mig

To tak dla odmiany masz tutaj wielokrotną mistrzynię swiata i PŚ sprzed 50 lat, tu w jeździe "nieco zadaniowej". Wtedy ideał jazdy niezwykle skutecznej i mało siłowej. Chyba pozostało? https://youtu.be/gxP-nxqR6jg

By wodę przechłodzic do podanych temperatur ( pewnie o tym pisze Marcin) trzeba by ja niezwykle precyzyjnie oczyścić, co nie jest elementarnym zadaniem, a mocno skomplikowanym procesem. W dodatku podany wynik osiągnięto, o ile pamietam, na próbce grubosci nanometrow. Destylowana woda w pojemniku zamarznie bez szczególnego problemu, jeśli tylko będzie miała faktycznie temp mniejsza lub równą 0. W pojemniku z wodą destylowana zawsze będą jakieś jądra krystalizacji, choćby kilka cząsteczek PP z tworzywa pojemnika. Wystarczy.

.

Wyniki badań stanowczo zależą od zamawiającego. Nie tylko w tej dziedzinie. Wystarczy włączyć telewizję, Jedną, a potem drugą... ;-)))

Wiem że niełatwo. Osobiście wymiekłem... ;-). A smig na środkowej części też jest niezły. ( tak 60-70%)

Gopr to nie policja. Na stokach narciarskich jest na warunkach umownych, odplatnie. Wtedy właściciel ma jakiś dupochron..... Ale nie musi mieć, jeśli stwierdzi że sam inaczej ogarnie temat.

>>2. Przeszkody sztuczne, a w szczególności urządzenia transportu taśmowego, podpory urządzeń transportu linowego, słupy oświetleniowe, urządzenia naśnieżające, pojazdy mechaniczne znajdujące się w odległości mniejszej niż 2 m od granicy trasy Czyli przeszkody naturalne mogą być w granicy trasy?

Zwykle na ISAP pod textem ustawy są odnosniki do aktów niższego rzędu. No i jak piszesz dokumenty wyrobów urządzeń i co tam jeszcze. Istotniejsze w pytaniu bylo: co może klient...

Ustawa o bezpieczeństwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich. W miarę nową ( kilka lat).

Wbialek... spytam mało dyskretnie: ile ważysz? To podstawowy punkt odniesienia dla oceny dynamiki narty. Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Czasem na tej niebieskiej bywa nieciekawie. Spotkałem się kiedys z typowym ratrakowaniem po odwilży czyli pozostawione lodowe bryły i kalafiory. Ale większości przeszkadzają płaty "bialego lodu", tzw 'koryto", powstające przy dużym oblozeniu stoku. Niebieska jest tam dość wąska a przyjmuje prawie cały ruch z wyciagu. Polecam czerwoną. ( pisze ogólnie- nie byłem tam w ten week)

Tak

830 - 1230 bez kolejek - max kilkanaście osób za bramkami. Trasy wytrzymały w bardzo dobrym stanie. Czynny tylko dół, bez polany szczytowej. Wiatru brak, teren jest dobrze osłonięty. Ogólnie opcja warta rozważenia na kilka godzin. O 8 dojazd bezproblemowy, choć już powoli kolumna samochodów formowala sie. W każdym razie pewnie lepsza alternatywa niż szczyrkowskie kolejki. Widok na Skrzyczne Trasa czerwona Bar pod dwoma kotami.....

Z tej perspektywy też fajnie wygląda...

Jak w tym samym to nie warto.... ;-)

Zamiast tyle pisać wystarczy zmierzyć. Też nie wierzyłem.

Dzieciece.. ;-). A poważniej, to każdy powinien spróbować jazdy na sztywnych nartach przygotowanych na uczciwe 0/97. Wrażenia mogą być niezapomniane. Warto.

Z powyzszego warto zapamietac: >Wiec, PIEWSZA ZASADA: martwy ratownik jest nieskutecznym ratownikiem czyli - taka akcje nalezy zaczac od mozliwie dobrego zabezpieczenia ratownikow. < Dodam - rannego ratownika trzeba ratować co zazwyczaj niweczy założenia i cel akcji. W akcji nie ma miejsca na sentymenty, jeśli ma być skuteczna. A jak tam było? Nikt z nas nie wie. Ostatnia rzeczą byłoby zarzucać brak profesjonalizmu zawodowcom...

Ok... fajnie że dochodzicie do wspólnych wniosków. Ale mógłby jeszcze Ktoś napisać, czym różni się odciązenie wewnętrznej od dociążenia zewnętrznej. Tak po prostu, bez łańcuchów kinematycznych i tym podobnych.....

Dla faceta o Twoich parametrach nie ma w sklepach ZBYT twardych/sztywnych nart, a wygodna jazda to raczej na wyciagu.... ;-)

Byłem w sobotę na nocnej... było ok. Nawet bardzo ok, śniegu sporo. Ale W niedzielę lało solidnie. Jeśli będę przecierki to będzie je widać na kamerach. Sam jestem ciekaw...

Wiara góry przenosi.... Ale w oddzwonieniu nie pomaga.

Tak to działa - jak chyba wszędzie. Czasem dokładniej, czasem mniej.

Gdybyś używał grzalek bez mitycznego ozonu to też by nie smierdzialy... Po prostu niektórzy tak mają.

.