-
Liczba zawartości
3 335 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
51
Zawartość dodana przez Adam ..DUCH
-
SF zabawa na całego - zebranie twardzielek/twardzieli
Adam ..DUCH odpowiedział Adam ..DUCH → na temat → Hyde Park
No jest taki kolega na SF co "zryty beret ma" a jeszce zamyka się z trzema kolegami do budy dla psa i też ok setki pomyka.... -
Krzysiek troszkę jaja sobie robię ale to jest ważne.......Marek Ogorzałek.....wydech i klap.....to jest to co Natka.....Wy macie za darmo.....płacicie za lekcję gdzie instruktor do przodu nie pójdzie - owszem gładki będzie, ćwiczenia zada, pochwali ale do przodu nie pójdzie....Natka ma się położyć i tyle i tu moja przewaga jest - dokładnie wiem że potrafi.........
-
https://www.instagram.com/reel/CoCtxUZIEin/?igshid=YmMyMTA2M2Y%3D No i zmusiłeś mnie do myślenia i............bardzo dobrze. Popełniłem błąd stwierdzając iż jest to "śmig" w układzie płużnym - to co prezentuje demonstratorka nie jest śmigiem albowiem nie zachowuje jednej z podstawowych zasad śmigu - korpus nie jest skierowany w linii spadku stoku czyli nie zachowuje układu kontr rotacyjnego (nie mylić z układem dośrodkowym - w tym przypadku cech wspólnych nie ma) . Demonstratorka idzie korpusem "za nartami" czyli frontalnie. Ale mimo wszystko serdecznie zapraszam do ćwiczeń albowiem "uruchomienie" wszystkiego co jest poniżej pasa biodrowego jest bardzo ważnym elementem współczesnej jazdy (zawsze było), gibkość, szybkość, elastyczność......... Wracając do twojego pytania - "śmig bazowy" na dwa tempa czyli "klap klap" jest tak delikatnie rzecz biorąc niedopuszczalny. Oczywiście egzaminator uwzględni delikatną "obsuwę" w serii 20-30 skrętów ale generalnie jak Ty to nazywasz "odstawienie górnej" jest niedopuszczalne. Twój brat miał rację lejąc Cię kijem (tym zabijanym a nie wbijanym). Jak to wyplenić - droga jest długa ale wg. mnie najważniejsza jest samodyscyplina a odnośnie ćwiczeń. Skakanie z dwóch nóg przed skrętem, obskok z dwóch nóg, bardzo krótki skręt w kontrrotacji (pod warunkiem że ten element jest idealnie robiony równolegle", skręty STOP w kontrrotacji z wypuszczeniem nart - pomijamy ćwiczenia górne czyli od pasa biodrowego w górę
-
Natka nie stoi w pozycji spoczynkowej - nie ćwiczy......Pamiętasz mówiłem, mówiłem i jeszcze raz mówiłem - wszędzie ale dosłownie wszędzie ma "cisnąć" na języki......
-
Masz rację - to jest nas dwóch. Dlatego też i zwłaszcza w obecnym stanie przygotowania stoków bardzo ważnym elementem jest urozmaicanie sobie jazdy. Umiejętność bardzo płynnego przechodzenia z jednej techniki do drugiej, czytanie trasy, zrozumienie stoku......oj ...oj tu można stworzyć oddzielny wątek. A wracając do źródła - mnie było nieco łatwiej no bo tych zawodów było mnóstwo ale i tak prawidłowy długi cięty dosyć długo pozostawał poza zasięgiem moich możliwości........ Dzisiaj płyta lodowa i łuki płużne 4 h. Biodra mnie tak napier.....ą że nie wiem o co chodzi????
