Skocz do zawartości

tomkly

Members
  • Liczba zawartości

    1 692
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Zawartość dodana przez tomkly

  1. Wiesiek, ale pisząc o apartheidzie miałem na myśli kraje typu Austria, Francja czy Włochy, zresztą wątek dotyczy Austrii a nie Polski. Uważam, że u nas jest jeszcze względnie normalnie pod tym względem. Do reszty problemów się nie odnoszę, bo uważam, że to nie jest właściwy ku temu wątek. A odnośnie tego instynktu samozachowawczego, to mam diametralnie inne zdanie. Uważasz, że on może usprawiedliwiać dowolne kurestwo? Ja tego poglądu absolutnie nie podzielam.
  2. Apartheid nawet szlachetnie motywowany nie przestaje być apartheidem. Można wokół tego dorobić wielką ideologiczną legendę ale prawda jest goła. Raz ograniczonej ludziom wolności żadna władza nie będzie chciała oddać. Niestety trudno tego nie dostrzec patrząc na to co wyrabiają rzekomo demokratyczne kraje, zachowujące się obecnie mniej więcej tak samo jak putinowska dyktatura. Szczerze to nie wierzę jakiejkolwiek władzy i wychodzę z założenia, że to my powinniśmy tę władzę stawiać po kątach a nie ona nas. Dlatego sympatyzuję z wszelkimi formami obywatelskich protestów oraz nieposłuszeństwa, gdyż to jest w mojej ocenie jedyna droga do wywarcia rzeczywistej presji na rozmaitego kalibru dyktatorków.
  3. Wiesz, tylko taki ogląd świata jaki prezentujesz zdecydowanie nie pasuje do realiów współczesnego świata. Niezależnie od tego czy obiektywnie masz rację czy też nie, to tak jednowymiarowe sformatowanie postawy ustawia Cię po totalnie skrajnej stronie sporu. To co proponujesz jest najczystszej postaci zamordyzmem, a na to w jakimkolwiek współczesnym społeczeństwie przyzwolenia nie będzie.
  4. tomkly

    Sezon 2021 2022

    A przedsiębiorcy pozostawią stoki otwarte. I będzie to dotkliwa wizerunkowa klapa dla rządu.
  5. tomkly

