-
Liczba zawartości
10 457 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
41
Zawartość dodana przez star
-
Ładnie na kamerce…
-
Możesz śmiało walić z główki.
-
Wiem gdzie. Z grubsza ok. Zobacz gdzie się kończą przerywane kreski. Ta trasa to jeszcze inny wariant. Siostrze wysyłałem inną opcję busem na północ i potem pieszo na zachód opisywałem już w tym wątku chyba dwukrotnie. Podawałem konkretne nazwy. Mapa tylko miała ogólnie zobrazować odległości. Ale rozumiem że nikt nie czyta każdy ogląda obrazki.
-
Ja nie mam żadnego antywirusa, ale info teraz, że na home.pl stoją. Też mam tam serwis i hula, więc zaniedbania po stronie admina raczej niż providera.
-
Szanse na to, że siostra dojdzie na 5000 oceniam nisko, tak więc zagrożenia nie ma. Niech dojdzie do Namche Bazar i będzie git. Zresztą jest po infekcji, dlatego siedzi kilka dni w Katmandu do wtorku. Tu jakaś relacja https://wyprawy.pl/pl-PL/oferta/nepal-trekking-everest-base-camp-,1103.html A jeśli cię to ciekawi wystarczyło zapytać. A piszesz tak jakbym na twoją fotkę z Matterhornem w tle pytał cię którą drogą na niego zimą będziesz wchodził, naprawdę nie widzisz, że takie pytania albo są głupie albo zwyczajnie złośliwe? A przecież aż tak głupi nie jesteś.
-
Czasu mam sporo. Ale zwykle są to jedno-dwu dniowe sloty. Oprócz tego umarłbym już jakbym wysiadł z samolotu w Lukli i tyle, może doszedł bym do pierwszego tea house, nie ta wydolność. Oprócz tego nie lubię pijawek i robaków. Ostatni trekking z namiotami to była trasa Berliner Hutte i okolice, taka alpejska, a kilka razy na lekko via ferraty w Dolomitach od biwaku do biwaku. Ale to było pewno 20 lat temu. Tak więc reasumując. Wyjazdy wieczorem do BpSnezkou i ranna wycieczka w Krk w pełni zaspokaja moje potrzeby eksploracji, z grubsza wiem gdzie idę. A co do kasy to zbieram na następcę Passata, ma już 414 tys na blacie i nie wiem ile pociągnie, tak więc nie jest znowu jakoś tak różowo. Ale przyznaję, że jak widzę jak to siostra ogarnia to podziwiam i pojawia się lekka nuta zazdrości. No ale ona singielka więc trochę wszystko jest inaczej. Pozdrawiam. Dziś np z atrakcji szytych na miarę wybieramy się z przewodnikiem na trojwyznaniowy cmentarz w Łodzi, gratis.
-
Langtang to plan B mój w dodatku, pisałem powyżej jakbyś czytał innych to byś doczytał, że na północ do Syabru Bensi busem dalej na zachód pieszo do lodowca pod LL. Wysłałem taką propozycję siostrze i tyle. Nie mam potrzeby jechać w tamte strony ale ciekawi mnie to i kibicuję siostrze. Lukla to plan A siostry leci tam we wtorek. Bez związku z moim planem B. Nikt nic nie bredzi ot różne pomysły w różnych zdrowych głowach. Jedynie ty chciałbyś komuś przypieprzyć nie wiesz za bardzo komu i jak więc walisz na oślep. A że byłeś na trekkingu to ubzdurałeś sobie, że jesteś Bogiem.
-
Jasne ale i tobie nie udało się wejść na SO, stąd sugestia. PS. Na SO mam jeszcze zapasik… wierność jest w cenie.
-
Ta Edwin też.
-
Ty czytas czy tylko lansujesz chore tezy? Celem lodowiec pod LL, po drugie plan B, po trzecie palcem po mapie, czego jeszcze nie rozumiesz? Na wtorek samolot do Lukli, wg planu A i to mojej siostry. PS przestań rżnąć głupa bo to dość żałosne i nudne na dłuższą metę. To zamknięcie portalu kochamnarty naprawdę ci zaszkodziło, chyba, że to wiek… a loża szyderców wszak obsadzona.