-
Narty dla kobiety 163 cm / 60 kg, średniozaawansowanej
Adam ..DUCH odpowiedział Królik → na temat → Dobór NART
A jakie to ma znaczenie że się dopiero uczy. Przecież moja propozycja to bardzo fajne amatorskie narty ....narty z grupy nart które jak już większość użytkowników wie że "wybaczają" błędy. -
SF zabawa na całego - zebranie twardzielek/twardzieli
Adam ..DUCH odpowiedział Adam ..DUCH → na temat → Hyde Park
Ja tam wolę pogadać o 100km/h głową do przodu...... -
Narty dla kobiety 163 cm / 60 kg, średniozaawansowanej
Adam ..DUCH odpowiedział Królik → na temat → Dobór NART
Pamiętaj drogi Kolego - doradzając generalnie pomijamy kwestie kwotowania. Chcesz tanio i dobrze - nie ma problemu - SL9 155 - w dobrym stanie ok. 300PLN -
Narty dla kobiety 163 cm / 60 kg, średniozaawansowanej
Adam ..DUCH odpowiedział Królik → na temat → Dobór NART
Fajne deski do nauki.....kobiet....ale szybko wyskoczyć trzeba na coś ambitniejszego...polecam te narty do nauki -
Narty dla kobiety 163 cm / 60 kg, średniozaawansowanej
Adam ..DUCH odpowiedział Królik → na temat → Dobór NART
Jakoś oryginalny nie będę - Atomic S7 155 + instrukcja obsługi - pójdzie łatwo i "będzie Pani zadowolona" lub każda inna kolorystycznie dobrana slalomka i tu uwaga pierwsza katalogowa (sam się boję) -
Wielka szkoda żę te bardzo wartościowe materiały nieco bez echa przeszły. PKT 3 - czemu ma służyć????no przecież na końcu pokazane jest.......Zaczynasz od ćwiczeń kontrastowych i w miarę nabierania swobody wygładzasz je odrzucając zbędne elementy i na końcu uzyskujesz efekt który jest .....na końcu filmu..... Skręt STOP + Skręt STOP równoległy + Skręt STOP z wykończeniem odstokowym + Skręt STOP z wyjściem w górę po zatrzymaniu w układzie odstokowym + Skręt STOP z W w układzie odstokowym z wykorzystaniem bezwładności+ Skręt S z W w układzie odstokowym z wykorzystaniem bezwładności i z zabiciem kija + Skręt S z W w układzie odstokowym z wykorzystaniem bezwładności i z zabiciem kija i wypuszczenie nart w skos w dół stoku+ Skręt S z W w układzie odstokowym z wykorzystaniem bezwładności i z zabiciem kija i wypuszczenie nart w skos w dół stoku i wykonanie Skrętu STOP w przeciwnym kierunku - powtórzenie procedury w przeciwnym kierunku = śmig bazowy w tempie ok 1 sek. pod warunkiem wykonania ok 1000 poprawnych powtórzeń. Do ogarnięcia - golgota lata 80 - 2-3 dni jazdy lub kilka lat na sztruksie
-
Pamiętasz Kolego naszą dyskusję (ile to wpisów było - mnogo - inicjacja skrętu vs uruchomienie skrętu). Posiłkując się PN SITN PZN z roku 2015 (ten nowszy przepadł mi w czeluściach wypożyczeń) w kontekście "rotacji' - tu przypomnę i samoistne występowanie stwierdzenia "rotacja" dotyczy tylko i wyłącznie rotacji tułowia - każda inna wymaga uzupełnienia jakiej części ciała ona dotyczy np. "rotacja stóp", "rotacja głowy" - wyrażenia słownikowe definiują - antycypację - kontrrotację - układ dośrodkowy - który bardzo silnie powiązany jest z kontrrotacją/układem kontrrotacyjnym/układem odstokowym. Zauważ iż słowa "rotacja" nie ma w programie (błąd) natomiast znajdziesz go na każdej stronie www wpisując "słownik narciarski" Szczerze - nie mam siły kolejny raz tłumaczyć co jest co i gdzie owo "co" ma zastosowanie i jak te "co" wpływa pozytywnie lub negatywnie na jazdę. A wpis podsumuję takim stwierdzeniem "co skręcisz na górze to odkręci na dole - z całą konsekwencją podjętego działania....???"
