wszystkim jazdę w terenie, pokonujesz większość przeszkód oraz nierówności komfortowo na siedząco, co w HT jest trudne. Sam tryb pośredni nawet w jeździe miejskiej jest super, gdzie masz masę krawężników, krzywych płytek, dziur, nierówności, studzienek etc. praktycznie nie wstajesz z siodła tylko pedałujesz. Jako chyba jedyna grupa ma w pełni możliwość blokowania zawieszenia z kierownicy, co jest raczej niezbędne w terenie gdzie jeździ się interwałowo. Wszystkie następne grupy też mogą, ale stricte ręcznie - bo tych rowerach idea jest taka - jedziemy długo pod górę, aby potem zjeżdżać w dół (albo wywożą nas aby tylko zjeżdżać w dół) Więc można to zrobić z ręki. Ale przy mocno interwałowym terenie nie wyobrażam sobie non stop gmerać przy amorze z przodu i pod sidełkiem szukać blokady na damperze. HT są szybkie, nie ma strat energi w pompowanie zawieszenia, natomiast o ile nieźle się sprawują w jeździe pod górę, to w zjazdach, trudniejszym terenie (wyboistym, kamienistym) są wolniejsze bo z reguły albo trzeba pedałować na stojąco albo non stop wstawać, gdzie skupisz się bardziej na omijaniu przeszkód niż na samym pedałowaniu. Na full-u bardziej skupiasz się na jeździe - zawieszenie większość przeszkód połyka. Tak przynajmniej myślę i tym się kierowałem przy zakupie roweru. Troszkę jeżdżę głownie w beskidach i HT da się wszystko przejechać (tam gdzie ja jeżdzę - a że tamte okolice znam to jeżdżę byle gdzie, bez planu - bo zawsze trafię do domu - jak coś to słowacki kumam dobrze i kimnę się u sąsiadów zza miedzy 🙂 ) - ale jak nadmieniałem - większość jazdy w takim terenie odbywa się na stojąco. No i 3x10 ze słabymi manetkami jakie miałem to naprawdę problem bo trzeba faktycznie te biegi co chwila zmieniać zarówno z przodu jak i z tyłu, szczególnie uciążliwe na podjazdach gdzie tak na prawdę zmienia się w połowie tylnej zębatki, jak wiesz że ci braknie pod górę, bo jak zjedziesz na dół to zanim przeklikasz z powrotem to już staniesz. U mnie w 3x10 było tak - mniej więcej w połowie zrzucałem przód o 1 a tył do góry o 2 i była ciągłość i dalej było z czego schodzić, przejście na najmniejszą z przodu analogicznie. Natomiast trzeba było to robić szybko i w dokładnie aby zachować płynność. Jak mam ochotę na piwo na Przysłopie w schronisku, a nie mam elektryka to trzeba się sprężać aby wracać za dnia, bo w nocy wilki czekają na niezapowiedzianą kolację 🙂 pozdrawiam
  6. Marcos73

    MTB - wątek sprzętowy

    Cze Taki miał ten rower być - do jazdy nie do skakania. A pozycja, jest nieco pochylona ale nie przeszkadza to w jeździe, ręce nie cierpną i dupa nie boli, jest dobrze. Mostek można zawsze wymienić, albo wręcz (o ile się da) obrócić o 180 stopni. Ale póki co to nie czuję takiej potrzeby. Dobrze się na nim jedzie pod górę, ani chwili nie miałem uczucia że przednie koło traci przyczepność nawet na stromych podjazdach po kamieniach. W zjazdach jest gorzej i tu bez myk-myka byłoby słabo. Ale coś za coś. Natomiast w jeździe pod górę idzie jak burza, na Arenie był na trasie taki podjazd (na Słotwinkę), gdzie nie jechaliśmy po trasie tylko Panie skrótem (trasa biegła i tak pod górę ale naokoło), zazwyczaj z naszej trójki jechałem ostatni - jako ten hamulcowy, ale po 3/4 kółkach już tak mocno nie odstawałem i na tym podjeździe to niestety chłopaki nie mieli szans, mimo iż startowałem jako ostatni (miał może 50 m - ale stromy). Obaj mieli porządne full-e ale o dużym skoku, no i jeżdżą regularnie. Tutaj ten rower sprawdzał się o niebo lepiej. Głównie chyba za sprawą blokady zawieszenia, bo widać było że pompują i cała para idzie w gwizdek. Na górze była spora jak na ten dystans różnica między nami. pozdrawiam
  7. Marcos73

