-
Liczba zawartości
3 384 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
54
Zawartość dodana przez Jan
-
a to przepraszam bo jakoś mi to umknęło, załóż nowy temat jak zmienisz destynację
-
Z okazji Wielkiego Święta Najświętszej Maryi Panny życzę użytkowniczkom i użytkownikom naszego forum Wszystkiego Najlepszego
-
kundle tak mają
-
Dolina Saas to nie tylko narciarska zima, ale także bardzo ciekawa oferta dla turystów letnich. Poczynając od łatwych spacerów po asfaltowych dróżkach w dolinie, poprzez liczne znakowane szlaki, via ferraty, trasy MTB, narciarstwo na lodowcu po wycieczki na 4 tysięczniki, których jest tutaj aż 10. Najłatwiejsze to Allalinhorn 4027, Alphubel 4206, Weissmies 4017 i Lagginhorn 4010. Korzystając z kolejek linowych, można je zdobyć w ramach jednodniowej wycieczki. Pozostałe są znacznie trudniejsze i wymagają co najmniej jednego noclegu w wysokogórskich schroniskach. Jako ciekawostka to mieszkając w całej dolinie w ramach opłaty klimatycznej (7 CHF na dzień) otrzymuje się kartę gościa upoważniającą do korzystania z bardzo dobrze działającej komunikacji autobusowej i prawie wszystkich kolejek linowych. Wyjątkiem jest metro pomiędzy 3000 a 3450 m, tu trzeba dopłacić 45 CHF za cały pobyt. Jedynie, jeśli chcemy uprawiać narciarstwo alpejskie na lodowcu należy wykupić skipass za 82 CHF na dzień albo 389 za tydzień. Jako ciekawostka to cały teren ma powierzchnię ok. 205 km kwadratowych, czyli mniej więcej tyle co całe Polskie Tatry.
-
i tak podziwiam że nie ciągnie Was w inne destynacje tak zimą jak i latem
-
znowu to to samo ? a 14 godzin na 1270 km to jednak mniej niż 100 km/h średnia
-
na Marmoladzie to już prawie nic nie zostało , w Saas Fee pewnie za 20 lat też znikną
-
mały offtop w temacie motoryzacji Lodowiec Weissmies
-
ostatnio złapali na granicy Cygana co wsadził do takiego auta 32 pobratymców
-
a to jest blacha zamiast okien czy okna okleili białą folią?
-
no akurat sam jesteś specjalistą od lewackiej propagandy politycznej na tym forum
-
czy kierowca był trzeźwy?
-
bo w tym temacie chwalimy się wyjazdami na narty a nie zakupami złomu
-
ale to wszystko na jakimś zadupiu i trzeba rano cały majdan do auta pakować jak przy wyciągu to bierz Marilleva
-
jechałam na orczyku z chłopakiem w gumie - pokazał mi na smartfonie swoje 135,7 km/h zrobione o 07:30 a dzisiaj mamy mały odpoczynek od gór wysokich
-
Trudno powiedzieć bo miejscowi raczej zawyżają km, to jest ogromne pole lodowe o przewyższeniu 470 m na którym wytyczono 5 tras z tego 3 są zarezerwowane dla narciarzy w obcisłych kombinezonach- taki 3 albo 4 sort zawodniczy
-
@grimson może jednak CH słońce jest sztruksik też