-
Liczba zawartości
15 490 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
229
Zawartość dodana przez Mitek
-
Cześć Zatrudniani w Polsce Ukraińcy zazwyczaj mówią dobrze po polsku (piszesz więc nieprawdę) i bardzo często pracują znacznie lepiej wydajniej i uczciwiej niż Polacy. Są szanowanymi i dobrymi pracownikami. Czy jest jeszcze coś co ma charakteryzować dobrego pracownika czy o czymś nie wiem? Pozdrowienia
-
Móc mogą ale nie chcą. Pozdro
-
Cześć Wkręciliście się koledzy w teorię filmowania jak widzę a klucz już Wam kolega podał. Wystarczy przeciętny (jak na dzisiejsze czasy telefon) i można sfilmować każdego chyba w podanych wyżej założeniach. Moja praca instruktorska polegała na filmowaniu w dużej części. Zaczynałem VHS - naprawdę fajna zabawa. Hi8 to już był luz a obecny telefon spokojnie wystarczy. Przy kamerach sportowych, które charakteryzują się szerokim kątem żeby ujęcia były fajne trzeba jechać dość blisko co na szybkości nie jest wcale łatwe w nierównym terenie. Tu lepiej filmować z kasku. Natomiast przy założeniu spokojnej jazdy po równym w niedługich cyklach telefon w zupełności wystarczy tak do kręcenia stojąc jak i jadąc. No i co z tymi warsztatami są chętni? Ze swojej strony obiecuję, że sfilmuje każdego jak będzie chciał i w jakich będzie chciał ujęciach. Pozdro
-
SG - 40m. Różnica jest spora i na promieniu, jako takim, nie polega - to detal. Pozdrowienia
-
Piszę pod kątem jazdy wolnej a nie zawodów. Pozdro
-
I pozamiatała!! POzdro
-
Cześc Kto to powiedział??? To ja stary dziad! Mamy za to bardzo gigantowy SG. Mowinckel będzie tu wysoko moim zdaniem. Pozdro
-
Cześć Jako stary dziad kibicuje starym dziadom. Co do nacji to chodziło mi o pewne elementy stylu jazdy a nie narodowość jako taką - mój błąd. Z młodych naszym rodzinnym absolutnym faworytem jest nijaki Elias Kolega. No to po drugim przejeździe zobaczymy kto stawia... Pozdrowienia
-
Cześć A jak jest różnica czy promień 25 czy 30 metrów. Jak umie jeździć to nie ma to zupełnie znaczenia. I jak widać umie i nie ma. Pozdrowienia
-
Cześć Ja nikomu nie kibicuję odkąd przestał jeździć Hermann. Nie lubię francuzów również ale bardzo doceniam pracę i talent.Jeżeli miałbym powiedzieć, że czegoś bym chciał (to chyba kibicowanie jednak ) to żeby Hirscher wygrał. Pozdrowienia
-
Clement Noel - widziałeś? Pozdro
-
Cześć A ty startujesz w zawodach. Pozdro
-
Cześć Nie zwracam i nigdy nie zwracałem na takie rzeczy uwagi. Podobnie jak na nartach w samochodzie chodzi o to aby jeździć tak by uniknąć wypadku a nie mieć wypadek i przeżyć. Pozdrowienia
-
Posmaruj narty jak należy. Pozdrowienia
-
Cześć Choćby F 150 w ogóle nie miał "ratingu" a golf maksymalny to i tak biorę F 150 (najlepiej RAPTOR). Pozdro
-
Cześć O...nie. Od szkolenia narciarskiego jak najdalej. Nie chcę już nigdy rzygać nartami co się zdarzało nie raz. Pozdrowienia
-
