Jump to content

Na nartach ze skoczni.


rung
 Share

Recommended Posts

Być może to już tu kiedyś wisiało, ale nie znalazłem.
Film ma już parę lat - około 5 lat temu skoczek Lars Bystol i alpejczyk Kjetil Andre Aamodt skoczyli na skoczni na nartach zjazdowych.

Podczas skoków fajnie widać ich nawyki - Bystol, mimo że na sprzęcie alpejskim, usiłował zrobić coś w stylu "V" i poleciał dalej, niż Amodt, który fachowo zgasił skok i gładko zjechał na sam dół, choć widać że przed ruszeniem czuł respekt przed skocznią ;)
 

 

Link to comment
Share on other sites

Być może to już tu kiedyś wisiało, ale nie znalazłem.
Film ma już parę lat - około 5 lat temu skoczek Lars Bystol i alpejczyk Kjetil Andre Aamodt skoczyli na skoczni na nartach zjazdowych.

Podczas skoków fajnie widać ich nawyki - Bystol, mimo że na sprzęcie alpejskim, usiłował zrobić coś w stylu "V" i poleciał dalej, niż Amodt, który fachowo zgasił skok i gładko zjechał na sam dół, choć widać że przed ruszeniem czuł respekt przed skocznią ;)
 

 

Cześć

Nie widziałem, świetne.

Pozdrowienia

Link to comment
Share on other sites

 I tak wrazenia niezłe.

 

Eeee tam to się nie umywa do "prawdziwych" gór. Jak stoisz sobie na takim powiedzmy Finsteraarhorn i masz 1000 m ściany pod sobą. A z przełęczy zjazd na pewno stromszy jak zeskok.

 

Byłem na skoczniach i nic specjalnego (ale oczywiście nie zeskoczyłbym)

 

W

Link to comment
Share on other sites

Eeee tam to się nie umywa do "prawdziwych" gór. Jak stoisz sobie na takim powiedzmy Finsteraarhorn i masz 1000 m ściany pod sobą. A z przełęczy zjazd na pewno stromszy jak zeskok.

Byłem na skoczniach i nic specjalnego (ale oczywiście nie zeskoczyłbym)

W

Nie bawie sie, Mam lęk wysokosci....
( dlatego 2x sprawdzam kazde rusztowanie.... ;-) )

Link to comment
Share on other sites

Eeee tam to się nie umywa do "prawdziwych" gór. Jak stoisz sobie na takim powiedzmy Finsteraarhorn i masz 1000 m ściany pod sobą. A z przełęczy zjazd na pewno stromszy jak zeskok.

Byłem na skoczniach i nic specjalnego (ale oczywiście nie zeskoczyłbym)

W

Ja tylko latem pamiętam przewyższenia rzędu 2600 w dolinę. Musiałbym sprawdzić czy nie fantazjuje. Może 1800? Tak czy owak, odlot.
Link to comment
Share on other sites

Eeee tam to się nie umywa do "prawdziwych" gór. Jak stoisz sobie na takim powiedzmy Finsteraarhorn i masz 1000 m ściany pod sobą. A z przełęczy zjazd na pewno stromszy jak zeskok.

 

Byłem na skoczniach i nic specjalnego (ale oczywiście nie zeskoczyłbym)

 

W

u mnie to takie wybiorcze - w gorach moge stac nad kilometrowa przepascia i nic…latanie samolotem czy helikopterem - przyjemnosc

Natomiast budowle wszelkiego rodzaju to zupelnie cos innego - 10 pietro balkon - za cholere nie wychyle sie przez porecz. Nie mowiac juz np gdy jeszcze WTC stalo - tam sie wjezdzalo na setne lub wyzej pietro i cale sciany to bylo szklo…..doskonale uytzymane tak,ze nie widac bylo zupelnie oddzielenia od  zewnetrznego swiata.  Ja sobie chodzilem ( z daleka od  szkla), ale moj bratanek jak sie plecami przylepil do windy to za cholere nie mozna bylo go zmusic  do odklejenia os sciany (szyb windy byl posrodku budynku)…..

Link to comment
Share on other sites

...  Nie mowiac juz np gdy jeszcze WTC stalo - tam sie wjezdzalo na setne lub wyzej pietro i cale sciany to bylo szklo…..doskonale uytzymane tak,ze nie widac bylo zupelnie oddzielenia od  zewnetrznego swiata.  Ja sobie chodzilem ( z daleka od  szkla), ale moj bratanek jak sie plecami przylepil do windy to za cholere nie mozna bylo go zmusic  do odklejenia os sciany (szyb windy byl posrodku budynku)…..

Nie jestem pewien, mogę już nie pamiętać, krawędź podłogi także była chyba ze szklanych płyt.

Można było jeszcze wejść kondygnację wyżej, otwarta platforma widokowa na dachu, z niej wyrastała iglica / maszt.

Oczywiście były barierki, podczas wiatru czuło się niezłe bujanie budynku, mało kto podchodził wtedy do krawędzi.

Przy silnym wietrze ten otwarty taras widokowy był oczywiście zamykany.

Na przedostatniej kondygnacji był symulator (sala projekcyjna), tam w trójwymiarze (gogle), na fotelach z pasami bezpieczeństwa, doświadczało się akrobatycznego lotu śmigłowcem między wieżami WTC i wieżowcami Manhatanu.
 

Link to comment
Share on other sites

Nie jestem pewien, mogę już nie pamiętać, krawędź podłogi także była chyba ze szklanych płyt.

Można było jeszcze wejść kondygnację wyżej, otwarta platforma widokowa na dachu, z niej wyrastała iglica / maszt.

Oczywiście były barierki, podczas wiatru czuło się niezłe bujanie budynku, mało kto podchodził wtedy do krawędzi.

Przy silnym wietrze ten otwarty taras widokowy był oczywiście zamykany.

Na przedostatniej kondygnacji był symulator (sala projekcyjna), tam w trójwymiarze (gogle), na fotelach z pasami bezpieczeństwa, doświadczało się akrobatycznego lotu śmigłowcem między wieżami WTC i wieżowcami Manhatanu.
 

Na Mont Fort wyjeżdża się gondolą, stamtąd jest zjazd dla "zaawansowanych" + piękne widoki. Wszyscy podeszli do barierki o oglądali szczyty a ja podpierałam słup na środku platformy

 

Mont-Fort-1990s.png

 

DK-Sr2KW0AA47wQ.jpg

 

PS. To nie moje zdjęcia, zapożyczyłam sobie z netu

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...