-
Liczba zawartości
2 825 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
52
Odpowiedzi dodane przez moruniek
-
-
2 godziny temu, grimson napisał:
W czym problem?
Witek był w tym oddziale ale się z tym aż tak nie lansował medialnie.
-
11 godzin temu, kordiankw napisał:
A my Polacy swoje 😄 . Takie przywiozła mi żona z wycieczki 😊 .
Dobra Żona, pozdrów od nas.
- 1
-
8 godzin temu, zocha napisał:
Jeżeli to złe miejsce to przepraszam.
Szukam wyjazdu ze szkoleniem w terminie od 6 listopada do 4-5 grudnia 2023. Najchętniej 5-6 dni, z transportem, mieszkaniem i wyżywieniem. Jestem osobą jeżdżącą ale popełniającą trochę błędów. Szukam czegoś sama ale nie bardzo wiem komu zaufać. Możecie polecić kogoś sprawdzonego ? Może być szkoła albo wyjazd prywatny ale potrzebuję kogoś kto ma świętą cierpliwość i umie uczyć 🙂
Mieszkam w Lublinie ale mogę dojechać do miejsca zbiórki gdzieś w Polsce.
Zocha
Napisz do @filinator lub do @tyrpoos_ski
- 2
-
6 godzin temu, Mitek napisał:
Cześć
He he a to ciekawe! Wszystkie wakacje w liceum spędzałem nad Studzienicznym, a dokładnie w leśniczówce Czarny Bród. To było jednak trochę wcześniej bo lata 80-84 mniej więcej więc się raczej nie zahaczyliśmy ale stąpaliśmy po tych samych brzegach i ścieżkach z pewnością a i sklep i bar w Przewięzi doskonale znany mi jest choć nie mam pojęcia czy istnieją.
POzdro
Ten sklep/bar koło śluzy ma się dobrze i wygląda jakby pozostał w latach 80-tych.
p.s.
Na początku lat 80-tych też tam bywałem, zanim powstała baza noclegowa na śluzie Swoboda. My mieszkaliśmy w tym budynku ODGW przy śluzie (jak wjeżdżasz od strony Augustowa, pierwszy budynek po prawej stronie, taka jakby kamienica, naprzeciwko ośrodka Drogowskaz). Tylko wtedy jeszcze piwa nie piłem, chodziłem za to do Wojciecha pograć w piłkę, zorganizowaliśmy tam boisko.
- 1
-
3 minuty temu, Marcos73 napisał:
Piękna patologia, Maciek z Moniką też już piją? Kiedyś..... Krzysiu, przecież to było 6-go września br., korki wam wybiło, dni się zlewają czy co 🙂.
pozdrawiam
ps. Podróż Moruńka po raz trzeci - 06.09.2023 - Kanał Augustowski.
Jakby Ci to powiedzieć to było na przełomie lat 80-tych i 90-tych. Moje dzieci, raczej nie były nawet jeszcze w planach.
- 1
-
Odnośnie skrzynek. Kiedyś byliśmy w sklepie w Przewięzi (kanał Augustowski). Podchodzimy do lady i się zastanawiamy nad zakupem piwa. Bierzemy 5 czy 6. Ekspedientka stawia nam 6 butelek. A my jej na to, poprosimy 6 ale skrzynek.
- 1
-
Ten pierwszy zestaw z Deca jest sporo za drogi to tego co masz w środku. Brakuje imadeł, lepsze są 3 punktowe ale takie 2 punktowe dla amatora też wystarczą. Szczotki wypadałoby mieć 3. Miękkie włosie do ostatnich szlifów, nylonowe i taka metalowa. Jakiś zmywacz do smarów. Żelazko jakiekolwiek z regulacją temperatury do smaru. Cyklina (i ostrzałka do cykliny). Kątownikiem robi się wygodniej (dobre pilniki robi np. Stihl). 2 pewni Ci wystarczą. Do nowych przyda się jeszcze nart pazur. Diament lubi %, pamiętaj żeby nie jechać nim na sucho.
