Skocz do zawartości

Gabrik

Members
  • Liczba zawartości

    1 838
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Zawartość dodana przez Gabrik

  1. Gabrik

    Test nart różnych 21/22

    Coś w tym musi być. W zeszłym sezonie (już nie pamiętam na skutek dokładnie jakich przemyśleń) doszedłem do wniosku, ze zapinanie klamer w butach (3 i 4) bardzo mocno nie ma sensu, ogranicza przecież mój balans przód tył. Przy super spięciu przecież każdy większy ruch w tych płaszczyznach jest "walką" z butem.
  2. Dziś podali, że nadchodząca zima w Polsce będzie śnieżna i mroźna (zwłaszcza styczeń). Jest zatem szansa na powtórkę z poprzedniej gdzie warunki były fajne jeszcze na koniec marca. Oby tylko ten covid syf się uspokoił.
  3. Gabrik

    Test nart różnych 21/22

    Mitek, z tym trzeba się zgodzić ale w tą stronę poszedł świat w wielu dziedzinach. I musimy się w tym jakoś odnaleźć. Ok, wam jeżdżącym od lat jest łatwiej, macie doświadczenie. Weź nawet przykład mojej narty, zakup bardziej ze zbiegu okoliczności, niż dogłębnej analizy. Bliski byłem zakupu od Brunera Rossi Hero LT ale zwyczajnie Dany dał mi super cenę. I jestem zadowolony, bo ta narta daje mi stabilność, także w gorszych warunkach i jeszcze kilka pozytywów...ale dylemat mam, bo sporo osób mówi, że SL na początek prób z krawędziami jest lepsza. I chcąc nie chcąc, nie mając doświadczeń człowiek zadaje sobie pytanie - może mają rację i powinieneś spróbować? Chyba rozumiesz o czym mówię?
  4. Gabrik

    Test nart różnych 21/22

    Mam wrażenie, może mylne, iż zbyt zero/jedynkowo deprecjonujemy tu wiele aspektów sprzętu na forum. Jeśliby faktycznie technika miała wszystko załatwić ...to po co zwracać uwagę na serwis, na jakość narty itd.? Jeśli technicznie jesteś dobry pojedziesz na wszystkim, więc śmigaj na Pursuit 100 i z głowy. Tak nie jest, bo nawet 2 dobrych technicznie jest jednak odmiennych od siebie. Ot tylko dzięki różnicom w swojej budowie, a im szersza populacja tym różnic więcej. Zatem testy do bani nie są, trzeba tylko być świadomym kim jest tester. Trzymając się NTN i hybryd...mi naturalnie będzie rozsądniej patrzeć na zdanie T.Kurdziela, aniżeli żony Pana Szyplińskiego. Bliżej mi też wydolnościowo do Kurdziela, niż M.Szyplińskiego. Natomiast mniej miarodajny jest taki test skiworld, bo tam zupełnie nie wiem kto jeżdził. (wiek, fizyczność itd.).
  5. Gabrik

    Test nart różnych 21/22

    Nikon, co oznaczają oznaczenia M18, M21 w dyskusji o tej narcie?
  6. Gabrik

    Test nart różnych 21/22

    OO taki skręcik fajny jest ale dla takiego koziołka jak ja, to co nazywają hybrydami wystarczy 😜
  7. Gabrik

    Test nart różnych 21/22

    Kiedyś widziałem test SL sklepu "Narty Warszawa" i identycznego sformułowania użyli do nart Volkl model SL, na przeciwległym biegunie pamietam, ze u nich znalazła się narta Stockli SL. Tak sobie myślę, że jak w tym sezonie zacząć wchodzić na krawędzie, to taki Volkl może byłby na początek dobrym pomysłem (docelowo nie chce narty typu SL, bo nie widzą mi się krótkie skręty)?
  8. Gabrik

