Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    16 262
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    249

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Mitek

    Smig ala fredowski

    Witam Śmig finalny zawsze był jeden i to po erze śmigu hamującego był jeżdżony praktycznie zawsze tak samo ( w dobie nart taliowanych bez znacznego odciażenia. W tym sensie smig był zawsze jeden ale róznych wariacji na jego temat było mnóstwo. Dlatego właśnie uważam, że smigów jest wiele a to so opisął Fredi to wersja finalna - to co rozumiemy pod określenism smig - bez przymiotnika. Kuchlera to bym Wojtek do smigu nie mieszał, zreszta może nie będe suie wypowiadał bo mam awersje generalna do jego działan. Obiecuje, że w przyszłym roku nakręce makxymalna mozliwa ilośc wariacji na temat smigu i wtedy sie posmiejemy. Pozdrawiam
  2. Mitek

    Smig ala fredowski

    Witam Alfredzie Jak Mój smig wygląda wiesz bo mozna sobie obejrzec na forum albo znaleźć na youtube. Czy gmatwam? Możę i tak. Śmig lubie i dlatego dorabiam troche ideologii i bawię się definicjami. Zapewniem Cię, że smig z oporu to nie mój pomysł tak samo jak np. śmig norzycowy czy smig płuzny. W przeciwieństwie do Ciebie uważam, żę wszystkie te smigi istnieją faktycznie i mozna je po prostu pojechać a skoro tak... to są bytem czy nie? Ja rozumiem smig jako sekwencję rytmicznych krótkich skretów. Ty dodajesz na nartach równoległych - jak większośc zresztą. Podoba Mi się Twój opis a zwłaszcza zdanie że śmig zaczyna sie po ok 4 skręcie - wychodzi doświadczenie praktyczne. Jedyne rozwiązanie to spotkanie na stoku aby pobawić się w jazdę krótkim skrętem. Pozdrawiam
  3. Czółko I to jeszcze miałem nadziję na podryw (dureń) a jeździłem wtedy balet na nartach. Wiesz jakim musiałem byc dla nich kosmitą???! Świadczy to tylko o tym, że były normalnymi fajnymi dziewczynami i to jest moim zdniaem straszny plussssssssss. Pozdrowienia
  4. Witam Miałem okazje je poznać na poczatku lat 80. Jeździły sobie na Kasprowym tak dla przyjemności i jakos sie zgadało przy wyciagu. Normalne, fajne dziewczyny. Miały wtedy Blizzard Thermo Olympic - każdy marzył o takich nartach. Pozdrowienia
  5. Witam Mniej więcej do wzrostu czyli mniej więcej Twojego wzrostu, sorry za nieczysta polszczyznę. Powiedzmy wzrost -5cm. Szukaj nart z grup allmountain albo cross, które spełniają te warunki. Pozdrawiam serdecznie
  6. Witam Kup sobie byle jakie narty Mniej więcej do wzrostu nie za bardzo taliowane ale w miare sztywne i jeździj jak najwięcej po wszystkim czym się da. Sprzet to ostatnia rzecz która naTwoim poziomie powinieneś się przejmować. Pozdrowienia
  7. Cześć No tu juz usisz poradzic sobie sam. 35% ta takie dośc lekkie nachyelnie. konrety zaczynaja się od 70% a prawdziwe konkrety od 80% czyli koło 40stopni. Nie słyszałem o trasie zjazdowej utrzymywanej która miałaby na dłuzszym odcinku powyżej 40 stopni. Powyżej 50 stopni to juz hard core totalny. Pozdrawiam
  8. Witam Mowa była o stopniach. Bodajże ktoś, chyba juice 60-65 stopni - chopie to jest granica utrzymania się śniegu na scianie, chyba że coś przymarznie. Nie ma na świecie trasy narciarskiej o nachyleniu większym niż 45 stopni, możę coś miezy 45 a 50 ale to fragment kilkadziesiąt metrów. Nosal nie jest wcale taki strasznie stromy w najstromszym miejscu może mieć koło 35 stopni. Pozdrawiam
  9. Nie ma mowy. Zaraz sparwdzę ale 45 - przesadziłes o dużo myslę że 35-36 max. ale chyba nawet tyle nie. Pozdrawiam Witam Tak, powyżdej 40 stopni to juz są wyniki, zalezy oczywiście od otoczenia a 45 chyba nawet nie miałem okazji nigdy jechac. nie zastanawoałem sie nigdy nad konkretną wartością ale wiem że przy 40 jezt już respekt bo upadek kończysie zazwyczaj u podstawy jak jest twardo. Pozdro Użytkownik Mitek edytował ten post 10 kwiecień 2009 - 18:23
  10. Mitek

