-
Liczba zawartości
10 317 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
39
Zawartość dodana przez star
-
Wiemy, że Ty przyjaciół wyciągasz jak króliki z kapelusza.
-
Płukałem się wczora z wieczora. Dziś zaś procesja w wersji dla miękiszonów. https://www.skionline.pl/forum/topic/34977-moja-biała-góra/?do=findComment&comment=403028
-
My lajtowo Wierzchucino rowerkiem bramka nr 30 gdzie plaża najszersza, dalej plażą pieszo w stronę Dębek do skarpy czyli bramka nr 28. Mieszkamy jak zawsze u Marka i Moniki Styn, co Antonio mają w centrum, a na plaży knajpę https://domkibialogora.pl rowery zaś od Leszka i Basi Ziemann https://aleo.com/pl/firma/serwis-rowerowy-jakmik-barbara-ziemann-bialogora JakMik od imion wnuków się zowie pożyczamy ja drugi raz Alpina https://www.centrumrowerowe.pl/rower-trekkingowy-kellys-alpina-bike-eco-t10-pd39429/?v_Id=202264&utm_source=google&utm_medium=cpc&gad_source=1&gclid=Cj0KCQjwpNuyBhCuARIsANJqL9P5JskXKpEHEUkbW8KUJNI2LSsifGfxTuGkPwPbCg6JDPkcuH6uTpkaAsifEALw_wcB z Decathlonu. Od nich mam Stevensa. Dziś Boże Ciało czyli procesja brzozy już przygotowane, choc my jedynie do kominka je potzrebowalismy. Wczoraj epicki mecz z Osaką Świątek nam zaserwowała, dziś Hubi... my zaś pewno w stronę Lubiatowa ruszymy. Rower plus pieszo z czasem na kąpiel.
-
Andrzej Bargiel i Śnieżna Pantera.
star odpowiedział polm → na temat → Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
Szacun... https://wspinanie.pl/2024/05/ziemski-pereira-kanczendzonga-zjazd/ -
Po co? Masz dobre narty. Mam podobne tylko krótsze.
-
Andrzej Bargiel i Śnieżna Pantera.
star odpowiedział polm → na temat → Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
Tak przy oakzji https://www.instagram.com/reel/C1kd4oLoTSh/?utm_source=ig_web_copy_link&igsh=MzRlODBiNWFlZA== -
https://www.kw.warszawa.pl/forum?ftype=topic&fekey=fpqhwqdthbqx przy okazji
-
Może do twojego nie bardzo. Do niego mało co pasuje. Ps piecistawy to stan umysłu, choć te ograniczone widza w nich jedynie lokalizację gps; to też pasuje nawiasem mówiąc wszak w Komarnie wywiad https://hasajacezajace.com/skopiec-gory-kaczawskie-kgp/ pobliskie Radzimowice warte odwiedzenia to taki odpowiednik Czarnowa https://czarnow-ski.pl klimat nieco mroczny choc w Dziwiszowie na nartach nie byłem jeszcze... https://www.karkonosze.pl/ski-arena-lysa-gora-w-dziwiszowie-pl
-
https://wspinanie.pl/2024/05/makalu-wywiad-ziemski-pereira/
-
https://wspinanie.pl/2024/05/great-trango-tower-na-nartach/
-
Pieso tylko tam chadzaliśmy, ale piknie trza przyznać. Mój komin koło Łowicza, niebezpieczna żwirownia koło Guźni. Krystaliczna woda dość chłodna co latem atutem a nie jakaś zupa. Wokół można rowerem po skarpie kawałkami naprawdę stromo bywa, super połączenie, kąpiel na deser.
-
Lektura obowiązkowa https://wspinanie.pl/2024/05/riko-niebiografia-ryska-malczyka/
-
narcyz
- 193 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- krotkiskret
- narty
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
jeden lubi ogórki drugi ogrodnika córki ps na fwt rzadko ktoś jeździ piekńie choć i to oceniają
- 193 odpowiedzi
-
- krotkiskret
- narty
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Możliwością realną Dzikowca jest zły las po jednej stronie. Świeradów to inna bajka slalom między ludźmi bo wąsko i wyślizgane. Tyle pamiętam, choć w obydwu miejscach dawno nie byłem.
- 193 odpowiedzi
-
- krotkiskret
- narty
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pisał o tym Taleb w Czarnym Łabędziu. A pozycja neofity Victora urocza. Choć jak PSmoku ocenia instruktorów to jakoś bardziej wiarygodnie brzmi może dlatego, że dla niego to chleb powszedni. Tak więc sugerowałbym abyśmy się uczyli, a od kogo to już druga sprawa. Nie jestem przekonany, że ideał jest jedny dla wszystkich... choć może statystycznie niektórzy trafiają do większości co jak rozumiem czyni dobrym instruktorem... o ile jesteśmy większością, a nie przysłowiowym Gabrikiem, czy przysłowiową żoną Victora... bez podtekstów i bez pejoratyw.
- 193 odpowiedzi
-
- krotkiskret
- narty
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W międzyczasie pozostałe części się rozeszły i w co ma ten silnik włożyć?
-
Już ci cytowałem wnuki masz to im może przeczytasz: Samochwała w kącie stała I wciąż tak opowiadała: "Zdolna jestem niesłychanie, Najpiękniejsze mam ubranie, Moja buzia tryska zdrowiem, Jak coś powiem, to już powiem, Jak odpowiem, to roztropnie, W szkole mam najlepsze stopnie, Śpiewam lepiej niż w operze, Świetnie jeżdżę na rowerze, Znakomicie muchy łapię, Wiem, gdzie Wisła jest na mapie, Jestem mądra, jestem zgrabna, Wiotka, słodka i powabna, A w dodatku, daję słowo, Mam rodzinę wyjątkową: Tato mój do pieca sięga, Moja mama - taka tęga Moja siostra - taka mała, A ja jestem - samochwała!"
-
Wystarczy jeden. Nie będę mu robił konkurencji. https://wyborcza.pl/7,154903,26487189,waldemar-kowalewski-chce-byc-jak-szerpa-zaskakujaca-wyprawa.html Ja przyjaciela mam w Chennai, trochę w bok, jednego.
-
https://wspinanie.pl/2024/05/wiesci-z-himalajow-makalu-lhotse-everest-faza-atakow-szczytowych/ Janie nie jestem szerpą ani nie byłem, tak jakby ci przyszło do głowy zapytać.
-
Dwie książki https://wspinanie.pl/wydarzenie/270510/
-
Zawsze jest jakiś wybór. Cena wyboru. Konsekwencje. Czasem (nie) do przewidzenia. Mój dziadek mawiał mamie, żeby nigdy nie zapisywała się do (żadnej) partii. Dlatego umarł jako st sierżant, gdy obok leżą koledzy majorzy i pułkownicy. Ale brak kariery to pikuś przy jej kosztach często po trupach do celu… ps sorry Adam. Ballada o Legnicy alternatywnie: "Ballada o bitwie pod Legnicą" Dawnemi czasy we grodzie Legnicy Żył rycerz Dreptak, okaz pijanicy; Zbroi nie naszał, pohańców nie bijał, Jeno popijał. Właśnie w tym czasie na Polskę był natarł Nader ohydny i krwiożerczy Tatar I dotarł aże pod legnickie pole; Ja cię przepraszam... Przeciw najeźdźcom ruszył rycerz możny I wódz roztropny, kneź Henryk Pobożny, A przy nim Dreptak zalany na trupa, Aże w nim chlupa. Wtem się wzdrygnęli on i jego wałach, Bo wokół okrzyk zabrzmiał: - Ałłach, Ałłach!!! I zewsząd natarł był Tatarzyn skośny Żółty a sprośny! Zatrząsł się Dreptak, wybił z butli korek, Zasadził flaszkę w przyłbiczny otworek I aby nerwy trochę ustatkować Zaczął tankować. Nagle się zdało nieszczęsnej ofierze Że jakieś straszne spogląda nań zwierzę, Zawrzasnął przeto w średniowiecznej mowie: - Chodu panowie! Pierzcha rycerstwo, pęka szyk stalowy, Henryk Pobożny już leży bez głowy, Z wszystkich rycerzy nie wiem czy i stówka Uszła do Lwówka. Wiodą Dreptaka w kajdanach do grodu: - To ten skubaniec pierwszy krzyknął "chodu!" Pewno dywersant, szpion, albo i zdrajca! Obciąć mu głowę! Nieszczęsny Dreptak ze strachu się wije: - Niech mnie szlag trafi, widziałem bestyję! - Jaką? Tygrysa, smoka, bazyliszkę? - Nie! Białą myszkę!!! Zagrzmiała śmiechem kresowa stanica: - Jakże go karać, gdy to pijanica? Ot, kopnąć w tyłek, wytargać za pirze I won za dźwirze! Morał tu widać jasno jak na dłoni: Bohater zginie, świnia się uchroni! Czemże być lepiej: żyjącym prosięciem Czy martwym księciem? Ja żadnej rady dawać tu nie mogę; Musisz słuchaczu sam wybrać swą drogę, Najgorzej wszakoż, licz się z tą opinią, Być martwą świnią!
-
Co cię nie złamie to cię wzmocni.
