Picia55 Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 http://winter.mayrho...kiri-piste.html Ciekaw jestem drodzy forumowicze ile osób miało okazje pokonać tą trase:D Zaciekawił mnie filmik pokazany w jednym z tematów i poszukałem czegoś więcej. Zresztą nietrudno mi było znaleźć ciężko mi sobie wyobrazić ile to jest te 78% nachylenia bo nigdy mnie te cyferki jakoś specjalnie nie interesowały ale w porównaniu do golgoty (średnio 28%) robi wrażenie (mimo że golgota jest łatwa to jednak jest różnica prawie że 3-krotna:eek:) Co do mnie chciałbym baardzo się sprawdzić na tej trasie;) Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gordasz Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 Z tego co słyszałem (od kolegi ) to da się zjechać Lecz niektórzy tam podobno zjeżdżają na tyłku , tzn podcina ich i juz lecą na sam dół Ale wygląda ciekawie ze zdjęć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gawel Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 mnie rowniez nie interesuja liczby poprostu zawsze sie pcham na czarne i tyle gdzie jest dokladnie ta trasa??? bo nie powiem dosc ciekawa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przenio Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 Zjechałem nią kilka razy. We mnie większe emocje wzbudził nie kąt nachylenia (owszem stromo), ale końcówka, której na fotce nie ma. Otóż trzeba się tam włączyć do ruchu innej trasy, a łatwo nie jest Ostre krawędzie przydają się jak nigdzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Picia55 Posted December 17, 2009 Author Share Posted December 17, 2009 gdzie jest dokladnie ta trasa??? bo nie powiem dosc ciekawa Maynhofner w okolicach Zell am Ziller:) może kiedyś uda mi sie pojechać tam:) gordasz wcale sie nie dziwie że zjeżdzali na tyłku:D już samo zdjęcie mówi co sie może dziać po upadkach:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yukisan Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 Ze 2 miesiące temu zapodałem tu filmik o tej trasie. Goście podjeżdżają, rozdziawiają kopary, a dalej już ślizg obrotowy na dupie z podcinaniem każdego po drodze. Więcej szacunku dla gór i pokory! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przenio Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 Maynhofner w okolicach Zell am Ziller:) (...) A konkretnie to Mayrhofen w regionie Zillertal Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gawel Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 co do polski polecam czarna piatke na jaworzynie 32% (teraz i tak jest lajtowa bo spychaczami wyplaszczyli szczyt) kiedys byl wiekszy hardcor co do wloch zapadla mi w pamiec czarna pista zatytulowana "tomba" wyczytalem ze swego czasu alberto tomba czesto tam trenowal:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mike71 Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 tutaj filmik z tej trasy harakiri, wygląda całkiem całkiem W sumie fajnie sobie tak z niej zjechać na tyłku tylko o ile ma kto nam przywieźć narty, heh:) [ame="http://www.youtube.com/watch?v=L4_6vhxRSe0&feature=related"]YouTube- He did not survive Harakiri, Mayrhofen[/ame] A tutaj już sobie jakaś grupka całkiem dobrze radzi [ame="http://www.youtube.com/watch?v=ns0NmckjKl8&feature=related"]YouTube- Harakiri-78%-Survivers, Grillhofalm 2009[/ame] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AroOo92 Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 http://winter.mayrho...kiri-piste.html Zaciekawił mnie filmik pokazany w jednym z tematów czyżby wstawiony przeze mnie w gadce o ratrakach ?? :] osobiście nie byłem, a nawet jakbym był pewnie nie spróbowałbym (ach te mierne umiejętności ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted December 18, 2009 Share Posted December 18, 2009 Cześc Nie wiem czy bym, się odwazył. Wygląda bardzo stromo. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
