Skocz do zawartości

Adam ..DUCH

Members
  • Liczba zawartości

    3 335
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    51

Zawartość dodana przez Adam ..DUCH

  1. I to tak właśnie jest w tym cyfrowym świecie....najprostsze nawet sprawy urastają do granic niezrozumienia......proponuje zwykłą papierową mapę i wycieczkę po okolicy. Zapomniałam, należy jeszcze w wikipedii ( te książkowe PWN pewnie spalone są) sprawdzić czym jest poziomica
  2. Teraz to ja się boję tknąć cokolwiek..........
  3. Nie....definicja linii spadku stoku w kontekście do wykonywanych ewolucji jest jasna zwięzła i prosta PROSTA.....i na tym się skup.....inicjacja skrętu zawsze przed linią spadku stoku....
  4. To nie problem - to fakt......Kiedy stoisz z kursantem i tłumaczysz mu podstawy narty górnej i dolnej robisz to w kontekście szczytu trasy i dołu trasy (to w przypadku kiedy on to widzi) ale kiedy uczysz go podchodzić bokiem to jego linia spadku stoku może być na odcinku podejścia do wyciągu i mieś np tylko 2 m i być całkowicie inna niż ta pierwsza...więcej ekspresji....
  5. Oczywiście masz rację. W tym niewiarygodnym pokazie możliwości jazdy techniką klasyczną z zakreślonym przedziale czasowym narciarz nie przekracza linii spadku stoku - ugruntowując tradycję 4h karnet ZW ski masz w gratisie. Fantastyczny pokaz girlandy w trawersie.
  6. Temat się rozwija nad wyraz dobrze, wiec zadam pytanie dla teoretyków. Na stoku o równomiernym upadzie (bez trawersów) narciarz wykonuje 10 skrętów w girlandzie - pytanie ile skrętów rozpoczyna przed linią spadku stoku i ile linii spadku stoku on nie przekracza???? Pytanie nr 2 czy w zamieszczonym poniżej materiale tak do +- 37 sek narciarz przekracza linie spadku stoku???
  7. Tak na spokojnie przeanalizujcie sobie girlandy.....i sprawa będzie oczywista
  8. Marek tych dwóch odważnych dżentelmenów kompletnie nie interesuje.ba oni nie mają bladego pojęcia o tym czym jest narta, kąty, buty i tym podobne duperele Oni po prostu jadą:
  9. Ale wiesz że szpece mają z Nas niezłą polewę????🤣
  10. Wiesz to jest tak albo się człowiek na czymś zna lub nie, ja się kompletnie nie znam na butach, i przygotowaniu narty. Mam takie ukochane SL które w tym roku dałem na serwis z słowami - zrób na sportowo i zrobił - Paweł przepraszam za ból który ci sprawiłem - w przeświadczeniu własnej "wielkości" wyskoczyłem na jeden zjazd w "instruktorsko" rozpiętymi butami - na tym jechać się nie dało więc cytując klasyka "tego się pić nie dało więc wypiliśmy to szybko" - pojechałem szybko i chyba się udało......być może z tymi kątami jest tak jak z kobietami - temat przereklamowany "wejdźmy na wyższy poziom - alkohol".....Paweł jeszcze raz przepraszam.....to nie był ten klimat
  11. Krzysiek chodzi o to iż czasami dorabia się do prostych rzeczy taka filozofię że nawet Maryna Gąsienica Daniel nie była by w stanie tego ogarnąć zwłaszcza że w sytuacji że większość z nas forumowych speców na trasie FIS GS zostawiała by żółty i brązowy ślad a Ona nie. Krzysiek chcesz lepiej zacznij od prostych spraw....jak mówi pewien generał US Army wstałeś pościel łóżko......łuki płużne i NW w ześlizgu i to na długiej sportowej narcie
  12. Krzysiek tu widzę włącza się wyższa filozofia jazdy i praktycznie nie osiągalna dla nas i myślę że także dla Maryny Wielkiej. Zerknij proszę na wątek "materiały szkoleniowe" tam masz paczkę ćwiczeń i ewolucji podstawowych
  13. Krzyśku drogi jest bardzo fajnie, kontrolujesz to co robisz, jest rytm, jest praca na kijkach jest wszystko co powinno być ale nie ma "iskry". Co ja bym ja bym zaproponował - większe korzystanie z talii nart - daj troszkę jechać nartom, niech myśl technologiczna zadziała - wydałeś kupę kasy na narty a to co robisz da się zrobić na ołówkach ....zdecydowanie rzuca się w oczy wysoka sztywność dolnej nogi - owszem zginasz ją w stopniu wystarczającym ale ona pozostaje zgięta i sztywna. Kolejnym elementem to jazda równoległa postaraj się o wyraźniejsze NW zwłaszcza w kontekście odciążenia - zadbaj aby odbywało się ono z dwóch nóg - tu polecam ćwiczenie skrętu z poszerzenia kątowego kiedy to do samego końca trzymany jest ciężar na dolnej narcie - unikniesz wtedy wysuszonego przeciw skrętu.
