
Spiochu
Members-
Liczba zawartości
4 481 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
41
Zawartość dodana przez Spiochu
-
No nie wiem. Rozważajac 10 losowych trzydziestolatek, jest duża szansa że 3 będą akceptowalnie ładne. Zwykla statystyka 3 brzydkie 4 srednie 3 ladne A dla kobiet 6% jest atrakcyjnych czyli sami najlepsi a reszta nie istnieje.
-
I tak mniej płacisz niż na etacie. Chodzi o to by nie rozdawać nikomu kasy a zadbać o dobre funkcjonowanie kluczowych rzeczy w państwie. Każdego stać na dostęp do wody i jest ona czysta czyli jak psństwo chce to da się. Za dużo disney chanell oglądałes. Ktos musi Ci sie w miare podobac fizycznie i miec podobne podejscie do zycia zeby cos z tego bylo. Glebsze uczucie tworzy sie gdy duzo czasu spedzacie razem, dbacie o siebie, wspolnie mierzycie sie z wyzwaniami. Ale jesli nie ma spelnionych warunkow wstepnych to sa nikle szanse, ze jakies uczucie sie pojawi.
-
Z polkami. W Azji płd-wsch polak jest już atrakcyjny.
-
Uczepilście sìę mojego przypadku a to jest globalny problem. Wg ststystyk popularnego portalu (kilkaset mln użytkowników na świecie) Statystycznemu facetowi podoba się co trzecia kobieta. Statystycznej kobiecie co 16-ty facet Widzicie tą dysproporcje wymagań, czy dalej nie rozumiecie?
-
Taa wnętrze, chyba portfela. O malkontenctwie na pierwszym etapie nawet się nie przekonasz. Tak, większość pań uważa inaczej. Dla nich prawie kazdy polak to brzydal.
-
No to córka pasuje do stereotypu polki, która leci na śniadego. Nie od dziś wiadomo, że hiszpanie, włosi a nawet turcy wzbudzają u nich duże zainteresowanie samą egzotyką.
-
Oczekiwania są bardzo proste i racjonalne. Na podobnym do mojego poziomie. Nie żaden ideał. Dziś nie jest tak jak kiedyś i przeciętna panna nie oczekuje kogoś do niej podobnego, ale co najmniej 2 ligi lepiej. Tu jest głowny problem społeczny. Ja jeszcze z nim sobie radzę, ale wielu całkowicie rezygnuje. Nie wiem o jaką tezę Ci chodzi, ale wszyscy posiadamy taki papierek. Jest nim akt urodzenia w cywilizowanym kraju. Jak byś się urodził w Somalii czy Afganistanie to dalej byś pasł kozy, przy całej Twojej inteligencji i zaradności. Co do opłacania to w dzisiejszym systemie jest ono zupełnie nieadekwatne do wartości społecznej danego zawodu. I NIE chodzi tu o mój przypadek. Kopacz piłki czy pato-streamer zarabia krocie, gdy naukowiec, strażak albo ratownik medyczny dostają ochłapy. W krajach zachodnich wygląda to nieco lepiej, bo choć kopacze dalej mają miliony to poważne zawody otrzymują przyzwoite pieniądze. Zakładając dalszą analgię dobrzy - dobrze itd. Podziwałbym kraj, w którym tak by było. Nawet należąc do miernych.
-
Już widzę jak jedziesz ciętym skrętem slalomowym na trasie o nachyleniu 70-80%. Jak się nie wyp... po trzech skrętach, to na piątym padniesz z wyczerpania. Test w Białce jest bardzo adekwatny dla amatora. Tylko na niebieskiej trasie, ewentualnie lekko czerwonej, ktoś nie będący profesjonalnym zawodnikiem jest w stanie pojechać na takich nartach zgodnie z przeznaczeniem. Dlatego też, bardziej miekkie, kobiece czy juniorskie modele (FIS) sprawdzają się lepiej. Zawodnik na czarnej trasie generuje siły, do których my nigdy się nie zbliżymy.
-
Tylko w pewnym zakresie.
-
Ładna/ładny a modelka/model to trochę inne kryteria. One szukają takich top 5% a najlepiej top 1%, samemu będac lekko powyzej średniej. Sam wyglądam dobrze i tego samego oczekuję, ale do perfekcji to jeszcze daleko.
