Skocz do zawartości

mario33

Members
  • Liczba zawartości

    427
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez mario33

  1. Niestety niezgodne z prawda - osobiscie mam  stare Fishery do systemu SNS

    Zgodne, zgodne  :)

     

    Jeszcze raz powtórzę: ja mam buty Salomon z systemem SNS Pilot, do tego narty z wiązaniami SNS Profile, wymiana tych nart jest dla mnie najmniej istotna (wszystko działa).

     

    Małżonka ma buty Fischer z systemem NNN (na dwie szyny, mogę pokazać fotki). Jak do tej pory używała je z nartami z wiązaniem SNS Profile jest dla mnie zagadką, ale nigdy się nie skarżyła i jakoś działało  :mellow:  punkt honoru teraz dla mnie, żeby jej wreszcie dać coś fajnego - albo kupimy nowe/mało używane narty z wiązaniami akceptującym system NNN albo nowe buty z systemem SNS, ale wtedy narty trzeba mocno regenerować (zaczyna się odklejać ślizg z tylu, wiązanie jest ogólnie zużyte) - pytanie czy warto w ogóle.

     

    Potrzebuję też nart z butami dla dziecka, ale to może wypożyczę, nie ma sensu na jeden sezon kilkudniowy ich kupować.

  2. Cześć
    Weź się ogarnij kolego. OK? Czy będziesz bronił Goebbelsow?

     

    Ja jestem tu i teraz a Ty widzę masz wiedzę wyjątkową, tak?

    To może jeszcze raz, trzymajmy się każdy swoich kompetencji. Znasz się na nartach, a innowacje cyfrowe zostaw z łaski swojej, bo to za dużo. A Twoje malowanie świata w jedną flagę mnie kompletnie nie interesuje.

  3. Nie mam wątpliwości, że obecna władza zabiera się do sprawy nieudolnie/celowo pokracznie (skreślić co kto woli).

     

    ALE 

     

    Temat unikania opodatkowania w miejscu prowadzenia działaności przez koncerny medialne, z wykorzystaniem specjalnych wehikułów podatkowych oraz  „OFFSHORE” centrów przetwarzania danych to poważny problem, nie tylko Polski. Cała UE pierwszy raz odetchnęła z ulgą, kiedy Google został zmuszony do postawienia jednego z centrów przetwarzania w Irlandii, ale to dopiero mała jaskółka. Generalnie wszędzie prawodawstwo nie nadąża za zmieniająca się specyfiką rynku medialnego (streaming, subskrypcja, rozliczanie z przerzucaniem ruchu w sieci).

     

    Czy ktoś z proponujących rozwiązanie ma tego świadomość ? Przypuszczam, że wątpię, bo nie potrafi obiektywnie spojrzeć na problem.

    A ktoś z Was ? Jw.

  4. Witam ponownie.

    Szukam miejsca gdzie stoki będą otwarte, zakwaterowanie w pobliżu i w miarę nie napchane jeśli chodzi o ilość osób.

    Chcę się uczyć jeździć.

    Może orientujecie się gdzie można wyjechać. Jak coś prosiłby o konkretną lokalizację - nocleg też możecie polecić :)

    Pozdrawiam serdecznie

    W większości miejsc jest już napchane i będą tłumy. Wszyscy w tydzień chcą nadrobić miesiąc. Raczej szukasz miejsca zapchanego mniej niż dostępnego w stopniu w jakim sobie to wyobrażasz. 

  5. Ze strony Volkla jest nowa Manta, ale z ciekawostek - pojawia się linia Master, zarówno w seriach „sportowych” (Racetiger Master SL i Racetiger Master GS), jak i topowych cross-turn/all-mountain (dwa modele Deacon Master 72 i 76). Wszędzie solidny rdzeń jesionowy, dwie pełne płyty tytanalowe i czuby wzmocnione włóknem węglowym. Solidna płyta pod wiązania i na pierwszy rzut oka... brak UVO (może będzie można wybrać wersję). 
     

    https://www.voelkl.c...-voelkl/master/

  6. Nie wiem czy to nie przypomina dziennika ale może sam dla siebie napiszę...

     

    Sam już nie wiem czy się cieszyć czy się smucić...

     

    Rehabilitacja stawu kolanowego prawego postępuje sprawnie, chociaż jak dla mnie za wolno  :)  mam pełny wyprost, a do tylu prawie się już kopnę sam w tyłek... pobolewa przyczep więzadła przyśrodkowy i muszę rozmasowywać kolano, żeby „rozklejać powięzi”. Przy szybkim zginaniu przeskakuje rzepka i w okolicy pobolewa bo łękotki jeszcze nie ułożone. Walczę.

