robertw Posted February 14, 2014 Author Share Posted February 14, 2014 Mitek wiem, że je znasz na pamięć i dlatego mnie dziwi, że podważyłeś prawdziwość mojego stwierdzenia. Biorąc pod uwagę, że średnia prędkość wyniosła około 48 km/h to max była pewnie z 10-15 wyższa. Tu nic się nie da przekłamać czysta matematyka 920 m przejechane w 1 m 9 s to daje 48 km/h. Pozdrawiam i życzę śniegu pod nartami. My mieliśmy taka sobie pogodę i podobne warunki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaro323 Posted February 14, 2014 Share Posted February 14, 2014 Mitek wiem, że je znasz na pamięć i dlatego mnie dziwi, że podważyłeś prawdziwość mojego stwierdzenia. Biorąc pod uwagę, że średnia prędkość wyniosła około 48 km/h to max była pewnie z 10-15 wyższa. Tu nic się nie da przekłamać czysta matematyka 920 m przejechane w 1 m 9 s to daje 48 km/h.Pozdrawiam i życzę śniegu pod nartami. My mieliśmy taka sobie pogodę i podobne warunki.To nie wiedziałeś że Mitek ma swojego specjalnego GPS który najdokładniej wszystko mierzy ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
robertw Posted February 14, 2014 Author Share Posted February 14, 2014 Tak naprawdę to nie ma to jakiegokolwiek znaczenia. Na naszym/waszym/ichnim forum są osoby które muszą/MUSZĄ wypowiedziedzieć się ponieważ mają rację, lub chcą ją mieć, albo piszą dla samego pisania. Dlatego zdziwiło mnie, że Mitek nie wypowiedział się merytorycznie a przyczepił się do obliczenia średniej prędkości . Na naszych kieleckich górkach na bombę jeździmy nieraz ponad 80 km/h i nikt nie robi z tego sensacji . 500 metrowy stok przejeżdżamy poniżej 30s, a zdarza się, że i mniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted February 14, 2014 Share Posted February 14, 2014 Cześć Być może wydaje mi się, że jeżdżę znacznie wolniej niż jeżdżę. Tak jak powiedziałęm Robercie postarm się sprawdzić i uczciwie napiszę na nawet odszczekam jak chcesz. Co domerytoryki to ponieką o nią zahaczam. Wydaje mi się, ze na takim śniegu trzeba jechać dość płasko bardzo delikatnie używająć krawędzi bo inaczej narta się zagłębia w śnieg i hamuje. Skręt cięty - jeżeli już to bardzo delikatny i raczej o dużym promieniu - wtedy jest szybkość. Inaczej sama technika choć cięta hamuje narciarza. Tak sobie myślę. A może byś tam zawitał?? Dam znac co i jak z pogodą i ewentualnymi atrakcjami. POzdrowiewnia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
robertw Posted February 14, 2014 Author Share Posted February 14, 2014 Mitek nie obiecuję, jakkolwiek chętnie pojeździłbym w twiom towarzystwie. Jedniodniowy wypad do Wierchomli trochę kosztuje, a inny ze względu na pracę nie wchodzi w rachubę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted February 25, 2014 Share Posted February 25, 2014 Mitek wiem, że je znasz na pamięć i dlatego mnie dziwi, że podważyłeś prawdziwość mojego stwierdzenia. Biorąc pod uwagę, że średnia prędkość wyniosła około 48 km/h to max była pewnie z 10-15 wyższa. Tu nic się nie da przekłamać czysta matematyka 920 m przejechane w 1 m 9 s to daje 48 km/h. Pozdrawiam i życzę śniegu pod nartami. My mieliśmy taka sobie pogodę i podobne warunki. Cześć Odszczekuję wszystko co napisałem. Nie tylko jest to możliwe ale nawet normalne na tej trasie Robert. Wynika z tego, ze moje odczucie prędkości uległo pewnemu wypaczeniu i tyle. Przepraszam za nieuzasadnione twierdzenia. Hau hau. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... robertw Posted February 25, 2014 Author Share Posted February 25, 2014 Szacun Mitek za obiektywizm. Na tej trasie da się pojechać pewnie i szybciej przy lepszych warunkach. Ostatnio pod Kielcami na stoku pojechałem na bombę w podobnych warunkach i okazało się, że było ponad 80 km/h na liczniku. A jak "pier..." to dopiero było widowisko przejeżdżający narciarz stwierdził " takich widowiskowych wywrotek to nawet w Soczi nie było". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... dudezm Posted February 26, 2014 Share Posted February 26, 2014 Ale mam nadzieję, że wyszedłeś bez szwanku? Tak z doświadczenia wiem, że często małe wywrotki prowadzą do kontuzji, a spektakularne gleby kończą się szczęśliwie. A może masz filmik? Obok "Nauki jazdy" stworzymy dział "Sztuka lotu i upadku" z możliwością przyznania ocen przez użytkowników. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Pinifarina Posted February 27, 2014 Share Posted February 27, 2014 A mnie się podoba 2009 i rok później dopiero 3 sezon zaczęła się fajna jazda. Prawda że z nich nie wiele widać i powieneś nagrać się dla celów szkoleniowych w lepszym naświetelniu i na stromszym stoku aby siła odśrodkowa powodowała mocniejsze kantowanie narty wtedy widac więcej. Ale jako Góral Niskopienny jazda git Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted February 28, 2014 Share Posted February 28, 2014 A mnie się podoba 2009 i rok później dopiero 3 sezon zaczęła się fajna jazda. Prawda że z nich nie wiele widać i powieneś nagrać się dla celów szkoleniowych w lepszym naświetelniu i na stromszym stoku aby siła odśrodkowa powodowała mocniejsze kantowanie narty wtedy widac więcej. Ale jako Góral Niskopienny jazda git Cześć A co to jest "kantowanie narty"?? Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... keicam Posted February 28, 2014 Share Posted February 28, 2014 Cześć A co to jest "kantowanie narty"?? Pozdro Jest teraz takie modne słowo: MALWERSACJE!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted February 28, 2014 Share Posted February 28, 2014 Jest teraz takie modne słowo: MALWERSACJE!!! Cześć Ostatnio siedząc w grupie narciarzy bawiliśmy się właśnie tego typu słowotwórstwem. A więc w budowie nart wyróżniamy kanty i szpice albo czubki. Do połączenia z trzewikiem służą oczywiście zapięcia. Jak jeździmy krótkim skrętem to jeździmy slalomem a jak długim to sportowo (na kantach oczywiście). Pozdroweinia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... keicam Posted February 28, 2014 Share Posted February 28, 2014 Jak jeździmy krótkim skrętem to jeździmy slalomem a jak długim to sportowo (na kantach oczywiście). Mitek, kanty to przecież robili w sklepie (najczęściej GS-u)! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... tatmak Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 Cześć Ostatnio siedząc w grupie narciarzy bawiliśmy się właśnie tego typu słowotwórstwem. A więc w budowie nart wyróżniamy kanty i szpice albo czubki. Do połączenia z trzewikiem służą oczywiście zapięcia. Jak jeździmy krótkim skrętem to jeździmy slalomem a jak długim to sportowo (na kantach oczywiście). Pozdroweinia Ależ to nie słowotwórstwo, to ludowe zabytki językowe. Jak 40 lat temu przewracaliśmy się z kolegami na górkach w lesie pod Gdynią to właśnie były kanty, szpice, czubki, zapięcia i trzewiki. Jazda slalomem też się zgadza ale nie pamiętam jak było z długim skrętem. Nie było tylko jazdy na kantach ale było kantowanie. Ja miałem narty z kantami (chyba "Pieniny") ale niektórzy to mieli narty i z kantami i z bezpiecznikami (zazdrość). To były określenia nabyte od naszych rodzin i znajomych niezwiązanych z narciarstwem a chcących pomóc nam w początkach uprawiania tego dziwnego sportu. I to chyba trwa nadal. Ciekawe że to słownictwo przetrwało przy obecnej wszechpotędze mediów. Przepraszam za OT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 To były określenia nabyte od naszych rodzin i znajomych niezwiązanych z narciarstwem ..... Cześć I tu tkwi tajemnica a i zabawność. sytuacji. Powiem Ci jednak, że znam osoby, które pomimo sporego stażu nadal na nartach zakręcają lub jeżdżą sportowo (czyli szybko;) ) Wszystko zależy od czy dany człowiek chce czy nie chce się edukować a słownictwo to podstawa narciarskiej edukacji bo inaczej nie wiadomo o czym mówimy Pozdro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 10 months later... robertw Posted January 6, 2015 Author Share Posted January 6, 2015 Jako, że znowu cisza w temacie to rzucam na żer moje lajtowe wypociny z Małego Jaki jest stok, większość wie, traktuje te wpisy jako rodzaj mojego vbloga. Filmowała córka, próbująca nadążyć za swoim starym, grubym ojcem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... BigMonster Posted January 6, 2015 Share Posted January 6, 2015 Cisza, bo wszyscy albo się pakują albo już jadą albo już gdzieś zjeżdżają Gdyby nie kask, to bym powiedział, że mnie ktoś ukrytą kamerą namierzył hehe Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... dudezm Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Witam Robercie. Przynajmniej jeździsz, bo zima jak i w zeszłym sezonie zapomniała o narciarzach. Nie mnie oceniać jazdę ale rzuciła mi się w oczy prawa ręka - chodzi inaczej niż lewa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... robertw Posted January 7, 2015 Author Share Posted January 7, 2015 Witam Robercie. Przynajmniej jeździsz, bo zima jak i w zeszłym sezonie zapomniała o narciarzach. Nie mnie oceniać jazdę ale rzuciła mi się w oczy prawa ręka - chodzi inaczej niż lewa. Paweł bo to tak jest, lewa ręka jest po lewej stronie, a prawa po prawej i pracują trochę inaczej Tak na serio, to cała jazda jest asymetryczna, ponieważ i my ludzie jesteśmy zbudowani asymetrycznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... dudezm Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Zgadza się, jednak dążymy do tego, by tą asymetryczność jazdy zmniejszać. W przypadku tego ostatniego filmu różnica między prawym i lewym skrętem jest na tyle duża, że od razu przykuła moją uwagę. Coś mi się kojarzy, że wcześniej w Twoim wątku już było o tej ręce. Edit: Przejrzałem wątek, ta ręka tojednak nie tu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... robertw Posted January 7, 2015 Author Share Posted January 7, 2015 Paweł praca rąk jest wynikiem kompensacji w inicjacji skrętu. Mam uszkodzone więzadła w prawym kolanie (w wyniku wypadku) i nie jestem w stanie rozpoczynając skręt w lewą stronę odpowiednio ustabilizować prawej nogi. Dlatego w moim przypadku asymetria będzie, moge tylko starać się zminimalizować jej skutki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Z tego co piszesz wynika, ze masz swoje lata, kontuzje kolana, jestes gruby, mieszkasz daleko od gor, jezdzisz raczej malo. Za to wiesz o inicjajcji skretu i kompensacji, asymetrycznej jezdzie i napewno wiele wiecej. To co mozna zrobic na tej trasie (na poczatku) wykonales poprawnie. Potem zajales sie przeszkodami(hihihihi) i byl koniec jazdy. Zapowiadasz lepsze filmy to poczekam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Cześć Ustabilizuj górę, przestań wozić szybę, nie bądź taki sztywny i będzie dobrze. Fajnie było jakbyś urozmaicił jazdę. Świetne waruneczki !!! Super! Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 1 month later... robertw Posted February 24, 2015 Author Share Posted February 24, 2015 Trochę inne ujęcia Operator się starał, ale sprzęt cuś się zdestabilizował w pierwszych sekwencjach, i nominacji do Łoskara nie będzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 10 months later... robertw Posted January 23, 2016 Author Share Posted January 23, 2016 https://m.youtube.co...h?v=ujHuwmkZIQo No to możecie sobie poużywać do woli. Trasa "Frycek" w Wierchomli . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 3 4 5 Next Page 2 of 5 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Ski Forum Nauka jazdy Jak kaleczyłem/kaleczę jazdę na nartach, czyli ewolucja narciarza :) × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
