
wkg
Members-
Liczba zawartości
2 049 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez wkg
-
Ale że jak, mam filmik nagrać ? Najprościej to zrobić tak: Kawałek styropianu, na nim kalka, na kalce kartka, usiąść na kartce i się trochę powiercić. Można kilka razy żeby uśrednić pomiar. Potem zmierzyć odległość między środkami odciśniętych śladów. W firmach sprzedających siodełka mają sprzęt bardziej specjalistyczny - zamiast styropianu takie jakby "jeżyki" - arkusz plastiku z pionowymi wypustkami żeby lepiej odcisnąć na kalce. Rzecz w tym, że jeżeli mamy za szerokie siodełko to kości kulszowe opierają się o płaskie - a powinny o ukośną część siodełka. Chodzi nie tylko o ból ale o ugniatanie nerwów. Przykre i niezdrowe. Kiedyś były siodełka skórzane - miały opinię wygodnych bo wcześniej czy później tyłek robił sobie dołki w tym siodełku. Bez sensu : ) Jeżeli siodełko jest za wąskie to są inne problemy - tak dla Kobiet jak i dla nas. A najśmieszniejsze jest to, że rozstaw kości kulszowych nie ma większego związku z szerokością miednicy - ja mam np. 12 cm i jeżdżę na siodełku 128mm a do najszczuplej zbudowanych nie należę. Kobiety oczywiście zwykle mają szerzej. Dobieram siodełko 10-15mm szersze niż rozstaw kości. Drugi problem jest taki, że kształt siodełka musi być dopasowany do ud. Jeżeli jest za "głębokie" to "podcina" uda. Ja na przykład nie mogę dla siebie znaleźć siodła z Sella Italia a Bontragery mi podchodzą. Szelki są fajne, bo - szczególnie przy ostrzejszej jeździe w terenie - spodenki z pampersem, na to spodenki i to wszystko ma tendencję do zjeżdżania w dół i zbijania się w kluchę.
-
Oj Mitek, czy Ty nie zauważyłeś, że po raz kolejny przekraczasz granicę śmieszności ? Masz fun z bolącego tyłka i źle dobranego siodełka ? Zapewniam, że z wygodnym siodełkiem fun jest większy : )
-
OK, dzięki. Ja nawigacji używam albo Garmina albo googla więc Yanosik tylko jako ostrzegacz głosowy to chyba dla mnie Yanosik lepszy : )
-
Co to jest ta Waza, bo chyba coś mi umknęło : ) Ma jakieś przewagi nad Yanosikiem ?
-
Dosyć ciekawe są te przepisy o kamerach. Idąc dalej tym tropem należałoby zakazać turystom robienia zdjęć i nagrywania filmów, bo można kogoś sfotografować : )
-
Nie. Świata już nie chcę zbawiać ; ) Trochę mnie do hybryd zraża ta bezstopniowa skrzynia - Hyundai Ioniq ma zdaje się taką zwykłą, dwusprzęgłową ... Ale na mieście taksówkarze sobie hybrydy chwalą a oni nie lubią przepłacać Zastanawia mnie tylko skąd tyle hałasu o tą ekologię skoro najczystszy jest gaz - czyli paliwo na którym jeździ co drugi Polak - a te hybrydy chyba nie mają zaawansowanych układów oczyszczania spalin, dopalania tlenków turbin, DPF-ów benzynowych itd ...
-
No, ale średnia spalania się liczy ... zwykłe silniki tez się nagrzewają.
-
Wszystko zależy jak, gdzie i kiedy się jeździ. No i trzeba umieć jeździć. Ja miewam średnie 125 jadąc na tempomacie 140-150 ... spalanie 6 z przecinkiem ... Ale fakt - Warszawa - Rybnik przez roboty przed Częstochową to i do 105 potrafi spaść : / A średnia z ostatnich 200 000 km to 72 km/h razem z miejskimi korkami w których czasami stoję. Czasem i 140 średnia się trafiała ale to już jak się bardzo spieszyło.
-
No i tu się grubo mylisz. Czyli tak jak ja jeżdżę dieslem - spalanie bardzo zbliżone. Mi na tej trasie wychodzi zawsze poniżej 6.
-
To może wyjść poniżej 96,5 ?
-
Widzę, że nie odżywiacie się konserwami turystycznymi i pasztetem podlaskim
-
Uwielbiam słodko - kwaśne w każdej odmianie ! Czy to pigwowiec czy żurawina ale porzeczki jeszcze nie robiłem ... Dzięki za przepis.
-
Kurcze, nigdy nie robiłem, wrzuciłbyś przepis : )
-
Nie wiem, czy to do końca jest dowcip : )
-
Narty latem. Hintertux z W-wy, czterodniówka od 28 czerwca
wkg odpowiedział wiesio → na temat → Wyjazdy zagraniczne
Raczej złośliwy. Mylisz pracę z koleżeńskim wypadem. Jak tak chcesz liczyć porównaj cenę wyjazdów z biurem podróży : ) -
Wracając przez moment do Teków - od razu piszę, że nie miałem Treka ale na kilku jeździłem. Są znane z dobrych aluminiowych ram, fajnej, wypośrodkowanej geometrii, kiepskich hamulców i fatalnych kół a szczególnie piast w tanich i średnich modelach. Stąd pytanie jakie w tym Roscoe są hamulce bo koła to prawie we wszystkich rowerach < 10 000 są słabe. Fajnie by się było ustawić kiedyś w takich Rychlebach - z moją praktyką w zjazdach okupowałbym zaszczytną pozycję dźwigającego czerwoną latarnię Tyle, że ja nie nalezę do osób które by się tym przejmowały : ) W moim na pewno ale niestety coraz więcej modeli przechodzi z 27,5 na 29. Myśle, że 27.5 się kończy powoli : (
-
No wlasnie. Ja na stromym zjezdzie boje sie zatrzaskow.
-
Czyli nie taki marketing ja widze, ze mniejsze kola mi odjezdzaja na technicznych sekcjach, na prostych ja odjezdzam a pod gore rowno. A powiedz Ty zjazdy robisz w zatrzaskach czy na platformach?
-
26 i 27.5 jest fajne na kretych singlach ale 29 szybsze no i po piachu nieporownywalnie lepsze. W gory chyba wolalbym 27.5
-
@mig12345 Dokladnie. Roznica jest bardzo duza. 27.5 tez powoli odchodzi w zapomnienie a szkoda, bo w technicznych trasach pokazuje co umie. Ale do technicznych tras to jeszcze daleko... @Bruner79 Nie wiedzialem, ze Treki maja hamulce Ale skoro tak mowisz Ale naped 1x10 to troche hardcore...
-
Nic Ci nie polecam. Nawet jakbym chciał to nie mógłbym bo nie napisałeś gdzie chcesz jeździć. Gravel pojawił się w kontekście wypraw.