Wystartował SG.
Na razie pierwszą zawodniczka na poprawionym wcześniej najeździe przeleciała w powietrzu 40m. Narciarza testującego wcześniej trasę mocno wyrzuciło w lewo w czasie skoku, lądował blisko siatek. Będzie ciekawie.
śmiech politowania i końskie rżenie wywołuje nadęty bufon, potrafiący tylko jeździć śmigiem. do tego z przerośniętym do granic możliwości ego. czy ten człowieczek liznął w ogólne narciarstwo? jeden styl jazdy jest dobry dla panieniek z dobrego domu.
Vonn jechała na limicie, przy dużej prędkości. Miała przynajmniej jedną sytuację, gdzie byłem pewien, że się nie utrzyma na nogach.
Podobnie Goggia, w drugiej połowie trasy mocną ją wyrzuciło, poza tym miała parę near miss w trakcie jazdy.
cyt: Nawet na Twoim filmiku nie ma ani kawałka jazdy na wprost, ani kawałka. Obsuwanie się w lekkim ślizgu nie jest jazdą na wprost - jest jazdą ześlizgu.