Skocz do zawartości

star

Members
  • Liczba zawartości

    10 320
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Zawartość dodana przez star

  1. star

    Mackiewicz i Revol w kłopotach

    Nawet domyślam się który;-) Sorry ale nie wytrzymałem. Nothing personal.
  2. star

    Zima przyszla

    Ano! A ja od niedzieli w Szklarskiej, stoki za miedza.
  3. star

    Rossignol GS Master

    Ja kiedyś zmieniłem narty bo mi telepalo okazało się że slabsza noga, mocniejszy docisk eliminowal. Ale to było dokładnie jak zamiast ciąć zaczynałem jakby dohamowywac i przedłużać skręt. W masterach jak jadę agresywnie i odważnie problemu nie ma, gdy spanikuje bo prędkość ew. przylenie i przedłuże skręt to potem bywa taki efekt. W sumie to elastyczna deska a nie sztywny kolek. Autorytarnie nie zamierzam wyrokowac bo doświadczenie mam małe, więc je tylko opisuje. Serwis ci odpowie. PS. Zapytam jeszcze o pozycje i wiązań i ciała. U mnie na mniej stromym ładnie wyjeżdżają jak ciut na tyłach, ale w stromiznie to bylby żart.
  4. star

    Film Elisabeth Revol

    Inny lepszy (niż zapodany przeze mnie w innym wątku) film: Tego właśnie szukałem, muza idealnie wpisuje się w klimat. PS. Korespondencyjnie opdowiadam Veteranowi, że nie odnosiłem się nigdzie do jego powyższego filmu. A z tego zapodanego powyżej wyłania się także ciepły człowiek, wrażliwy... taki jakiego zapamiętałem z Jagodnej.
  5. star

    Mackiewicz i Revol w kłopotach

    https://youtu.be/PI5lwq41DWU Był lepszy filmik. Zdaje się że kiedyś próbowali lewa fanką długim trawersem w tym roku bardziej en face. Kiedyś drogą Shella, z drugiej strony.
  6. star

    Mackiewicz i Revol w kłopotach

    To samo http://www.sport.pl/...mkowi.html#Z_MT Mowa o rozmowie z rodziną...
  7. star

    Rossignol GS Master

    Problem w jeźdźcy (u mnie) nie narcie. Techniki brak i tyle. PS. Przy nastromieniu kilka skrętów full zrobię ale czasem oporowy się zdarzy i tyle. Dodam jeszcze że przedłużenie skrętu zdaje się zejściem z zakrojonej trajektorii.
  8. star

    Mackiewicz i Revol w kłopotach

    Relacja Revol https://sport.onet.p...-parbat/xwvx9jy
  9. Gastronomia super. U Rybaka;-) Od niedzieli goszczą w tamtych stronach, ktoś wybiera się w pobliżu - Harrachov, Rokytnice, Tanvaldsky...
  10. star

    Rossignol GS Master

    No właśnie czy nie jest tak, że na bardziej płaskim śmielej sobie poczynamy głębiej na krawędź i czyściej na niej jedziemy? A gdy stromiej jednak ciut asekurancko? U mnie tak jest. Noga puszcza u mnie nie narta, gdy jednak oporowo bardziej w którymś skręcie pojadę i poszuram. No ale tak jest niezależnie of deski. Przyznaję że co któryś skręt przyszuram i już. A jak nie docisne to puszcza. PS. Co do uniwersalnosci to potwierdzam.
  11. http://www.skionline...20-wc,7494.html Takie tylko inne parametry;-) Kupione na forum, Bruner, B4Me and Now Me;-)
  12. star

    Mackiewicz i Revol w kłopotach

    No chyba nie. Fake. Kukuczki żona nie wspinala się. W domu biedy nie było. A syn chciał zrozumieć ojca, pojechał na Mt Everest bodajże.
  13. star