    Test nart różnych 21/22

    No nie wiem limonkowa?
  9. Beata po ostatniej wariacji światowej trochę strach planować :) ale... 1) 11-18 grudnia zarezerwowałem Drei Zinnen + chcę poszerzyć skipass na Kronplatz. Jak nic się nie popierniczy, to jadę z córką i żoną + 4 nowo poznanych znajomych. W Alpach spodobał mi się brak takich tłumów jak u nas i można bezpieczniej się rozwijać. 2) Oczywiście będę chciał z Duchem się spotkać 😉 (w zeszłym sezonie niestety się nie udało). 3) Okazało się, że jeden z kolegów w pracy także złapał zajawkę na nartowanie, więc powinno być łatwiej w Polskę na jakieś 2 czy 3 dniówki się wyrywać (może jeszcze przez forum ktoś z okolicy się przyłączy). Lubi Zieleniec, wiec pewnie tam z raz się pojawię. Mi spodobał się Jurgów (polecony mi przez Moruńka). 4) Marzy mi się rejon Soelden (zobaczyłem filmiki z tego ośrodka) i trasy wydają się świetne i szerokie, w tym dużo niebieskich (pod kątem ewentualnie małżonki), choć biorę pod uwagę wersję B czyli wyjazd tam na zasadzie zebrania jakiejś małej ekipy i wyjazd bez życiowego przyjaciela. Jednak, to celowałbym w marcu. Zobaczymy jak będzie. Ogólnie chciałbym możliwie dużo spędzić dni na stoku. Pracować chcę w tym sezonie nad zawężeniem rozstawu nóg i wyeliminowaniem błędu nogi wewn. To są obecnie główne dwa elementy hamujące przeskok o kolejny szczebelek. Pozycja "banana" już się pojawia tylko właśnie wewn. ją psuje. Jak to poprawię, to będzie już blisko do krawędziowania. Nikon w swoim wątku podziałał na mnie mobilizująco... Dzięki Adamowi zakupiłem używane ale fajne narty dla żony i wbrew bardzo ciężkim początkom nadal ma ochotę próbować się ślizgać. Sprzętowo bez zmian, zmieniłem jedynie serwis na Pana Pielę ale jeszcze nie miałem okazji po serwisie być na śniegu. Żelazko, smary, szczotki mam już swoje. Prostą ostrzałkę także ale muszę na starych nartach, które mam - poćwiczyć jej stosowanie. I najważniejsze, że już takie coś na trasie mi nie przeszkadza jak jeszcze niedawno Tak więc pełen dobrych myśli czekam na śnieg 😆
  10. To pewnie wydzielona marka pod Atomic-em (jak Jordan w Nike)?
  11. Najbardziej podoba mi się jazda Pana w zielonej kurtce Zeiner.
  12. Nikon, 31 jak dobrze policzyłem dni.
  13. Kontynuuję - pomagał ten kącik mi to się rozwijać oraz był forma mobilizacji. Zawsze ktoś coś sensownego wskazał, podpowiedział, nakierował... Zreasumujmy - pierwszy raz stanąłem na nartach w styczniu 2018 roku w Krajnie. Były to jakieś Elany o długości pomiędzy 150-155 cm. Był to jednodniowy wypad, po którym postanowiłem zakupić własne buty, gdyż ta aktywność mnie zauroczyła. Kolejny wyjazd, to także jednodniowy pobyt w Kazimierzu Dolnym (luty 2018). Minął rok i pierwszy wyjazd 6 dniowy (styczeń 2019) - Tylicz ale jeździłem na Słotwinach. Tu miałem pierwszą lekcję 1 godzinną, dwuosobową z instruktorem. Po tym wyjeździe już szukałem nart dla siebie i odkupiłem od Dany de Vino, Atomic Redster XTi 176 cm przy wzroście 175. Potem był jednodniowy wyjazd do Kamieńska i szaleńczy, półdniowy (marcowy) z synem do Wisły (stok Nowa Osada). W grudniu próba jazdy w Szczyrku, zupełnie nie udana. I rok 2020...początek stycznia i wreszcie długo planowania wizyta w Zwardoniu u Adama. To była druga lekcja pod okiem instruktora. Więcej czasu odstąpiłem synowi i żonie, ale właśnie wskazówki Adama były pierwszymi, tymi trafiającymi w sedno problemów. Ogólnie bez krzty cukrowania - Adama uważam za mega człowieka i nie ukrywam, moją ostoję instruktarzową. Jak czegoś nie rozumiem on potrafi szybko i czytelnie do mnie dotrzeć.Koniec stycznia i pierwszy wyjazd w Alpy, ach co za przeżycie! Za poradami z forum trafiłem do Aprici i to było coś (jak dla mnie, osoby od lat jeżdżące w Alpy widziały niewątpliwie bardziej spektakularne ośrodki) W lutym znów powróciłem do Zwardonia i Wisły na dwa dni. W ostatni weekend lutego zawitałem do Krynicy, także na dwa dni Słotwiny (miałem karnety z czarnego piątku). I rok/sezon 2021...były plany, miał być wyjazd na Kronplatz ale wiemy co zrobiło covidowe szaleństwo. Mimo przeszkód udało się jednak pojechać na dwa dni do Zieleńca, jeden dzień do Kamieńska, trzy dni do Białki/Jurgowa. I jeszcze raz przełom lutego/marca - Harenda/Białka...i moje pierwsze szkolenie grupowe, 4 dniowe. I tu było fajnie (grupa była zbyt liczna ale wykładowca doświadczony i pozornie banalne łuki płużne okazały się niesamowicie pouczającą). Było dużo jazdy po solidnych odsypach i ogólnie ten wyjazd był bardzo owocny. I mamy początek sezonu 2021/22......
  14. Gabrik