scatman_wawa Posted December 18, 2009 Share Posted December 18, 2009 Moje marzenie pojechać tą traską. Może ktoś wie jak ona sie ma do Frantz Klammer Strasse na BKK. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fox34 Posted December 18, 2009 Share Posted December 18, 2009 Zabawni są koledzy i koleżanki, którzy po całym dniu szusowania przechwalają się jakie to oni czarne trasy zaliczyli Zdecydowanie wolę jeździć poprawnie i pięknie technicznie po niebieskich lub czerwonych niż jak łamaga po mega stromych. Oczywiście fajnie popatrzeć jak zawodowcy śmigają ładnie po czarnej ale większość pcha się tam, żeby popisać się przed znajomymi, rzadziej, żeby się sprawdzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iven Posted December 18, 2009 Share Posted December 18, 2009 ale większość pcha się tam, żeby popisać się przed znajomymi, rzadziej, żeby się sprawdzić. Zapewniam Cię ,że jednak większość jedzie tam ,żeby się sprawdzić. Zbyt duże ryzyko obciachu- zjechania na tyłku,żeby pchać się tam dla lansu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fox34 Posted December 18, 2009 Share Posted December 18, 2009 Zazwyczaj popis polega na tym, że przerażeni znajomi zostają na górze i nie widzą jak delikwent "radzi" sobie dalej, wynik jednak idzie w świat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szybalski Posted December 18, 2009 Share Posted December 18, 2009 Ja proponuje tam urządzić zawody Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iven Posted December 18, 2009 Share Posted December 18, 2009 Zazwyczaj popis polega na tym, że przerażeni znajomi zostają na górze i nie widzą jak delikwent "radzi" sobie dalej, wynik jednak idzie w świat. Prawda jest taka,że czarne "straszą" , gdy się do nich dojedzie i zbyt długo zastanawia, najlepsza metoda na nie jest taka...wziąć głęboki oddech i jechać ....z dolnej perspektywy nie wygląda już tak strasznie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiespol Posted December 18, 2009 Share Posted December 18, 2009 Witam! Dla szukacjących mocnych wrażeń w Polsce polecam wjazd na Szrenicę i zjazd nartostradą FIS "Ściana" ,nachylenie ponad 50% .Tez wielu zjażdza tam na tyłku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Picia55 Posted December 18, 2009 Author Share Posted December 18, 2009 czyżby wstawiony przeze mnie w gadce o ratrakach ?? :] tak dokładnie ten:) Witam! Dla szukacjących mocnych wrażeń w Polsce polecam wjazd na Szrenicę i zjazd nartostradą FIS "Ściana" ,nachylenie ponad 50% .Tez wielu zjażdza tam na tyłku. no tak 50% a tam jest 78%:eek: wg mnie o strachu przed tą trasą nie ma mowy jedyna trudność to zjechać w miare dobrze nią Jak narazie jeszcze nie spotkałem trasy z którą bym miał problem pokonać bez problemu śmigiem. Ale ta mnie bardzo kusi:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gordasz Posted December 18, 2009 Share Posted December 18, 2009 zgadzam się , trzeba spróbować po niej zjechać i zobaczyć jak pójdzie. Ale nie jeden raz 1 zjeżdżamy na nartach ,2 na tyłku żeby zobaczyć jak będzie lepiej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onwlkp Posted December 18, 2009 Share Posted December 18, 2009 Nie wiem czy bym sie okazal godzien jechac taka trasa dla zawodowcow Kto wie, moze trzeba bedzie sprobowac sie z ta scianka i zjechac nie na pupie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yukisan Posted December 18, 2009 Share Posted December 18, 2009 Witam! Dla szukacjących mocnych wrażeń w Polsce polecam wjazd na Szrenicę i zjazd nartostradą FIS "Ściana" ,nachylenie ponad 50% .Tez wielu zjażdza tam na tyłku. Nie demonizuj Strach ma wielkie oczy. Po dobrej rozgrzewce i kilkakrotnym poznaniu trasy ( własnym d.pskiem oczywiście;) ) ścianka jest bardzo sympatyczna:). A jak są idealne warunki to bez utraty stylu do pokonania. 