Skocz do zawartości

Kaem

Members
  • Liczba zawartości

    1 480
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi dodane przez Kaem

  1. 7 minut temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Ależ Kaem, rób jak chcesz. Ja w sumie w Dolomitach spędziłem jakieś 8-9 miesięcy a w Plose chyba nawet nie byłem więc się wycofuję. Ja bym wybrał Gardenę z metą w Christinie.

    Aha, objazd Sella Rondy to 5h.

    Pozdro

    Wiesz Mitek, ten objazd Selli to chyba trochę jak karmienie gołębi pod pomnikiem Mickiewicza na krakowskim rynku ... znaczy , wypada i należy wykonać, ale chyba mnie nie kręci. Szkoda całego dnia.Wolę po prostu więcej pojeździć po stokach Gardeny 😄 . Pewnie odpuszczę Kronplatz , po prostu.

    A co do Gardeny , to planowałem właśnie z Christiny zacząć i tam pięknie skończyć (chyba nie ma bezpośredniego połączenia na nartach z Ortisei do Christiny), zatem tam uczynię!!! Dzięki.

    • Like 1
  2. 12 minut temu, Mitek napisał:

    Niczemu.

    A w Headach najważniejsze jest to "i". Człowieku wiesz ile ono daje...

    Pozdro

    Mitku, w życiu Headów na nogach - ani żadnej innej części ciała - nie miałem, więc wszystko przede mną, z ,,i'' włącznie 🤑

    • Haha 1
  3. Z mojej teorii - popartej licznymi opisami i filmami - wynika, że Plose będzie doskonałe, tym bardziej że dysponuje przepięknym i długim zjazdem pod tytułem Trametsch. 

    Plose + Gitschberg to około 100 km  zjazdów, więc spoko. Oba ośrodki mają przewyższenia ponad 1000 m, zatem cześć zjazdów będzie odpowiednio długa.

    Niemniej znając siebie podejrzewam, że bodaj na dzień wyskoczymy albo na Kronplatz, albo do Val Gardeny.  

  4. Czemu służy ćwiczenie z filmiku zapodanego przez Gabrika?

    Torturom poddawana jest górna narta, to jasne.

    Widać też, że wzorowo początek skrętu wykonywany jest w momencie przekraczania linii spadku stoku, OK.

    Myslę, że to dość trudne ćwiczenie , wymaga też dynamicznego wykonania ...

    Może chodzi o doskonalenie kontroli nad górną nartą??

    Ktoś, coś???

    Ps. Qrde, te Heady i-race zaczynają mi się podobać w sposób niebezpieczny dla mojej prawie pustej kieszeni ( a jeszcze za Brahmy trzeba zapłacić) - niedobrze, niedobrze.

    Pod dobrym jeźdźcem - spójrzcie - chodzą jak ogary na uwięzi, no masakra ... bo gdyby je tak z uwięzi spuścić, to niemożebne byłyby chyba !!! 

  5. 1 godzinę temu, tomkly napisał:

    Obyczaje bardziej austriackie aniżeli włoskie. Jak chodzi o język to zarówno austriacki, włoski jak i dialekt tyrolski a nawet spotkałem się z ladino.

    Bardzo dzięki za podpowiedź! Co prawda w żadnym z tych języków nie błyszczę ( a szczególnie ladino hihi), ale damy radę.

    Znaczy na stokach bardzo porządnie, ale przy barach kawa lepiej smakuje, bo muzyczka włoska pewnie brzmi pięknie (bo chyba nie tyrolskie jodlowanie?).

  6. No i stało się. Po długotrwałych - i często wywołujących żartobliwe uwagi - analizach mapek, filmików, artykułów etc. etc. ...  wczoraj zarezerwowałem miejscówkę w Bressanone.

    Osobiście jestem fanem kameralnych miejscowości i stacji, tym razem będzie troszkę wszystkiego.

    Termin: 8 - 15 stycznia '22.

    Plan jest taki:

    Dzień I : Plose.

