Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Nallepsza! Nie dla afd i pisiorów bo podobno założyciel głosował na PO
-
Dzisiaj chyba @Mitek kończy ostatnie naście. Zdrówka życzę i piniondzorów! pozdro
-
a co to za marka w cenach między 5 i 7 K ?
- Dzisiaj
-
Zakładka katalog, ceny jak mojej ulubionej marki.
-
Jest gdzieś cennik ?
-
Skiarea Valchiavenna Madesimo/Campodolcino czy warto?
Jan odpowiedział darekpawel → na temat → Gdzie na narty?
widzę że mamy podobne zaintresowania u mnie 1 -Espace Killy 2-Zermatt/Cervinia 3-3V 4-Paradiski 5-Arosa/Lenzerheide 6-Arlberg 7-4V 8-Ischgl 9-St.Moritz 10-Davos -
Skiarea Valchiavenna Madesimo/Campodolcino czy warto?
darekpawel odpowiedział darekpawel → na temat → Gdzie na narty?
No tam nie byłem - jest na liście 'to do in near future'... Ale byłem w Les Trois Vallées, La Plagne, Les Arcs. Dla mnie te ośrodki/rejon to był KOSMOS. -
Skiarea Valchiavenna Madesimo/Campodolcino czy warto?
Jan odpowiedział darekpawel → na temat → Gdzie na narty?
-
Skiarea Valchiavenna Madesimo/Campodolcino czy warto?
darekpawel odpowiedział darekpawel → na temat → Gdzie na narty?
Nie czytałem wcześniej tych opisów - pewnie jakbym przeczytał, to bym nie pojechał. Bo drogo, bo trasy słabe,... Mnie akurat trasy się podobały. Świetnie przygotowane, nie było żadnego dziadostwa... Koszt/ceny - wiadomo, pomińmy. Ale tak z ciekawości zapytam - skoro Zermatt narciarsko taki-sobie, to gdzie jest lepiej? -
Skiarea Valchiavenna Madesimo/Campodolcino czy warto?
Jan odpowiedział darekpawel → na temat → Gdzie na narty?
tam jedzie się po to aby być (jak pisał największy guru tego forum) -
I swoje deski mają https://forszty.pl/
-
A zaczęło się od takiego postu. (powyżej) Była to reakcja na post. Przypierdalanie..? Raczej dowcipne zwrócenie uwagi na jakiś sposób wypowiedzi, który ja osobiście nie za bardzo akceptuję i... No i zaczęło się... "Wszyscy czytaliśmy "W stronę Pysznej"" i dalej popisy cytatorskie i sprowadzające do parteru teksty ale pisane nie wprost ale w sposób zawoalowany oraz dalsze rozwinięcie teorii o złych i dobrych... ... Po co.. A nawet jak ktoś książki nie czytał to co?? Tym bardziej, że doskonale kolega wie, że ja ją czytałem i... co z tego?
-
Nie, nie musi - znalazł się w centrum uwagi a taki zapewne był cel .. jak zwykle.. Inni imponują wiedzą, humorem lub erudycją czy umiejętnościami - jemu pozostaje upór ..
-
Skiarea Valchiavenna Madesimo/Campodolcino czy warto?
darekpawel odpowiedział darekpawel → na temat → Gdzie na narty?
Tak, pamiętat - Zermatt to wyjątkowo wredna wyżymaczka piniędzy... -
Jesteś za miękki i grzeczny i będą po Tobie jechać. Musisz napierdalać pałą na prawo i lewo czasem ktoś przypadkiem oberwie ale nikt Ci nie podskoczy 😜 Powiadam Ci to ja samozwańczy prze chuj Skiforum 💪
-
Ale byłoby lepiej gdyby On sam je czytał a nie tylko pisał. Szybko by sie zmęczył.
-
Ja tam lubię czytać posty stara. ( on jako pierwszy nigdy do nikogo się nie przypierdala)
-
Bo tego nie rozumiesz, dlatego Ci tłumaczę. Na KochamNarty Jan był adminem i jak coś mu się nie podobało (czytaj było niezgodne z regulaminem), to wrzucał post do śmieciarki. Robił to na tyle często, że ja to zauważyłem bo moje posty też wrzucał do śmieciarki. Jak to miało swoje uzasadnienie (podkładkę w regulaminie), to przyjmowałem do wiadomości. Jeśli piszę w jakimś wątku, i później do niego wracam, to widzę że mój post nagle zniknął. Na KochamNarty razem dyskutowaliśmy a nawet gorzej, więc też widziałem naturalnie że Twoje posty znikały. Dziwne że Ty tego nie zauważyłeś bo przecież jesteś nadmiernie czuły na to. Natomiast na skiforum Jan nie jest adminem, więc go denerwuje np. Twój styl offtopowania. Jan wcale nie jest inny, tylko ma inne narzędzia do dyspozycji.
-
Ja do kloak nie zaglądam, rozumiem, że ty tam mieszkałeś? Myślący człowieku;-) Ja Jana nie znam, wódki z nim nie piłem, na nartach nie jeździłem. Tu prezentuje raczej rubaszny styl. Przypieprza się przy okazji do prawie każdego mojego wpisu. Tego na KochamNarty nigdy nie robił. Ot podwójne standardy. Dobra, idę na groby... kopać się z końmi nie ma sensu.
-
Jan jest niezależnym i butnym człowiekiem. Widziałem przecież co robił na tym forum. Posty Twoje było kierowane do śmieciarki, dalej je było widać ale w odrębnym wątku, można powiedzieć w kloace. Każdy myślący człowiek umie zintepretować takie czyny.
-
Jeśli ty donosiłeś, jak na SkiOnline, a on wrzucał, to bardzo możliwe. W twarz jednak zawsze chwalił i był zadowolony, co się działo za plecami, tego już nie wiem, ale wyobrażam sobie wg Twej relacji, że mogło być inaczej. Dobrze wiedzieć. Nie ma co uprawiać chocholego tańca nad grobem. Forum wszak zaorane. PS. Administrowałem forum wiele lat, nigdy po cichu nikomu nic nie skasowałem. Ot standardy.
-
Tu to się mijasz z prawdą bardzo mocno. Jan (na tym jego forum) wielokrotnie wrzucał Twoje posty do śmieciarki. Więc to świadczy że łamałeś tam często regulamin tamtego forum. Generalnie jesteś mega manipulantem i przekręcasz fakty.
-
Następny... jacy ludzie? Ogarnij się. Kilku frustratów. Tragiczne to jest twoje przypierdalanie się z doskoku. To jest popaprane. Nic w temacie. Ale jak można kopnąć na trzeciego to chętnie. Żałość. A taki elegancki starszy Pan niby. Ale epitetami jedziesz jakbyś wyszedł z rynsztoka. I to z rana. Aby dobrze dzień zacząć. Gratuluję! Masz pan sukces. W pracy też tak się odzywasz, a w domu? PS. Rozumiem, że wam miło jak klepiecie się po... plecach...
-
Tragikomiczne jak ktoś się uważa za pomazańca a ludzie w nim widzą popaprańca…. To straszne
