-
Liczba zawartości
474 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Zawartość dodana przez mlesik
-
Fredo naprawde to nie ugiecie nog. Ja nie jezdze na nartach jak .... i tu wstaw co Ci sie podoba. Napisalem ze probowalem roznie na nich stanac. Mam nadzieje ze to faktycznie problem z serwisem.
-
Tylko ja nie napisalem ze puszczam krawedz tylko to ze jadac na krawedzi na stromym gdzie dociskamy mocniej narta telepie masakrycznie.
-
Szybko ale jest tyle tras że frajda jest fantastyczna. Naprawdę ilość tras i możliwości kosmiczna.
-
Uff, wiesz kupiłem i nie dawałem do serwisu mimo że daje do kumpla co Babickiemu bedzie serwisować narty bo zawsze nówka smigała mi najlepiej. Mowisz że to krawędz?
-
Wiem że temat był tłuczony wiele razy ale jak na złość nie mogę znaleźć i się przykleić a mam problem i może forum mi pomoże. Rok temu pożyczyłem sobie od znajomego na Gardenissimę i na kilka dni przed Rossignole GS 182 r21. Nie komórki tylko zwykle sklepowe. Jeździło mi się bardzo fajnie, jedynie stwierdziłem że być może trochę za miękkie szczególnie że na codzień jeżdzę na Atomicach komórkach. Także w tym roku zakupiłem sobie Mastery 180 r21 licząc że będzie duże WOW i ogólnie stradivariusy. I zamiast wow jest rozczarowanie... Konkretnie jeden problem i nie wiem skąd się bierze. Narta idzie jak po szynach ale wtedy gdy stok jest relatywnie płaski i równy. Gdy robi się stromo a ja zostaje na krawędziach dolna narta skacze, zrywa krawędź dramatycznie. Jest naprawdę dziwnie. I nie wiem skąd się to bierze, Myślałem że to kwestia przyzwyczajenia że poprzedni dzień jeździłem na slalomkach, że pochylić się trzeba na nich bardziej do przodu/ do tyłu, bardziej włożyć biodro, docisnąć krawędź. I nic skacze dół skacze masakrycznie albo inaczej nie daje takiego podparcia jakie powinno być. Najbardziej to widać jak wjeżdzam na ostrzejszy stok i przedłużam skręt aby nie nabierać większej prędkości. Myślałem za krótkie - ale przecież miałem wiele razy r21 na nogach i 180 i nic takiego się nie działo. Może za twarde - ale ja lubie twarde narty, mam komorki SL atomica i stare GS komorki, które te miały zastąpić. Nigdy nic takiego się nie działo. Stok słabo przygotowany - no ale bez jaj. Twardo czy miękko powinny iść jak po szynach a nie telepać się. Sl komórki w takich samych warunkach i w podobnym skręcie szły jak po szynach. Co jest grane? ps. mam nadzieję że kwiecień na Kaunertal rozwieje mi wątpliwości bo jedynym minusem 3v gdzie teraz byłem był tłok na stokach i nie można było lecieć długo skrętem gigantowym. Łudzę się że się do nich jeszcze nie przyzwyczaiłem ale... zakładałem że to będzie prosta relatywnie narta a tu... jest dziwnie.
-
Pierwszy raz byłem w 3 dolinach i poniżej kilka wrażeń może komuś się przydadzą - tych na plus i na minus. - daleko oj daleko. dobrze że swoim samochodem bo podróży busem nie jestem sobie w stanie wyobrazić. - zakwaterowanie klepnąłem sobie we wrześniu. Dzięki temu duuuużo taniej i rabat na skipas. Apartament/studio takie jak miało być. Czysto, ciepło, dobrze wyposażone (kubki, szklanki, garnki inne duperele) i mega małe. Dobrze że są narty bo lekkiej klaustrofobii można się nabawić. Fantastyczny stolik wychodzący ze ściany. - Val Thorens jest genialne, zostawiasz samochód i widzisz go za tydzień. Dojazd do miejsca gdzie mieszkasz na nartach chyba że odśnieżą ulice. Klimat fantastyczny. Drogo ale jest to wiadome przed przyjazdem. Mimo wszystko browar na stoku 8,5 eur który pyszny nie jest lekko szokuje. - a teraz to co najważniejsze - trasy, stoki, możliwości do jazdy fantastyczne. Ilość poraża. Byłem w wielu miejscach ale w takim jeszcze nie. Do tego masę stoków do freeridu. Także wszystkie moje 3 pary nart zostały wykorzystane. Jednym słowem mistrzostwo świata. - kiedy nie ma połączenia z innymi dolinami w VT robi się tłoczno, gdy to połączenie jest do kolejek nie stoisz ale na większości tras dość tłoczno. - przez pierwsze dwa dni był duży opad, pożniej z nim walczyli na trasach, ale przygotowanie stoków obiektywnie gorsze niż w innych krajach alpejskich. Być może ta ilość tras jest niedoprzejechania ratrakiem w ciągu nocy. - karnet trzeba koniecznie wykupić na 3doliny. Być w takim miejscu i skupić się np tylko na VT bez sensu. - trasa jerusalem będzie jedną z moich ulubionych już na zawsze. - później wstaje dzień i wyciągi ruszają od 9. Można się spokojnie wyspać bez nerwu że traci się coś z jazdy:) POLECAM kilka fot: Załączone miniatury
-
Cały czas się zastanawiam jakie warunki będą na IO. Mam nadzieję że nie takie jak w Sochi tym bardziej że na próbach przedolimpijskich było chyba zimno.
