Mi te baśnie składają się tak że dwa tysiące lat temu w Jerozolimie pewna grupa zobaczyła że żydowska wierchuszka trzepie całkiem niezłą kasę na torze i tych obietnicach raju. Więc pomyśleli zróbmy coś nowego,oczywiście byli to żydzi, dlaczego się do tego nie podpiąć, bo układ zabetonowany więc zróbmy coś swojego ale nie rozpierdalajmy systemu,weźmy stary testament a dopiszmy swoje że to my lepsze żydy,bo raczej nie chcieli tworzyć nowej religii tylko chcieli żeby mesjasz był ich przecież był żydem. I dokładnie tak samo zrobili sześćset lat później też w Jerozolimie (ciekawe) ci co to Allach ich oświecił, jakimś dziwnym przypadkiem stary testament jest wspólny dla tych trzech religii. Kasa i władza misiu trzeba się nią podzielić.