Skocz do zawartości

wkg

Members
  • Liczba zawartości

    2 049
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez wkg

  1. wkg

    Kadencja na rowerze

    Jako, że w końcu ostatnio tych jezior nie objechałem to co się odwlecze to nie uciecze W sobotę Nidzkie z przyległościami w tempie treningowym a dziś Tałty krajoznawczo. Już zapomniałem, że Tałty są takie ładne : ) Wpadło z 250km i 1600m przewyższenia. Niby nic ale po piachu grawitacja nie oddaje co pożyczyła Załączone miniatury
  2. : )))   Żałujesz ? Na rowerze o dobranej ramie, opona 2.0 - 2.1 z tyłu i 2.25-2.35 z przodu, niskie ciśnienie i wygodnym siodełku byłoby super : )
  3. wkg

    Zjazd w Les2Alpes

    No to teraz pod górkę
  4. A ja tam nie zazdroszczę, nie malkontencę - każdy bawi się po swojemu. A marudy marudzą siedząc w kącie i dorabiają teorie 
  5. Też bym chciał być taki wytrenowany. Zresztą - nic o nim nie wiemy, może sobie lubi dla funu czasem wejść na jakiś domek - tak jak ja lubię oglądać promy Co tu gadać - we wspinaniu się - lepszy : )
  6. No cóż, ja chyba należę do gawiedzi bo  bym tego nie umiał : ) A zawsze szanuję lepszych od siebie. Choć pomysł rzekłbym ... egzotyczny.
  7. wkg

    Kadencja na rowerze

    Jeszcze wrócą czasy Możejki, Smolarka, Żmudy, Łapińskiego ... Swoją drogą Łapiński to jedyny komentator przy którym nie muszę wyłączać głosu : )
  8. wkg

    Kadencja na rowerze

    Widzew, kochany klubie nasz ! Widzew  Widzew Widzew ! Też ewenement - wszystkie karnety wysprzedane na pniu : )
  9. Jasne, jasne .. nawet nie porównujmy : )   Bardzo fajny gość z tego Bargiela - chłodna głowa i fun : )
  10. Okazało się, ze moja córa zna tego gościa od Mariotta ... dla mnie to zupełnie nieprawdopodobny wyczyn ale podobno to jest znacznie łatwiejsze niż wspinanie się w górach - nie ma przewieszek a wszystkie piętra wyglądają tak samo - trzeba opracować schemat i cisnąć.  Może to skromność przez niego przemawia ... mi się kręci w głowie na sam widok ...    A wracając do tematu - mam nadzieję, że on nie wymyśli czegoś zbyt odjechanego. Te wyczyny Bargiela są niesamowite !
  11. wkg

    MTBK Poland

    Tak wracając na Ziemię ewidentnie sprowokowany twoimi zdjęciami zacząłem sobie szukać tras w Beskidach. Są znane z kamieni i w sumie nie takie łatwe - tzw. "beskidzka rąbanka". I trafiłem na bardzo fajną stronę. Bo na stronach gmin czy miast robionych za unijne dotacje oczywiście są same bzdety. http://beskidtrail.p...gory/wycieczki/ Każda trasa opisana, sfotografowana, z trackiem - można się przygotować, rozłożyć siły. Imponujące, że komuś tak się chce. No i facet nieźle daje na tym rowerze : )   Bardzo życzliwi ludzie.Napisałem z pytaniem które trasy z kilku wstępnie wybranych są do zrobienia na hardtailu bez takich lotów jak na powyższym filmiku - bez większych nadziei na odpowiedź zresztą. Po chwili przyszła odpowiedź z trasami, wskazaniem alternatyw najbardziej ryzykownych zjazdów i rekomendacjami. Podnosi wiarę w ludzi : ) 
  12. wkg

    Kadencja na rowerze

      Jaki omnibus ? Normalny, w miarę aktywny facet. Woda, narty, rower. Kilka lat tenis ale mam rozwalone kolano i to nie dla mnie. Bieganie też nie. Zresztą nie rozumiem biegaczy zupełnie. Nie, nie gram w brydża i chyba nie żałuję.  Początki na desce są hmmm ... śmieszne. Ale po kilku dniach wchodzisz w ślizg i jest fajnie. Przy pływaniu wypornościowym bardzo się człowiek męczy.
  13. wkg

