Skocz do zawartości

moruniek

Members
  • Liczba zawartości

    2 826
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Odpowiedzi dodane przez moruniek

  1. Ostatnia porcja zdjęć z tego etapu podróży. Puszcza Augustowska. Kiedyś za dziecka, włóczyłem się po tych lasach, co to były za lasy. Brak GPS-ów, mapa i odrobina orientacji w terenie. Większość ścieżek znanych z dzieciństwa to teraz leśne autostrady. Lasy cięte na potęgę, na szczęście jeszcze trochę ich zostało. Spieszmy się zobaczyć ten las, bo tak szybko odchodzi a odrasta przynajmniej te 50 lat. 

    Są jeszcze takie miejsca.

    IMG-20230724-180901102.jpg

    Tych znacznie więcej.

    IMG-20230725-190455249-HDR.jpg

    Tną nawet w sezonie wakacyjnym.  

    IMG-20230725-090445797.jpg

    Sporo nowych szlaków i tras rowerowych. Są miejsca gdzie można odpocząć, schronić się przed deszczem.

    IMG-20230722-153854926-HDR.jpg

    Tu jeszcze bez autostrad.

    IMG-20230722-160342796-HDR.jpg

    Czasem z asfaltem wchodzą w samą puszczę. 

    IMG_20230722_164520867.jpg

    Autostrady leśne.

    IMG_20230724_173121842.jpg

    c.d.n.

    • Like 2
    • Sad 1
  2. W dniu 21.07.2023 o 10:14, mig napisał:

    Sluza w Przerwankach była budowana do sprawiania drewna i nigdy nie była "zeglugowa" po wojnie.... ponoć jez Goldopiwo miało być rezerwuarem wody dla Kanału mazurskiego- tego nieukonczonego. Stąd jaz i sluza jak na Karwiku.  Ciekawe czy Kan mazurski jeszcze jest na polskim odcinku możliwy do przepłynięcia kajakiem? Pierwsze 8km jest nieźle, byłem w zeszłym roku rowerem na tych ogromnych sluzach w Leśniewie. 

    Na Sapinie byłem raz Omegą. Nic większego nie przechodziło pod starym mostkiem -ponoć już rozebrany. Za to Stregiel -prawie corocznie. Teraz już komfort, linia SN skablowana, prześwit na moście drogowym powiększony. Można płynąć bez obaw o usmarzenie się. 

    W Przerwankach mieszkałem na śluzie kilka lat temu (sam dojazd groblą obok bunkrów jest dość interesujący). Być może będzie mi jeszcze dane pomieszkać w okolicy to sprawdzę. Może dam radę spłynąć to SUP-em.

     

  3. Augustów mocno się rozwija, pozazdrościł chyba odpływu turystów do Druskiennik. 

    Kolejne jezioro, tym razem Necko. 

    DSC-0124.jpg

    W Augustowie powstał fajny park linowy. 

    DSC-0114.jpg

    Wyciągi do nart wodnych nieczynne. Jakiś jegomość uszkodził jedną z podpór.

    DSC-0116.jpg

    Kąpielisko też zamknięte.

    DSC-0117.jpg

    Ławka na punkcie widokowym, z (bez) widoku.

    DSC-0134.jpg

    Deptak i ścieżka rowerowa (tych powstało całe mnóstwo). 

    DSC-0121.jpg

    Trochę miejsc do  ćwiczeń.

    DSC-0131.jpg

    Oczywiście najciekawsze samo jezioro.

    DSC-0126.jpg

    c.d.n.

    • Like 2
  4. Tym razem kilka zdjęć z wody. Zazwyczaj rześkie 17 stopni, woda jakieś 21 stopni i dżdżący deszcz (3 razy to słowo wpisywałem 😉), nas nie zniechęcił. 

    Córka z psem wbiegają ochoczo.

    IMG-20230722-120434411-HDR.jpg

    Trochę popływali.

    IMG-20230722-120511020-HDR.jpg

    Pies zadowolony. Brak ludzi, można swobodnie się kąpać. No dobra na tym zdjęciu ma minę, czy już wychodzimy ?

    IMG-20230722-120626472.jpg

    Ja się rozgrzewam.

    IMG-20230722-130444873-HDR.jpg

    Też popływaliśmy. Ja swoje 1500 metrów, Goldek trochę mniej. 

    IMG-20230724-112449312.jpg

    c.d.n.