    Narty GS - pomoc

    Traktuję to jako swój rozwój...nic nie straci, skoro klasycznie jeździło się na ołówkach długalaśnych, to GS jest im bliższa aniżeli SL.
  15. Dany jasne....... przedwczoraj zakupiłem drugie portki Ziener 😜 (przecież w marcu te jedyne HH przeciąłem podczas wywrotki) i cena była tak extra, że nie wypadało. Na poważnie nie jestem typem lansera i poluję na wyprzedaże (jedną kurtkę mam zwyczajnie używkę kupioną na allegro), ale coś jest gdy człowiek się w jakiś temat wkręca/fascynuje, że kuszą go rzeczy z tym związane. Kurdę......na bank muszę jeszcze asortyment bielizny narciarskiej sobie poszerzyć 😈 Oczywiście deseczki, ech tych to by człowiek chciał minimum z 4 rodzaje ale na szczęście w moim przypadku najpierw musze pogonić jeszcze króliczka "nauka" choć SL jako wstęp do "carving style" już teraz by się przydały 😃
  16. Gabrik

    Narty GS - pomoc

    Gran Turismo - sportowe osiągi, ale w bardziej komfortowych warunkach ;)
  17. Nikon, młody jesteś człowiek. Już tyle sam się nauczyłeś i szacuneczek, ale wziąłbyś dobrego instruktora i by Ci "moment" skorygował błędy jeśli takowe są.
  18. I tak zdefiniowany problem jest dopiero prawidłowo przedstawiony. Amen. 🚡💪
  19. Optymistycznie przyjąłeś, że to standard, iż ludzie notorycznie dbają o aktywność fizyczną. Tak jednak nie jest. Dodatkowo luźny związek z narciarstwem ma np. jazda na rowerze. Już wiele bardziej ścisły wspomniane przez kogoś przysiady. Czym innym jest aktywność jako taka, czym innym ćwiczenia funkcjonalne pod kątem konkretnej aktywności ruchowej.
  20. Ja bym jeszcze, jeśli można zapytał o Twój wiek (choć i tak już zadziałałeś mobilizująco).
  21. Mitek oczywiście, ale do "tej" techniki trzeba dojść, zatem dbajmy aby nasze ciało było przygotowane na ćwiczenie techniki. Mowa nie tyle o sile, ale ogólnie o wytrzymałości krążeniowo-oddechowej, gibkości itd.
  22. Nie nawalajcie pustymi frazesami. Spróbujcie popracować nad techniką chociażby podchodzenia jodełką, bez przygotowania fizycznego. Aktywność człowieka, a zwłaszcza fizyczna, to efekt predyspozycji psycho-fizycznych.
  23. Dla leniuszków - wszystko na bazie ćwiczeń funkcjonalnych. W zależności od zaawansowania, można sobie stopniować. Podłączyć pod TV i można ćwiczyć jak z "Chodakowską" 😉
  24. Aby nie tworzyć nowego tematu. Znacie firmę Ziener od strony spodni/kurtek, jak jakość i wykonanie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...