- 1
- 1
-
13 godzin temu, Marcos73 napisał:
Cze
Jeszcze @moruniek trzeba zwerbować z dzieciarnią, to się ich puści samopas i będzie święty spokój. Takie wypady "rodzinne" to ja rozumiem. Dla każdego coś miłego.
pozdrawiam
Bardzo bym chciał tam do Was dojechać, może z dziećmi ale jeszcze nie znam swoich planów zawodowych na październik, a co dopiero na marzec. Na dniach wszystko powinno być wiadomo.
- 4
-
54 minuty temu, Mitek napisał:
Ceny we Włoszech zawsze!! są wyższe niż w Austrii jeżeli porównujesz ten sam standard.
Tylko czy w życiu wszystko trzeba przeliczać na pieniądze ? Moja żona mówi po niemiecku i po włosku. Jak mówi po włosku jest jednak dużo bardziej zmysłowa (przynajmniej dla mnie) 😉.
- 1
-
W dniu 7.09.2023 o 09:30, Mitek napisał:
Cześć
Piotrek każdy kto przyłożył rękę do obecnych rządów PIS to zbrodniarz, zwykły kryminalista i koniec.
Pozdro
PS. Nie wspomniałeś jeszcze o budowie wielkiej armii.
Dodałbym jeszcze Ostrołękę i Lotos.
- 1
-
-
Przebijam się przez ten wątek. Na czym stanęło, rozumiem że Zwardoń ?
- 1
-
- 3
-
iszę z pamięci, mogę coś pomylić. Dziś kilka widokówek z naszych wypraw rowerowych. Plan zakładał, jedziemy na rowerach, dojeżdżamy do jeziora, kąpiemy się, jedziemy dalej, kąpiemy się.
Jezioro Orle.
Kanał Augustowski.
Kładki pieszo-rowerowe nad Kanałem Augustowskim.
Śluza Paniewo, jedyna 2 komorowa na Kanale Augustowskim.
Jezioro Paniewo.
Jezioro Orle raz jeszcze.
Na koniec takie oto ostrzeżenie.
c.d.n.
- 2
-
13 godzin temu, Mitek napisał:
Cześć
A piesek zapadnie w sen zimowy na 4 miechy...
Pozdro
12 godzin temu, Marcos73 napisał:Chyba nie, po umaszczeniu sądzę że to polarny pies.
pozdrawiam
Jest koncepcja by pojechał z nami na narty.
- 1
-
-
Ostatni tydzień wakacji spędziliśmy dość intensywnie. Z Internetem było nieco gorzej, czasu też brakowało, więc relację zdam dziś i w kolejnych dniach.
Pływaliśmy.
Dużo pływaliśmy.
Jeździliśmy konno.
Odkrywaliśmy nowe (stare) miejsca w Puszczy Augustowskiej.
Widok z tego mostku.
W drugą stronę.
Kopaliśmy doły.
Bardzo dużo jeździliśmy rowerami.
Odwiedzając nowe i stare miejscówki.
c.d.n.
- 3
-
W dniu 30.08.2023 o 14:54, kordiankw napisał:
Krzysztof @moruniek a gdzie żeś ty tu dopłynął 😉 ?
Ja byłem wtedy z dzieciakami nad jeziorami, wstawię jutro relacje. Moja żona jechała tą trasą godzinę przed zalaniem.
p.s.
Ten Pan ze zdjęcia raczej nie ma pojęcia o pływaniu na SUP-ie. Stoi odwrócony przodem do rufy.
- 2
-
8 godzin temu, Mitek napisał:
Cześć
Ostatnie zdjęcie jest niemal szokujące - odpływ??? 🙂
Krzysztofie czy Ty jutro już bedziesz w domu?
Pozdro
Cześć,
cytuj mnie bo nie widzę, że do mnie piszesz. Jestem już w domu.
p.s.
A w sobotę jadę dalej.
- 1
-
Ostatnia część relacji z tej części podróży. Tym razem było rowerowo, dookoła zalewu. Oczywiście można jechać ścieżkami, nie widząc zbiornika, można poszukać własnej linii. Brzegi miejscami mocno wygrodzone i trafiają się niespodzianki.
Sporo korzeni (ja to lubię).
Czasem tak.
Czasem trafiają się zastoiska wodne.
W innych miejscach sporo piachu.
Bywa widokowo.
Po zalewie pływają kaczki.
Czasem też inne jednostki pływające się trafiają.
Czasem betonowo.
W niektórych miejscach zalew kwitnie w najlepsze.