    Nauka jazdy dzieci

    Witam I przyjęcliście bardzo dobra droge nauki. Osla łączka słuzy tylko ku temu aby zapenic bezpieczeństwo uczonym i praktycznie po sprawdzeniu czy dziecko dobrze na nartach stoi juz mozna jechać wyżej, jeżeli oczywiście uczącym jest osoba świadoma i dobrze jezdząca. Uczenie brata będzie fajna zabawa jak będzie chciał jak nie to sobie odpuść. A taka jazda w trudnych czy zmiennych wrunkach napewno da Ci wiećej niż bujanie na sztruksie. Na obozach egzaminach itd. ocd razu widać tych, którzy poza ładnym równoległym nic nie umeja i tych, którzy prezentuja swobode i ławtość jazdy i choc nie jeżdżą może tak pieknie i czysto jak Ci pierwsi to jak przyjdzie zdawac im egzamin lub jechac slalom w padającym sniegu przy widoczności 10 m pogubią sie w moment a Ty tylko troszeczke starcisz ze swojego stylu. Pozdrawiam serdecznie
  11. Mitek

    Zakup Softshella

    Witam Pamietajmy tylko, że ciuch nie czyni narciarza. Pozdrowienia
  12. Cześć Wiola Ja buty zamykam lekko zwracajć uwage żeby botek wewnetrzny nie był zagiety - zdarza się przy wyjmowaniu stopy po jeździe. A narty najlepiej nasmarować na gorąćo lekko scyklinować i to wszystko. Pozdrawiam Cie serdecznie
  13. Witam Oldsnow. Extra. Fajny film, fajna jazda, fajny gość. Jedyne co mogę napisać, że chciałoby się tam z Toba być zwłaszcza jak się zerknie np. na relację kolegi Antibesa z KW. Pozdrawiam
  14. Mitek

    Włochy - Livigno

    Cześć Zalezy od opcji ale te wiosenne zazwyczaj były na wszystko: Livigno, Bormio, Stcatarnina-Velfurva, Isolaccia-Oga. Skibus lub samochód Twój wybór. Tak. Dojazd tylko przez tunel co nam da pewnie jakieś 1h do 1,5h w jedna stronę - nigdy nie jechałem tej trasy osbówką więc trudno ocenić. Wyprawa na cały dzień ale warto. Tor samochodowy na zamarznietym jeziorze jest niezły ale to juz chyba za późno. Pozdrawiam
  15. Samo zerwanie nie boli praktycznie wogóle, ból zacyna się dopiero później jak powstaje obrzęk wylew itd. ale nie jest to ból, jakiś nie do wytrzymania. Ja np. jeździłem samochodem z prowizorycznym usztywnieniem więc nic strasznego. Tak jak na zdjęciu zrobię bez problemu. Achilles jest minimalnie grubszy, może o milimetr i gdyby nie spore szramy nie ma rzadnych oznak operacji. ścięgna są sztywniejsze i np. zaraz po wstaniu z łóżka trzeba je troszke rozgrzac - parę kroków. Jeżeli zabieg jest wykonany dobrze ti rehabilitacje zaczynasz praktycznie na drugi dzień po - pierwszy dzidń troche boli;). Po 10-12 dniach zdejmuje się szwy. Po miesiącu -6 tygodniach odstawiasz kule, Po 3 miesiacach noga jest sprawna w 70-80 % (możesz biegac, skakac itd oczywiście Niezbyt instesywnie). Pozdrowienia i nie łam się. Moją zone pobolewają Achillesy już z 10 lat ale badania nie wykazały pogłebiających się zwyrodnień więc jest OK.
  16. Witam Robaku co ty opowiadasz - jeżeli zerwane jest ściegno to nie jest bolesne bo nie ma co bolec tkanka scięgista jest bardzo słabo unerwiona. Chyba, że doszło do zerwaia w strefie przyczepu wtedy gorzej. Osobiście serdecznie polecam Ci dodatkowa konsultację. Moge to zorganizowac tylko, ze u Mnie. Udupiona nie jesteś bo operacja nie jest jakś straszna a rehabilitacja w wypadku osoby młodej i wysportowanej przebiega szybko. Jakbys potrzebowała pomocy jestem do dyspozycji na priv. Co mówię wiem bo oba Achillesy mam po zerwaniach. Pozdrawiam
  17. Witam Zamówiłaś w aptece - chyba lekarz polecił Ci zamówic. Ostatnio kolega przechodził kurację kolagenową połączona z rehabilitacją i wynik wiadomy. Żeby nie było niedomówień jest tylkom jeden sposób wyleczenia Achillesa skuteczny - operacja. Pozdrawiam
  18. Cześć Wspólczuję bo upierdliowść kontuzji wielka a i rokowania raczej kiepskie. Pewne jest jedno -prawie każde zachowawcze leczenie naderwan Achillesa bedzie sie tak kończyło. kontuzja będzie śię odnawiąła a problemy wewnątrz struktury ścigna będa się nawarstwiać i prowadzić do jego choroby. Pod tym względem zdecydowanie lepsze jest zerwanie bo od razu wiadomo co robic a tak zawsze liczy się że może się uda i zazwyczaj sie nie udaje. Pozdrawiam chociaz wymowa postu niezbyt optymistyczna.
  19. Mitek

