- 
				
Liczba zawartości
16 315 - 
				
Rejestracja
 - 
				
Ostatnia wizyta
 - 
				
Wygrane w rankingu
249 
Mitek's Achievements
- 
	Lubicie się bawić czyimś kosztem. Po prostu wystarczy nie pisać głupot. I drugi element, którego nie znoszę to tzw. parcie na szkło za wszelką cenę bez ładu i składu a przede wszystkim jakiejkolwiek wiedzy. Pozdro
 - 
	No... wyobrażam sobie Ciebie jadącego slalom z takim plecakiem jak teraz dziewczynki noszą - Jurek, jedną klasyfikację miałbyś wygraną na bank. 🙂 POzdro
 - 
	Uwielbiam takie teksty: "nie znoszę jeździć z plecakiem" zamiast napisać, że po prostu nie umiem. Zawsze tak się mówi....
 - 
	Cześć O, no to jeździłeś mniej więcej 10 razy więcej niż ja. Od paru lat przesiadłem się na rower tak skutecznie, że ograniczam narty aby mieć więcej czasu na inne działania. Pozdro
 - 
	Cześć Wszystko, no może nie "wszystko" ale kluczowa jest intensywność ruchu. Na rowerze jeżdżę w koszulce termicznej z długimi rękawami oraz w takiej nieocieplanej bluzie do temperatury gdzieś +4 stopnie i zawsze jestem spocony jak dojeżdżam do celu. Problemem przy takich temperatura zaczynają być stopy. Na nartach jest podobnie - jak zimno to wystarczy przejechać ze dwie solidne ścianki śmigiem i nie ma gościa, którego to nie rozgrzeje. Konieczne jest dobranie stroju do średniej intensywności działania a nie do momentu gdy akurat był najzimniej bo wtedy cały czas człowiek jest przegrzany. Ja osobiście wolę jak mi jest cały czas trochę za zimno niż miałoby być przez chwile choć trochę za ciepło. To jest o tyle niebezpieczne, że spocenie się powoduje lekkie zawilgotnienie odzieży, która pracuje wtedy zupełnie inaczej i komfort cieplny dramatycznie spada. Tylko najlepsze jakościowo ciuchy są w stanie za tym poceniem nadążyć. Pozdro
 - 
	Cześć O to przepraszam, bo chyba kolegę z kimś pomyliłem. Kolega o pseudo Sese, którego znalem był znakomicie i do tego nienagannie stylowo jeżdżącym narciarzem. Do tego był wysoki co powoduje, że każde uchybienie techniczne jest znacznie bardziej widoczne niż przy sylwetkach zwartych, a u niego zawsze wszystko pokazowo grało. Więc to z pewnością inna osoba, skoro kolega "słabo jeździ". Pozdrawiam serdecznie
 - 
	Cześć Nie za bardzo ten nurt dyskusji mnie pociąga ale ciekawi mnie co z innymi zwierzętami, roślinami oraz organizmami innych królestw. Wszystkie religie to jakoś rozwiązują ale tak naprawdę koncentrują się na człowieku. Czy - na przykład - możemy oczekiwać, ze w którymś momencie rozwoju będzie możliwość dotarcia do jakiegoś "banku dusz" i dopasowania ich do organizmów kopalnych, ożywienia ich? Pozdro
 - 
	Zajebiście Seba!!!
 - 
	Cześć Hmm. Zawody były całkiem niezłym elementem przesiewowym zbieżnym z ogólną linią podwyższenia poziomu kadry. Zupełnie nie rozumiem tego ruchu w kontekście tego co napisałeś. Przyczyna jest prosta - więcej kursów więcej kasy dla szkół - i tyle. Co do kursów to Twoje wybory są jednymi z lepszych, pamiętaj jednak, że to iż szkoła np. Bartka organizuje kurs to wcale nie znaczy, że Bartek będzie go prowadził, to raczej loteria. Nie wiem kto tam jeszcze prowadzi KK ale z pewnością GS Team, też będzie niezły. Ciężko jest gdy nie wiesz kto tak naprawdę kurs poprowadzi. Powiem tak. KK to nauka jazdy na nartach w perspektywie kononu. Jak ktoś nie umie to się i przez rok nie nauczy, jak umie to kanon opanuje w 5 minut, Pozdrowienie serdeczne
 - 
	Cześć Do czego Ci ta kurtka? 1. Jeżeli ma być to strój na narty to lepiej kupić trzy, cztery różne warstwy i tym manipulować. Na nartach możesz jeździć w temp. od -20 do +20 - nie ma kurtki, która to przeniesie jak należy. Pozdro
 - 
	Myślałem wyłącznie o narcie Master SL. Master jako taki to znakomity pomysł na grupę nart ale jak zobaczyłem Master SL to myślałem na początku, że ktoś się pomylił. Pozdro
 - 
	Cześć Wiara... Ciężko mi to oceniać albo komentować. Ja się tak zastanawiam to to słowo jest raczej dla mnie zbędne. Zaufanie ma zdecydowanie większą wartość. Tak przynajmniej myślę na podstawie swoich przeżyć. A co do wiary w sensie religijnym to patrząc z punktu widzenia historii świata jest to element tak bardzo zdewaluowany, że warto pomyśleć o zmianach. Pozdro
 - 
	Cześć Tomek a powracając do tego postu.. Różnice oczywiście istnieją ale nie będą pomijalne tylko w skrajnych przypadkach - oczywiście mówimy o porównywalnych nartach - czyli taka sama geometria. Pozdro
 - 
	To mój ulubiony pomysł. Pozdro
 - 
	Ale większość tych nart to nie są komórki, tylko narty z oferty wciągnięte do race programu. Czyż nie?
 
