Marcos i Mitek po części naprowadzili Ciebie na wybór. Ciężko mi doradzić konkretny model na daną chwilę,bo trochę wypadłem z obiegu. Ale swego czasu testowałem bardzo wiele nart Rossignol i jak się pewną nartą zachwyciłem Z76 to wiele z tej grupy i wyżej było beznadziejnych. W tej chwili może być zupełnie inaczej. Ale w Twoim przypadku na pewno nie decydował się na nartę 82 pod butem. Celuj w narty bardziej ambitne , zazwyczaj w opisach wydają się za trudne,ale są lepsze ,bo nie stwarzają pozorów lepszej jazdy , to droga do nikąd. Ja kiedyś przekonałem się o tym ,wracając do narciarstwa po latach, kupiłem narty niby ambitne, które jeszcze na tym samym wyjeździe sprzedalem koleżance która była zachwycona,a ja objeżdżając narty Kneissl które były wymagające ,nie miałem wątpliwości żeby przy nich pozostać.
Konkretnych modeli nie polecam,bo nie przywykłem do polecania czegoś na czym nie jeździłem,a ostatnio z tym był problem