sagi

to moze kilka slow, 1 lutego rozwalilem sie na tyczkach w Livignio, peknieta kosc, co prawda bez przemieszczenia, ale to pikus, poszlo wiezadlo krzyzowe przednie, i tu jest kicha, operacja byla 28 lutego, i pozniej dluga i intensywana rehabilitacja, niestety jeszcze caly czas kolano nie jest sprawne, np. bieganie caly czas niemozliwe, moze leciutki truchcik, nie poddaje sie i mam tylko nadzieje ze nie opuszcze nadchodzacego sezonu. to moja pierwsza tak powazna kontuzja, a jezdze od 40 lat. zycze jak najszybszego powrotu do zdrowia. Użytkownik sagi edytował ten post 02 październik 2013 - 15:33

widać postepy

to ci powiem ze ta babka z tego biura podrozy to kariery w turystyce nie zrobi raczej, Kronplatz: niebieskich 56 km, czerwonych 32 km, czarnych 28 km i satysfakcja gwarantowana http://www.bergfex.it/kronplatz/ oczywiscie twoja opcja tez jest ok, tylko czy by mi sie chcialo tak dojezdzac w kolko ? raczej nie.

mniejszych, rodzinnych miejsc w A. jest w sumie sporo, moge polecic: http://www.bergfex.a...kleinkirchheim/ Użytkownik sagi edytował ten post 18 wrzesień 2013 - 13:13

wg mnie Val Gardena ma wiecej polaczen niz folgarida-madonna-pinzolo.

termin dobry, dlugi dzien i bedzie piekna pogoda, a w dolinach moze nie byc sniegu, oczywiscie wszystko zalezy od tego jaka zima w tym roku przybedzie.

kronplatz jest niezly szczegolnie sylwester, napewno warto pojechac, ale przy selli - a raczej osrodkach przy niej usytuowanych takich jak arraba czy groden - to raczej popierdolka, na marmolade w marcu moze byc bardzo slaby dojazd jesli bedzie malo sniegu.

na jednej narcie latwo nie jest , ale warto pocwiczyc.

wrocilem w niedziele z livignio, dokladnie jakos nie pamietam ale dizel chyba 1,09 a pb 1,15

ale qooopa, ja proponuje jeszcze zeby uszy sprawdzali czy umyte.

a konkretnie na ktorej trasie sa tyczki ? a juz widze na mapie sry. a ludzi duzo ? Użytkownik sagi edytował ten post 15 styczeń 2013 - 11:44

wlasciwie to tak, z malymi wyjatkami.

naprawde wszystko jest w necie, wystarczy troche poszukac, np. http://www.altabadia...1&IsNewSearch=1

z fimu widac ze rece jakby byly Ci niepotrzebne, a sa potrzebne i rzeczywiscie kije powinny pomoc.

W wawie mozna wygrzac w salomonie w G. Mokotów.

thule napewno jest ok, ja posiadam mont blanc bardzo dobry jakosciowo juz chyba z 10 lat bezproblemowe uzytkowanie.

czy dobrze zrozumialem ze sa rozstawione tyczki do giganta ?

Dzięki , szkoda ale co zrobić

http://www.dolomity...._campiglio.html http://www.campiglio..._prices_,9.html i wszystko jasne. Pozdr.

Pinzolo nie jest zle, napewno warto tam wpasc.

czy ktos widzial jakies tyczki rozsztawione w Livignio, moze ?

ja bym zaproponowal jeszcze - bo do tej pory chyba nie bylo - Badkleinkircheim osrodek kameralny, niezbyt drogi, a w sumie sporo tras.

jak to juz ktos powiedzial, czytaj ze zrozumiem , napisalem ze mozna i przez gape, ale nie jest to najlepsza droga, i sie nie chwale ile razy tamtedy jechalem, i ja tej drogi nie polecam, ale kazdy wybiera swoja droge, milego. Użytkownik sagi edytował ten post 24 listopad 2012 - 01:38

Alpe di Siusi mozna sobie spokojnie odpuscic.

u mnie nie ma grzybow ;-)