Skocz do zawartości

Zaćmienie słońca na nartach......


mig

Rekomendowane odpowiedzi

Może nie na nartach, ale z akcentem narciarskim, bo na słońce patrzeć się nie dało. Podejść było kilka:

1) 2 pary gogli z najciemniejszymi szybkami, jakie mamy.

2) Okulary słoneczne plus 2 pary gogli.

3) Okulary słoneczne plus 2 pary gogli + okulary słoneczne + okulary słoneczne. Dalej było mało, dopiero kolejne okulary słoneczne wyeliminowały oślepianie.

 

Ostatecznie zestaw wyglądał tak:

P1090105.JPG

 

I z modelką:

P1090099.JPG P1090102.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie na nartach, ale z akcentem narciarskim, bo na słońce patrzeć się nie dało. Podejść było kilka:

1) 2 pary gogli z najciemniejszymi szybkami, jakie mamy.

2) Okulary słoneczne plus 2 pary gogli.

3) Okulary słoneczne plus 2 pary gogli + okulary słoneczne + okulary słoneczne. Dalej było mało, dopiero kolejne okulary słoneczne wyeliminowały oślepianie.

 

A my wypróbowaliśmy:

 

- czarną folie stretch do pakowania (2 warstwy) - super

- czterokrotnie złożona najciemniejsza folia szara do oświetlenia foto - też super

 

Nadgryzione słońce - bezcenne

 

Pozdro

Wiesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podwójnie złożona klisza z prześwietlenia kontrolnego klatki piersiowej (mam w archiwum domowym) robi robotę znakomicie.

                                                                                                                                 Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Phi.
Ja tam się przygotowalam przynajmniej. Maska spawalnicza fullprofeska sama regulowała stopień zaciemnienia wizjera i w dodatku była piękna pleciona z wlokien węglowych i nic nie ważyła. Na te okoliczność nie mogłam przecież wyglądać jak średniowieczny wiesniak z przydymionym szkielkiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jak w Warszawie, ale w Sączu słońce było bardzo jasne, pozornie jaśniejsze niż zazwyczaj i bardziej raziło, choć może to tylko wrażenie. Ten Mały Zestaw Nieprzygotowanego Obserwatora Zaćmienia Słońca był absolutnym minimum, dającym względny komfort, choć w Szczecinie ponoć nawet się ciemnawo zrobiło. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Maska spawalnicza fullprofeska sama regulowała stopień zaciemnienia wizjera i w dodatku była piękna pleciona z wlokien węglowych i nic nie ważyła. Na te okoliczność nie mogłam przecież wyglądać jak średniowieczny wiesniak z przydymionym szkielkiem.

 

Ot taka pewnie:

 

Welding_Helmet_by_fuzzymutt.jpg

 

Specjalna wersja dla zeberki ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...