     

    Jak jest lepiej to może zostawić przeciwzapalne ?! Tak pomyślałem i przestałem... i po 3 dniach nie mogłem stanąć na stopie lewej  :(  ki diabeł.., usg... zwapnienia ścięgien, płaskostopie poprzeczne (to wiedziałem).,, i zapalenie stawu skokowego. Nosz kur... ka..

     

    noga lewa bardziej obciążona ze względu na uraz prawej, a ze względu na następstwa płaskostopia, złapała zapalenie. Rehabilitacja teraz dwóch nóg. Czeka mnie walka ortopedyczna - może dedykowane wkładki do obuwia. Jeszcze nie wiem co dalej - ortopeda... 

     

    Dobrze ze te ch...rne stoki wciąż zamknięte...

     

    EDIT: przepraszam za to ostatnie zdanie. Niech Wam otworzą stoki, jeździjcie !

  7. Masz tylko jedna pare lyzew? mysle ze co najmniej 3.
    Idziesz na lodowisko to bierzesz te najlepsze, zeby straszyc(lubie) innych lyzwiarzy?
    Wiekszosc z tu piszacych ma kilka par i bierze jedna,jak jest miejsce to 2 pary.
    Zalezy od tego w jakie warunki narciarskie sie jedzie.
    Niech sobie cruzier wybiera narty sam, po to, zeby mogl, pozniej kupic lepsze i wraz z nimi zaczal lepiej jezdzic.

    Ja nie odnosiłem się w ogóle do tematu „porządnych slalomek” kontra „porządne gigantki”. Myśle nawet, że na tym poziomie to w ogóle nie jest temat. Ważne żeby nie wziąć super krótkich a także nie z piany.

    Co do łyżew. Mam kilka par. Plus wymienne ostrza, różne „radiusy” i sposoby ostrzenia. Na trening brałem wszystkie, na lodowisko rekreacyjnie biorę uniwersalne - takie cross-turn ze szlifem „U”. I takie bym doradził początkującemu i sredniozaawansowanemu. Tylko nie plastikowe obsady i nie za miękki but. Analogia więc jest pełna.
  8. Może założyciel wątku skorzysta z punktu widzenia kogoś, kto wcale nie jest profi narciarzem jak wielu z wypowiadających się, jest „średniakiem”, który niedawno całkiem miał podobny dylemat. Tak, mówię o sobie.

     

    Na początku myślałem jak kolega bodex. Krótkie narty, broń Boże nie za sztywne, łatwe, nie umiem inaczej. Dawałem radę, miałem nawet postępy, jeździłem rownolegle i ogólnie było miło. Zjechałbym z czerwonej na spoko.

     

    Natomiast do myślenia dały mi dwie sytuacje:

    - jak chciałem nie pojechać jakkolwiek ale dokładnie wg. wyznaczonej trasy, to rzadko się udawało precyzyjnie, zawsze gdzieś +/- 5 metrów; czasami było gorąco, bo wiadomo, drzewa, koniec stoku etc

    - jak ktoś mi wjechał (normalne) to omijałem z zapasem; ale czasem dziecko wyskoczy, tuż pod nogi, to wtedy panika i ... co... zaraz wywrotka, żeby nie zrobić krzywdy; w tym samym czasie kumpel, niezły narciarz, wpadł na dziewczynę - on obie nogi mocno połamane, dwa lata szpitala, rehab i... nigdy już na narty (boi się), ta dziewczyna (Włoszka) śmigłowcem - ledwo się wywinęła śmierci z tego co opowiadał z sali sądowej.

     

    I tak od jednej myśli do drugiej, przez obserwację innych (i siebie), rozmowy z tymi co to przeszli, dedukcję, człowiek przychodzi do konkluzji. Można się zsuwać całe życie, wszystko ok, ale trafi Ci się jeden trudny moment i... wyobraźnia tam najczęściej nie sięga. Jak z tym walczyć ? Znam to przez porównanie tego co znam najlepiej - w końcu jestem/byłem hokeistą. NIE MA INNEJ DROGI NIŻ TECHNICZNE DOSKONALENIE UMIEJĘTNOŚCI. Gdybym nie umiał błyskawicznie skręcić, to w zeszłą zimę nie ominąłbym tej małej dziewczynki na lodzie, ja 90 kilo, ona z 20. Nie wiem co by się stało... nie chce myśleć... ja mam teraz kontuzję kolana ale ona spokojnie idzie w życie dalej. A ja mam nauczkę pokory, ja stary byk.

