Skocz do zawartości

star

Members
  • Liczba zawartości

    8 529
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Zawartość dodana przez star

  1. star

    Przebieg

    Fiat miał JDM, zacne. https://moto.wp.pl/f...24473063344257a Mój też kręcili. Ale nawet bez elastyczność bez zarzutu. 100-150 i 50-100 na odpowiednich biegach robią robotę. Choć lubię chrapnięcie na dwójce, tylko do 70, 4,5k obrotów. Jazz kręci na 2 do 6700, ok. 90. Miejskie autko.
  2. star

    Przebieg

    Mondeo fajne jeżdżą. PSA francuskie? Ile koni, momenty są?
  3. star

    Przebieg

    Źle operujesz, czy słabe kupujesz? Jaki model? Ja tylko w Fabii zmieniałem sprzęgło. Padło na A4, lewy pas, zjechałem na prawy, coraz wolniej, szczęśliwie dojechałem do zatoczki, bo tam pasa awaryjnego brak. Wracałem pewno z nart.
  4. star

    Przebieg

    Dwumasa? Jaki model? Ile sam natlukles? PS. Ja Hyundaia kupiłem jak miał 270k. Wbrew wszystkim. 130k bez większych napraw. Silnik Vmotori do łodzi. W Jazzie do kosiarek;-)
  5. star

    Przebieg

    Jaki przebieg macie w autach? U mnie w Jazzie zbliżamy się do 200k, w Tucsonie zbliżamy się do 400k, jak świętować? PS. Narty natłuczone mają max 50 dni, mówiliście o 100. Przy ośmiu parach nie ma groźby.
  6. star

    Narty a LGBT

    Subtelne lgbt. Załączone miniatury
  7. star

    Podsumowanie sezonu

    Ostatni pakiet. Głównie tury. Vyrovka. Mumlavsky. Stoh. Medvedi. Studnicni. Sv. Petr. Pec. Kozi. Rokytnice. Praded. Sziszak. Divci. Klinovec. Śnieżka. Mały Staw. Lucni. Załączone miniatury
  8. star

    Podsumowanie sezonu

    Kolejne miejsca do galerii. Kamieńsk. Hromovka. Judeichova. Puchatek. Protez. Lola. Modry Dul. Lucni Bouda. Załączone miniatury
  9. star

    Podsumowanie sezonu

    Piątka rzeczywiście ma klimat. Zverovka też narciarsko ok.
  10. star

    Trochę HUMORU

    Subtelnie nie będzie... Szedł facet przez bagna i w pewnym momencie zaczął się topić. Facet powoli idzie na dno, patrzy, a przed nim na liściu siedzi żaba i wpatruje się w niego. – Spierdalaj! – powiedział i dalej się topi. Facet jest już po pas w bagnie, a żaba siedzi i się patrzy. – No już, spierdalaj! Żaba nic, po pewnym czasie facetowi wystaje już tylko głowa, a żaba siedzi i patrzy mu w oczy. – Spierdalaj, ty kurwo! – krzyknął i utopił się. Po chwili zastanowienia żaba zdziwiona: – Ty kurwo? Spierdalaj??? Jak to? Przecież ja tu mieszkam!!!
  11. star

    Podsumowanie sezonu

    Typowe wpisy frustrata codziennego. Chciałby być sportowcem, ambicje ma. A tu klapa. Jedyne co potrafi to kąsać. Czasem zrobi trudną linię jak Rymarz. Czasem pochwali się pieczołowicie zliczonym verticalem. Rządzi i dzieli gdzieś tam na fb. Czasem sporządzi mały donosik. Ot mały człowiek, narciarz też dość przeciętny. Ego tylko przerośnięte. Zstąpił bóg między lud, a ten mu chwały nie oddaje, więc zdziwiony jak Marceli Szpak. Co do taliowania. Dzioby 117. Pod butem 81. Długość 179. Promocja była w Annecy. Dane tu np: http://www.muszakski...rbat-48378.html
  12. star

