-
Liczba zawartości
10 343 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
39
Zawartość dodana przez star
-
Ja spotkałem kiedyś bezkijkowca w Zielencu. Tez lokales. Nartki przykrótkie. Magik. Mama Maryny niejaka Hanka uczyła się zjeżdżać z Miedzianego. Niektórzy wybierają nieortodoksyjna droge, co nie przeszkadza im rozwijać się dość harmonijnie. Pewno dlatego, ze ciagle jeżdżą. Na czymkolwiek, gdziekolwiek. Niezgodnie z programem nauczania.
-
Jak luxtorpeda i drugi to za chwile byłeś pewno pierwszy, ja ostatnio byłem na drugiej kanapie, ale dopiero na wypłaszczeniu awansowałem na czarnej. Gigantka i byłoby pieknie. Kilka skrętów i na dole.
-
Z gdzie to?
-
jezdzij agresywniej, będzie trzymała, do przodu mości panowie
-
Powinieneś dodać znak zodiaku i biorytm. PS na filmie stoi w śniegu po kolana, tak nawiasem mówiąc.
-
Proza życia. Zdrowia.
-
Nawet jest na to przysłowie. Z braku laku dobry klej.
-
Najdłuższy tunel w Polsce na S3 - droga do Czech w 2020 ?
star odpowiedział MarioJ → na temat → Jak dojechać
No przebili się. -
Wynika to jedynie z okoliczności przyrody do których dostosowuje wybor nart, nie odwrotnie.
-
To nie jest moj preferowany rodzaj narty. Mowa była o wiosennej ciapie. Preferowane są skitury, bo na nich najwiecej jeżdżę w sezonie. Na pozostałych po trochu.
-
Tak. Dawno tam nie byłem, w strone Studicni, mam wpisane, ze to ulubiony stok, a to zobowiązuje.
-
Dla mnie am. PS Andrzej wrzucił na innym forum…
-
Ja w niedziele po drugiej stronie grani, Bouda pod Snezkou.
-
Mam dwie pary takich. Scott Ski oraz Kastle BMX, te drugie szutrowki. Obydwie bardzo lubię.
-
Możesz uzasadnić decyzję? Ja mam fisy rossi i gdybym sztekli nie dał siostrzenicy w przypływie szaleństwa to też bym pozbył się rossi raczej. PS na miękkie są narty bardziej fun… trzeba spróbować i nikt na wiosnę na slalomkach jeździł nie będzie. ps instruktorzy nawet na twintipach
-
Teraz zawodostwo vs ochotniczość w toprze, jak w straży. Ja się nie znam ale proza życia chłopaków ciśnie, skarży się Bargiel… Grzegorz, że na trzy etaty, ja się nie skarżę, choć powinienem, bo też jakby na trzy… przewodnikiem jest, wakacje w Alpach… też jako przewodnik international. Smutne, że wsparcia brak. Może jak nasz prezydent będzie potrzebował pomocy w górach… może zjedzie w końcu poza trasę… wtedy coś się zmieni.
-
Z nieważnych rzeczy to jeszcze chyba jesion vs jesion/topola.
-
Tam nie było adrenaliny, może na trawersie, decyzje racjonalne, akcja eksploratorska, a tytuł chwytliwy i tyle. Kto się nie zapchał niech podniesie kamień. Sam się zapycham dość regularnie. Lajtowo ale emocje są. No i to jest fajne. Nie mam presji na cel.
-
Z rąk mastera mastery czy może być lepiej, do kolekcji, pieknie prezentują się oparte o ścianę.
-
Heady magnum jak chcesz się wozić. Może używki. Ja ostatnio kupiłem za sześć stówek komórki.
-
Już chciałem cie odsądzać od czci i wiary czy jak tam się to mówi, ale sprawdziłem https://www.dynastar.com/product/speed-963-konect i wychodzi rzeczywiście, ze paździerz, znaczy topola:-) ps rossi i dyna te lepsze zawsze jesion, ashes to ashes dust to dust
-
Ostatnio udal się Szpiglas dowartosciowalem się:-) A do Kasprowego powoli się przystawiam, Waksmund Murowaniec prawie ostatnio. Myśl jest dobra. Na razie w niedziele go west, south west. PS logistyka z dojazdem i kolejka trochę nie dla mnie, lepiej Brzeziny i jak mówisz skitury… ja cierpliwy jestem, nawet na Śnieżkę wszedłem gdy nie planowałem.
-
Ja tez nie byłem, ale czuje się niedowartościowany.
-
Kupuje. Ten cytat. Nie sprzedam go nikomu. Lepsze niż Coelho. Masz jeszcze jakiś bon mot na sprzedaż?