    • Like 2
  5. 3 godziny temu, Marcos73 napisał:

    Cze

    Szybko poszło, kupione, cena zajebista - rabat 25% do poniedziałku jest, tańszy niż T6 California i to sporo, odbiór koniec września. Się cieszę jak dziecko. Jak nie teraz to kiedy? Biały, olać to. Ważne że tani 😉. Chociaż to pojęcie względne. Było sporo za i przeciw, ale wspólna decyzja z Żoną i jest (się zmieściła na łóżku 🙂). Tak de facto to 2+1 ewentualnie 2+2. Ciasno trochę, raczej do zwiedzania niż stricte kamperowania w jednym miejscu przez dłuższy czas. Górne łóżko raczej dla dzieci do 160 cm. Dolne 190x150cm - dla niezbyt wysokich osób. Na plus - wszystko robione w VW - części do wszystkiego (włącznie z wyposażeniem) od ręki, 5 lat gwarancji + pakiet przeglądów na 5 lat, sama jazda jak busem, czyli można pruć i na kategorię B. Hak + bagażnik na 3 rowery. Oryginalny bagażnik na 2 rowery na drzwiach - porażka. Auto ciężkie i wysokie, ale motor daje radę. Kombinacje ze wszystkim bo DMC nie puszcza. Stoliczek + krzesełka i montaż kieszeni jako akcesorium, bo klima centralna jest i DMC nie puszcza. Hak także po - bo DMC nie puszcza. Ale wszystko będzie.

    vw-grand-california-600-test-opinia-3.thumb.jpg.dd2350271612ad5f656ec6f3ec0aa0dc.jpg

    pozdrawiam

    Ten pies ze zdjęcia był w pakiecie czy jako opcja ? Gratulacje. 

    • Haha 1
  6. Kolejne jezioro, tym razem Studzieniczne.

    DSC-0145.jpg

    Jeszcze jedno.

    IMG-20230723-135820865-HDR.jpg

    Kaczuszka może na obiadek ?

    IMG-20230723-184824310.jpg

    Ewentualnie łabędzie, same pod pysk podpływają ?

    IMG-20230723-184733998.jpg

    Kanał Augustowski obstawiony znakami.

    DSC-0139.jpg

    Te nawet wyznaczają szlak, przez ostatnie kilkadziesiąt lat dało radę pływać bez tych znaków. Normalnie nie wiem jak mogłem sobie poradzić bez tego oznakowania 😉.

    DSC-0140.jpg

    c.d.n.

    • Like 3
  7. Kolejne jezioro tym razem Serwy. Miejscami strasznie wygrodzone. Ten mój krótki wypad musiałem odrobinę skrócić bo przez te deszcze pies mi się odrobinę rozchorował, nie miał jak doschnąć po kąpieli w przyczepie, bo cały czas lało. Każda wyprawa rowerowa, zaczynana lub kończona w deszczu. Kąpiel też w przerwach od opadów deszczu. 

    Jedziemy nad Serwy.

    IMG-20230723-162521063-HDR.jpg

    Coś tam widać.

    IMG-20230723-163613994.jpg

    Unikam asfaltu, wolę tak.

    IMG-20230723-164051642.jpg

    Jezioro zaczyna być widoczne, a wzdłuż brzegu jadę już dobre kilka kilometrów. 

    IMG-20230723-164312335-HDR.jpg

    To sitowie ma swój urok.

    IMG-20230723-164318052-HDR.jpg

    Znajduję wreszcie miejsce z lepszym widokiem.

    IMG-20230723-165656402-HDR.jpg

    Tak dla orientacji, gdzie da się wejść do jeziora. Wrócę tam jeszcze z SUP-em.

    IMG-20230723-165709614.jpg

    c.d.n.

    • Like 1
  8. Jezioro Sajno, Staw Sajenek i jezioro Sajenek.

    Jest tam widokowo.

    IMG-20230724-171443916-HDR.jpg

    Jezioro Sajno.

    IMG-20230724-171429550-HDR.jpg

    Miejscami ścieżki rowerowe asfaltowe.

    IMG-20230724-172023291.jpg

    Mój wierny towarzysz. W tle jezioro Sajenek.

    IMG-20230724-171454190.jpg

    Ja jednak wolę obok asfaltu.

    IMG-20230724-172645000-HDR.jpg

    Miejscami sporo piachu.