    MTB - wątek sprzętowy

    Cze pedały shimano xt - pancerne, sprawdzone, spd też shimano xt + buty shimano, ale nie te twarde -tylko jakby adidasy. Skakanie to za dużo powiedziane, bo ten bike park to z myślą o rodzinach z dziećmi jest, korzenia nie uświadczysz, taka bardziej zabawa, a raczej przyjemne z pożytecznym. amory są już dobrze, właśnie tam je miałem okazję sprawdzić, oringi w normie, bo krakowskich ścieżkach to trudno sprawdzić. Ponadto znajomi z którymi byłem to zapaleńcy bike parków, może pod górę to im słabo wychodzi, ale o zjazdach, amorach, hamulcach etc wiedzą sporo. Stwierdzili że jest w normie. Wiesz, szkolenie jest może Ok, ale ja nie mam ciśnienia na wynik, a i Żona by mnie z domu pogoniła, narty i tak wystarczająco nadwyrężają jej cierpliwość. Rower fajny, ale ta cena to kosmos, dlatego dec był chyba najrozsądniejszym wyjściem. Ma troszkę do poprawy (hamulce), bo reszta wydaje się Ok. pozdrawiam
  8. Marcos73

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cześć Zrobisz, jak będziesz uważał za stosowne, ale długość narty nie ma tu znaczenia, krótsze to tylko placebo dla Twojej psychiki. Waga, owszem niska, ale to też przy zakupie nart sklepowych chyba ma mniejsze znaczenie, tutaj osoby ze znaczną nadwagą mają chyba większy problem niż Ty, cokolwiek kupią sklepowego to i tak to będą dla nich makarony. Wklejam Ci zdjęcie syna, kadr z filmu, trochę kijowy, zauważ krzywiznę narty, jechał na moich 159 cm -slalomki, ale dla dorosłych, taki top sklep o porządnej konstrukcji, drewniany rdzeń +titanal, chłopak ma 152 cm i waży niespełna 40 kg, but rozmiar 22. Jakby mógł zapiąć moje GS-y 178 to by to zrobił i zjechał, ale wiązania nie dały radę. Tu nie o wzrost ani o masę chodzi, tylko o umiejętności. Moje opinia na temat tego modelu narty, na takich właśnie nartach ludzie powinni stawiać pierwsze kroki. Osobiście miałem przyjemność na narcie 178cm. To bardzo udane narty. Kup co chcesz, byle nie za krótkie. Pozdrawiam
  9. Marcos73

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cześć Tak było, ale zachłysnęliśmy się wszystkim co zachodnie, co pewnie przysporzyło Elan-owi sporo problemów, a nasz rodzimy Polsport upadł. Choć znalazłem ciekawostkę @Mitek zerknij - co ty na to? link do artykułu: https://businessinsider.com.pl/sport/polsport-historia-polskiej-marki-sportowej-i-jej-upadku/r19qec0 odcinek Sondy 169 z 1981 - Śmig - taki tytuł, ale nie mogę namierzyć. Mówi się też, że to właśnie w Szaflarach wymyślono carvingi, czyli taliowane narty, ułatwiające skręt i kontrolę nad „deską” – w 1981 r. zakłady opracowały model COMPACT E-222, dość krótkie jak na owe czasy narty (160 - 175 cm), z zaokrąglonymi, poszerzonymi przodami, zwężające się do wiązań. Choć zaprezentowano je nawet w jednym z odcinków kultowego programu „Sonda”, nie weszły do masowej produkcji. Powód tej decyzji w dzisiejszych czasach uznano by co najmniej za idiotyczny: stwierdzono bowiem, że nie jest to sprzęt godny rasowych narciarzy, więc cały projekt poszedł w odstawkę. Dopiero osiem lat później pierwsze carvingi opuściły słoweńskie zakłady Elan, zaczynając tym samym swoją wielką ekspansję. pozdrawiam
  10. Marcos73

    MTB - wątek sprzętowy

    Cześć Właśnie o taki rodzaj dyskusji mi chodzi, rzeczowy, osobiste spostrzeżenia z racji doświadczenia i tyle. Zbyt krótko jeżdżę na tym rowerze aby mieć receptę na wszystkie niuanse. Omawianym Contadorem nie zostanę, jak również Ty nie dorobisz się nigdy uda jak Svindal. Moja fizyczność pozwala na tyle - może coś jeszcze uda się wykrzesać. Odnośnie kadencji to wiem jaką mam bo licznik to wskazuje i mogę podać w miarę dokładny wynik i tyle, nie zwracam na to aż tak szczególnej uwagi tylko wiem jaka jest. Ty masz powiedzmy wysoką ale nie liczysz za każdym razem ile obrotów robisz na minutę, znając Ciebie pewnie byś tego w ogóle nie robił i nie przyszło by Ci to do głowy. A propos roweru miejskiego, Żona taki użytkuje - a raczej użytkowała do wczoraj, ma górski zleżany, ale w pełni sprawny. Wymyśliła kiedyś że musi mieć wygodny rower i taki kupiła, raz na nim jechałem - PORAŻKA. Pozycja nienaturalnie wyprostowana (chodziło o kręgosłup), siodełko żelowe z funkcją masażu wentylowane 🙂 a dupa boli (no bo jak cały ciężar ciała spoczywa na siodełku to musi boleć), kiera jak w Harley-u, skręca się jak autobusem. Ten wyjazd do Krynicy był zbawienny, Żona chcąc nie chcąc musiała się przeprosić z góralem, wczoraj byliśmy razem (część trasy bo póki co to do zoo to nie wyjedzie - albo nie wie że wyjedzie), postanowiła uderzyć na góralu (choć długo się zastanawiała) i stał się cud, kręgosłup nie boli, siodło wygodne, a i prędkość przelotowa wzrosła dwukrotnie. Jeszcze się gubi z przerzutkami i przypala nogi ale jest mega poprawa jeśli chodzi o zasięg i tempo. Kolną zaliczyła bez odpoczynku - a to 20 km w jedna stronę. Jeszcze parę słów do Piotrka przy okazji, sprzęt na oko wydaje się ok, zawieszenie chyba już dobrze ustawione, pedały ze starego roweru przełożone (bo set sklepowy to jakiś chłam), buty te co zawsze - rowerowe do platform z pinami, spd używam - ale tylko przy dłuższych planowanych trasach, w mieście trzeba się non stop wpinać i wypinać. Jeszcze jak ktoś ci wlezie pod rower - trzeba zahamować i wypiąć równocześnie - to już niebezpieczne jest. Jak jest potrzeba to przekręcam pedały. Jak pisałeś, dla treningu czasami jeżdżę na niskiej kadencji (aby wzmocnić nogi) lub bardzo - jak dla mnie - wysokiej (aby poprawić wydolność oraz samą umiejętność szybkiego pedałowania - co przy napędzie 3x10 było przydatne - samo wachlowanie manetkami było czasami problematyczne). Myślę, że czas tu jest bardziej potrzebny niż szkolenie. pozdrawiam
  11. Marcos73

    MTB - wątek sprzętowy

    Cze Masz Krzysiu chyba słabość do rzeczy z dziurą 🙂 Narty dla syna dziurawe, siodełko w rowerze. Na plus można zaliczyć załatwianie potrzeb fizjologicznych podczas jazdy 😉 pozdrawiam
  12. Marcos73