-
Brak slow i to na gorze ktora jest jakos wybitnie nie lezy. Zawsze mi sie wydaje ze w tym Flachau jakis dziwny snieg jest.
-
Czy ktoś może polecić miejscówke/ferienwohnung na kwiecień? Planuje tym razem nie jechać ani na Pitztal ani na Kauner tylko zmienić otoczenie. Czy na Tuxie jest może tańszy tydzień jak na Kaunertal?
-
Czyli mialem Cie zbluzgac do konca? ))) Zalozyles ze facet ktory natrzaskal tyle km pewnie jedzie na jajo albo nie wycina skretow - to wlasnie pokazuje ze za duzo teoretyzowania. Co do Twojego podejscia do pasji to co mnie to obchodzi. Gdzie Cie hejtuje? Ze smieje sie ze pokazujesz skrety na dywanie. Sam tez tak znajomym cos pokazywalem i tez sie ze mnie nabijali. Zastanow sie co do meritum. 80-letni facet trzaska pelno km. Jedzie bez przerw. Jadac na jajo sie nie meczysz??? Dlatego Ci zarzucam ze nie rozumiesz tego.
-
Troche przesadzasz. Nie sa to asy stylu i techniki, szczegolnie ten pierwszy jadacy w dol ale dohamowuja sie przed zakretem i hopami i pusty stok przede wszystkim. Poza tym predkosc co najwyzej srednia.
-
Tobie imponuje teoretyzowanie i ustawianie kolan na dywanie w domu. Sorry ale wkurza mnie jak slysze ze koles ktory ma 80 lat, zapieprza i uwierz mi nie ma mozliwosci zeby w tym wieku porywajac sie na taka jazde nie potrafil jezdzic. Jeszcze w Saas Fee. Takze mimo wszystko zycze Ci zebys w jego wieku jeszcze ruszal sie z kanapy/dywanu.
-
Nie przejmuj sie jaki rejon. Wszedzie jest przekroj tras o roznym stopniu trudnosci. Polecam tylko wsiasc rano w samochod i pozwiedzac rozne osrodki niekoniecznie polaczone ze soba. SkiAmde jest naprawde super.
-
Bardzo mnie to zaciekawilo... dlaczego nie Atomic komorka?
-
Brak slow...
-
Bode zakończył karierę jak żyć! kto teraz pojedzie po bandzie podczas dh w Kitz albo na jednej narcie na Mistrzostwach Świata:(
-
o super, dzieki za namiar, fajnie ze tak blisko z Wroclawia! wpadam dzis! i super ze nie jest to zwykla reklama.
-
Bylem w bergsporcie rok temu w sierpniu. Kupowalem rower dla dziecka. Facet przy okazji otworzyl mi czesc narciarska, ale mowil ze zazwyczaj sciagaja czesc narciarska do magazynu. Probowalbym tylko tam albo u faceta z gieldy w Palacyku. Moge dac namiar na priv.
-
Aby jeszcze bardziej podkrecic emocje idz i schowaj sie w szafie... Gratuluje braku zrozumienia pasji narciarskiej/alpinistycznej szczegolnie na forum o tej tematyce. Proponuje pisac na onecie.
-
no tak bo w maju to z reguły się jeździ w miejscach gdzie nie jest nudno i są setki km tras:) gwarantowany śnieg, możliwość stawiania tyczek, dużo wytyczonych tras do freeride, reszta w opisie samego ośrodka na SF. Żeby nie było tak nudno w cenie 6-dniowego karnetu masz 2 dni na Pitztalu.
-
Znajomy dzwonil do trenera Karoliny. Bedzie dobrze.
-
Ktos wie jak dlugo beda krecic w spindlu?
-
Spindlerovy w sobote fantastyczny. Twardo, piekna pogoda, na poczatku znosnie z iloscia ludzi, pozniej przerzucilem sie na podwojne krzeslo i orczyk przy FIS trasie. Cos pieknego. Dobrze wydana kasa:)
-
Polskiej policji? Czy mowiacej po polsku??? Czy polska policja moze dzialac poza granicami kraju? W razie problemu jakos mam wieksze zaufanie do wloskiej policji.