-
Liczba zawartości
2 772 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
39
Zawartość dodana przez Jan
-
Andrzeju załamujesz mnie - do jakich Ty burdeli chodzisz ? w bloku z małymi pokoikami ??? Przecież są fajne przestronne kluby z jaccuzi, saunami , poledansem, lustrami itp.
-
naprawdę warto tam chwilę posiedzieć bo w 2005 roku gdy wsuwaliśmy tam ciacha to przy innym stoliku siedział sobie w towarzystwie pięknej laseczki (może wnuczka) Jean Claude Killy (podobno to jego ulubione miejsce)
-
Bo w Dolomity to jeździ się dla leżaczka, słoneczka, pasty, antypasty, pizzy, bombardino, widoków a nie jazdy na nartach @Hilly_billy jak widać robi się offtop więc zapraszam tutaj
-
tak przy okazji tematu kolegi @Hilly_billy , który przeżył tylko kilka dni LAMPY w Espace Killy czasem pada tam i to poważnie i wtedy robi się bajecznie w miasteczku a następnego ranka już 15 minut przed otwarciem kabiny zbierają się wszystkie freerajdowe sępy z szerokimi nartami
-
dało się wytrzymać to tylko na samej górze na 3500 trzeba było szybko podejść i nie zdejmować rękawic. w VdIsere najmilej wspominam cukiernię Chevalot niedaleko Waszego hotelu
-
tu po 2 wyjazdach już jesteś ekspertem, Espace Killy uważam za jeden z lepszych ośrodków w Alpach. Kilka dni temu miałem w Zermatt okazję poznać fajnych polskich narciarzy mieszkających na Florydzie dla nich jazda w Alpach ze wszystkimi plusami, które Ty opisałeś jest po prostu tańsza niż w USA Może jednak przy planowaniu weźmiesz pod uwagę inny termin bo środek lutego to we Francji najwyższy sezon, miałem fajne 6 dni jazdy z żoną i przestronny apartament z 2 skipasami zamknął się w okolicach 1 KEuro tu fotki
-
fajnie że wyjazd udany i jako tako wróciliście cali i zdrowi, przerażające jak mało naturalnego śniegu o tej porze zimy leży w górach
-
Połowa dzieciaków i pani instruktorka nie mają kijków
-
świewtna relacja - to ten hotel ? https://www.cretes-blanches.fr/tarifs.php
-
jesteś teraz w Sestriere ?
-
już rower dzisiaj będzie brany pod uwagę
-
To nie poznałem choć byliśmy tam we wrześniu na wędrówce i wydawał mi sie stromszy
-
już zanabylem przekonaliście mnie może i wybrał bym się ale dalej nie wiem jak ten stok się nazywa
-
to kiedy jedziesz na narty ?
-
a jaka jest różnica między prawdziwą a nieprawdziwą ?
-
przecież o to chodzi
-
nie znam się na tych programach ale widzę na stokach alpejskich grupy bez kijków z instruktorami czyli jazda bez też jest ćwiczona
-
jakie parametry trasy ?
-
można trzymać smartfona - właśnie w Livigno widziałem
-
a jest jakieś wytłumaczenie że akurat polscy narciarze lubią bez kijków ostatnio jak byłem w Livigno na freeski to faktycznie 1/3 jeździła bez i byli to Polacy
-
to po kego grzyba wozić ?
-
tak myślałem - dzięki serdeczne
-
dużo trzeba się na tej górce odpychać kijami ?
-
możesz podać modele jeśli to nie tajemnica