-
Chyba nie do końca rozumiesz co mam na myśli.
-
Jak jest ładna i ma ok. 30 lat to spoko. A nie czekaj, wtedy by nie była Twoją koleżanką;)
-
Konkurencja to dobry sposób. Wtedy już nie czują się taką księżniczką co może tylko wybrzydzać. I jak się któraś rozmyśli to masz jeszcze kilka innych w zapasie. Tylko za dużo czasu to zabiera.
-
Dzięki za rady, ale mój post odnosił się właśnie do ogólnego zjawiska a nie prywatnych doświadczeń. Mnie udaje się regularnie z kimś umawiać, więc jakieś wyjątki znajduję. W zdecydowanej większości przypadków wygląda to tak jak napisałem w poprzednim poście. Niezależnie od środowiska.
-
Większość nawet do tego etapu nie dochodzi. Panny szukają modela a przeciętni panowie rezygnują, bo żadna ich nie chce.
-
Non stop się z kimś umawiam, żeby taki plan zrealizować. Obecnie wiele osób nawet nie probuje. Albo są w związkach i nie chcą dzieci, albo założyli, że nie mają szans na znalezienie partnerki/partnera.
-
Coś pomyliłeś w cytowaniu, bo ja tego nie pisałem. Tu na forum wyraznie widac wyznawcow peło.
-
Fiskalizacja i rozbudowany socjal to jest teraz a ważne tematy i tak leżą i kwiczą. Tak jak napisałem, dla pracujących. Żadnych zasiłków, dopłat, dotacji i przywilejów, bo to tylko pole do przekrętów. Renta dla niezdolnych do pracy i emerytura dla wszystkich od 65 (70?) roku życia bez względu na płeć i zawód. Brak 800+, babciowych, wakacji kredytowych, kredytów z dopłatą, dopłat do elektryków itd.. Zus taki sam do zapłaty (ryczałt) dla każdego, brak podatku dochodowego od osób fiz.
-
Miejsce bandytów i złodzieji zajęli inni bandyci i złodzieje i to nawet z tej samej mafii. Na tym bym się skupił, a reszta to detale.
-
Znacznie więcej niż myślisz. Tylko nawet jak ja nie będę się przyczyniał do problemu to zjawisko społeczne pozostanie. Przede wszystkim wyprodukowaliście jako starsze pokolenie masę mlodych ludzi o nierealnych oczekiwaniach względem partnera. W szczególności problem ten dotyczy kobiet, ale niektórych panów również. Teoretycznie to wina samych młodych ludzi, że tak się zachowują, ale ktoś ich ukształtował, wpoił im wzorce zachowań.
-
Masz na myśli urodę tradycyjnej Helgi?
-
A co to jest CR? W przemysłowym korpo to Change Request czyli zmiana w projekcie, ale wątpie by o to Ci chodziło.
-
Nie ma znaczenia, którą długość wybierzesz. Każda z tych długości będzie miała swoje wady i zalety. Żadna nie jest ekstremalnei długa/krótka. Różnice pomiędzy nimi niewielkie. Kup tańsze, albo ładniejsze, a jak to samo to krótsze bo łatwiej się w aucie upycha. A tak w ogóle to piszą, że to narty z rockerem czyli zlom, więc kup inne.
-
Ceny mieszkań to jest tylko wierzchołek góry lodowej. Stosunek cen wynajmu do zarobków jest również fatalny. Do tego zerowa wartość nauki w Polsce. Brak centrów R@D i inwestycji w nowe technologie. Różne grupy uprzywilejowancych podatkowo względem zwyklego szaraka. Szerg przekrętów na różnych dotacjach. Przekręty w obrocie zimią i przy budowaniu infrastruktury. Polityka monetarna sterowana przez wodza partii. Dotowanie wybranych grup społecznych za pieniądze innych. Szybko rosnące zadłużenie państwa. Drastyczny spadek dzietności i epidemia singli. Długo by wymieniać. A w mediach tylko nagonka czy ten był z pisiu czy z peło, albo setny raz wałkowanie aborcji. Cywilizacja poszła do przodu, kraj ogólnie znacznie się wzbogacił a "jest troche trudniej niż 10 lat temu"? To co poszło nie tak, bo powinno być dużo łatwiej?