    IMG-20230724-173700103-HDR.jpg

    Jezioro Sajno w całej okazałości.

    IMG-20230724-174036242-HDR.jpg

    I jeszcze jedno zdjęcie z innej perspektywy.

    IMG-20230724-173649810-HDR.jpg

    Moja ulubiona plaża nad tym jeziorem. Idealne miejsce dla rodzin z małymi dziećmi, płytka woda jeszcze 100 metrów od brzegu.

    IMG-20230724-174116766-HDR.jpg

    Takie tam na koniec.

    IMG-20230724-174107261-HDR.jpg

    c.d.n.

    • Like 1
  9. 26 minut temu, Marcos73 napisał:

    Cze

    W przyczepie? No też nad tym myślę zamiast Kampera. O ile mi się uda zamontować hak. Trudna sprawa. Wychodzi na to, że lepiej kupić nowy samochód z hakiem.

    pozdrawiam

    Tak, byłem z córką i psem w przyczepie. Przetestowałem ją w dość sporych ulewach, dała radę.

    Mój kuzyn zostawił ją tam na stałe i mogę korzystać jak ich nie ma (to znaczy przez większą część roku). Nawet mają system ogrzewania gazowego, ponieważ wszystko było rozłączone po zimie, to nie podłączałem tego. Oni spokojnie dają radę w niej mieszkać od marca do końca listopada (przynajmniej taki mają plan). Unikają jednak miesięcy wakacyjnych, nie lubią tłoku.   

    Jedna wada, wszystko bardzo słabo schnie, łącznie z psem. Mój uwielbia pływać, po tym naszym pobycie, nabawił się hot spota pod obrożą. Teraz to leczymy.

    Dalsza część relacji za chwilę.

    • Thanks 1
  10. 10 minut temu, grimson napisał:

    Ostatnio odszedł G. oraz FE. 

    Realia są takie, ze SF umiera. Pisze tu regularnie z max 10 osób, sporadycznie coś wrzuci kolejne 10. To wszystko. Forum nie rozwija się, a średnia wieku użytkowników oscyluje w okolicach 50 lat, jak nie więcej.

     

    Fora internetowe to już niestety mocno archaiczna forma komunikacji w Internecie. Czego więc oczekujesz ? 

  11. Rowerem dookoła jeziora Białego (no dobra Studzienicznego też, o tym jeziorze będzie póżniej). 

    Wysoki brzeg, była binduga, dziś pole namiotowe. IMG-20230722-155142716-HDR.jpg

    I jeszcze jedno z tego miejsca.

    IMG-20230722-155153114-HDR.jpg

    Pole namiotowe w innym miejscu, raczej puste. Brak pogody i wysokie ceny zrobiły swoje. 

    IMG-20230722-161051207-HDR.jpg

    I jeszcze jedno na jezioro.

    IMG-20230722-161103935-HDR.jpg

    Jedziemy dalej.

    IMG-20230722-161137870-HDR.jpg

    Widok z pomostu.

    IMG-20230722-161155321-HDR.jpg

    c.d.n.

    • Like 3
  12. Kolejna porcja zdjęć. Są nawet trasy narciarskie (bardziej jednak na papierze niż w terenie). Czas spędzamy głównie w wodzie, na wodzie i jeżdżąc rowerami. Czasem też podziwiamy deszcz za okien przyczepy. 

    IMG-20230721-165958114.jpg

    Jezioro Suchar.

    IMG-20230721-170121391-HDR.jpg

    Jezioro Białe Augustowskie.

    IMG-20230721-163844787-HDR.jpg

    Białe Augustowskie cd.

    IMG-20230721-163846273-HDR.jpg

    Nasza miejscówka.

    IMG-20230722-103407213-HDR.jpg

    Kanał Augustowski.

    IMG-20230725-140921785-HDR.jpg

    Takie tam pływają.

    IMG-20230723-135744590.jpg

    c.d.n.

    • Like 3
  13. Panowie z tymi Tworkami to proponowałbym jednak ostrożnie. Serdeczna znajoma mojej mamy była tam ordynatorem na oddziale męskim przez kilkanaście ładnych lat. Jakby byli chętni, miejsca oczywiście się znajdą. Uprzedzam, z rekomendacji kolegów nie przyjmują na oddział, a po rekomendacji własnej tylko po uprzednich badaniach. 