Cześć Z pewnością masz rację Jurek tylko sam wiesz jak często praktyka mija się z rzeczywistością i przepisami. Natomiast samoregulacja na zasadzie: " nikt nie będzie chciał płacić patałachom" - ciężka sprawa. Skąd osoba, która nie jeździ na nartach i wynajmuje instruktora dla dziecka, ma wiedzieć czy koleś jest patałachem czy nie, jak ma papiery i do tego gwarantuje za niego licencjonowana szkoła? Tu jest chyba najgorzej, bo ludzie oceniają po pozorach (patrz forum) i często, w ocenie laików, bardziej wartościowy jest gość za przysłowiowe dwie dychy w stroju Shreka niż specjalista. Pozdrowienia
-
Spędziłem trochę czasu z naszymi paraolimpijczykami. Normalni ludzie i świetni narciarze. A jakie imprezy... Pozdrowienia
-
Cześć Co Ty opowiadasz chłopie. Nauczanie osób niepełnosprawnych to jest inny temat do, którego niezbędny jest przede wszystkim sprzęt. Realizują je zazwyczaj wyspecjalizowane szkoły w taki sprzęt wyposażone i instruktorzy z nim i procesem szkolenia przynajmniej obznajomieni. Fajnie, że coraz więcej szkół tego typu zadania realizuje i oby więcej. Pozdrowienia
-
Cześć Szczerze mówiąc też się dziwię. Przeczytałem post parę razy i ani momentu wywyższania się tam nie ma. Realna ocena narciarza z dużym doświadczeniem - a takim jest Śpiochu - sprawnym tak w jeździe jak i w szkoleniu. Ocena, która mnie osobiście cieszy bo obserwując to co dzieje się na stokach to poziom niektórych instruktorów był żałosny. Pozdrowienia
-
Bo normalni są myślę. Pozdrowienia
-
Cześć Byłem w sobotę na spotkaniu założonego przez Marcina - Leitnera stowarzyszenia Orczyk na którym Pan Marek Baran opowiadał bardzo ciekawe rzeczy o tej kolei. To był kolej firmy Von Roll dość nietypowa ale jak na tamte czasy zaawansowana: https://www.jasna.sk...nowej-von-roll/ Fajnie, że Słowacy mieli pomysł na zagospodarowanie starej stacji i zrobili niezwykle rzadkie a bardzo ciekawe miejsce. Najbardziej zabawne było to, że kolej była tak ustawiona, że wiatr wiał tam zawsze w twarz. Pozdrowienia
-
Cześć Dzięki. Co Wy opowiadacie. To była kolej wyprzęgana. Swoja drogą myślałem, że Ty jesteś na Chopoku osadzony od lat bo ja jeździłem tą koleją wielokrotnie a Ty nie???. A jeździłeś orczykiem do kotła, takim co się wisiało w powietrzu? Pozdrowienia
-
Cześć Nie masz racji. To nie są filmiki tylko dla początkujących. Postaraj się złapać ideę. Jeżdżę na nartach chyba 47 lat a od jakichś trzydziestu paru mam uprawnienia instruktorskie i warsztaty z Markiem dały mi nowe spojrzenie na bardzo wiele kwestii technicznych. Spróbuj rozpiąć buty i pojeździć - zobacz na jakim jesteś etapie. Pozdrowienia
-
Cześć Już Ci współczuję. Żona szukała prawie trzy lata. Masz jednak światełko w tunelu bo Lange jako jedna z niewielu firm robi dal kobiet bardzo konkretne buty. Pamiętaj nie możesz używać męskich butów bo jest bardzo wiele zagrożeń z tym związanych. Musisz mieć niższą cholewkę - bo masz inaczej ukształtowaną łydkę, musisz mieć też grubszą wkładkę i botek - bo masz inaczej zbudowany układ krążenia - serce z prawej strony w okolicach łopatki i krew tętnicza się ochładza jak już do nóg spłynie, no i musisz mieć lżejsze buty bo nie będziesz w stanie zrobić kroku - znany od lat, tak zwany efekt kowadła. Pozdrowienia