robertw Posted February 25, 2014 Author Share Posted February 25, 2014 Szacun Mitek za obiektywizm. Na tej trasie da się pojechać pewnie i szybciej przy lepszych warunkach. Ostatnio pod Kielcami na stoku pojechałem na bombę w podobnych warunkach i okazało się, że było ponad 80 km/h na liczniku. A jak "pier..." to dopiero było widowisko przejeżdżający narciarz stwierdził " takich widowiskowych wywrotek to nawet w Soczi nie było". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dudezm Posted February 26, 2014 Share Posted February 26, 2014 Ale mam nadzieję, że wyszedłeś bez szwanku? Tak z doświadczenia wiem, że często małe wywrotki prowadzą do kontuzji, a spektakularne gleby kończą się szczęśliwie. A może masz filmik? Obok "Nauki jazdy" stworzymy dział "Sztuka lotu i upadku" z możliwością przyznania ocen przez użytkowników. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pinifarina Posted February 27, 2014 Share Posted February 27, 2014 A mnie się podoba 2009 i rok później dopiero 3 sezon zaczęła się fajna jazda. Prawda że z nich nie wiele widać i powieneś nagrać się dla celów szkoleniowych w lepszym naświetelniu i na stromszym stoku aby siła odśrodkowa powodowała mocniejsze kantowanie narty wtedy widac więcej. Ale jako Góral Niskopienny jazda git Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted February 28, 2014 Share Posted February 28, 2014 A mnie się podoba 2009 i rok później dopiero 3 sezon zaczęła się fajna jazda. Prawda że z nich nie wiele widać i powieneś nagrać się dla celów szkoleniowych w lepszym naświetelniu i na stromszym stoku aby siła odśrodkowa powodowała mocniejsze kantowanie narty wtedy widac więcej. Ale jako Góral Niskopienny jazda git Cześć A co to jest "kantowanie narty"?? Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... keicam Posted February 28, 2014 Share Posted February 28, 2014 Cześć A co to jest "kantowanie narty"?? Pozdro Jest teraz takie modne słowo: MALWERSACJE!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted February 28, 2014 Share Posted February 28, 2014 Jest teraz takie modne słowo: MALWERSACJE!!! Cześć Ostatnio siedząc w grupie narciarzy bawiliśmy się właśnie tego typu słowotwórstwem. A więc w budowie nart wyróżniamy kanty i szpice albo czubki. Do połączenia z trzewikiem służą oczywiście zapięcia. Jak jeździmy krótkim skrętem to jeździmy slalomem a jak długim to sportowo (na kantach oczywiście). Pozdroweinia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... keicam Posted February 28, 2014 Share Posted February 28, 2014 Jak jeździmy krótkim skrętem to jeździmy slalomem a jak długim to sportowo (na kantach oczywiście). Mitek, kanty to przecież robili w sklepie (najczęściej GS-u)! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... tatmak Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 Cześć Ostatnio siedząc w grupie narciarzy bawiliśmy się właśnie tego typu słowotwórstwem. A więc w budowie nart wyróżniamy kanty i szpice albo czubki. Do połączenia z trzewikiem służą oczywiście zapięcia. Jak jeździmy krótkim skrętem to jeździmy slalomem a jak długim to sportowo (na kantach oczywiście). Pozdroweinia Ależ to nie słowotwórstwo, to ludowe zabytki językowe. Jak 40 lat temu przewracaliśmy się z kolegami na górkach w lesie pod Gdynią to właśnie były kanty, szpice, czubki, zapięcia i trzewiki. Jazda slalomem też się zgadza ale nie pamiętam jak było z długim skrętem. Nie było tylko jazdy na kantach ale było kantowanie. Ja miałem narty z kantami (chyba "Pieniny") ale niektórzy to mieli narty i z kantami i z bezpiecznikami (zazdrość). To były określenia nabyte od naszych rodzin i znajomych niezwiązanych z narciarstwem a chcących pomóc nam w początkach uprawiania tego dziwnego sportu. I to chyba trwa nadal. Ciekawe że to słownictwo przetrwało przy obecnej wszechpotędze mediów. Przepraszam za OT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 To były określenia nabyte od naszych rodzin i znajomych niezwiązanych z narciarstwem ..... Cześć I tu tkwi tajemnica a i zabawność. sytuacji. Powiem Ci jednak, że znam osoby, które pomimo sporego stażu nadal na nartach zakręcają lub jeżdżą sportowo (czyli szybko;) ) Wszystko zależy od czy dany człowiek chce czy nie chce się edukować a słownictwo to podstawa narciarskiej edukacji bo inaczej nie wiadomo o czym mówimy Pozdro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 10 months later... robertw Posted January 6, 2015 Author Share Posted January 6, 2015 Jako, że znowu cisza w temacie to rzucam na żer moje lajtowe wypociny z Małego Jaki jest stok, większość wie, traktuje te wpisy jako rodzaj mojego vbloga. Filmowała córka, próbująca nadążyć za swoim starym, grubym ojcem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... BigMonster Posted January 6, 2015 Share Posted January 6, 2015 Cisza, bo wszyscy albo się pakują albo już jadą albo już gdzieś zjeżdżają Gdyby nie kask, to bym powiedział, że mnie ktoś ukrytą kamerą namierzył hehe Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... dudezm Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Witam Robercie. Przynajmniej jeździsz, bo zima jak i w zeszłym sezonie zapomniała o narciarzach. Nie mnie oceniać jazdę ale rzuciła mi się w oczy prawa ręka - chodzi inaczej niż lewa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... robertw Posted January 7, 2015 Author Share Posted January 7, 2015 Witam Robercie. Przynajmniej jeździsz, bo zima jak i w zeszłym sezonie zapomniała o narciarzach. Nie mnie oceniać jazdę ale rzuciła mi się w oczy prawa ręka - chodzi inaczej niż lewa. Paweł bo to tak jest, lewa ręka jest po lewej stronie, a prawa po prawej i pracują trochę inaczej Tak na serio, to cała jazda jest asymetryczna, ponieważ i my ludzie jesteśmy zbudowani asymetrycznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... dudezm Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Zgadza się, jednak dążymy do tego, by tą asymetryczność jazdy zmniejszać. W przypadku tego ostatniego filmu różnica między prawym i lewym skrętem jest na tyle duża, że od razu przykuła moją uwagę. Coś mi się kojarzy, że wcześniej w Twoim wątku już było o tej ręce. Edit: Przejrzałem wątek, ta ręka tojednak nie tu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... robertw Posted January 7, 2015 Author Share Posted January 7, 2015 Paweł praca rąk jest wynikiem kompensacji w inicjacji skrętu. Mam uszkodzone więzadła w prawym kolanie (w wyniku wypadku) i nie jestem w stanie rozpoczynając skręt w lewą stronę odpowiednio ustabilizować prawej nogi. Dlatego w moim przypadku asymetria będzie, moge tylko starać się zminimalizować jej skutki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Z tego co piszesz wynika, ze masz swoje lata, kontuzje kolana, jestes gruby, mieszkasz daleko od gor, jezdzisz raczej malo. Za to wiesz o inicjajcji skretu i kompensacji, asymetrycznej jezdzie i napewno wiele wiecej. To co mozna zrobic na tej trasie (na poczatku) wykonales poprawnie. Potem zajales sie przeszkodami(hihihihi) i byl koniec jazdy. Zapowiadasz lepsze filmy to poczekam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Cześć Ustabilizuj górę, przestań wozić szybę, nie bądź taki sztywny i będzie dobrze. Fajnie było jakbyś urozmaicił jazdę. Świetne waruneczki !!! Super! Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 1 month later... robertw Posted February 24, 2015 Author Share Posted February 24, 2015 Trochę inne ujęcia Operator się starał, ale sprzęt cuś się zdestabilizował w pierwszych sekwencjach, i nominacji do Łoskara nie będzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 10 months later... robertw Posted January 23, 2016 Author Share Posted January 23, 2016 https://m.youtube.co...h?v=ujHuwmkZIQo No to możecie sobie poużywać do woli. Trasa "Frycek" w Wierchomli . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 3 4 5 Next Page 2 of 5 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Ski Forum Nauka jazdy Jak kaleczyłem/kaleczę jazdę na nartach, czyli ewolucja narciarza :) × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
keicam Posted February 28, 2014 Share Posted February 28, 2014 Cześć A co to jest "kantowanie narty"?? Pozdro Jest teraz takie modne słowo: MALWERSACJE!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted February 28, 2014 Share Posted February 28, 2014 Jest teraz takie modne słowo: MALWERSACJE!!! Cześć Ostatnio siedząc w grupie narciarzy bawiliśmy się właśnie tego typu słowotwórstwem. A więc w budowie nart wyróżniamy kanty i szpice albo czubki. Do połączenia z trzewikiem służą oczywiście zapięcia. Jak jeździmy krótkim skrętem to jeździmy slalomem a jak długim to sportowo (na kantach oczywiście). Pozdroweinia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... keicam Posted February 28, 2014 Share Posted February 28, 2014 Jak jeździmy krótkim skrętem to jeździmy slalomem a jak długim to sportowo (na kantach oczywiście). Mitek, kanty to przecież robili w sklepie (najczęściej GS-u)! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... tatmak Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 Cześć Ostatnio siedząc w grupie narciarzy bawiliśmy się właśnie tego typu słowotwórstwem. A więc w budowie nart wyróżniamy kanty i szpice albo czubki. Do połączenia z trzewikiem służą oczywiście zapięcia. Jak jeździmy krótkim skrętem to jeździmy slalomem a jak długim to sportowo (na kantach oczywiście). Pozdroweinia Ależ to nie słowotwórstwo, to ludowe zabytki językowe. Jak 40 lat temu przewracaliśmy się z kolegami na górkach w lesie pod Gdynią to właśnie były kanty, szpice, czubki, zapięcia i trzewiki. Jazda slalomem też się zgadza ale nie pamiętam jak było z długim skrętem. Nie było tylko jazdy na kantach ale było kantowanie. Ja miałem narty z kantami (chyba "Pieniny") ale niektórzy to mieli narty i z kantami i z bezpiecznikami (zazdrość). To były określenia nabyte od naszych rodzin i znajomych niezwiązanych z narciarstwem a chcących pomóc nam w początkach uprawiania tego dziwnego sportu. I to chyba trwa nadal. Ciekawe że to słownictwo przetrwało przy obecnej wszechpotędze mediów. Przepraszam za OT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 To były określenia nabyte od naszych rodzin i znajomych niezwiązanych z narciarstwem ..... Cześć I tu tkwi tajemnica a i zabawność. sytuacji. Powiem Ci jednak, że znam osoby, które pomimo sporego stażu nadal na nartach zakręcają lub jeżdżą sportowo (czyli szybko;) ) Wszystko zależy od czy dany człowiek chce czy nie chce się edukować a słownictwo to podstawa narciarskiej edukacji bo inaczej nie wiadomo o czym mówimy Pozdro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 10 months later... robertw Posted January 6, 2015 Author Share Posted January 6, 2015 Jako, że znowu cisza w temacie to rzucam na żer moje lajtowe wypociny z Małego Jaki jest stok, większość wie, traktuje te wpisy jako rodzaj mojego vbloga. Filmowała córka, próbująca nadążyć za swoim starym, grubym ojcem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... BigMonster Posted January 6, 2015 Share Posted January 6, 2015 Cisza, bo wszyscy albo się pakują albo już jadą albo już gdzieś zjeżdżają Gdyby nie kask, to bym powiedział, że mnie ktoś ukrytą kamerą namierzył hehe Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... dudezm Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Witam Robercie. Przynajmniej jeździsz, bo zima jak i w zeszłym sezonie zapomniała o narciarzach. Nie mnie oceniać jazdę ale rzuciła mi się w oczy prawa ręka - chodzi inaczej niż lewa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... robertw Posted January 7, 2015 Author Share Posted January 7, 2015 Witam Robercie. Przynajmniej jeździsz, bo zima jak i w zeszłym sezonie zapomniała o narciarzach. Nie mnie oceniać jazdę ale rzuciła mi się w oczy prawa ręka - chodzi inaczej niż lewa. Paweł bo to tak jest, lewa ręka jest po lewej stronie, a prawa po prawej i pracują trochę inaczej Tak na serio, to cała jazda jest asymetryczna, ponieważ i my ludzie jesteśmy zbudowani asymetrycznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... dudezm Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Zgadza się, jednak dążymy do tego, by tą asymetryczność jazdy zmniejszać. W przypadku tego ostatniego filmu różnica między prawym i lewym skrętem jest na tyle duża, że od razu przykuła moją uwagę. Coś mi się kojarzy, że wcześniej w Twoim wątku już było o tej ręce. Edit: Przejrzałem wątek, ta ręka tojednak nie tu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... robertw Posted January 7, 2015 Author Share Posted January 7, 2015 Paweł praca rąk jest wynikiem kompensacji w inicjacji skrętu. Mam uszkodzone więzadła w prawym kolanie (w wyniku wypadku) i nie jestem w stanie rozpoczynając skręt w lewą stronę odpowiednio ustabilizować prawej nogi. Dlatego w moim przypadku asymetria będzie, moge tylko starać się zminimalizować jej skutki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Z tego co piszesz wynika, ze masz swoje lata, kontuzje kolana, jestes gruby, mieszkasz daleko od gor, jezdzisz raczej malo. Za to wiesz o inicjajcji skretu i kompensacji, asymetrycznej jezdzie i napewno wiele wiecej. To co mozna zrobic na tej trasie (na poczatku) wykonales poprawnie. Potem zajales sie przeszkodami(hihihihi) i byl koniec jazdy. Zapowiadasz lepsze filmy to poczekam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Cześć Ustabilizuj górę, przestań wozić szybę, nie bądź taki sztywny i będzie dobrze. Fajnie było jakbyś urozmaicił jazdę. Świetne waruneczki !!! Super! Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 1 month later... robertw Posted February 24, 2015 Author Share Posted February 24, 2015 Trochę inne ujęcia Operator się starał, ale sprzęt cuś się zdestabilizował w pierwszych sekwencjach, i nominacji do Łoskara nie będzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 10 months later... robertw Posted January 23, 2016 Author Share Posted January 23, 2016 https://m.youtube.co...h?v=ujHuwmkZIQo No to możecie sobie poużywać do woli. Trasa "Frycek" w Wierchomli . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 3 4 5 Next Page 2 of 5 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Ski Forum Nauka jazdy Jak kaleczyłem/kaleczę jazdę na nartach, czyli ewolucja narciarza :) × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
Mitek Posted February 28, 2014 Share Posted February 28, 2014 Jest teraz takie modne słowo: MALWERSACJE!!! Cześć Ostatnio siedząc w grupie narciarzy bawiliśmy się właśnie tego typu słowotwórstwem. A więc w budowie nart wyróżniamy kanty i szpice albo czubki. Do połączenia z trzewikiem służą oczywiście zapięcia. Jak jeździmy krótkim skrętem to jeździmy slalomem a jak długim to sportowo (na kantach oczywiście). Pozdroweinia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... keicam Posted February 28, 2014 Share Posted February 28, 2014 Jak jeździmy krótkim skrętem to jeździmy slalomem a jak długim to sportowo (na kantach oczywiście). Mitek, kanty to przecież robili w sklepie (najczęściej GS-u)! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... tatmak Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 Cześć Ostatnio siedząc w grupie narciarzy bawiliśmy się właśnie tego typu słowotwórstwem. A więc w budowie nart wyróżniamy kanty i szpice albo czubki. Do połączenia z trzewikiem służą oczywiście zapięcia. Jak jeździmy krótkim skrętem to jeździmy slalomem a jak długim to sportowo (na kantach oczywiście). Pozdroweinia Ależ to nie słowotwórstwo, to ludowe zabytki językowe. Jak 40 lat temu przewracaliśmy się z kolegami na górkach w lesie pod Gdynią to właśnie były kanty, szpice, czubki, zapięcia i trzewiki. Jazda slalomem też się zgadza ale nie pamiętam jak było z długim skrętem. Nie było tylko jazdy na kantach ale było kantowanie. Ja miałem narty z kantami (chyba "Pieniny") ale niektórzy to mieli narty i z kantami i z bezpiecznikami (zazdrość). To były określenia nabyte od naszych rodzin i znajomych niezwiązanych z narciarstwem a chcących pomóc nam w początkach uprawiania tego dziwnego sportu. I to chyba trwa nadal. Ciekawe że to słownictwo przetrwało przy obecnej wszechpotędze mediów. Przepraszam za OT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 To były określenia nabyte od naszych rodzin i znajomych niezwiązanych z narciarstwem ..... Cześć I tu tkwi tajemnica a i zabawność. sytuacji. Powiem Ci jednak, że znam osoby, które pomimo sporego stażu nadal na nartach zakręcają lub jeżdżą sportowo (czyli szybko;) ) Wszystko zależy od czy dany człowiek chce czy nie chce się edukować a słownictwo to podstawa narciarskiej edukacji bo inaczej nie wiadomo o czym mówimy Pozdro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 10 months later... robertw Posted January 6, 2015 Author Share Posted January 6, 2015 Jako, że znowu cisza w temacie to rzucam na żer moje lajtowe wypociny z Małego Jaki jest stok, większość wie, traktuje te wpisy jako rodzaj mojego vbloga. Filmowała córka, próbująca nadążyć za swoim starym, grubym ojcem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... BigMonster Posted January 6, 2015 Share Posted January 6, 2015 Cisza, bo wszyscy albo się pakują albo już jadą albo już gdzieś zjeżdżają Gdyby nie kask, to bym powiedział, że mnie ktoś ukrytą kamerą namierzył hehe Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... dudezm Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Witam Robercie. Przynajmniej jeździsz, bo zima jak i w zeszłym sezonie zapomniała o narciarzach. Nie mnie oceniać jazdę ale rzuciła mi się w oczy prawa ręka - chodzi inaczej niż lewa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... robertw Posted January 7, 2015 Author Share Posted January 7, 2015 Witam Robercie. Przynajmniej jeździsz, bo zima jak i w zeszłym sezonie zapomniała o narciarzach. Nie mnie oceniać jazdę ale rzuciła mi się w oczy prawa ręka - chodzi inaczej niż lewa. Paweł bo to tak jest, lewa ręka jest po lewej stronie, a prawa po prawej i pracują trochę inaczej Tak na serio, to cała jazda jest asymetryczna, ponieważ i my ludzie jesteśmy zbudowani asymetrycznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... dudezm Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Zgadza się, jednak dążymy do tego, by tą asymetryczność jazdy zmniejszać. W przypadku tego ostatniego filmu różnica między prawym i lewym skrętem jest na tyle duża, że od razu przykuła moją uwagę. Coś mi się kojarzy, że wcześniej w Twoim wątku już było o tej ręce. Edit: Przejrzałem wątek, ta ręka tojednak nie tu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... robertw Posted January 7, 2015 Author Share Posted January 7, 2015 Paweł praca rąk jest wynikiem kompensacji w inicjacji skrętu. Mam uszkodzone więzadła w prawym kolanie (w wyniku wypadku) i nie jestem w stanie rozpoczynając skręt w lewą stronę odpowiednio ustabilizować prawej nogi. Dlatego w moim przypadku asymetria będzie, moge tylko starać się zminimalizować jej skutki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Z tego co piszesz wynika, ze masz swoje lata, kontuzje kolana, jestes gruby, mieszkasz daleko od gor, jezdzisz raczej malo. Za to wiesz o inicjajcji skretu i kompensacji, asymetrycznej jezdzie i napewno wiele wiecej. To co mozna zrobic na tej trasie (na poczatku) wykonales poprawnie. Potem zajales sie przeszkodami(hihihihi) i byl koniec jazdy. Zapowiadasz lepsze filmy to poczekam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Cześć Ustabilizuj górę, przestań wozić szybę, nie bądź taki sztywny i będzie dobrze. Fajnie było jakbyś urozmaicił jazdę. Świetne waruneczki !!! Super! Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 1 month later... robertw Posted February 24, 2015 Author Share Posted February 24, 2015 Trochę inne ujęcia Operator się starał, ale sprzęt cuś się zdestabilizował w pierwszych sekwencjach, i nominacji do Łoskara nie będzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 10 months later... robertw Posted January 23, 2016 Author Share Posted January 23, 2016 https://m.youtube.co...h?v=ujHuwmkZIQo No to możecie sobie poużywać do woli. Trasa "Frycek" w Wierchomli . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 3 4 5 Next Page 2 of 5 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Ski Forum Nauka jazdy Jak kaleczyłem/kaleczę jazdę na nartach, czyli ewolucja narciarza :)
keicam Posted February 28, 2014 Share Posted February 28, 2014 Jak jeździmy krótkim skrętem to jeździmy slalomem a jak długim to sportowo (na kantach oczywiście). Mitek, kanty to przecież robili w sklepie (najczęściej GS-u)! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... tatmak Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 Cześć Ostatnio siedząc w grupie narciarzy bawiliśmy się właśnie tego typu słowotwórstwem. A więc w budowie nart wyróżniamy kanty i szpice albo czubki. Do połączenia z trzewikiem służą oczywiście zapięcia. Jak jeździmy krótkim skrętem to jeździmy slalomem a jak długim to sportowo (na kantach oczywiście). Pozdroweinia Ależ to nie słowotwórstwo, to ludowe zabytki językowe. Jak 40 lat temu przewracaliśmy się z kolegami na górkach w lesie pod Gdynią to właśnie były kanty, szpice, czubki, zapięcia i trzewiki. Jazda slalomem też się zgadza ale nie pamiętam jak było z długim skrętem. Nie było tylko jazdy na kantach ale było kantowanie. Ja miałem narty z kantami (chyba "Pieniny") ale niektórzy to mieli narty i z kantami i z bezpiecznikami (zazdrość). To były określenia nabyte od naszych rodzin i znajomych niezwiązanych z narciarstwem a chcących pomóc nam w początkach uprawiania tego dziwnego sportu. I to chyba trwa nadal. Ciekawe że to słownictwo przetrwało przy obecnej wszechpotędze mediów. Przepraszam za OT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 To były określenia nabyte od naszych rodzin i znajomych niezwiązanych z narciarstwem ..... Cześć I tu tkwi tajemnica a i zabawność. sytuacji. Powiem Ci jednak, że znam osoby, które pomimo sporego stażu nadal na nartach zakręcają lub jeżdżą sportowo (czyli szybko;) ) Wszystko zależy od czy dany człowiek chce czy nie chce się edukować a słownictwo to podstawa narciarskiej edukacji bo inaczej nie wiadomo o czym mówimy Pozdro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 10 months later... robertw Posted January 6, 2015 Author Share Posted January 6, 2015 Jako, że znowu cisza w temacie to rzucam na żer moje lajtowe wypociny z Małego Jaki jest stok, większość wie, traktuje te wpisy jako rodzaj mojego vbloga. Filmowała córka, próbująca nadążyć za swoim starym, grubym ojcem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... BigMonster Posted January 6, 2015 Share Posted January 6, 2015 Cisza, bo wszyscy albo się pakują albo już jadą albo już gdzieś zjeżdżają Gdyby nie kask, to bym powiedział, że mnie ktoś ukrytą kamerą namierzył hehe Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... dudezm Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Witam Robercie. Przynajmniej jeździsz, bo zima jak i w zeszłym sezonie zapomniała o narciarzach. Nie mnie oceniać jazdę ale rzuciła mi się w oczy prawa ręka - chodzi inaczej niż lewa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... robertw Posted January 7, 2015 Author Share Posted January 7, 2015 Witam Robercie. Przynajmniej jeździsz, bo zima jak i w zeszłym sezonie zapomniała o narciarzach. Nie mnie oceniać jazdę ale rzuciła mi się w oczy prawa ręka - chodzi inaczej niż lewa. Paweł bo to tak jest, lewa ręka jest po lewej stronie, a prawa po prawej i pracują trochę inaczej Tak na serio, to cała jazda jest asymetryczna, ponieważ i my ludzie jesteśmy zbudowani asymetrycznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... dudezm Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Zgadza się, jednak dążymy do tego, by tą asymetryczność jazdy zmniejszać. W przypadku tego ostatniego filmu różnica między prawym i lewym skrętem jest na tyle duża, że od razu przykuła moją uwagę. Coś mi się kojarzy, że wcześniej w Twoim wątku już było o tej ręce. Edit: Przejrzałem wątek, ta ręka tojednak nie tu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... robertw Posted January 7, 2015 Author Share Posted January 7, 2015 Paweł praca rąk jest wynikiem kompensacji w inicjacji skrętu. Mam uszkodzone więzadła w prawym kolanie (w wyniku wypadku) i nie jestem w stanie rozpoczynając skręt w lewą stronę odpowiednio ustabilizować prawej nogi. Dlatego w moim przypadku asymetria będzie, moge tylko starać się zminimalizować jej skutki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Z tego co piszesz wynika, ze masz swoje lata, kontuzje kolana, jestes gruby, mieszkasz daleko od gor, jezdzisz raczej malo. Za to wiesz o inicjajcji skretu i kompensacji, asymetrycznej jezdzie i napewno wiele wiecej. To co mozna zrobic na tej trasie (na poczatku) wykonales poprawnie. Potem zajales sie przeszkodami(hihihihi) i byl koniec jazdy. Zapowiadasz lepsze filmy to poczekam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Cześć Ustabilizuj górę, przestań wozić szybę, nie bądź taki sztywny i będzie dobrze. Fajnie było jakbyś urozmaicił jazdę. Świetne waruneczki !!! Super! Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 1 month later... robertw Posted February 24, 2015 Author Share Posted February 24, 2015 Trochę inne ujęcia Operator się starał, ale sprzęt cuś się zdestabilizował w pierwszych sekwencjach, i nominacji do Łoskara nie będzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 10 months later... robertw Posted January 23, 2016 Author Share Posted January 23, 2016 https://m.youtube.co...h?v=ujHuwmkZIQo No to możecie sobie poużywać do woli. Trasa "Frycek" w Wierchomli . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 3 4 5 Next Page 2 of 5 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Ski Forum Nauka jazdy Jak kaleczyłem/kaleczę jazdę na nartach, czyli ewolucja narciarza :)