    Sezon 2021 2022

    Nie sądzę, żeby ktokolwiek chciał stoki zamykać. A nawet jeśli to po doświadczeniach ubiegłego sezonu przedsiębiorcy pokażą Niedzielskiemu i Krasce środkowy palec. Chyba wszyscy w Polsce już wiedzą, jak wygląda orzecznictwo w tego typu sprawach.
  6. Beckett, Ionesco, Mrożek oraz Orwell by tego nie wymyślili. Świat faktycznie chyli się ku upadkowi. Może to i lepiej, natura dokona selekcji. Wnioski interpretacyjne każdy wyciąga na własną odpowiedzialność. 😀
  7. Ale nie ma możliwości zastosowania innej kwalifikacji, zakładając że nie wjechał w kogoś celowo. Brawura i głupota nie zmieniają kwalifikacji czynu na umyślne spowodowanie śmierci. Oczywiście oskarżyciel może próbować wywodzić dolus eventualis, ale nie sądzę, żeby sąd takową kwalifikację przyjął.
  8. Jest nadzieja - poniżej wklejam komentarz Polaka mieszkającego w Wiedniu do ostatnich wydarzeń w Austrii opublikowany w Gazecie Prawnej: Rząd Austrii zaczyna się rozpadać nie wytrzymując ciśnienia suwerena. Codziennie mamy już demonstracje i rząd zaczyna wtulać ogon pod siebie. Czego się rząd obawia powoli? Rewolucji. Suweren zagroził aroganckim politykom w wielu miastach w Austrii. Rząd się boi tego, że stanie się to, co jest zagwarantowane konstytucją, że w przepadku kiedy demokracja nie funkcjonuje i władza zaczyna zachowywać się nie racjonalnie, arogancko i autorytarnie w stosunku do suwerena, to suweren wykorzysta swoje konstytucyjne prawo i przejmie władzę siłą. U nas jest już dość ludzi na ulicach, aby wszystkie urzędy zostały przejęte przez suwerena. A tych klawiszy oligarchii, polityków, postawić przed wymiar sprawiedliwości, na nowo stworzonym przez niezależnych sędziów, a nie tych, którzy służą analogicznie władzy, jak to było za czasów Hitlera. Jak się okazało na ostatnim demo w Wiedniu 20 lis. było 360 tys. demonstrantów. Liczbę tą podała policja, która na podstawie zdjęć z helikoptera ustaliła ile było uczestników. Wysoki rangą wojskowy wzywa do demonstracji przeciwko obecnej sytuacji. Rząd Austrii zaczyna się powoli rozpadać pod naciskiem społeczeństwa, które gromadzi się pod ministerstwem zdrowia, i okrzykami zapowiada wydarzenia następnego demo 12 grudnia. Dzisiaj do dymisji najpierw podał się z rana były kanclerz Kurz, szef partii rządzącej, rezygnując ze wszystkich urzędów i działalności politycznej. Prokuratura siedzi mu już na karku. Po południu podał się do dymisji minister finansów. Również były sekretarz Kurza obecny marionetka piastująca stanowisko kanclerza Schallenberg, został osamotniony i powiedział, że on właściwie nie chce być politykiem. Sytuacja jest bardzo dynamiczna i co godzinę podawane są nowe zmiany. Szykują się nowe wybory i bardzo dobrze. Niech cała Europa widzi, czym grozi wprowadzenie przymusu szczepienia, jak również arogancki sposób odnoszenia się do chlebodawców, a więc do suwerena.
  9. Cieszmy się, że Izrael nie jest celem naszych wyjazdów narciarskich. 🙂 https://next.gazeta.pl/next/7,173953,27852581,covid-19-izrael-zamyka-granice-dla-wszystkich-obcokrajowcow.html#s=BoxOpImg2
  10. Kto bogatemu zabroni, mam na myśli postawę krajów takich jak Austria czy Szwajcaria. Jedyna nadzieja w tym, że w końcu mieszkańcy tych krajów przejrzą na oczy i wywiozą polityków na taczkach, przywracając zdrowy rozsądek. Ale to dopiero wtedy, jak im zacznie pieniędzy brakować. Musimy niestety jeszcze trochę na to poczekać.
  11. Piotrek, ale szczerze mówiąc 60% to jest śmiesznie mało, analogicznie to kilkukrotne zmniejszenie ryzyka hospitalizacji. Szczepienia które są znane od lat i podawane dzieciom cechują się o kilka rzędów wyższą skutecznością. Oczywiście, że to jest kwestia indywidualnej oceny, natomiast ja mam zwyczaj nazywać rzeczy po imieniu a więc produkt niespełniający swoich zadań nazywam krótko bublem. I takie mam właśnie zdanie o tych szczepionkach. Jak wchodziły na rynek była mowa o jakiejś magicznej skuteczności rzędu 90 i więcej procent... Jak jest to doskonale obecnie widać.
  12. Nie wypowiadam się na tematy medyczne z pierwszej części posta, bo nie mam dość wiedzy. Natomiast w 100% podzielam to co napisałeś w cytowanym fragmencie. Polska stała się zakładnikiem układu PO - PiS i nie widać sposobu jak skorumpowanych styropianowych towarzyszy od władzy odciąć. A to jest dla mnie kluczowy warunek jakościowych zmian w życiu publicznym.
  13. tomkly

    Gdzie planujecie pojechać

    Fantastyczna lokalizacja. Przez kilka lat jeździłem tam do tej rezydencji: https://coldalavara.it/en W pierwszych dwóch tygodniach sezonu region ma taką promocję --> płacisz za 3 dni dostajesz 4-ty gratis. Zarówno pobyt jak i skipass. Czyli płaciliśmy za 6 a jeździliśmy 8. No ale niestety Giuseppe z Col Dala Vary się z tej oferty wycofał parę lat temu. W wysokim sezonie tego typu promocji niestety nie ma. Cena 339 Euro to odzwierciedlenie ogólnego trendu ale także chęć odbicia strat z poprzednich dwóch sezonów (szczególnie 2020/21).
  14. W obowiązującym obecnie stanie prawnym byłoby to bardzo trudne.
  15. Zawsze w przyrodzie tak było jest i będzie, że jeśli pojawia się jakaś akcja to spotyka się ze stosowną reakcją. 🙂
  16. Niestety, muszę Cię zmartwić. To nie właściciel infrastruktury ma prawo takie zasady ustanawiać tylko państwo mu je odgórnie narzuciło.
  17. Pisałem wyraźnie że sympatyzuję z poglądami dotyczącymi segregacji, nie odnosząc się do argumentacji.
  18. Osobiście nie ufam Austriakom, szczególnie po doświadczeniach ze zwrotem kasy z tytułu sezonówek po zamknięciu ich ośrodków z powodu COVID. Twierdzili, że możemy jeździć na nich po szwajcarskiej stronie w Samnaun, a więc zwrot się nie należy. Wyjątkowe skurwysyny...
  19. Ale ja nie płaczę nad brakiem nart, po prostu podobnie jak w ubiegłym roku wybiorę inne niż Austria kierunki. Każdy ma wolny wybór. 🙂
  20. Co mam Ci odpowiedzieć. Każdy wybiera co dla niego ważniejsze. 🙂
  21. Ale po to jest forum dyskusyjne żeby dyskutować. Nie określiłbym takiej dyskusji absolutnie mianem gównoburzy, gdyż ona dotyczy rzeczy bardzo ważnych (przynajmniej z mojego punktu widzenia), czyli systemu wartości jaki każdy z nas wyznaje. Być może na forum narciarskim powinno się dyskutować bardziej o nartach, natomiast realia są takie a nie inne, nart nie ma, a ta dyskusja dotyczy właśnie przyczyn dlaczego ich nie ma. Osobiście sympatyzuję z poglądami Gabrika dotyczącymi tej kwestii, też uważam to co robi Austria za idiotyzm.
  22. Z austriackimi może niekoniecznie, bo mi się nie chce. Natomiast jakby to dotyczyło Polski albo Hiszpanii, czyli krajów w których zamieszkuję to oczywiście podjąłbym stosowne kroki prawne. Podejrzewam, że z dobrym skutkiem. Co do zasady, jestem zwolennikiem walki na drodze prawnej, lepsze to niż wychodzenie na ulice i rzucanie butelkami z benzyną. 😀
  23. Nie wiem czy dobra, gdyż nie potrafię ocenić jej zgodności z prawem austriackim. Mnie się wydaje, że tego typu uregulowania naruszają prawo konstytucyjne większej części krajów UE, ale pewności jak chodzi o Austrię nie mam. W Hiszpanii poszedł cały cykl orzeczeń, który uznał żądania paszportów COVIDowych jako niezgodne z prawem. I nie chodzi tu o niuanse typu czy to jest przetwarzanie danych osobowych czy też nie, a o ogólną zasadę że taki przepis ogranicza podstawowe prawa obywateli. Łatwiej byłoby obronić z prawnego punktu widzenia restrykcje dla niezaszczepionych, gdyby został wprowadzony obowiązek szczepień. Wtedy sprawa byłaby prosta, nie szczepisz się, to ponosisz konsekwencje prawne, w tym przypadku brak dostępu do niektórych usług publicznych. Ale w sytuacji braku prawnego obowiązku szczepień różnicowanie sytuacji różnych osób jest nie do pogodzenia z podstawowymi zasadami prawa. Inaczej mówiąc, obywatel działający w granicach prawa (legalnie) nie może doświadczać żadnych negatywnych konsekwencji swojego działania, podkreślam raz jeszcze, legalnego. W Polsce takiego problemu mieć nie będziemy, bo gdyby PiS wprowadził takie uregulowania to spotkałby je taki sam los jak w Hiszpanii. Nasze sądy świetnie poradziły sobie z problemem nielegalnych ograniczeń. Pod tym względem nasze sądownictwo stanowi wzorzec przestrzegania prawa dla wielu sądów zachodnioeuropejskich, które kierują się nie prawem a osobistymi przekonaniami ideowymi czy wręcz politycznymi części sędziów.
  24. Jasne. Najważniejsze żebyśmy wzajemnie szanowali swoje motywacje. Akurat jak chodzi o Twoje prospołeczne podejście, to nieraz dawałeś mu wyraz w swoich postach, więc jest mi dobrze znane. A Austriacy mnie osobiście śmieszą, sam zapewne dostrzegasz różnice;-)
  25. To raczej nie do mnie pytanie. Powinieneś je zadać sobie i żonie. Ja zakładam, że Wasze motywacje dotyczyły zdrowia swojego oraz ewentualnie innych osób. A Austriaków jak widzisz zdecydowanie bardziej kotleta. Jakby kierowali się taką motywacją jak Twoja to zaszczepiliby się dawno temu, tak uważam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...