Skocz do zawartości

.Beata.

Members
  • Liczba zawartości

    926
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi dodane przez .Beata.

  1.  W Lądku będę na sylwka. Nie nastawiam się na maniakalne nartowanie, bo będzie ze mną ekipa nie jeżdżąca, więc ta górka mi wystarczy. Kamienica (Bolesławów) to też mała górka, ale w sezonie bez tłumów, nie wiem jak kręci przed sezonem. To dobre alternatywy dla zatłoczonej  CG i ludzi lubiących małe ON.

    Ale jeśli mi się uda, zwłaszcza w tygodniu, to pojawię się w CG (przed sezonem). Jedyny minus - to silne wiatry, które czasami stopują Luxtorpedę, wtedy wszyscy zwalają się na Efkę i nie pojeździsz. Zawsze przed wyjazdem sprawdzam prognozę (windy).
     

     

     

     


     

    • Thanks 1
  2. 8 minut temu, netmare napisał:

    Zazdro Panowie (bez zawiści, żeby nie było 🙂). Ile godzin trwa Wasz sezon?

    Nie godzin - tylko przynajmniej tygodni, a jeśli zaczną 23 listopada i mieszkają w górach (tudzież nieopodal)

    po co się wkurzać… 😉

  3. 7 godzin temu, Mitek napisał:

    Cześć

    A na jaki kąt ostrzyłeś mu podkowy? Podniesienie na 0,5 czy 0,75?

    Pozdro

     

    2 godziny temu, KrzysiekK napisał:

    @Mitek ja tylko smarowalem ślizgi... Koń robił się szeroki pod dupą i było łatwo skręcać 🤣

    A ja stawiałam, że zrobiłeś na 0 i ciąłeś trawnik galopem

    • Like 1
  4. 2 godziny temu, Mitek napisał:

    No wiesz, jak ktoś jedzie "cwałem", to nie znaczy chyba, że od razu jest szaleńcem

    Nie jest, o ile bierze udział w wyścigach konnych lub nazywa się Jarosław Skrzyczyński albo Henrik von Eckermann (skoki). Pierwszego miałam okazję poznać, drugiego niestety nie 😉 między cwałem a włączeniem się panicznej ucieczki jest bardzo cienka granica, zwłaszcza w terenie.

     

     

    • Like 1
  5. 42 minuty temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Ale przeczytałem, że anglezowanie (pierwszy raz widzę to słowo) występuje tylko w kłusie - czyli na nartach dotyczy prędkości średnich? Wybaczcie ale ja nic nie wiem na temat jazdy konnej więc pytam i przyjmę każdą wiedzę - nie jestem Gabrikiem. 🙂

    Pzdrowienia

    Cztery chody konia (nie licząc sportowych) według mojej skali:

    stęp - pług, kłus - nauka jazdy równoległej, galop - Adam, cwał - szaleńcy walący na krechę 😉 

    to tak z grubsza, bo odczucie prędkości jest subiektywne. 

    • Like 1
  6. 8 godzin temu, KrzysiekK napisał:

    W polsiadzie anglezowanie ?

    Krzysiek, anglezowanie w półsiadzie generalnie jest błędem. Acz jest dobrym ćwiczeniem na równowagę, pomaga (w galopie) na parkurze. Jego zakres jest MINIMALNY. 

    Mówimy o "athletic stands", sylwetka w półsiadzie jest podobna, lecz nie ma typowego NW - anglezu. Anglezowanie - NW jest w pełnym dosiadzie, gdzie sylwetka kompletnie nie ma nic wspólnego z "athletic stands". Zatem wg mnie nie do końca trafiony przykład.

  7. No może…jakby…prawie podobieństwo jest, na pierwszy rzut oka, z wyjątkiem ruchów „wiosenno - letnich” w biodrach, No i w półsiadzie anglezowanie czyli NW wynika z ruchu konia, jest minimalne a nie wypracowane jak w pełnym dosiadzie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...