    Kadencja na rowerze

    Z autopsji. Sporo pływałem. 
  14. wkg

    Kadencja na rowerze

    To chyba jednak @sstar nad inne morze pojechał
  15. wkg

    Kadencja na rowerze

      Jej, do dziś pamiętam z dzieciństwa ten odgłos kamieni pod ślizgami : )
  16. wkg

    Kadencja na rowerze

      O ! I tu masz rację - a jak ktoś ma rację to ją zawsze przyznam   Choć jeżeli chodzi o cytaty i powiedzonka to z książek o tematyce marynistycznej uwielbiam Okręt (Das Boot) Buchheima. Tam był taki bosman Lamprecht który podśmiewał się z pierwszego oficera Bengscha - o ile dobrze pamiętam. Ten Bengsch był strasznie poważnie podchodzącym do życia służbistą i bardzo łatwo było go podpuścić Cytaty bosmana - bezcenne. Np gdy pierwszy obierał w sztormie kabanosy ze skórki Bo to był taki sztywniacki pierwszy. Tą książkę czytałem z wypiekami kilka razy jako dziecko.
  17. wkg

    Kadencja na rowerze

    Ty to robisz na szosce którą kiedyś pokazywałeś - tej z cienkimi oponami ?????? Gdzie to jest - w końcu weekend się zbliża
  18. wkg

    Kadencja na rowerze

    Nie, nie cały czas - tylko wtedy kiedy trzeba : )   Rzecz w tym, że prawie wszyscy jeżdżący uważają, że za szerokie siodełka są niewygodne. Bo są niewygodne.  Przeczytaj dokładnie ostatnie posty to zrozumiesz. Może kiedyś sobie wyrobisz własną opinię.
  19. wkg

    Kadencja na rowerze

    Już mnie wq...ją te twoje zdjęcia Chyba zaraz się zapakuję w blachosmroda i pojadę nad morze sobie zrobić własne
  20. wkg

    Kadencja na rowerze

      Właśnie się obawiam, że to nie był żart : ( Bo jak to był żart to się wygłupiłem i macie bekę   Nie lubię mieć racji : (((( Co ja poradzę, że po prostu ją mam Taki stygmat
  21. wkg

    Kadencja na rowerze

      W sumie to tak jak teraz myślę - za ostro to napisałem. Bo pisze z ptu widzenia osoby dla której waga roweru ma znaczenie - zdecydowanie amatora ale czasem tam jakaś sportowa żyłka się odezwie. Myślę, że gdybym się kiedyś wybrał na włóczęgę z sakwami - właśnie na takiej stalowej Konie Sutra, FuJi Jari, Marinie Four Corners czy czymś w tym stylu to takie siodło by pasowało. W ogóle one pasuje do stali raczej niż do 29-erów o ściganckiej, krosiarskiej geometrii na które z racji zamieszkania jestem niestety skazany : (   Ale z kolei inna moja niespełniona na razie miłość - taki rower z pełną amortyzacją pomiędzy ścieżkowcem a Enduro ze skokiem 130-140mm  takiego siodła by nie zaakceptowała. Tylko, że taki rower to z 15k lekko więc za drogi żeby sobie zafundować na 2, 3 kilkudniowe wypady w roku. A na Kazurkę (mamy na Ursynowie taką górkę dla samobójców) to ja jestem za słaby. Ale lubię sobie popatrzeć co tam dzieciaki wyprawiają : )   https://www.youtube....h?v=yI2FWagxJwM https://www.youtube....h?v=rrz5g8XmgsM https://www.youtube....h?v=n7MR3vcumcU
  22. wkg