    Włochy - Livigno

    Witam Nie niemożliwa. Pomiędzy Ponte a Bormio jest przełęcz ponad 2600 i droga jest zamknieta chyba do maja. Musisz jechac dołem. Pozdro
  20. Witam Zyjemy w interglacifazie a więc okresie względnego ocieplenia żeby było smieszniej wtedy jest więcej opadów w tym śniegu oczywiście a wpływ czlowieka jest pomijalny skoro cała świtowa emisja gazów cieplarnianych jest prównywalna z pojedyńczym wybuchem nieiwlekiego wulkanu. Poza tym wszystko dzieje się w czasie geologicznym a w tej skali nasze zycie też jest pomijalne. Jak widac czwartorzedowcy juz tak mają Pozdrawiam
  21. Witam Pytam bo akurat z wykształcenia jesteśmy z zoną geologami a ona na dodatek jest czwratorzędowcem więc jak ktos pisze że jest koniec globalnego ocieplenia bo snieg spadł i sie dłużej trzyma lub że jest za globalnym ociepleniem (lub nie) to mnie po prostu trzęsie.Pozdrawiam
  22. Witam czy ktos z kolegów wypowiadających się wtemacie coś na ten temat WIE, czy tylko tak sobie przepisuje to co usłyszał lub przeczytał? Pozdrawiam
  23. Mitek

    Zawody Skiforum

    Cześć Miło słyszeć. Wiesz juz 5 sezon a ma dopiero 7 lat. Mógł nawet wygrać tylko cos nawywijał na mecie w pierwszym przejeździe i stracił 5 sek. No i nartki ma stare 110cm. W przysżłym sezonie już 140cm. Usmuechne się może o to zdjęcie do Ciebie na maila? Pozdrowienia
  24. Mitek

    Zawody Skiforum

    Witam Gienek dziekiza fajne zdjęcia a najbardziej za to ostatnie bo to Mój Kacperion przeciez. Pozdrawiam
  25. Mitek

    Niewidomi na nartach

    Witam Niewidomych tyklko widywałem na stokach ale miałem okazje jeździc z niepełnosprawnymi narciarzami z wyłączona jedną lub obiema nogami ii zycze wszystkimżeby tak umieli się na nartach poruszać. Na poziomie reprezentacyjnym człowiek jadący na jednej nodze jest nie do dogonienia dla dobrego amatora. A jazdę na slepo polecam wszystkim jako znakomitą zabawę i ćwienie czucia sniegu. Jeździ sie podobie jak niewidomi - kolega pełni role przewodnika i dyktuje rytm i rodzaj skretu. Pozdrawiam serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...