-
Temat rotacji był wielokrotnie poruszany na tym wątku a także w wielu innych watkach dotyczących porad technicznych/oceny jazdy na tym forum i innych forach specjalistycznych i wg mnie został on generalnie wyczerpany. Bardzo złą robotę robi mieszanie (bez wyjaśnienia) nomenklatury wynikającej z materiałów/publikacji/programów nauczania opracowywanych poza PZN SITN. Prowadzi to do zbędnego zamieszania w sprawach dotyczących tego samego tematu i w gruncie rzeczy opisujące ten sam schemat ruchowy ale w troszkę inny sposób.
-
Kolego tego komplementu przyjąć nie mogę.....twórcą jest Instruktor PZN Artur Ponikwia. To on przez blisko 10 lat rok w rok tydzień w tydzień, godzina za godziną uczył Jędrka. Wszyscy ale to dosłownie wszyscy na stacji obserwowaliśmy jak Jędruś się uczy, jak Artur go uczy, jak wali w siatki, w karczmę, w słupy...jak ładuje w wszystko bo Jędrek nie pamięta co mu się zadaje. Artur zrobił niesamowitą robotę. Kiedy Artur (kontuzja kolan) w grudniu powiedział mi że muszę szkolić Jędrka to szczerze..... byłem kompletnie zesrany (tak w tyle głowy ulubiony skręt Jędrka - długi ciety - jeb w siatkę). Narada - rodzice- Artur- Ja - Jędruś ma być Jędrzejem.......się chyba udało.." Adaś - no...bo teraz nam się nie udało-No-to w przeszłym sezonie na safari pojedziemy - no pewnie ale z Arturem pojedziesz.......To dobrze bo te Słowaczki fajne dziewczyny.
-
Nie patrz...... działaj ...jest szkielet reszta to????? Pamiętaj fanaberie zgubiły klasyk......to jest właśnie dziwne i to mega dziwne.....z polecenia zatrudniłem w szkole bardzo młodego chłopaka lat 17 - do szkoleń podstawowych małych dzieci z zaznaczeniem "bez doskonalenia". Młodzieniec ów bardzo ambitny - czołowy zawodnik bardzo renomowanej beskidzkiej szkoły narciarskiej. Młodzieniec ten poprosił mnie o materiały szkoleniowe (tak sam z siebie)........Po tygodniu.....kurcze Panie Adamie to jest trudne...????
-
Krótki film o Jędrusiu......zanim zobaczycie kilka informacji. Wiecie że bardzo rzadko prezentuję filmy z jazdy swoich kursantów ale otrzymałem zgodę rodziców (bez ujawniania wizerunku). Jędrek ma 24 lata, kiedy się urodził ważył 700g i nie oddychał a w każdym bądź razie tlenu miał zbyt mało aby żyć...ale Jędrek zawalczył. Od 11 lat spędza na nartach ok 24h szkoleniowe - zadaniowe w sezonie i cały czas walczy.....walczy z siatkami, walczy z wjazdem do karczmy na nartach, walczy z słupami kolejki, walczy z nartami innych narciarzy, walczy z deszczem, płytą lodową, mgłą, półmetrowym puchem i z czym tam jeszcze kanapowcy sobie wymyślą....z lasem jeszcze nie ale Słowaczki w kolejce podrywa????. Zadanie na ten wyjazd "endorfina" . Jędrek ma poczuć luz narciarski.......ma zostać narciarzem - samodzielnym narciarzem. Pierwszy dorosły GS
-
Brawo - mega materiały - śmig w układzie płużnym - zapraszam do ćwiczeń - poszerzenie kątowe połączone z skrętem stop - zapraszam do ćwiczeń - ześlizg boczny w układzie kontr rotacyjnym (o matko jaka herezja i staroć - tak się teraz nie jeździ) z zabiciem kija i wypuszczeniem nart - dramat - zapraszam do ćwiczeń.