tatmak Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 Cześć Ostatnio siedząc w grupie narciarzy bawiliśmy się właśnie tego typu słowotwórstwem. A więc w budowie nart wyróżniamy kanty i szpice albo czubki. Do połączenia z trzewikiem służą oczywiście zapięcia. Jak jeździmy krótkim skrętem to jeździmy slalomem a jak długim to sportowo (na kantach oczywiście). Pozdroweinia Ależ to nie słowotwórstwo, to ludowe zabytki językowe. Jak 40 lat temu przewracaliśmy się z kolegami na górkach w lesie pod Gdynią to właśnie były kanty, szpice, czubki, zapięcia i trzewiki. Jazda slalomem też się zgadza ale nie pamiętam jak było z długim skrętem. Nie było tylko jazdy na kantach ale było kantowanie. Ja miałem narty z kantami (chyba "Pieniny") ale niektórzy to mieli narty i z kantami i z bezpiecznikami (zazdrość). To były określenia nabyte od naszych rodzin i znajomych niezwiązanych z narciarstwem a chcących pomóc nam w początkach uprawiania tego dziwnego sportu. I to chyba trwa nadal. Ciekawe że to słownictwo przetrwało przy obecnej wszechpotędze mediów. Przepraszam za OT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 To były określenia nabyte od naszych rodzin i znajomych niezwiązanych z narciarstwem ..... Cześć I tu tkwi tajemnica a i zabawność. sytuacji. Powiem Ci jednak, że znam osoby, które pomimo sporego stażu nadal na nartach zakręcają lub jeżdżą sportowo (czyli szybko;) ) Wszystko zależy od czy dany człowiek chce czy nie chce się edukować a słownictwo to podstawa narciarskiej edukacji bo inaczej nie wiadomo o czym mówimy Pozdro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 10 months later... robertw Posted January 6, 2015 Author Share Posted January 6, 2015 Jako, że znowu cisza w temacie to rzucam na żer moje lajtowe wypociny z Małego Jaki jest stok, większość wie, traktuje te wpisy jako rodzaj mojego vbloga. Filmowała córka, próbująca nadążyć za swoim starym, grubym ojcem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... BigMonster Posted January 6, 2015 Share Posted January 6, 2015 Cisza, bo wszyscy albo się pakują albo już jadą albo już gdzieś zjeżdżają Gdyby nie kask, to bym powiedział, że mnie ktoś ukrytą kamerą namierzył hehe Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... dudezm Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Witam Robercie. Przynajmniej jeździsz, bo zima jak i w zeszłym sezonie zapomniała o narciarzach. Nie mnie oceniać jazdę ale rzuciła mi się w oczy prawa ręka - chodzi inaczej niż lewa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... robertw Posted January 7, 2015 Author Share Posted January 7, 2015 Witam Robercie. Przynajmniej jeździsz, bo zima jak i w zeszłym sezonie zapomniała o narciarzach. Nie mnie oceniać jazdę ale rzuciła mi się w oczy prawa ręka - chodzi inaczej niż lewa. Paweł bo to tak jest, lewa ręka jest po lewej stronie, a prawa po prawej i pracują trochę inaczej Tak na serio, to cała jazda jest asymetryczna, ponieważ i my ludzie jesteśmy zbudowani asymetrycznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... dudezm Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Zgadza się, jednak dążymy do tego, by tą asymetryczność jazdy zmniejszać. W przypadku tego ostatniego filmu różnica między prawym i lewym skrętem jest na tyle duża, że od razu przykuła moją uwagę. Coś mi się kojarzy, że wcześniej w Twoim wątku już było o tej ręce. Edit: Przejrzałem wątek, ta ręka tojednak nie tu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... robertw Posted January 7, 2015 Author Share Posted January 7, 2015 Paweł praca rąk jest wynikiem kompensacji w inicjacji skrętu. Mam uszkodzone więzadła w prawym kolanie (w wyniku wypadku) i nie jestem w stanie rozpoczynając skręt w lewą stronę odpowiednio ustabilizować prawej nogi. Dlatego w moim przypadku asymetria będzie, moge tylko starać się zminimalizować jej skutki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Z tego co piszesz wynika, ze masz swoje lata, kontuzje kolana, jestes gruby, mieszkasz daleko od gor, jezdzisz raczej malo. Za to wiesz o inicjajcji skretu i kompensacji, asymetrycznej jezdzie i napewno wiele wiecej. To co mozna zrobic na tej trasie (na poczatku) wykonales poprawnie. Potem zajales sie przeszkodami(hihihihi) i byl koniec jazdy. Zapowiadasz lepsze filmy to poczekam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Cześć Ustabilizuj górę, przestań wozić szybę, nie bądź taki sztywny i będzie dobrze. Fajnie było jakbyś urozmaicił jazdę. Świetne waruneczki !!! Super! Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 1 month later... robertw Posted February 24, 2015 Author Share Posted February 24, 2015 Trochę inne ujęcia Operator się starał, ale sprzęt cuś się zdestabilizował w pierwszych sekwencjach, i nominacji do Łoskara nie będzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 10 months later... robertw Posted January 23, 2016 Author Share Posted January 23, 2016 https://m.youtube.co...h?v=ujHuwmkZIQo No to możecie sobie poużywać do woli. Trasa "Frycek" w Wierchomli . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 3 4 5 Next Page 2 of 5 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing
Mitek Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 To były określenia nabyte od naszych rodzin i znajomych niezwiązanych z narciarstwem ..... Cześć I tu tkwi tajemnica a i zabawność. sytuacji. Powiem Ci jednak, że znam osoby, które pomimo sporego stażu nadal na nartach zakręcają lub jeżdżą sportowo (czyli szybko;) ) Wszystko zależy od czy dany człowiek chce czy nie chce się edukować a słownictwo to podstawa narciarskiej edukacji bo inaczej nie wiadomo o czym mówimy Pozdro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
robertw Posted January 6, 2015 Author Share Posted January 6, 2015 Jako, że znowu cisza w temacie to rzucam na żer moje lajtowe wypociny z Małego Jaki jest stok, większość wie, traktuje te wpisy jako rodzaj mojego vbloga. Filmowała córka, próbująca nadążyć za swoim starym, grubym ojcem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BigMonster Posted January 6, 2015 Share Posted January 6, 2015 Cisza, bo wszyscy albo się pakują albo już jadą albo już gdzieś zjeżdżają Gdyby nie kask, to bym powiedział, że mnie ktoś ukrytą kamerą namierzył hehe Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dudezm Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Witam Robercie. Przynajmniej jeździsz, bo zima jak i w zeszłym sezonie zapomniała o narciarzach. Nie mnie oceniać jazdę ale rzuciła mi się w oczy prawa ręka - chodzi inaczej niż lewa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
robertw Posted January 7, 2015 Author Share Posted January 7, 2015 Witam Robercie. Przynajmniej jeździsz, bo zima jak i w zeszłym sezonie zapomniała o narciarzach. Nie mnie oceniać jazdę ale rzuciła mi się w oczy prawa ręka - chodzi inaczej niż lewa. Paweł bo to tak jest, lewa ręka jest po lewej stronie, a prawa po prawej i pracują trochę inaczej Tak na serio, to cała jazda jest asymetryczna, ponieważ i my ludzie jesteśmy zbudowani asymetrycznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... dudezm Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Zgadza się, jednak dążymy do tego, by tą asymetryczność jazdy zmniejszać. W przypadku tego ostatniego filmu różnica między prawym i lewym skrętem jest na tyle duża, że od razu przykuła moją uwagę. Coś mi się kojarzy, że wcześniej w Twoim wątku już było o tej ręce. Edit: Przejrzałem wątek, ta ręka tojednak nie tu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... robertw Posted January 7, 2015 Author Share Posted January 7, 2015 Paweł praca rąk jest wynikiem kompensacji w inicjacji skrętu. Mam uszkodzone więzadła w prawym kolanie (w wyniku wypadku) i nie jestem w stanie rozpoczynając skręt w lewą stronę odpowiednio ustabilizować prawej nogi. Dlatego w moim przypadku asymetria będzie, moge tylko starać się zminimalizować jej skutki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... fredowski Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Z tego co piszesz wynika, ze masz swoje lata, kontuzje kolana, jestes gruby, mieszkasz daleko od gor, jezdzisz raczej malo. Za to wiesz o inicjajcji skretu i kompensacji, asymetrycznej jezdzie i napewno wiele wiecej. To co mozna zrobic na tej trasie (na poczatku) wykonales poprawnie. Potem zajales sie przeszkodami(hihihihi) i byl koniec jazdy. Zapowiadasz lepsze filmy to poczekam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Mitek Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Cześć Ustabilizuj górę, przestań wozić szybę, nie bądź taki sztywny i będzie dobrze. Fajnie było jakbyś urozmaicił jazdę. Świetne waruneczki !!! Super! Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 1 month later... robertw Posted February 24, 2015 Author Share Posted February 24, 2015 Trochę inne ujęcia Operator się starał, ale sprzęt cuś się zdestabilizował w pierwszych sekwencjach, i nominacji do Łoskara nie będzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... 10 months later... robertw Posted January 23, 2016 Author Share Posted January 23, 2016 https://m.youtube.co...h?v=ujHuwmkZIQo No to możecie sobie poużywać do woli. Trasa "Frycek" w Wierchomli . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Prev 1 2 3 4 5 Next Page 2 of 5 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0
dudezm Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Zgadza się, jednak dążymy do tego, by tą asymetryczność jazdy zmniejszać. W przypadku tego ostatniego filmu różnica między prawym i lewym skrętem jest na tyle duża, że od razu przykuła moją uwagę. Coś mi się kojarzy, że wcześniej w Twoim wątku już było o tej ręce. Edit: Przejrzałem wątek, ta ręka tojednak nie tu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
robertw Posted January 7, 2015 Author Share Posted January 7, 2015 Paweł praca rąk jest wynikiem kompensacji w inicjacji skrętu. Mam uszkodzone więzadła w prawym kolanie (w wyniku wypadku) i nie jestem w stanie rozpoczynając skręt w lewą stronę odpowiednio ustabilizować prawej nogi. Dlatego w moim przypadku asymetria będzie, moge tylko starać się zminimalizować jej skutki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fredowski Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Z tego co piszesz wynika, ze masz swoje lata, kontuzje kolana, jestes gruby, mieszkasz daleko od gor, jezdzisz raczej malo. Za to wiesz o inicjajcji skretu i kompensacji, asymetrycznej jezdzie i napewno wiele wiecej. To co mozna zrobic na tej trasie (na poczatku) wykonales poprawnie. Potem zajales sie przeszkodami(hihihihi) i byl koniec jazdy. Zapowiadasz lepsze filmy to poczekam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Cześć Ustabilizuj górę, przestań wozić szybę, nie bądź taki sztywny i będzie dobrze. Fajnie było jakbyś urozmaicił jazdę. Świetne waruneczki !!! Super! Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
robertw Posted February 24, 2015 Author Share Posted February 24, 2015 Trochę inne ujęcia Operator się starał, ale sprzęt cuś się zdestabilizował w pierwszych sekwencjach, i nominacji do Łoskara nie będzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
robertw Posted January 23, 2016 Author Share Posted January 23, 2016 https://m.youtube.co...h?v=ujHuwmkZIQo No to możecie sobie poużywać do woli. Trasa "Frycek" w Wierchomli . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts