Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    15 513
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    229

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Cześć Nie, sprint kobiet. Ćwierćfinały z Davos. Pozdro
  2. Cześć He he... to taka Mała Świąteczna Prowokacyjka była. Akurat Ty wiesz jak odróżnić jeżdżącego od takiego, który jeżdżącym się wydaje ale to potrafi może 3, max 5 % jeżdżących. Pozdro
  3. Cześć Czyli nie jeżdżą bardzo dobrze. Pozdro
  4. Mitek

    filmy fajnie zrobione

    Cześć W życiu nie widziałem tego filmiku. Jedynie stamtąd zjeżdżałem. Pozdro
  5. Cześć Zalecenia mogą być bardzo różne w zależności od charakteru uszkodzeń i typu rekonstrukcji więc nie ma co się dziwić. Orteza ma chronić i poprawiać stabilność ale również odciąża i to jej wada. Kluczem jest dbałość o mięśnie otulające kolano i sprawność. Jeżeli to jest w porządku to można jeździć nawet bez więzadeł. Pozdro
  6. Cześć Cytuję post Antonello Droga bo tu masz wszystko na tacy. Kolega Adam jest porządnym fachowcem i praktykiem szkoleniowym. Szukaj takich nart lub podobnych. Też nie polecam na tym etapie nart szerszych czy o charakterze FF. Jak będzie chciał to trzeba kupić drugie - używka za parę stówek do zabawy. Co do FISJr to sam wiesz Adamie, że różnie bywa - trzeba zobaczyć na stoku i będzie od razu wiadomo. Pozdro
  7. Cześć Nie wiem dlaczego akurat ma być merino jeżeli chodzi o zapachy. Używam sporej ilości technicznej odzieży na rower gdzie kwestia pocenia się zaczyna się po 10 minutach aktywności i jest obecna cały czas. Nazw firm ani modeli nie znam bo wszystko (poza jedną pancerną koszulką firmy Bruebeck) są to ciuchy kupione w szmateksach za 5pln. od sztuki. W komplecie mogę jeździć nawet 5 dni pod rząd i nic nie capi. Piorę w zwykłym proszku - chyba Persil. Polecam takie rozwiązanie dla ludzi, którzy są aktywni ale nie lubią wyrzucać pieniędzy w błoto. Na rowerze pocenie się jest nieuniknione - jak się jedzie a nie przemieszcza oczywiście - natomiast na nartach to zazwyczaj kwestia zbyt grubego, źle dobranego ubioru. Typowy przykład to kurtka z jakąś ociepliną - w Polsce - jeżeli nie stoisz na stoku godzinami - praktycznie nieprzydatna. Tylko lekka kurtka albo - i to polecam hardshell - jak to się teraz mówi. W ogóle polecam ubrania narciarskie z kolekcji sportowych - są przygotowane na jazdę interwałową - a nie po to żeby świecić w oczy parametrami i elegancko wyglądać. Pozdro
  8. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Klińcu - czyżbyśmy żyli w innych światach? Della Vite...
  9. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Jakiej idei???? Chcesz być garbikiem??? Tu nie ma żadnej idei. Mam tłumaczyć jak chodzi się po różnych nawierzchniach..???
  10. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Chodź na palcach. Pozdro
  11. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Świetny post. Czucie śniegu - klucz do dobrej jazdy. Onanizujący się skrętem ciętym przeciętni amatorzy - są śmieszni. POzdrol
  12. Mitek

    Zamiast nart, na poligon.

    Cześć Piotrek, nie przejmuj się debilami, spokojnie. Pozdrowienia
  13. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć No wiesz, ale żeby było kopniak z narty to trzeba dynamiki... Pozdro
  14. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć No to powiem Ci Nikon, że - moim zdaniem - masz zadatki na zdecydowanie lepszą jazdę niż wzór, który zaprezentowałeś. Ten gość jedzie skrętem "wyuczonym". Ładnie, czysto ale pasywnie i bez dynamiki. Ty nie dokręcasz tak jak on ale jedziesz dynamicznie z reakcją na teren - jak człowiek a nie jak robot - jeżeli rozumiesz co mam na myśli. Poza tym gość jest asymetryczny, lewy skręt ciągnie trochę z ciała i moim zdaniem jest na granicy prawidłowego balansu. Ty trochę lecisz - brak wykończenia sterowania powoduje solidne rozpędzanie się, które pewnie czasami musisz dusić przeciągnięciem lub lekkim wrzuceniem w ześlizg ale to jest żywa jazda. Pozdrowienia
  15. Cześć 1. Pamiętajcie, żadnych operacyjnych zabiegów. 2. Jak szukacie wody to tylko przy pomocy wróżbitów, różdżkarzy i tego typu dróg. Nigdy nie opierajcie się na naukowych postawach albo sugestiach. Tylko YT i własne widzimisię dają radę. Słowo! POzdro
  16. Cześć Dwie warstwy, czyszczenie... że też Ci się chce... podziwiam. W takim razie pozostają niestety umiejętności jazdy, nabierania i utrzymywania szybkości, delikatna jazda, dokładna świadomość kiedy narta idzie czysto a kiedy skrobie. Na płaskim czystość śladu ma decydujące znaczenie. No i odwaga. Ja jeżdżę technicznie czysto ale bojaźliwie i choć jestem dość ciężki - ponad 90kg. To córka nie mówiąc o synu kładą mi pewnie z 0,1 s na bramkę albo lepiej. No może inaczej - obydwoje już jeżdżą ode mnie w tej chwili lepiej. I o to w życiu chodzi. Pozdro
  17. Cześć Dla mnie Twoja przewaga jest oczywista. Wiem jak jeździsz. Pozdro
  18. Idź do lekarza. Masz kłopoty z krążeniem. Pozdro
  19. Całkowita nieprawda niestety. Sprawdzone setki razy w trakcie szkolenia na stoku. Pozdro
  20. Posmaruj narty jak należy. Pozdro
  21. Cześć Skoro miałoby być tak jak piszesz to podaj przykład szkoły narodowej w której śmig jest uczony przed pełnym skrętem. Pozdrowienia
  22. Cześć No bo nie ma nart szybkich czy wolnych. Są - tak jak piszesz - narty umożliwiające szybszą jazdę niż inne ale to czy są szybkie zależy od sposobu ich przygotowania. Jazda na krechę to duża umiejętność. Narta taliowana zwiększa znacznie ryzyko jazdy na wprost. Pozdro
  23. Cześć No właśnie o to mi chodzi. Odnosząc się do Twojego porównania to DH czy GS to Kombi czy Van a SQ czy Q7 to takie G9 czy RSX - równie dobrze mogłoby być 911. Dlatego też ja nie mam zielonego pojęcia jak się dane modele nazywają - ważny jest typ narty a to czym charakteryzuje się dany model to niuanse nie mające specjalnego znaczenia dla amatora. Pozdrowienia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...