    MTB - wątek sprzętowy

    Piotrku Nie są to obelgi tylko fakty, długo i często korzystam z dwóch kółek i coś tam wiem. Miałem się ugryźć w język, ale nie mogłem się powstrzymać, czytając ten kubeł pomyji wylewanych na moją głowę po powrocie z krakowskiej rundki rowerowej. Oczekiwałem może jakieś wskazówki, a nie tłumaczenia oczywistej oczywistości. A myk-myk jest - może nie widać ale jest. Oryginalna sztyca leży w domu. pozdrawiam
  13. Marcos73

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cze Wybacz, ale piszemy o dostępności na polskim rynku i wolumenie sprzedaży (udziale %). Juniory w Race Programie są droższe od konkurencyjnych marek - 2000pln wobec Head za 1500 - czy atomic za 1600. Powoduje to niską sprzedaż. Wchodząc do pierwszego lepszego sklepu ze sprzętem narciarskim Elana nie uświadczysz. Polski póki co to nie szturmuje - widocznie nie ma targetu. pozdro
  14. Marcos73

    MTB - wątek sprzętowy

    Piotrku Nic sobie nie przeczę - kadencję mam jaką mój organizm lubił i sobie wypracował na poprzednim rowerze, który miał inny osprzęt, bo różnica jest diametralna między 3x10 a 1x12, wiem to na pewno bo na poprzednim jeździłem 8 lat i czuję różnicę. Twardość przełożeń polega na tym, że przy tej mojej wyćwiczonej i utrwalonej pamięci mięśniowej oraz kadencji i sile którą mam - jaką mam rower idzie wyraźnie ciężej, trudno mi znaleźć przełożenie, zrzucenie biegu nic nie daje bo rower idzie zbyt lekko, bieg wyżej i zbyt ciężko. Zmiana kadencji na jeszcze wyższą poprawia sytuację, ale tutaj mój organizm musi się przestawić. Pewnie jestem leszczem, ale rower kupiłem w 3 dni - nie potrzebowałem na to dwóch lat, będzie mi służył do jazdy nie do noszenia, ale co ja tam wiem, w końcu przeczytałeś cały internet i wszystkie fora obcojęzyczne począwszy od Argentyńskich a skończywszy na Swahili. Po pół roku jazdy zostałeś Alberto Contador-em polskiego MTB, błagam Cię. To taka dygresja a propos co i gdzie jak obciąża. pozdrawiam ps. 6 zeta poszło na pajacyka zgodnie z Twoim życzeniem.
  15. Marcos73

    MTB - wątek sprzętowy

    Cze Nie wiem, więc pytam, dużo jeździsz więc co nieco powinieneś wiedzieć. ponadto masz kolegów ze Scotta, którzy byli w centrum testowym i powinni coś o tym wiedzieć. Jak buduje się rowery dla przeciętnych użytkowników, ambitnych amatorów i zawodowców. Bo nie tylko waga ma tu kluczową rolę. Więc kombinacje z blatem dały oszczędności może 3-4-ech piw. Jedziesz na imprezę ultra, a jak twierdzisz że Ty w ogóle to nie masz pieniędzy, więc taki wyjazd to spore wyzwanie więc nie wiem ile zaoszczędziłeś na blacie w tym leszczowym osprzęcie i jaki to miało sens. No ja też wracam mokry i przyjemnie zmęczony - ale nie zje....y, ponadto współczuję Twoim współpracownikom. Nie wiem dlaczego (podobno face to face jesteś fajnym gościem), lansujesz się na faceta który ma wy...ne na wszystko., choć zdjęcie temu przeczy. Bo i schludnie jesteś ubrany, chałupa też niczego sobie, a oponka to nie opuchlizna głodowa. Raczej już sobie odpuszczę z pytaniam i odczuciami, bo chyba nie ma sensu. pozdrawiam
  16. Marcos73