  14. Łezka w oku mojego serwisanta na widok tych salomonów - bezcenna......wpadł mi do głowy szatański pomysł - stół/blat - super narty zalane żywicą - to chyba będzie duży stół🤣.......Mitek dzięki ...straszne, dzięki faktycznie twoje typowanie było prawidłowe. Oryginalne Authier-y miały właśnie dokładnie te wiązania ale bite do narty bez płyty. Twoje to wypas z płytą i jak serwisant stwierdził biorąc pod uwagę wiek narty, jest zużycie rozwiązanie z płytą jest doskonałe. PS (Mitek, Paweł) Atomic miały kąty: boczny 85, podniesienie 0,25.
  15. Biorąc pod uwagę twoje wywody natury sportowej mówię pas.....zwłaszcza w kontekście ostatniego zdania - narciarstwo to nie kciuki na komórce.......a temat nieco dłuższej narty slalomowej dla pasywnej kobiety był wielokrotnie przerabiany i to z powodzeniem
  16. Kolego być może masz rację ale w zestawieniu że 14-latka ogarnia SL na wzrost z p......w du........i nie dokończę. Sprawa podstawowa to narta wąska pod butem.....narta bardzo rzadko robi sama za siebie ale wystarczy niewielki instruktarz .....i jest wow....kilkukrotnie pisałem - doradzając sprzęt wyzbędzie się własnych upodobań i preferencji...... a tak poza doradzaniem uzasadnij dlaczego narta slalomowa na "wzrost" (163) dla kobiety jest zła....?.
  17. Drogi Kolego zaproponowane przez Ciebie narty mają 72 pod butem co w zestawieniu z profilem czynią te narty ......??? Dziewczyna to młoda kobieta mająca już całkiem solidne doświadczenie narciarskie i chyba w miarę ugruntowane preferencje..... Proponuję każdą drugą "slamomkę" 155-160 cm.....a tak na marginesie te kilka milimetrów na prawdę czyni wielką różnicę
  18. I gwoli uzupełnienia ......jeżeli Mitek sądzisz że Salomony zostaną przybite do płotu to się grubo mylisz.....coś wymyślę???
  19. Łopata sezonu......Dzięki Naszemu koledze - Mitkowi - pozyskałem stosowne okucia do moich nowych sportowych nart....deski przygotowane do transformacji: Jurto po stoku serwis i jak dobrze pójdzie to jeszcze w tym tygodniu jazda.....tak się strasznie mędrkuję w wątku materiały szkoleniowe że postaram się o film.....
  20. Ja bardzo daleki jestem od emocjonalnej histerii....do dzisiaj moja żona ma o to do mnie pretensję....nawet córka w którą uderzył w plecy od tłu SB leżąc w toboganie z podejrzeniem urazu kręgosłupa mówiła - tatusiu to moja wina. Żyjesz drogi kolego w świecie wirtualnym. Od czasu do czasu wyskoczysz na tyczki i to twój cały świat - wspaniały i godny pozazdroszczenia ale jakże, najprawdopodobniej całkowicie nierealny - przepraszam za taki personalny post ale .......
  21. Może masz rację, może muszę się przestawić.....nie wiem sam.....może szukać jakiegoś usprawiedliwienia, może wytłumaczyć, usprawiedliwić, może jakoś to będzie.....to tylko nos, złamany nos....to się naprawi albo dogada....a ubezpieczalnia wypłaci......no proszę i jeszcze pokrzywdzony/poszkodowany zarobi....Naprawdę taka jest twoja liniia.....taka szarość......
  22. Tu drogi kolego śpieszę w wyjaśnieniem mojego "radykalnego" wpisu. Zakładam (jeśli się mylę - popraw) że twój punkt widzenia powstał w oparciu o wgląd na stok z perspektywy góra - dół oraz o bardzo wysokie umiejętności narciarskie (co do tego nie mam żadnych wątpliwości - ktoś kto ogarnia SL jest wyśmienitym narciarzem). Natomiast moja ocena powstała w oparciu o widok w odwrotnym kierunku - kiedy jadąc tyłem widzę ten bajzel na stoku to wierz mi czy nie, uważam że niska śmiertelność na stokach jest cudem....pierwszeństwo na stoku ma zawsze ten kto jest niżej..koniec...kropka. PS Tak dla przypomnienia dyskusja toczy się o wartości najwyższe jakimi są zdrowie, życie ludzkie....w tym kontekście nie ma u mnie żadnych kompromisów.....
  23. Ale tu nie ma poszkodowanego.....
  24. No to słabo szukasz bo akuratnie są filmy gdzie anguluję, kontruję, separuję i co tam sobie jeszcze wymyślisz...coś takiego jak "włożenie biodra" nie istnieje - owszem jest używane w pewnych bardzo specjalistycznych środowiskach ale zawsze jest tak jak polecenie "włóż kolana" poprzedzone stosownym komentarzem przez prowadzącego zajęcia. Bardzo cię proszę nie atakuj mnie abyś sam do tablicy nie był wywołany albowiem jako jeden z nielicznych użytkowników w stopce zamieściłem swój bardzo nieudolny przejazd do którego się przyznaję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...