-
Liczba zawartości
7 099 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
59
Zawartość dodana przez mig
-
Cóż... 50% up. Ceny zapewne zawierają spory margines na nieobliczalność sytuacji i pomysły jaśnie ( ciemno?) nam panujących.
-
Ten kto lubi i potrafi. Jedno pytanie i sporo niedomówień. - ostro na krawędziach to cisną zawodnicy. A nawet oni nie robią tego przez cały dzień. Nieważne czy na SL czy GS. Normalny narciarz jeździ w sposób dostosowany do okoliczności i upodobań. - narty SL (RD) UMOŻLIWIAJĄ ostrą jazde po twardym stoku ale wcale jej nie wymagają. - na SL jazda smigiem zeslizgowym jest nawet łatwiejsza niż na dłuższych - nauka jazda na krawędziach wymaga dobrych podstaw jazdy zeslizgiem, jeśli nie chce sie pozostać na etapie tramwajarstwa - niebezpiecznego dla siebie i otoczenia. - narty SL to cała gama najróżniejszych produktów. OD zawodniczych komórek do "drugich sklepowych" (czesto z niepełnym rdzeniem i bez blachy), zwykle bardziej "naleśnikowatych" niż dobre AM.
- 869 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- zakup nart
- do wzrostu czy do wagi
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
-
No to dobrze, że kompatybilne. Ale w życiu nie kupiłbym niesymetrycznych nart..... choćby dlatego, że zużyją się 2x szybciej niż normalne (ostrzenie jednej krawedzi znacznie częściej)
- 869 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- zakup nart
- do wzrostu czy do wagi
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Elany maja zwykle wiązania Tyrolii (w dedykowanym dla nich kolorze i oznaczeniu). Amfibio mają potężny rocker, wiec skoro juz takie, to najdłuższe możliwe.
- 869 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- zakup nart
- do wzrostu czy do wagi
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
https://pl.wikipedia.org/wiki/Olivier_Allamand To jazda mistrza w tej dyscyplinie. Do normalności tu daleko (w górę).
-
Jedna i druga posłuży. Przy 165 nie będzie miał pretensji do forum.... ;-)))
- 869 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- zakup nart
- do wzrostu czy do wagi
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kolega ma 172 cm 52kg. Jezdzi "jakoś". Nie wsadzajcie go na mastery 185cm.....
- 869 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- zakup nart
- do wzrostu czy do wagi
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
To cyrk, nie narty... choć jak czasem na Golgocie poniosło to kilka takich skrętów dawało się ustać....
-
Wygląda na drogę od parkingu do osrodka. Swiety czas.
- 869 odpowiedzi
-
- zakup nart
- do wzrostu czy do wagi
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Bo niektórzy nie wiedzą że na SL trzeba już coś jeździć i zaczynają od d.. strony myśląc, że jak założą sl to umiejętności same przyjdą..
- 869 odpowiedzi
-
- zakup nart
- do wzrostu czy do wagi
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sktot CG jest mocno wieloznaczny . Czarny Gron, C Góra, chyba jeszcze cos....
- 869 odpowiedzi
-
- zakup nart
- do wzrostu czy do wagi
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zmiany zawsze są wskazane, szczególnie jeśli łaczą się z fajnym spotkaniem. Nocne rozmowy o nartach i nie tylko sa bezcenne. Ale chętnie pojadę "na gotowe", taki już jestem leniuszek na starość. Ze swojej strony - gdyby ktoś chciał potestowac wspólnie głębokości na Zalewie Wislanym w maju lub Nidzkim we wrzesniu/23 to ja zapraszam na gotowe.
- 869 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- zakup nart
- do wzrostu czy do wagi
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Osiołkowi w żłoby dano... X9 w zacnej długości. Ok, może w nast sezonie.... ;-)))
-
10% za kredyt na kilka miesiecy ...to w tych czasach cienko. W niedawnych czasach bezinflacyjnych promocje przedsezonowe były min 25%...