     

    I przez analogię, tak jak nie ubrałabym „łyżwopodobnego” tworu z marketu, nie ubieram „nartopodobnego” tworu z gównolitu. Bo znam każdy minus takich łyżew za 200zł. I wiem kiedy jest ich kres, poza który nie dojadą. Narty też nie. I dlatego słucham tych co wiedzą. BO NIE MA INNEJ DROGI J.W.

     

    Dlatego, nawet jak sobie nie zdajesz sprawy ze to ważne dla „fajniejszego funu”, to pomyśl tak jak wyżej. 
     

    PS: moje narty: z listy „high performance” na skionline, solidna konstrukcja rodem z nart sportowych, drewno, titanal, cross-turn, ale bliżej charakterystyki gigantowej (16-17 m radius), 74 mm pod butem, a przede wszystkim 173 cm czyli ponad mój wzrost. Jak się zużyją (3 sezony ?) planuje przesiadkę na sprzęt stricte sportowy.

  9. Mitek już to napisał. Każda dobra narta jest dobra. Jak ma drewno i titanal (x2) jest w odpowiedniej długości i z wybranej grupy to bierz te co ci się podobają.

    Zresztą precyzyjna recepta była już podana... Jak koniecznie musi być konkretny model to dowolne z listy, które Ci się podobają: https://www.skionlin...zczyzni,16.html .

     

    Jak nie znajdziesz w budżecie to zmień rocznik na wcześniejszy: https://www.skionlin...zczyzni,16.html

  10. weźcie już przestańcie z tymi kurtkami. Poradzcie chłopakowi narty... tylko nie zielone i nie „fuksja” bo.... No właśnie.

     

     

    PS: Znaczy, że co,... że nie mogę sobie kupić żółto-niebieskiej kurtki, żeby mieć więcej argumentów za zakupem Volkli SL 2018/19 ??? Też coś... przecież wiadomo, że rocznik 2019/20 odpada, bo zgniła zieleń mnie nie ubiera...

  11. Ja nic nie sugeruję. Moje zdanie w tej sprawie ugruntowane doświadczeniem jest jasne. Robimy narciarstwo trasowe i od czasu do czasu puszek okruszek - max 70 zwłaszcza jeżeli jesteśmy na początku drogi. Link podałem aby kolega zapoznał się z podstawami - to uprości dyskusję

    Zgoda - ten artykuł jest akurat dość wyważony i marketingowego „bełkotu” w nim mało. Ze zdaniem Twoim Adamie nie dyskutuję, wiesz na ten temat znacząco więcej niż ja.

     

    Przy nartach z „gównolitu” będę się upierał. Zrobiłem błąd takie kupując DWA razy, w tym raz wyraźnie WBREW osobom, które się znają... U mnie 90 kg = porządne drewno PLUS usztywnienie z metalu. Inaczej jest słabo...

  12. Skojarzenia czy wrażenia?

    Jedno i drugie. Co nie jest za dobre, bo raczej się orientuję w możliwościach i osiągnięciach. Mam nieodparte wrażenie, że zadziałała magia Juve tylko i wyłącznie... To był wtedy świetny skład, ale nie zawsze niezły piłkarz jest dobrym trenerem.

     

    12 letnia kariera trenerska i chyba 10 klubów - słaba rekomendacja ,....

    I osiągnięć jak na lekarstwo...

  13. To jakiś publiczny konfesjonał/kozetka psychoanalityka ?!? (skreślić w zależności od opcji).

     

    Pogadalibyście o wyższości nart Masters nad gównolitem, skrytykowali Hirschera, że szoruje tyłkiem po śniegu, a nie takie tam... pitolenie o „polityce memowej” dla funkcjonariuszy obu stron...

  14. Ja na poważne treki mam Meindle, model kontraktowy używany przez jednostki górskie Bundeswehry. Są nie do zabicia, supertrwale, wygodne i ogólnie jestem bardzo zadowolony. Nawet używki z demobilu miałem przez chwile, bo było taniej.

     

    Do lżejszych zadań mam buty z Decathlonu. Dają radę, nie przemakają, ciepłe wystarczająco. Ale ja bardzo zmarzluchem nie jestem, lubię zimę bardziej niż gorące lato. Wiem, dziwny jestem... 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...