-
Czy SkiOnline działa? Jak odświeżyć stronę w iPadzie lub iPhonie taki twardy reset?
-
Spytaj Stoeckla.
-
podróbki nart, butów, kasków googli ... itp... - czy istnieją i jak się przed nimi ustrzec
star odpowiedział Suave → na temat → Sprzęt narciarski
Kiedyś to były producenty, a teraz... -
Kolejny etap Katmandu. Dotarła szczęśliwie. Hotel https://www.booking.com/hotel/np/elbrus-home.pl.html?aid=356980&label=gog235jc-1DCAsoqwFCC2VsYnJ1cy1ob21lSDNYA2i2AYgBAZgBHrgBB8gBDdgBA-gBAYgCAagCA7gCv4S5vQbAAgHSAiQwM2I1ODAxNC1kZjY5LTQzYTgtOWNjOS1jZDE5MzlkZjM2Y2bYAgTgAgE&sid=b85ef0b9caf64a0d64c51ef75efd559c&dist=0&keep_landing=1&sb_price_type=total&type=total& Ja znalazłem nawet plan B. Busem 2h na północ do Syabru Bensi, potem 30km na zachód do Kyanjin Gompa i pod lodowiec u stóp Langtang Lirung 7227, wygląda realnie... choć palcem po mapie, ale i tak duża frajda. Na skróty pieszo Trasa z Katmandu (काठमाडौं) do Langtang Lirung (7227 m) Trasa 99,4 km • 43:03 godz. https://mapy.cz/s/pevulusefe Na razie dwa dni w Katmandu, to pewne, znaczy do jutra... pewno hotel na tyle zarezerwowany... quo vadis sistars?
-
podróbki nart, butów, kasków googli ... itp... - czy istnieją i jak się przed nimi ustrzec
star odpowiedział Suave → na temat → Sprzęt narciarski
7.2 są dla tych co czasami się zatrzymują, tak w pół drogi. -
Fajne. Ale wydaje się, że na tą chwilę takie finezyjne poczucie humoru jest poza zasięgiem… na razie. PS skórować jej nie kazałeś?
-
bawiąc uczyć a czemu brakuje mi Mitka wytłumaczy odpowiedź na sugestię Miga i jak Mitka nie kochać za takie arcydzieło literackie: Nie skóra tylko foka. Sierść foki traci poślizg jak foka umiera a tym bardziej jak się ją oskóruje więc trzeba używać żywych fok. Odpowiednio tresowane potrafią solidnie pomóc pod górę a zjazd (jak wszelka zabawę) foki uwielbiają. https://www.skiforum.pl/topic/58318-foki-sie-pruja-pomocy/?do=findComment&comment=677388
-
Takie czasy. Masz mieć wszystko już, tu i teraz. Polska szkoła zimowego himalaizmu polegająca na cierpliwym czekaniu odeszła w niepamięć.
-
Jasne. Można się różnić i to pięknie;-) pojawił się Fred a znikł Mitek… quo vadis skiforum?
-
Gdzie jest Mitek?
-
Z serii sistar presents na razie Dubaj… ale będzie się działo…
-
48 letni Czech na trasie 1, sportowa, wypadł z trasy. W południe uchował się kalafior? Jakby z rana to rozumiem, że po ratrakowaniu, a tak...
-
Dobrze, że was nie zaaresztowali jak pewnego organizatora wyjazdów w Austrii, chyba…
-
Ostatnio SzymeQ uczył mnie skrętu przez oparcie rąk na nodze, a ja w zamian ustawiłem slalom z kijków dla jego córy. Potem coś zjedliśmy, coś pogadaliśmy, miło było. PS mam sentyment do tego miejsca bywałem tam 10 dni w sezonie.
-
Ja nie szukałem na początki skiturowych ale się wciągnąłem w uniwersalne. Buty, nie skarpetki. A skarpetki noszę nawet do sandałów.