Moje dzieci podążają moim śladem.
Rower pozuje do zdjęć. Tu na tle Pilicy.
I jeszcze jedno widokowe.
- 2
-
Dziś w relacji Smardzewice - na poniższym zdjęciu zaznaczone nawet na kuli ziemskiej.
Tama.
Widok na nową część nabrzeża - plaża ma być otwarta uroczyście we wrześniu (jak znalazł).
Tu lepiej widać co tam zostało zbudowane.
Park w centrum miasta.
Sanktuarium Św. Anny, miejsca objawień wam oszczędzę.
c.d.n.
- 2
-
Jedno z bardziej interesujących miejsc w okolicy. Jeleń - schron kolejowy i okoliczne bunkry. Miejsce położone na uboczu, bez biletów wstępu i przewodnika (jak na bliźniaczej Konewce). Zwiedzając takie miejsca na własną rękę, warto kierować się zdrowym rozsądkiem, posiadać mocną latarkę i zapasowe źródło światła, kask w mojej ocenie też jest rozsądnym wyposażeniem. Ja pokażę Wam kilka zdjęć, w tym jedno z "nieistniejącej" (jak piszą w Internetach) kondygnacji podziemnej. Jest to też miejsce, w którym swego czasu bawiłem się z kolegami "w wojnę". Polecam.
Tu kierują znaki, my będziemy zwiedzać inne miejsce - brak oznakowania w terenie.
My oczywiście rowerowo.
Główny bohater dnia dzisiejszego.
Jesteśmy w środku.
Idziemy dalej.
Zachowały się tory.
Kanały techniczne, boczne - zalane wodą.
Docieramy do końca.
Widok z drugiej strony.
Kolejne bunkry.
Kolejne bunkry cd.
Jest ich kilkanaście w okolicy. Wszystkie w bardzo dobrym stanie, niezniszczone.
Napisy na ścianach informują na terenie jakiego województwa jesteśmy.
A tu schodzimy na niższą kondygnację.
Tak wygląda ta nieistniejąca kondygnacja. Z opowieści z dzieciństwa, słyszałem że te bunkry miały 3 kondygnacje i były ze sobą połączone (ile w tym prawdy nie wiem). Większość niższych kondygnacji jest zalana wodą.
c.d.n.
- 2
-
Było trochę pojeżdżone (rowerami oczywiście) po okolicy.
Groty Nagórzyckie. Miejsce odwiedziłem z sentymentu, chodziłem tam za dzieciaka. Miejsce jest przerobione na atrakcje turystyczną, niemniej jednak, trasa udostępniona komercyjnie to raptem 160 metrów. Groty są znacznie większe. Ścieżkę robiła podobno ta sama firma która przygotowywała trasy turystyczne w Wieliczce, widać pewne podobieństwa, choć tu poszukiwano piasku kwarcowego.
Polecam Niebieskie Źródła, takie nasze Blue Eye, zdecydowanie mniej wypromowane niż to w Albanii. Miejsce dostępne przez cały rok, źródełka nie zamarzają. Wstęp bez opłat.
Ostatnie miejsce to kopalnia piachu Biała Góra.
Groty.
Groty w środku.
Takie inscenizacje.
Miejsce po wydobyciu piachu.
Niebieskie Źródła.
Jeszcze jedno.
Tablica informacyjna.
Trwa budowa ścieżek rowerowych, nowych dróg w okolicy.
Trwa budowa nowego miejsca widokowego na kopalnię piachu.
A oto sama kopalnie.
Jej druga część.
c.d.n.
- 3
-
W koło komina👍
w Pozostałe regiony
Napisano
Ja w liceum z kolegą ruszaliśmy motorem. Ten był zaparkowany pod gabinetem Pana dyrektora. On Twierdził, że podmuch z rur wydechowych strącił kawę z jego biurka (totalna bzdura). Nasza wychowawczyni dopada mojego kolegę (motor był jego) i cała czerwona, pyta Bartek kto kierował motorem. Bartek odpowiada, Krzyś (ja). Z mojej wychowawczyni schodzi powietrze (byłem najlepszym uczniem w liceum, serwisowałem i budowałem im sieci, naprawiałem komputery itp.), mówi "Chłopcy, nie róbcie tak więcej" 😉.