Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Cześć Pierwsze pytanie to pytanie o cel telefonu i już wszystko wiadomo. Pozdro
  3. Gdybyś położył narty płasko w czasie ześlizgu to lecisz przez zewnętrzną krawędź zawsze. Zastanów się spokojnie. Pozdro
  4. Nie ma ani ze stopniem zakrawędziowania ani z podpieraniem. Podpieranie to jest inny, podstawowy poziom nieumiejętności jazdy. Regulacja stopnia zakrawędziowania to już faza sterowania skrętem. Pozdro
  5. Mikoski

    Nie bójmy się nart.

    Swój swojego chwali... Stary złośliwy chuj
  6. mlodzio

    Pasje

    Rzeka Orzyc [Podoś Stary - Przeradowo] (foto Paweł). Byliśmy 2 dni / 4 osoby. Kolejny raz dziwi mnie że blisko Warszawy a rzeka tak mało popularna. Dwie ostatnie fotki to elementy spływowego luksusu (foto - Magda).
  7. Dzisiaj
  8. star

    Nie bójmy się nart.

    Może dlatego, że podobnie jak ty Fred to objezdzony gosciu. Miałem przyjemność spotkać go na stoku w Studenovie, ROKYTNICE. Nawet jeśli nie jest typem sportowca jak niektórzy na tym forum z zapędami do jazdy sportowej. A to już inna jazda.
  9. mlodzio

    Pasje

    Nie - na Drwęcy jeszcze nie byłem. Jak widać muszę przyspieszyć żeby zdążyć poznać.
  10. kordiankw

    rower :)

    I bardzo dobrze, dlaczego ci na wakacjach, czy urlopach maja mieć lepiej niż ci w robocie 😜?
  11. a_senior

    rower :)

    Bo chyba utrwalił się pewien consensus. Nawet tu o używaniu kasków narciarskich nic sie nie pisze. I bardzo dobrze. A ja sobie siedzę na kanapie w oczekiwaniu na lepszą pogodę. Od kilku godzin mam taką: https://photos.app.goo.gl/KpTDouaszzzh9Kcz9
  12. cyniczny

    rower :)

    Fakt, tez pamiętam zarówno na preclu (pl.rec.rowery) jak i na istniejącej podrozeroweroinfo, ale chyba temat się wyczerpał, bo na tej drugiej już nie pamiętam kiedy był poruszany:-)
  13. a_senior

    rower :)

    Ja też nie widzę, ale inni już tak. Pamiętam "gorące" dyskusje w grupie rowerowej, niestety już nie istniejącej. Faktem jest, że najwiekszymi orędownikami noszenia kasków byli rowerowi nowicjusze. 🙂 Swoją drogą, podobnie jak na nartach, nigdy nie miałem poważnego upadku/wypadku na rowerze. Nawet przy nieco szalonych jak na mój wiek zjazdach w górach. Żaden samochód mnie nie chciał przejechać, choć były przypadki o mało co. I oby tak było dalej. 🙂
  14. Jan

    Nie bójmy się nart.

    moim zdaniem bardzo ciekawy i trafny tekst, zwłaszcza dla pytających o zakup nowych nart
  15. no to załóż taki temat "zjawisko płaskiej narty". i ci co więdzą niech wytłumaczą ja np. (oprócz wymieninego stania do wyciągu i jazdy na wprost) staram się połóżyć narty na płasko w czasie ześlizgu
  16. Jasne, że dzwonią Santander co i rusz chce ci jakiś produkt opchnąć. Może Mitek jest słabym klientem dlatego do niego nie dzwonią;-)
  17. cyniczny

    rower :)

    W kasku jak i w ciuchach rowerowych jeżdżę praktycznie zawsze: do pracy, w koło komina, dłuższe wyjazdy kilkudniowe. Wyjątkiem są krótkie przejażdżki z żoną, wtedy ani kasku ani ciuchów rowerowych nie zakładam. Możliwe, żem niewidomy, ale ja żadnych kontrowersji związanych z jazdą w kasku lub bez nie widzę. No chyba, że piszemy o lobby kaskowym, które chętnie wprowadziło nakaz jazdy w nich - takim działaniom mówię stanowcze NIE.
  18. a_senior

    rower :)

    Jeździcie w kasku na rowerze? Wiem, temat kontrowersyjny i wielokrotnie podejmowany, ale przypomniał mi sie dzisiaj, gdy znajoma zapytała mnie, widząc przyjeżdżającego z wycieczki (nad Bałtykiem), dlaczego nie jeżdżę w kasku. Odpowiedziałem "dowcipnie", że dlatego co Holendrzy. Widział ktoś Holendra w jeździe rekreacyjnej w kasku? 🙂 Podobnie jak Holendrzy urodziłem się z rowerem i czuję się na nim pewniej niż stojac na nogach. 🙂 Dodam, że w górach używam kasku. Na nartach od kilku lat w kasku.
  19. Dzwoni, ale w bezpieczny sposób. Dotyczy mBanku. Musisz potwierdzić rozmowę w aplikacji bankowej.
  20. A ze stopniem zakrawedziowania ma? Ew. podpieranie się na wewnętrznej? Napisz słów kilka, widzisz, że ludzie spragnieni śniegu i mądrości ludowej, będziemy spijać wiedzę jak śmietankę płynącą z twoich ust. I nie chodzi mi o to, że się łatwo wpieniasz. PS. Film niekoniecznie miał być na temat. A przy okazji znowu niekoniecznie na temat smakowity wątek archiwalny z licznymi guru oraz kolegą który nie bał się pytać więc Adrian, Victor zrozumiecie
  21. Błagam, nie mąćmy. Pojęcie nie ma nic wspólnego z czystością czy nieczystością czy też carvingiem ani niecarvingiem.
  22. Może cię zainteresuje Adrianie
  23. Cześć poszukuje polskojęzycznego instruktora nauki jazdy na nartach w Zillertal Arena Gerlos w terminie 18-25.01.2026, dla syna 8 lat, jeździ już na nartach od 3 lat. Czy może ktoś polecić Kogoś? Z góry dziękuję za pomoc.
  24. Cześć Chętnie ale nie czuję się kompetentny w tej materii, tzn. Adam ma określoną wizję przekazu (tak jak każdy uczący czy doradzający) i wpierdalanie się z boku z tłumaczeniami jej nie służy a po drugie nie wiem dokładnie w jakim kontekście Adam użył tego określenia a tu jednoznaczność jest ważna. Nauczyciel jest jeden. Ale.. Sugeruję zwizualizować sobie jazdę na nartach i zastanowić się kiedy narta jest tam ułożona płasko na śniegu czy też płasko w stosunku do powierzchni terenu, w którym momencie i zaznaczam, że nie chodzi o stanie w kolejce do wyciągu czy zabawę w jazdę na wprost na wypłaszczeniu... Pozdro
  25. Nie. Sądzę zupełnie obiektywnie, że może być parę przyczyn: -jesteśmy mało atrakcyjnym kąskiem dla złodzieja -raczej nie odbieramy telefonów z nieznanych numerów, często nie odbieram telefonów nawet ze znanych numerów, nawet od przyjaciół, jeżeli akurat ie mam ochoty rozmawiać. Jeżeli to coś pilnego dzwoniący da radę się skontaktować z nami a jeżeli nie to nie ma straty -przekaz, że bank nigdy nie dzwoni jest dość łatwy do przyswojenia -mamy z założenia podejście pozytywne, które między innymi charakteryzuje się koncentrowaniem się na pozytywach a nie negatywach Pozdro
  26. Cześć. Mitku, a uchylisz trochę więcej rąbka tajemnicy?😉
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...