    Dzień II : Gitschberg / Jochtal.

    Dzień III: Kronplatz.

    Dzień IV: Val Gardena.

    Dzień V : powtórka tego, co wybierzemy ew. Sella Ronda ew. Seiser Alm ew. Alta Badia ew ....

    Dzień VI: jak wyżej.

    Wiedzących zapraszam do dyskusji o wyższości tej czy owej z ww stacji, a także wdzięczny będę za wszelkie porady związane z lokalnymi obyczajami, których naruszać nie należy, np czy w regionie język włoski jest dobrze widziany? Bo ja pojęcia nie mam. + o porady dotyczące konkretnych miejsc do odwiedzenia, niekoniecznie narciarskich. 

    • Like 1
  7. Prawdę mówiąc, tytuł tego wątku już się zdezaktualizował 😄 

    Teraz jest taki:

    No spójrzcie i powiedzcie, czy tak wyglądają używane narty, qrde ??? 

    20220401_124126.thumb.jpg.682fecb9cd00013aa075cab5e387629d.jpg  

    • Like 1
  8. Jasne, takich się widuje ... i zazdraszcza. I próbuje podejrzeć ... 

    Ja jakoś nie miałem do X9 ,,tego'' dnia , po prostu. Tzn jeździło się znakomicie, ale chyba jednak do dowolnej jazdy wolę narty nieco krótsze i bardziej śmieszne, manewrowe. Może też fakt, że ważę kilkanaście kilo mniej jak w zeszłym sezonie powoduje, że mam większą frajdę z jazdy krótszym łukiem (ah ta gibkość ☺️ )

    Chwilę wcześniej wsiadłem na śmieszne K2 Turbo Chargery 172 / R14 i mnie tak zauroczyły, że na Atomy już w sercu nie znalazło się wystarczająco dużo miejsca.

    Oddaję forumowiczowi wyraźnie wyższemu i nieco cięższemu, więc pewien jestem że potencjał z narty wydobędzie na 200 %.

    Aha, a w miejsce X9 już wędruje jedyna słuszna G9 króciak 177 R chyba 18.

    Pewnie będę zadowolony ..... ??

    • Like 1
  9. Była nad garsteczka ledwie: Spiochu, Nikon255, Bruner, ja i mój kolega Jarek.

    Każdy myślę dobrze ponartował, dla mnie było czystą przyjemnością oglądanie rytmicznych króciutkich skrętów Spiocha, średnich Brunera na gryzących w oczy i-speedach, pieknego śmigu (z przeskokami) Nikona w grubych muldach po południu, na gigantkach 185, słowem zajefajnie.

    OFF nt sprzętu: Nikon masterów nie pożałował 😄 i kolejny dla mnie zonk. Od zawsze miałem obawy przed nartami >180 o charakterze gigantki ... i zostałem wyleczony - radiusa 23 m i długości się podczas jazdy nie odczuwa specjalnie, wystarczy o tym nie pamiętać . Być może to także zasługa bardzo centralnie (rozumiem to jako ,,wysoko'')montowanych wiązań . Narta świetna, szybka w wejściu na krawędzie i genialnie prowadzi skręt. Może pomyślę o takich - ale 180 - na kolejny sezon, jeśli okoliczności pozwolą. Zamiast X9. TurboChargery po raz kolejny pokazały się z dobrej strony (vide Nikon 😄 ).

    Genialna pogoda, bardzo zmienne warunki śniegowe a zwłaszcza fantastyczne towarzystwo to powód, że wyjazd ten zaliczam do najlepszych w tym sezonie.

    Pzdr4all!!!

     

    • Like 1
    • Thanks 2
  10. Zjechało się kilka fajnych osób, było świetne jeżdżenie w wiosennym śniegu, po południu już wymagającym więcej techniki (której brak 😄 ) i nieco siły.

    Dzięki za wspólne nartowanie, dobre porady i możliwość objeżdżenia nieznanych a świetnych nart!!

    • Like 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...