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cześć Kupujesz nowe narty, kup Amphibio 16 i 172cm, będziesz miał na dużo dłużej, bedą bardziej stabilne przy wyższych prędkościach i będziesz musiał na nich skręcać, co tylko wyjdzie Ci na +, za sezon, dwa wspomnisz nasze słowa. Generalnie wszyscy myślą że krótsze są lepsze i łatwiejsze, a to nie prawda, krótkie SL sobie kupisz jak już będziesz wiedział o co kaman. Ale jako drugą parę, do zabawy. Ale Twoja małpa i Twój cyrk. Zrobisz jak będziesz uważał za stosowne. udanych zakupów Ci życzę i pozdrawiam
  17. Marcos73

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Tak, o Elanie, nie jest tak powszechny jak Atomic, HEAD etc. Bardzo dobra marka ale w Polsce niszowa. Oczywiście można kupić, ale gorsza dostępność jak konkurencyjnych firm. Marka z tradycjami i wiele do narciarstwa wniosła innowacji. pozdro
  18. Marcos73

    MTB - wątek sprzętowy

    No brawo TY !!!!!!!! Daj nr konta bo nagroda czeka, ale szybko poszło, myślałem że będzie trudniej. pozdrawiam
  19. Marcos73

    MTB - wątek sprzętowy

    Cześć Licznik mam - bo dostałem w gratisie do Cube-a - taka promocja była (licznik + czujnik prędkości + czujnik kadencji i nawet takie coś do mierzenia rytmu serca 🙂, ale nie używam i nawet nie wiem gdzie się podział po remoncie. Każdy z nas, a przynajmniej nasze organizmy mają inną powiedzmy ulubioną kadencję, a ja że długo jeździłem właśnie na tym rowerze (8 lat), więc dla mnie ta kadencja jest na nim i dla tego osprzętu idealna (leszczowy osprzęt), może zawodowi kolarze mają bardzo twarde przełożenia, no i nie ma co mówić - kopyta jak konie, więc te ich kadencje są wyższe, co i ja próbuję wdrożyć. Staram się jeździć energooszczędnie, wydłużam w ten sposób dystans, średnia prędkość też się zwiększa, co nie znaczy że nie lubię poczuć przyjemnego zmęczenia po odbytej przejażdżce, ale też nie lubię być z..ny jak górnik po podwójnej szychcie. pozdrawiam
  20. Marcos73

    MTB - wątek sprzętowy

    Cze Taki kupiłem - kto zgadnie cóż to jest 😉 Będzie nagroda - 6 zeta na loda 🙂 pozdrawiam
  21. Marcos73

    MTB - wątek sprzętowy

    Wrzucę fotę - będzie to forma zagadki - ale za moment - bo muszę zdjęcie obrobić - żeby nie było za łatwo 🙂 pozdrawiam
  22. Marcos73

    MTB - wątek sprzętowy

    Cześć Są inne niż choćby Shimano, ja mam tylko Level T, ale modulacja świetna - u mnie tylko w przednim - tył porażka, ale być może jak u Ciebie do regulacji/odpowietrzenia bo różnica potworna. Ja mam nowy - więc łaski nie będą w serwisie robić. Piotrek - tak z ciekawości, daj no fotę twojej maszyny - bo ciekaw jestem. pozdrawiam ps. Te hamulce to zakładałeś sam - czy były już oryginalnie?
  23. Marcos73

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Janie Bo to bardzo dobry sprzęt, ale nieco mało u nas rozpowszechniony (może z wyjątkiem sieci marketów, których oferty nie sprawdzam), słabo dostępny i stosunkowo drogi. pozdrawiam ps. Choć marka doskonale znana w Polsce, niemniej jednak trudno kupić w rozsądnej cenie. Była od nich oferta w Race Programie na ten sezon - ale ceny zaporowe.
  24. Marcos73

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cze Ale te narty takie są, mają być dynamiczne przy wyjściu, tu niestety okupowanie tyłów tak się kończy 🙂 pozdrawiam ps. komórkowe bo komora - sorry ale to Twój drugi byk w tym temacie w tymże słowie. I się nie czepiam, po prostu to natychmiastowo zauważam. Może pisz serwisowe - będzie łatwiej 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...