    Mackiewicz i Revol w kłopotach

    Oni trochę inni byli/są. Wojciech Kurtyka: Tomasz Mackiewicz był najbardziej pokrewną mi duszą ze wszystkich polskich wspinaczy. Doskonale go rozumiem. http://www.sport.pl/...ml#Z_Czolka3Img
  14. Chwalić się nie ma czym. Holka ładna była to i utrwalilem w wersji digital. Teraz sobie myślę, że za wcześnie się podniosłem... choć z drugiej strony najpierw dotarł do mnie facet, więc może i dobrze. Załączone miniatury
  15. Nie znam się, rozumiem ciebie, więc się wypowiem. Też miałem takie pseudo slalomki jak twoje Atomiki tyle że to były Rossignole - skrecalem dużym palcem. Bez postawy narciarskiej. Niestety chłopaki mają rację to kanał. Ale jak lubisz to kup jakąś slalomke i tyle. http://www.skionline...zczyzni,14.html Ale po co mieszasz do tego jakieś gs?
  16. To Rossignol Master GS, ta sama deska, 175cm R18 116-70-98. Załączone miniatury
  17. Ortalion by się przetarl. Ot twardo było i już.
  18. star

    Mackiewicz i Revol w kłopotach

    To nie jest odpowiedź. To jest pytanie? W świetle tragedii jaka się dokonała. Chcesz zlikwidować sporty ekstremalne?
  19. star

    Mackiewicz i Revol w kłopotach

    Znajomi zachecali córkę do wspinaczki skalkowej. Nieszczęśliwy wypadek. Warzywo, wózek, opieka do końca życia. Jesteś pewien że zaakceptowalbys u dzieci wspinaczkę skalkowa? Piłkarze? Ręczni? Bramkarz?
  20. star

    Mackiewicz i Revol w kłopotach

    To ja zadam ci inne pytanie: jaki sport akceptujesz u swoich dzieci? Wspinaczka? Pływanie? Jazda samochodem? Wiem to nie sport. Koszykówka? Surfing? PS. Serio pytam. Akurat przy koszykówce i wspinaczce miałem wypadki. Skręcenia i polamania. Więc może szachy? Ale blitz strasznie stresujący jest, więc może też nie?
  21. U mnie chyba podobnie. Ale czemu dolna? Edit: jasne że dolna. Bo to sstara.. wewnętrzna była to pewne;-) ja też bez dzwonów ten sezon, też zdziwiony. To był siódmy zjazd na tej samej trasie. Warun dobry. EDIT: W Pecu walnalem.
  22. Ano jest hamowanie czekanem, można i kijkiem. Ale kijki miałem na paskach na nadgarstkach więc szkopuł. Tak sunalem na plecach bez nart. Próbowałem butami hamować ale bez skutku. Potem się obrocilem ale dokrecilem obrót bo jazda z głową w dół nie sprawiła że zahamowalem. Wbilem się więc w siatkę kijkami haczac. Jeden Czech podjechał pytając czy żyje i pomógł w naprawie siatki wstawieniu kolkow. Jedna Czaszka przywiozła mi narty. Tacy ci Czesi dobrzy. W sumie nic mi się nie stało. Nikomu innemu też nie. Ale zjazd był długi 100m+. Miałem sporo czasu na różne nieudane próby wyhamowania. Choć najpierw zlekcewazylem temat myśląc że butami delikatnie wyhamuje. Zwykle hamowalem jedna narta, druga się wypinala. Tym razem wypiely się obie.
  23. Do końca nie wiem. Były takie bruzdy. Wydaje się że pojechałem równolegle i jedna narta została w bruzdzie. Krawędź wewnętrznej. Tak mi się zdaje.
  24. Warunki świetne. Twardo. Swietny podkład, wczoraj ponoć mgla i mzawka plus nocny przymrozki to dały. Lekko przypruszone z czasem, bez odsypow. Mało ludzi. Tylko wiatr oporowy. Aż kanapę wstrzymali. Młodzież smigala slalom. Piękne widoki. Warto. Załączone miniatury
  25. Kilka wyjazdów bez gleby i nagle fest, krawędź złapała rynienke. Zgubiłem obie narty. Kłopot z wyhamowaniem. Sunalem pewno 100m. Nie wiem czemu nie próbowałem wbijać kijów, a wiem bo zawiniete na nadgarstkach miałem. W końcu po długiej rozgrzewającej jeździe skończyłem na siatce. PS. Podryw na ofiarę losu;-) Załączone miniatury
×
×
  • Dodaj nową pozycję...