-
Nie chcę abyś się obraził ale sytuacja wymaga abym się wypowiedział w tym temacie. Nie jest źle ale nie jest też dobrze.....jak każdy ogarnięty dzieciak...... ogarnia temat, zdecydowanie widać że jest objeżdżony ale też widać masę poważnych błędów które na tym poziomie jazdy nie powinny wystąpić. Styl który prezentuje jest bardzo charakterystyczny dla dzieciaków które mają naturalne predyspozycje do jazdy na nartach ale na pewnym etapie rozwojowym poszły na skróty. Technika "bobslejowa" - bardzo niskie zejście w podparciu na narcie wewnętrznej i kontrze narty zewnętrznej która jest bardzo silnie zakrawędziowana ale odciążona prowadzi skręt. Trzy tematy do rozważenia 1. Narty Juniorskie GS wzrost 160 max 2. Dobry doświadczony instruktor i start od zera 3. Skręt wymuszony czyli tyczki Ja osobiście widzę duży potencjał ale chłopaka trzeba bardzo szybko wyprostować pod kątem techniki
-
Kolejny raz proszę - Hyde Park
-
No nie wiem jakieś takie stare przyzwyczajenie....
-
Narty z rocznika 2006 - czy to już prehistoria?
Adam ..DUCH odpowiedział elloco → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
https://www.skionline.pl/sprzet/narty,04-05,voelkl,p60-slalom-carver,864.html Jeżeli piszemy o TYM to jest to PEREŁKA i bardzo chętnie zanabędę -
@KrzysiekK oraz wielu innych narciarzy którzy borykają się z problemem niekontrolowanego przeciwskrętu. Pamiętajcie, iż jest to wynik błędów technicznych własnej jazdy lub "wpadnięcie" na teren na którym po prostu krawędź nie trzyma/nie utrzyma/ lub złego przygotowania narty - które spokojnie można kompensować techniką i w sposób świadomy poruszać się przeciw skrętem. @KrzysiekKw swoim wątku wspomniał o "skręcie stop" (tu przypomnę, iż nie funkcjonuje coś takiego jak "hockey stop" - Krzysiek to nie złośliwość czy szydera - pozostańmy w nomenklaturze krajowej) - tak to jedna z wielu ewolucji która ma przede wszystkim nauczyć nas bezpiecznego poruszania się na stoku i jednocześnie obeznać adepta z "grą krawędzi" - umiejętność "zmiękczenia" stawów/mięśni vs regulacja głębokości STOP vs umiejętność "wypuszczenia" nart vs umiejętność kontroli bezwładności vs umiejętność układu ciała i zabicia kija - to wszystko prowadzi do celu - bardzo poprawnego śmigu bazowego a przynajmniej oporowego i oczywiście dodatkowo stabilizuje równoległe prowadzenie nart zarówno w fazie inicjacji jak i sterowania. Ale to ćwiczenia niestety które muszą być prowadzone pod okiem obserwatora który na bieżąco będzie korygował błędy. Co w takim bądź razie może uczynić. I tu wg mnie są generalnie trzy ścieżki 1. Spokojna równoległa jazda z przeciąganiem inicjacji do granic możliwości wykorzystując schemat ruchowy NWN - dbać o równoległe prowadzenie nart - czyli generalnie jak ja to mówię "dać jechać nartom" - metoda bardzo skuteczna w stosunku do dzieci i młodzieży które jak wiemy kompletnie wyłączają schematy myślowe, mają niewiarygodny zmysł równowagi, długość nart nie ma dla nich żadnego znaczenia (im dłuższe tym poziom endorfiny u nich większy - czyli odwrotnie niż u dorosłych) 2. Ćwiczenie obskoków - masakra - ja po 10 wymiękam ale obskoki nie pełne ot takie aby w zegarze 9-3 docelowo wyjść na 10 i 2 i nisko 3. Przejść z skrajności w skrajność czyli ćwiczyć W z nary wewnętrznej zachowując zasadę odciążenia w kierunku strzałkowym (do przodu) a docelowo do przodu i w dół stoku. To zamieszczam materiał filmowy ale bardzo proszę potraktować go jako element ćwiczeń a nie docelowej jazdy. To obraz kontrastowy ale wydaje mi się, iż doskonale pokazuje że narta która prowadziła skręt w momencie inicjacji (najwyższy punkt odciążenia) nie jest już potrzebna i mimo tego że narciarz jeszcze jedzie w lewo to już "przewraca" się w prawo - jego środek ciężkości za moment znajdzie się w wnętrzu przyszłego skrętu...i tu pojawia się pytanie: "czy ufamy fizyce czy też nie........."