    Trochę HUMORU

    Pamiętam sandały Assolo, do lodowca pod Barre des Ecrins dawały radę. W ogóle dużo po nich po górach chodziłem. Zalecane uważne stawianie stóp. Wady: piargi, skała. Na piargach syf leciał i można było urazić palucha. Na skale przy pocie trochę stopa wyjeżdżała na boki jednak. PS. Ale to chyba nie jest w ogóle śmieszne. W stylu Kahtoola polecał Jiří z HS. Załączone miniatury
  13. star

    Podsumowanie sezonu

    Czarna Góra. Dolina Szczęścia. Szrenica. Wysoki Kamień. Mala Upa. Kopalnia Stanisław. Izerskie Rozdroże. Załączone miniatury
  14. star

    Trochę HUMORU

    Ja kupiłem mikroraczki aby dojść do schroniska w Karkonoszach. Nisko położonego.
  15. star

    Trochę HUMORU

    Raczki w adidasach brzmi jak żart... http://wiadomosci.wp...77272590567041a
  16. Ja też miałem. Bez mgły. Pojechałem na narty do Karpacza. Autem po górach więc zakręty, przeciążenia, nierówności, trochę bujało. Potem narty trochę dodały. Z Karpacza nienasycony na Dzikowiec, długa górska droga, znowu się wykolysalem, na Dzikowcu kilka zjazdów i ten sam efekt. Myślałem, że zwymiotuje. PS we mgle zawsze kłopot nie wiem czy zjeżdżam czy podjeżdżam, ale bez sensacji. Natomiast lubię się wywalić wtedy. Pamiętam kilka: Cortina, Vipiteno i w drodze na Wysoki Kamień, mleko. W mniejszej mgle bez kłopotów, ostatnio tak zjezdzalem z okolic Szyszaka.
  17. star

    Nalewki

    Dopytałem teścia. Zalewa świeże szyszki młode z sosny cukrem, znaczy zasypuje, potem sok puści i basta. Czasem pasteryzował ale niekoniecznie. Maj dobrym terminem. Można potem dolać spirytusu. Robią też orzechowki i pigwowke, lepsze z pigwowca niż z pigwy. PS można pędy ale nie praktykowane.
  18. W sumie opis daje do myślenia. Po miękkim w sumie na wszystkim się pojedzie, może z dyskomfortem. Po twardym bywa walka o życie;-) Dlatego bardzo zadowolony jestem z poleconym mi przez Wujota Nangi Parbat, lekka, a trzyma. Długość 179 przeszkadza tylko w lesie, szczególnie na twardym, a tak to też nie najgorszy wybór, promocja była:-)
  19. star

    Podsumowanie sezonu

    Kolejne miejsca, mile wspomnienia. Szaflary. Biała Woda. Harenda. Kotelnica. Cervenohorske Sedlo. Kamieńsk. Zieleniec. Załączone miniatury
  20. star

    Pantoflarze na nartach.

    Jestem pantoflarzem i jest mi dobrze. Mam jednak bufor bezpieczeństwa...
  21. star

    Podsumowanie sezonu

    Tym razem w liczbach: skitury 27 zjazdowe 25 A będzie jeszcze gorzej/lepiej niepotrzebne skreślić;-) Czechy 23, Austria 4, Polska reszta. Zjazdowe to głównie Scott the Ski pasowała do śnieżnego sezonu i zapędów pozatrasowych. Sporo przypadkiem na przerosnietej slalomce Rossi 8, zastąpionej fisem tanim na przyszły sezon. Master odszedł do lamusa, ale wróci bo to świetna narta przecież, ujeżdżana w Pecu i Rokytnicach. No i tyle. Fotek kilka... zaraz dodam. Póki co: Soelden Kaczawskie Jizera Pec Strbske Załączone miniatury
  22. Stoły mu się pomyliły. Czasy kiedy bywalem 5x w roku w Tatrach minęły, 5 lat z rzędu. Potem przyszedł czas na Dolomity. Teraz Dolny Śląsk i okolice. Sentyment pozostał.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...