1-2 zjazdy i przerwa na nabranie sił nieodzowna! Ale przecież O TO CHODZI:D Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fankaSDM Posted December 18, 2009 Share Posted December 18, 2009 Harakiri jest do przeżycia. Polecam. Ten megastromy odcinek to tylko kilkadziesiat metrów. Ty faktycznie wyglada troche strasznie, ale kazdy, kto dobrze jeździ na wszystkich normalnych trasach to sobie tam poradzi /tzn.co najmniej zjedzie bezpiecznie,nie mówie o zachowaniu stylu/. Tylko jak dla mnie to tak 1 zjazd dziennie w ramach sprawdzenia się i powrót na czerwoną . Bo jednak jazda na takiej trasie jest bardziej mecząca + trudno np. ćwiczyc technikę + nie rozwinę tam duzej prędkości /boje się/. Ale widzialam takich,co jechali po harakiri jakby to byla normalnia czerwona i z gory to naprawde przyzwoicie wygladalo -bo kolo harakiri jest krzeselko i mozna ogladac wyczyny pokonujacych trase, bywa smiesznie . W zasadzie jadąc na krzesełku i patrzac jak ludzie zaczynaja jechac na harakiri mozna z duzym prawdopodobienstwem po jego pozycji, prowadzeniu nart itp. na gorze ocenic, czy przejedzie ściankę. Wadą harakiri jest to, że szybko się wyslizguje, bo na tym bardzo stromym odcinku śnieg nie chce się za bardzo trzymac i czasem się np. po południu nie tylko lód,ale też jakieś kamyczki pojawiają - wtedy jest troche niefajnie. Więc na harakiri najlepiej jechac przed południem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mig Posted December 18, 2009 Share Posted December 18, 2009 Można tak: [ame="http://www.youtube.com/watch?v=hpy5c1dR3aI"]YouTube- Mayrhofen Harakiri Sturz[/ame] Można też tak..... [ame="http://www.youtube.com/watch?v=VsZ6-P28UfA&feature=related"]YouTube- Harakiri Downhill Action 2008[/ame] Wole jednak wersje pośrednie... Użytkownik mig12345 edytował ten post 18 grudzień 2009 - 18:26 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gajowy01 Posted December 18, 2009 Share Posted December 18, 2009 Mialem tam przyjemnosc przejechac pare razy - nawet udalo sie przypadkiem zalapac na serwis foto - jest ze 2 razy w tygodniu, przez 1-2 godziny: http://www.zillertal...78/IMG_5760.jpg http://www.zillertal...&orderby=titleA http://www.zillertal...&orderby=titleA Fotki niespecjalnie udane - i sprzed prawie 3 lat :) Szalik na glowe zalozylem troche dla jaj na jakas godzine i akurat weszlo :) Uwagi: zarowno operator na filmie jak i fotograf manipuluja co nieco. Po wyprostowaniu fotek (wypionowaniu drzew) wychodzi, ze jest jakies 34 stopnie, przy tym w najstromszym miejscu jakies 37 st. - a nie srednio jak pisza. Rzeczywiscie jest ciagle wylodzona ale najbardziej niebiezpieczni byli tam przypadkowi ludzie, ktorzy chcieli ja koniecznie "zaliczyc" - niewazne jak, warto poogladac ww. galerie - chocby po to, zeby popatrzec co sie z ludzmi czasem dzieje :) Nie wiem jak to wyliczyli, ze najstromsza w AT, mam wrazenie ze np. Pezid Vertikal (Serfauss) jest chyba nie mniej stroma za to 2x dluzsza - ale moge sie mylic bo to 2 lata roznicy. Najstromsza ...niby, choc na b. krotkim odcinku jest Diretissima z Ainecka (Katchberg) - co prawda na miejscu tego nie zauwazylem :) ale potem na mapce przeczytalem "100% Gefalle", czyli 45 st. Kojarze jeszcze pare innych podobnych a znanych - koncowka Monte Spinale czy "Costam" Miramonti (Madonna), moze jeszcze koncowka z Carosello (Livigno). W Cortinie też jest trasa przed którą postawiono znak tylko dla ekspertów. Nie wiem czy ktoś kojaży ale najstromszy odcinek jest obok takiej wielkiej skały. Jeździłem na tej trasie dobre 3h ale z każdym zjazdem co raz gorzej było bo ludzie średnio jeżdżący którzy sie na nią pchali robili muldy. Wyjeżdżając wyciągiem widziałem jak starszy koleś podjechał do tej ścianki i chciał chyba buty dopiąć, stracił równowagę przewrócił się i jak chciał wstać to zaczął zjeżdżać na tyłku na dół. Ja myślę, że najważniejsze jest podejście do trasy bo jeżeli się boimy to nie ma sie po co za nią zabierać. Bardzo ladne, malownicze miejsce - i "pro experti" :) ...ale, zeby byla jasnosc, to jest poczatek kobiecej trasy zjazdowej :) Panny maja u gory usypana gorke startowa: start, lyzwa, lyzwa i pod te skale jada na jajo, zeby sie rozpedzic - wyglada to jak spadajacy kamien :) Polecam - w tym sezonie zawody w Cortinie: 22-24.01: DH, SG, GS - kobiety. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.