star

Jeszcze tylko, żeby jazda była zgrabna;-)

Dla mnie tez nie. Jest nas dwóch. PS Grimson zgrabne podsumowanie.

Od razu skrytykował, zwykle przekomarzanie, wszystko jest dopuszczalne, drzewa tez tak uważają, skaly podobnie:-) a co do żony to tłumaczył przecież o maksymalnym wykorzystywaniu potencjału chyba, ze czegos nie zrozumiałem.

Śnieg pada na Pradziadzie...

Mitku, tam chyba twardo z rana... ps a ten cięty w głębokim to chyba kwestia prędkości i szerokości lukow da się bujnąć długim

Szacun... za zdjęcie z Maryną... ja ostatnio w Tatrach z Kacprem Tekielim... wcześniej z Frankiem Rząsą świat jest mały...

mi się zdaje, ze z auta wysiadasz zmęczony już masz plus 1000 a potem kolejka dodatkowe plus 1000 choć oczywiście racje masz przezorności nigdy nie za wiele

Bo ty chłopie winieneś się w Zakopanem najpierw jakaś nalewka aklimatyzować z tydzień i dopiero ruszaj, poczytaj Malczewskiego Pępek świata i wszystko zrozumiesz. A co do nart to Heitz ma bliżej setki na gory, sportowcem już był, tyczki walił do upadłego, ale rozumie, ze narta może być dedykowana, a nie sportowa na każda byle górkę...

Zgaduje ze raczej rozne śniegi ot góry wysokie a nie stok. PS ja na yt nie umiem, nie chce mi się.

Właśnie sobie odpaliłem testy DNA, już mnie namierzą jak przekroczę prędkość, wczoraj mocne dohamowanie z redukcją, grunt to sokoli wzrok i slaby refleks funkcjonariusza, żenada na trzech pasach łapać ludzi co pojechali 60km/h. Ale wracając to MyHeritage tanio robo testy, mogę dowiedzieć się, ze jestem Żydem Aszkenazyjskim albo mieszkańcem Europy Wschodniej. Poczekamy, próbki dotarły do USA... potem jeszcze czy genetetyczne choroby tez sprawdzać i tu zagwozdka... ps a natomiast Birkanmajer zabiera się za Zachodnia Lomnice w ramach czytelńictwa, bibliotekę nam zamknęli i dywany piorą...

U mnie na iPadzie tez nie działają.

Nie jest tylko na fb, stad wypadł, w sumie nie wiem czemu, może pożar?

Łeb ma tęgi tylko nogi słabe;-) Fred kiedyś rzekł, jako rzecze Fred, ze ja mam mocne, nogi znaczy, a Mitek ma technikę:-) PS nie chwaląc się głowę też mam mocną.

A mówiłem, ze się polubicie, znam się na ludziach... lepiej niż na nartach;-)

Jak już jesteśmy przy telefonach. To zona próbowała moja kochankę Siri zagadywać, ale ta ja ignorowała... odpowiedziała w końcu na I love you... czyms w stylu: that's sweet. PS wczoraj prawie przekonałem do zakupu hondy h-Rv.. jezdzi starym jazzem... choć umnknela nam okazja beetle z kolorowymi siedzeniami każde w innym i zdrowy egzemplarz jak się potem dowiedzieliśmy, co ciekawe przez te siedzenia nikt nie chciał kupić.

Teraz off...

A jakie te am? Chyba nie mantry ani pure? https://www.scott.pl/wiadomosc/385/Jeremie-Heitz-przedstawia-swoj-nowy-model-nart-PURE

Szymek nie znamy twojej żony;-)

Ja tez mam ale do gor, bardziej turystyka, potem Rzeczka, choć w końcu i mi się udało na Rymarza trafić na skiturach z góry w dół... https://www.skionline.pl/forum/topic/31420-w-góry-na-skitury-sezon-202021/?do=findComment&comment=342495 twardo było choć nie widać. Dwa lata temu... a rok temu z Sowy na początek i koniec sezonu na dwie strony udało się zjechać. https://www.skionline.pl/forum/topic/32796-w-góry-na-skitury-sezon-20212022/?do=findComment&comment=370403 a teraz Sowa

Właśnie poza trasą trzeba panować nad sprzętem. Z autami byście się dogadali jakieś lekko dłubnięte gtd - tanie zap... cytuję. Co do jazdy to myśle, że też wam po drodze, choć ciebie widziałem tylko w necie, jego jak odjeżdżał, a ja się ze sprzętem szarpałem. https://www.narty.pl/tresc-artykulu/dolnoslaskie-eliminacje-do-mistrzostw-polski-amatorow-pzn-zakonczone#&gid=lightbox-group-99884422&pid=0

Co racja to racja

Nie wiem czemu mu dogadywałeś jadąc z nim na kanapie, czy angulacji się czepiłeś, czy innego szczegółu... w każdym razie głośno się zrobiło po waszej przejażdżce...

Ale jeździł jak on od tego nie będziesz.

Piszesz o narciarstwie?

Pejzaż współczesny https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/nie-tylko-bachledowie-te-goralskie-klany-trzesa-podhalem/b238hq2,2b83378a choć lepiej poczytać Pępek świata aut. Malczewskiego juniora. Oczywiście sezonu nie skończyłem, w warunkach lodowych już byłem, zobaczymy co kolejne dni przyniosą. A natomiast...