W latach fascynacji niejakim Brucem Lee, widziałem większość tych tricków, w wykonaniu nawet mocno dorosłych, ale ten moment gdy nogi zapitalają wokół tułowia leżącego przodem, to jakiś matrix kurła 👽
Andrzej, drugi przemknął Lexi, tak wynika z kontekstu postów. Pani jako trzecia (nie znam), ale trzeba przyznać...No ale ja jak @Adam ..DUCH, mam słabość do kobiecej jazdy na nartach.
I bardzo dobrze zrobiłaś, szkiełko i oko to jedno, a znaki trzeba do serca brać i je odczytywać. Teraz idź/jedź tam gdzie pracują ludzie z pasją i wiedzą, a będzie Ci dane się cieszyć dalej jazdą, w doskonale dopasowanych butach.