Skocz do zawartości

wkg

Members
  • Liczba zawartości

    2 049
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez wkg

  1. wkg

    Rower - 2019

      A o tym to nie słyszałem ... to musi być dętka z jakimś specjalnym zaworem czy przez Prestę lejesz mleko ? Raczej nie sprawia przyjemności ale kilka łatek nic nie waży, nie zajmuje objętości i na dłuższej trasie daleko od domu warto je mieć.   A i dętki po kilkadziesiąt złotych / sztuka na drzewie nie rosną ... 
  2. wkg

    Rower - 2019

      Sorry, zamącilem. Myślałem o sensowności zakładania dętek od mniejszych kół (lżejszych) a odpowiedziałem na post o łatkach i wyszedł nonsens, że łatka waży  
  3. wkg

    Rower - 2019

      To zważ taką dętkę. Niby nic a rotuje ...   To nie narty boiskowe że samo zjeżdża do dołu pod wpływem grawitacji ... 
  4. wkg

    Rower - 2019

    Hmmm ..   Ja do 29 cali zawsze kupuję dętki 27,5 a i jak jedziemy we dwa rowery to biorę tylko 26 cali, czasem zakładam i też jest OK. Przecież guma się rozciąga - jak napompujemy dętkę bez opony to się rozdyma do rozmiaru dętki od traktora i tez jej nic nie jest   Z mojego doświadczenia wynika, że przyczyną takiego dziurkowania się dętek - nie od razu - po kilku dniach - najczęściej jest opona. Albo maleńki fragment jakiegoś szkiełka którego nie możemy wypatrzeć albo np. lekko wystający do środka drucik od oplotu. Za cholerę tego nie da rady wymacać - trzeba się postarać. A wtedy latka na oponę od wewnątrz albo zmiana opony : )   Na bezdętki jeszcze nie przeszedłem, jakoś nie mogę się przemóc żeby się paprać z mlekiem.
  5. No właśnie ! Jak żyć ???   Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać : ) To zazdrość każe mi wypisywać : /
  6.   No jak to czego .... Kluszkowców
  7. A tam śnieg to będzie ? Bo co do miejscówek to masz rękę ; )
  8. A ja mam takie pytanie: Czy próbowałeś kiedyś jeździć na stromym, wymuldzonym, stoku ? Karwing jest fajny ale chyba jazda w takich właśnie warunkach lepiej uczy balansu, kontroli ześlizgu, pracy ciała i nóg, lekkości, pewności jazdy, generalnego obycia z nartami. No i musisz jechać tam gdzie musisz a nie gdzie narty chcą ze swoim promieniem.   Wiele osób które "wyrosło" na Kasprowym, Nosalu i podobnych ma problemy z jazdą na krawędziach ale Tobie to chyba nie grozi. Natomiast kiedyś tam pytałeś, co zrobić gdy jadąc na krawędziach na bardziej stromym stoku nabierasz szybkości i nie możesz jej kontrolować - przy pewnym nastromieniu na krawędziach w sensie jadąc karwingowo nic nie zrobisz. Po prostu rozpędzasz się za bardzo i tyle.    Wypowiada się tu wiele osób z o wiele większą praktyką w przekazywaniu wiedzy ode mnie ale jakiej długości masz narty ? Zauważyłem, że ludzie zmieniając narty na dłuższe od razu przesuwają ciężar do przodu.
  9. : ////// Chyba się trzeba przesprzętowić : (
  10.   Nie filozuj.   Ziomuś napisał wstrętnego, hejterskiego, prowokacyjnego posta. Wprost z podręcznika "jak pisać kontrowersyjne posty żeby poróżnić ludzi ale zwiększyć ilość odsłon".Poziom onetu. Nie interesuje mnie jaki jest w realu, interesuje mnie poziom forum dotyczącego mojej pasji. Spójrz co się stało dalej. Ktoś wrzucił filmik kilku gości na luzie zjeżdżających z plecakami pełnymi sprzętu - nawet nie wiedzieli, że są filmowani, nie uczestniczą w dyskusji, nie mogą się wypowiedzieć. Zostali natychmiast spluci za to, że ośmielili się jeździć na luzie nie wadząc nikomu. I to w gumach !   Garstka zgorzkniałych kolesi nie powinna narzucać stylu komunikacji. Naprawdę chcemy się pastwić za ubranie, za plecak, za zbyt drogie narty, za każde potknięcie na stoku ? Przecież to jest niskie. Tu niekoniecznie jest miejsce dla odreagowywania frustracji. Rozumiem spory, emocje - w ferworze dyskusji każdego może ponieść instynkt polemiczny, każdy może się mylić. Ale nie schodźmy poniżej pewnego poziomu bo to jest po prostu obrzydliwe.   Przepraszam jeżeli kogoś uraziłem ale delikatnie nie można - po prostu przekaz nie dociera.   I tak - wracając do meritum - w Polsce też są lawinowe piątki.
  11.   Dołączyłem do karmiących ale pewne rzeczy trzeba prostować: http://lawiny.topr.pl/grades http://www.lawinen.at/zakładka "Legende".
  12. Ale nie chodzi o długość tylko o dłuższe chwyty żeby było wygodniej na trawersach ... 