    • Haha 1
  14. 7 godzin temu, Chertan napisał:

    Jako nigdyniepalacz nie rozumiem przyjemności z palenia i zwalczam je na każdym kroku. A marcowe następnym razem spróbuję, nawet jak stare😁. W sumie dopiero lipiec czy tam sierpień. Chyba, że nazwę w międzyczasie zmienią. 

    Też się nigdy nie nauczyłem palić i oduczyłem palić soją narzeczoną (obecną żonę). Moją mamę zresztą też. 

    Kiedyś lata temu, chyba jeszcze w liceum, kolega przedstawił mnie swojej koleżance, która mi się podobała. Cytuję z pamięci "Krzysiek, to fajny gość, choć nie pali to pije za dwóch 😉". Rozumiecie moje szanse po tej zacnej rekomendacji,  raczej mocno zmalały 😁

    Wasze zdrowie 🍺.

    • Like 1
    • Haha 3
  15. Dziś krótka wycieczka z córką na kawę mrożoną. To jej ulubiony napój, od czasu do czasu raczej nie zaszkodzi. Młody na obozie żeglarskim, żona w pracy. Dobrze, że córka jeszcze chce z ojcem jeździć. Wy tu ciągle tylko złoty trunek i złoty trunek, a my skromnie, nie żeby jakieś tam pałace, telewizje itp 😉.

    Wspomniana kawa. 

    IMG-20230719-130741500-HDR.jpg

    W tel naszych rowerów rozstawia się ekipa filmowa.

    IMG-20230719-130838401-HDR.jpg

    Coś tam kręcili. 

    IMG-20230719-131447787-HDR.jpg

    p.s.

    Od jutra dalsza cześć relacji w  

     

    • Like 4
  16. 2 godziny temu, Marcos73 napisał:

    Nie wiem czy taki, napęd przód. Mocne auto niezależnie od wersji. Ale żeby tak cedzić przez miasto, nawet w nocy w tym miejscu, to zupełny brak wyobraźni. Masa świateł, skrzyżowań, przejść dla pieszych etc. Droga okalająca rynek krakowski, gdzie zawsze jest większy ruch pieszych niż wszędzie, ze względu na bliskość rynku. Wjazd na most nie na wprost, nota bene teraz w remoncie i 2 pasy zamknięte. Pieszy przechodził w niedozwolonym miejscu, to fakt, ale to kierowca spanikował i prędkość w tym miejscu krytyczna została przekroczona. Na most się wjeżdża lekko w lewo i pod górę, przez tory tramwajowe. Przy takiej prędkości to już jest hopka. Szkoda chłopaków, ale być może jakaś nauka z tego będzie i dla „rajdowców” oraz rodziców.

    pozdrawiam

    ps. Może policja wyciągnie z tego jakieś wnioski, zarząd dróg i włodarze miasta.

    To co napiszę będzie nieco trywialne (wobec faktu śmierci 4 chłopaków) jednak zdarzyło się naprawdę. Miejsce które opisujesz mijałem kilka dni temu. Do tak nierównej nawierzchni nie jestem już przyzwyczajony, jakbym się cofnął 20 lat.  Trzydzieści lat temu albo i więcej mój kolega kupił sobie Mitsubishi 3000GT bi turbo. W tym modelu spoiler się wysuwał przy 160 (piszę z pamięci). Problem polegał, że kolega zawadził nim o torowisko tramwajowe w Warszawie. Szczęście w nieszczęściu, że był to w nocy i nikomu nic się nie stało. Auto do kasacji. A takie fajne było (miałem przyjemność nim jeździć). Miasto to nie miejsce do szybkiej jazdy.

    • Like 1
  17. Na rowerze też już solidnie pojeżdżone po moim powrocie z podróży. Poniżej wyprawa w poszukiwaniu nowego miejsca kąpielowego dla psa. Starą miejscówkę ogrodzili niestety płotem i zrobili z niej łowisko.

    Jezioro Klucz - strasznie wygrodzony dostęp do jeziora. Raczej słabo się nadaje.

    IMG-20230708-110546.jpg

    Narew - całkiem całkiem.

    IMG-20230708-113233.jpg

    I jeszcze jedno.

    IMG-20230708-113302.jpg

    Wał został skoszony, w te upały i suszę świetny pomysł. 

    IMG-20230708-113934.jpg

    • Like 1
    • Thanks 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...