    Kadencja na rowerze

      Ręce i nogi opadają : ( Nie będę się rozpisywał ale tak tylko na przykładzie tego wątku:   Wątek zupełnie na luzie, ludzie wrzucają fotki nie związane z narciarstwem. Tu akurat kajaczki na Wkrze - rzece z wodą do pół łydki a w porywach do uda. Piwko, słoneczko, plotuchy, niektórzy pływają na kajakach, inni koło kajaka, jeszcze inni na wielkich różowych pelikanach. Jest miło i szukamy miejsca na grilla. Grill bardzo ważny bo kiełbasa (ani nie za tłusta ani nie za chuda, taka w sam raz) przyjechała rano prosto z Mazur od znajomego masarza, pomidory i ogórki małosolne spod Tarnobrzega bo kolega kupił PGR i dumny częstuje swojskimi. Słabo to idzie bo albo patelnia to słońce praży, albo komary albo gdzieś jakaś para zaczyna się kochać - no nie będziemy przeszkadzać. Dziewczyna do której łokcia zdążyłeś już dorobić całą historię nie za bardzo przepada za kajakami ale cóż - dla towarzystwa Cygan się powiesił ... Rodzina się dawno nie widziała, siostrzenica prawo rzymskie zdała na 5-kę, świętujemy, upał to mogą być i kajaki. Taki jest kontekst sytuacji.   No i Mitek zaczyna się do....lać - jak zwykle zresztą. Źle wiosło, źle gumki, jak już coś robić to porządnie (i nie chodzi tu bynajmniej o najważniejsze czyli grilla). To tłumaczę grzecznie i spokojnie, że to wiosło (w domyśle całe te kajaki) nie mają większego znaczenia, osoba z łokciem ze zdjęcia to w ogóle nie za bardzo bo od wiosłowania to ja jestem. Nie, źle ! Opera jedzie w wersji obraza majestatu: "Od tej pory o wiosłach z Tobą nie rozmawiam". Ok, pieprzyć, przecież to detal, nie będę się spierał: "Oj tam, oj tam ... no dobrze,powiem jej skoro Ci zależy : )Z pewnością się przyłoży, zmieni nastawienie i sumiennie popracuje nad techniką wiosłowania - jak trzeba to trzeba ;D" - usiłuję załagodzić. Przecież najważniejszy jest fun i ten zdany egzamin. No gdzie tam, zaczyna się robić personalnie: "Nawet Ty możesz być laikiem w jakiejś dziedzinie i wystarczy to po prostu przyznać a nie dywagować i strugać mistrza kosztem żonki." Człowieku, gdyby ktoś to potraktował poważnie (a chyba już nikt tego nie robi) to to było wręcz obraźliwe. Ty czytasz co piszesz ?  A na końcu robisz z siebie ofiarę.    Przeczytaj czasem po czasie swoje posty albo daj komuś obiektywnemu do przeczytania, to naprawdę będzie pouczające ćwiczenie.
  23. wkg

    Kadencja na rowerze

    Bo takie siodło waży kilogram a moje - tańsze ze 3x waży z 250g. Te Brooksy są piekielnie drogie. I po co dopasowywać skoro można kupić o wiele tańsze i dopasowane ? No wyobraź sobie Brooksa na rowerze  mtb albo szosce Zresztą siodła Brooksa mają swoich zwolenników jak i osoby zupełnie niezadowolone. Najczęściej spotykane na stalowych, wyprawowych Konach Sutra. Miałem kiedyś takie siodło, nawet było OK. Ale takie drobiazgi - co zrobisz, gdy namoknie ? Przecież to schnie całymi dniami. Jasne, można na myjce zakładać jakieś torebki, jak deszcz to pod daszek albo ie schodzić z roweru ale to jest kłopotliwe.   No i drobiazg - to siodło musi się dostosować do tyłka - a złośliwi mówią, ze tyłek do siodła. Normalne siodełko to idę do sklepu, miła Pani mi wymienia siodełka a ja sobie jeżdżę w kółko i w końcu mówię: tak, to właśnie. Z Brooksem tak  chyba nie można.   A na samym końcu - zawsze kości kulszowe będą się opierały prostopadle na skórze siodła tylko z mniejszą siłą. A powinny pod kątem 45 stopni. 
  24. wkg

    Kadencja na rowerze

    Pogodę to trafiłeś zajefajną : )  Jak ja pojadę pewnie będzie lało a jak wyjdę w morze to pewnie będzie flauta :/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...