  13. W pionie czy w poziomie ale te kijki to bym raczej zmienił na skiturowe ; )
  14. Nie chcę wyjść na pieniacza ale byłem świadkiem 2 wypadków (narty, rower) w których kask i jego wypełnienie rozleciało się w drobiazgi. Na nartach kolega (zresztą świetnie jeżdżący, od dziecka w klubie) chciał przyszpanować i na pełnym gazie (napewno powyżej 30km/h) zahamować przed bramkami do wyciągu na wyślizganym twardym. Złapał zewnętrzna krawędź. Kask w drzazgi, bark w drzazgi, na kilka godzin odpłynął, kilka operacji barku, dwa lata rehabilitacji i jest już prawie dobrze. Głowa cała a bark w drzazgach. Bez kasku by nie przeżył. I to nie wstrząs tylko rozwalenie głowy.   Na rowerze zderzenie z autem - głową w asfalt, kask w drobiazgi. Głowa OK,bark kompletnie rozwalony. Dla mnie to jest istotna różnica. I to raczej nie zasługa zewnętrznej powłoki - stąd ten - być może drażniący - upór.   Całe życie lat jeździłem bez kasku, od pewnego czasu w kasku i już inaczej sobie nie wyobrażam.
  15. Rozumiem to tak, że wypełnienie kasku które jest wystarczająco twarde, żeby chronić przed mechanicznymi urazami czaszki jest zbyt twarde, by chronić przed wstrząsem.  Dyskutowałem ze zdaniem "Zatem cudów nie ma, żadna pianka nie spowolni tego procesu istotnie." I to jest błędna opinia imho b.o zaprzecza prawom fizyki.   Potwierdza to cytat z linka który wrzuciłeś:   Jednak uwagę przykuwa inny rezultat analizy Wilderness Medical Society. Badania prowadzone przez kanadyjskiego lekarza Nicolas'a Bailly, dobitnie potwierdziły tezę (którą stawiano od lat), że kaski nie są skutecznym zabezpieczeniem przed wstrząśnieniem mózgu.  Dlaczego? Głównie dlatego, że normy, które muszą spełniać kaski, żeby zostać dopuszczone do sprzedaży, nie wymagają od producentów stosowania technologii mających na celu zapobiegać tego typu urazom. A to jakby zupełnie inna kwestia. Po prostu wypełnienia kasków są pod coś innego optymalizowane
  16. Chyba jednak nie. Odniosłem się do:     I tu uważam, że pianka (plaster miodu, wypełnienie) istotnie zmniejszy siłę od opóźnienia przy zderzeniu. Taka przecież jej rola.
  17.   : ) To trochę zabawa słowami ale czy "żyć albo nie żyć" to istotna różnica ? ;D
  18. Jeżeli to będzie wystarczająco gruba poduszka - nawet nie poczuję uderzenia. Kolego, Ty to piszesz naprawdę czy dla podtrzymania rozmowy ? : ) Szybkości do tego nie mieszaj - to kwestia grubości medium amortyzującego i jego sztywności.   Z rolą powłoki kasku masz rację - rozkłada punktowe naciski ale co do wypełnienia kasku poczytaj to co Veteran pisał o wirówkach.
  19.   Jej, nie myślałem, że ktoś tak poważnie do tego podejdzie ; ) Chciałem sprostować ewidentną bzdurę no ale  szacun za pracę ! Początkowo miałem zamiar napisać to bardziej obrazowo ale się ugryzłem w język - niepotrzebnie bo jak widać nie dotarło:     To jednak zaproponuję eksperyment: 1) Weź grubą piankę a z jej braku 2 poduszki, przyłóż do ściany 2) Walnij głową, 3) Odłóż jedną poduszkę, druga niech zostanie przy ścianie, 4) Walnij głową, 5) Odłóż także drugą poduszkę, 6) Walnij głową. 7) Nie mierz przyspieszeń ale opisz wrażenia ; ) Kask już niejednemu uratował życie.    
  20. Tak ? : )))) Czyli pianka o grubości bliskiej zero - a więc brak kasku - działa tak samo jak kask o grubej piance ?    To odszukaj w szkolnych kajetach wzór na przyspieszenie w zależności od prędkości początkowej (rozpędzona głowa), końcowej (na ogół zero - lód)  i przebytej drogi (grubość pianki w przybliżeniu).
  21. Ale pytanie było o jeden ; ))) Zresztą nie wiadomo skąd kolega będzie wracał i dlaczego konieczne lodowiec ; )
  22. Nie ma problemu ; ) Ostatnią rzeczą na której mi zależy to przekonywanie kogokolwiek. Ja nigdy nie jeździłem na takich nartach i nie spodziewałęm się, że to aż tak działa ...    PS: W sumie to nie masz racji, jestem już po dwudniowej praktyce. I na tym wystarczy praktykowania na płaskich nartach
  23. Dzięki. Dokładnie takie same wrażenia - dobrze się czułem tylko na stromym i twardym.
  24.   No nie wiem, czy taka zimowa : ) AkiAmade - mokra dziabaryga choć śniegu dużo ... i idzie ciepło. Z zimy to tylko ilość ludzi na stoku .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...