-
Jak co roku w marcu kilka dni na Czarnym Groniu.... temat prosty fo ogarnięcia.
- 869 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- zakup nart
- do wzrostu czy do wagi
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Chcesz zostac na etapie poczatkujacego na zawsze to kup 155, ale nie obrażaj sie jak panienka, gdy ktoś Ci prawdę pisze trochę bardziej dosadnie. Nastawiłeś się na krótsze i szukasz potwierdzenia swojego wyboru. Tu go nie znajdziesz, bo w odróżnieniu od damskich portalikow piszący tu mają pojęcie o temacie.
- 869 odpowiedzi
-
- 4
-
-
- zakup nart
- do wzrostu czy do wagi
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Połączyć można nie że Zwardoniem a z sąsiednim stokiem. Niestety nie znam układów wlasnosciowyvh na tych gruntach. Stok jest północny- kiedyś to była zaleta. Trasa "niebiesko-czerwona po splantowaniu byłaby niewiele trudniejsza od Nowej Osady. Jeżeli Poniwiec z trudną trasa potrafi funkcjonować to Palenica tym bardziej. Trzeba jednak sporo zainwestować i mieć zielone pojęcie co się robi. Ale może faktycznie czas tego ośrodka już się skończył.
-
Można spróbować zrobić z tego porządny stok. Ma potencjał na konkretny osrodek. Obok Mała Palenica do połączenia. https://odtur.pl/atrakcje/ustron-kolej-linowa-palenica-w-ustroniu-38931.html Niestety tak to jest gdy "mały kazio" myslał ze zrobi interes.....
-
Waży 65 kg , jezdzi powoli, więc różnica nieistotna.
-
To co im zrobiłeś? Wygiąłeś na "reverse camber"?
-
Przed tygodniem wystawiłem head i sl do śmieci ponadgabarytowych. Model z pocz wieku. Niestety na jednej już nie było slizgu ale druga - "prawie nówka".... posłałbym Ci. 😀😀
-
Dobrze, ze można zobaczyć te urządzenia choćby w takim muzeum. Polecam też https://www.kopalniaignacy.pl/?gclid=Cj0KCQjwj7CZBhDHARIsAPPWv3dJHOUtAH7ucRhgal2Ev5xFKBr93YIE6QzO2ZwAetTSB023WRq5a8MaAnmiEALw_wcB z czynna 120 letnią maszyną parową do urządzenia wyciągowego.
-
Ty nie napisałeś, ale powiedział to sztygar z Twojej relacji. Lub prawie. Tak samo jak nie napisałeś, że na ścianie jest 50st ( a napisałeś-sprawdziłem) co jest podobną bzdurą. "Ściana" to nie ściana w rozumieniu budowlanym a "pomieszczenie" w którym pracują różne urządzenia i ich obsługa. Praca ludzi jest tam możliwa bo działa solidna wentylacja, ktora m. In. skutecznie obniża temperaturę. W 50 st i wilgotnosci jaka tam jest to możnaby posiedzieć ( nie pracowac) kilkanascie minut max. Mozna sprawdzić w saunie parowej. Problem z grubością pokładów jest dokładnie odwrotny niż podany. Urządzenia typu kombajn mają minimalną wysokość skrawania, zwykle większą niż urabiany poklad. Czyli ilość kamienia wydobywana przy okazji jako odpad jest zwykle wieksza niż ilość węgla.... właśnie widzę przez okno jak rośnie halda kop. Jankowice. Sporo milionów ton kamienia już tam leży. W sumie nieważne. Niedlugo pozbędziemy się tego "problemu". A szans powrotu nie widać. Kopalń w PL nie zamyka się w spodob umoxliwiajacy ich awaryjne uruchomienie w razie "W" a niszczy bezpowrotnie. (Nie mam zawodowo nic wspólnego z górnictwem. )