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Adam ..DUCH odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Przejdź do wątku materiały szkoleniowe......cosik tam popełnię??? -
Jakie narty dla początkującego po jednym sezonie?
Adam ..DUCH odpowiedział Królik → na temat → Dobór NART
X5 to wyśmienita narta............dla nastolatki, szczupłej kobiety, lub drobnego chłopca.....a czemu nie X9 ????że niby za trudna????a kto napisał że ma być łatwo???. A tak na poważnie polecam narty krosowe oczywiście wąskie😎 -
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Adam ..DUCH odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Nie...i tak....musisz złamać schemat myślowy 0-1. Kończąc skręt narciarz ma niesymetrycznie obciążone nogi - Z więcej, W mniej. Jak wiesz wykonanie skrętu w obojętnie jakiej technice wymaga przeniesienia ciężaru ciała na W (przyszłą zewnętrzną) i teraz tak możesz to zrobić tylko z Z (tu kontrastowym przykładem jest skręt z tzw. odbicia - to stara technika GS - ale widuje się ją także obecnie na PŚ). Bardzo bezpieczna technika i dająca niemalże 100proc. pewności że uda nam się skręcić ale ma jedną wadę - wymaga bardzo dobrej techniki i dynamiki jazdy w innym przypadku przeciążona Z odejdzie na bok prowadząc do niekontrolowanego i niezamierzonego przeciw skrętu, tak czy siak skręt wyjdzie. Druga metoda ma zastosowanie w technice ciętej a także u dobrych narciarzy klasycznych. Polega ona na tym, iż W rozpoczynamy poprzez krótkotrwałe zrównanie zrównanie ciężaru ciała na obu nogach i wykonanie odciażenia. Ale tu uwaga te zrównanie realizujemy poprzez świadome zwiększenie nacisku na nartę W wykorzystując do tego celu siłę bezwładności. Klasycznym przykładem jest śmig bazowy. Trzecia metoda to niejako pochodna tej drugiej i polega ona wykonaniu odciążenia z narty wewnętrznej. Oczywiście występuje krótkotrwały element zrównania ciężaru ale jest on pomijalny. Narciarz w technice ciętej w pełnym zakresie musi wykorzystać siłę odśrodkową, najczęściej odciąża od stokowo korzystając z antycypacji tu klasycznym przykładem jest dynamiczne wykorzystujące elementy kontr rotacji "cyzelowanie" łuków. W technice klasycznej narciarz w zasadzie obowiązkowo musi odciążyć w kierunku strzałkowym. Ten rodzaj odciążenia ma przebieg bardzo dynamiczny ponieważ zmiana zakrawędziowania jest bardzo silnie wspomagana zewnętrznymi siłami. Już samo wstanie na górnej narcie w kierunku od stokowym powoduje zmianę krawędzi i przewracanie się do środka przyszłego skrętu a gdy dołączymy ruch stopy, kolana i siłę odśrodkową to robi się bardzo dynamiczna jazda. Wielu doświadczonych narciarzy w ciągu jednego zjazdu przemiennie stosuje te techniki nie mając świadomości tego faktu bo kiedy chodzisz to nie myślisz o tym że chodzisz i jak chodzisz......