MarioJ

  obędzie się, widziałem na stronie innego kolegi  spróbuję z terpentyną, dobra podpowiedź od kolegi wyżej

  27 lat i taki post, bardzo ładnie :-)

Narciarstwo na trawie, i ten zwrot w powietrzu pod koniec filmu, piękne, rok 1936

  nie jedyna, jest jeszcze Rzeczka Na Stoku, nie tak bardzo stroma, ale krótka mocna czerwona 

  rozważ zmianę na Zieleniec, tam w ostatni weekend spadło 30cm śniegu, dużo lepsze możliwości nauki dla dziecka

  ja właśnie zjeżdżałem jeszcze niedawno Bystrą i dało się przejść, chociaż nie pamiętam jaki był stan, ale rzeczywiście był to jakiś rozwalający się mostek, czyli ostatnio na turach jechaliście od schroniska pod Łabskim drogą/szlakiem pomarańczowym i następnie zielonym do Puchatka ?

  Rozumiem Twoje uczucia do Szklarskiej, ale tam są tylko dwie sensowe trasy dla jeżdżących ludzi: Ścianka i Hala. Śnieżynka jest ciągle w górnej części wywiana ze śniegu a w dolnej ma spadek w poprzek stoku co bardzo psuje rytm jazdy. Na Puchatku to moja 6-letnia córka już by się nudziła. Te dwie trasy są super i mają klimat, ale obszar jako całość działa kiepsko jak na dzisiejszy standardy wyznaczane przez CG, które i tak są niższe niż w ośrodkach czeskich.       Możesz sobie tam pojeździć off-piste wchodząc z buta albo turami. Musi tylko spaść więcej śniegu.

To gdzie zeberkaa jutro się będzie najlepiej jeździło? Mieszkasz w górach to pewnie masz lepszego nosa do nart niż cepry.

Ruszyły trasy biegowe w Górach Sowich, Spalonej (koło Zieleńca), no i oczywiście już jakiś czas Jakuszyce działają.   Kilka fotek jak się robi trasę biegową w Sowich  

Jakby ktoś się wybierał drogą Wrocław - Łysa Góra, to można jechać przez Jawor, Świerzawa.   Przed Jaworem jest most w remoncie w miejscowości Luboradz, o czym informują znaki na drodze 345. Można jednak jechać drogą 363 na Jawor i objechać remontowany most krótko przez Marcinowice-Targoszyn i powrót na 363.   W Świerzawie też jest jakiś most w remoncie i są znaki zakaz ruchu, ale obecnie przekreślone i most przejezdny.

Warunki śniegowe super. Cały dzień sypało. Myślę że spadło do 20 cm nowego. Pogodowo ciężko bo jeszcze zawiewalo często mocniej. Ludzi mało jeździło się w koło. Max 2-3 minuty stania. Jutro powinna być bajka.

  ja się wybieram tam jutro z córką, ma padać śnieg w ciągu dnia, ale trudno, będziemy walczyć 

  zdjęcia są z czwartku, w środę tam byłem i było świetnie, ale w piątek padał deszcz, a w sobot/niedziele śnieg i ciekaw jestem czy przywróciło to dobry stan stoków

Był ktoś może dzisiaj w Dziwiszowie ? Warunki się znacząco polepszyły po opadach śniegu ?

Wszystko jest na serwisie zieleniec.pl. Dobrze poszukaj.

Czołówka widzę to Szklarska i Wrocław. Coś Radek Twojego klubu nie widać na listach wyników? Czy nie dopatrzyłem.

  40-ka to konik tych Panów, też mi leży, ale ja osobiście polecam 34 i 35 wielokrotnie zaliczyć, jeśli ktoś lubi czarne szerokie trasy, zarówno do celów krótkiego skrętu jak i do szalonej jazdy gigantowej   trasy 4 i 5 - bez dalszej dyskusji :-)

  Tutaj masz fora Rzeczka: http://www.skiforum....rum/99-rzeczka/   A z tego godne uwagi to Czarna Góra i Kamienica, może Lądek http://www.skiforum....laskie-okolice/

  swobodne przemieszczanie się będzie możliwe jak spadnie ze 30cm naturalnego śniegu, który pokryje stoki które nie są sztucznie naśnieżone, wówczas na nartach przeskakując od wyciągu do wyciągu można przejechać cały Zielenieniec, na chwilą obecną to jest chyba nierealne

  generalnie wygodnie jest mieszkać na kwaterze z której masz wyjście na stok albo do przejścia jest 100-300m, różni ludzi akceptują różną odległość jaką można pokonać z nartami na ramieniu, ja np. chodziłem kiedyś z kwatery do gondoli 500m po płaskim i było ok, natomiast jak masz w Zieleńcu dojeżdżać autem na parking, to jest to bez sensu zaletą mieszkania w Zieleńcu jest też fakt, że jak spadnie większy opad, to droga jest przez kilka h nieprzejezdna albo stoisz w korku i pół dnia nartowania odpada, a jak mieszkasz w Zieleńcu to po prostu wychodzisz na stok, z opcją dojeżdżania to polecam Duszniki, ale to wszystko preferencja Twoich kosztów, im dalej od Zieleńca tym można znaleźć tańszy nocleg, Kudowa też jest bardzo przyjemnym miasteczkiem, parkingi w Zieleńcu są bezpłatne, pośrodku jest taki bardzo duży parking, jak przyjedziesz nie później niż o 11, to na pewno zaparkujesz

  wiedziałem że wylecisz z TOPR-em 

Jaka ciekawostka. Karolina Riemen-Żerebecka trenuje tyczki w CG wcześnie rano przed otwarciem stoków

    Ostatnio jeździłem w małym ośrodku w Sudetach, obok działały armatki, naśnieżały nieczynną trasę. Chwilami jak o nich zapominałem, to myślałem że helikopter przelatuje, taki dawały hałas. A to tylko 3-4 armatki były. Hałas armatek jest więc kolejnym problemem, który w TPN raczej nie przejdzie, chyba że ktoś wymyśli bardzo ciche armatki.

  Też lubię przytulać kotki. Ale szkoda że nie posadziłaś go na nartach 

Czy w Pecu jest jakiś patent na to dalekie parkowanie. Np. da się stanąć na początku/w środku Pecu i podjechać skibusem do tras ?