Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    15 513
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    229

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Cześć Myślę, że to dość sensowne rozróżnienie. Oczywiście kółeczko można też pojechać śladem ślizgowym i przejście pomiędzy obrotem a kółeczkiem będzie płynne - w sensie rozróżnienia. Ale generalnie chodzi o to o czym piszesz: kółeczko to rodzaj pełnego skrętu gdzie narty idą cały czas po łuku a obrót to po prostu obrócenie nart gdzie oś obrotu jest mniej więcej tam gdzie środek ciężkości. Gdzieś był taki filmik jak (chyba Ligety albo Miller) kręcą kółeczko na mecie jakiegoś SL. Nie mogę tego znaleźć. Pozdrowienia serdeczne
  2. Cześć 0,42 - obrót na jednej narcie 1.08 - obrót na obu nartach lewy i prawy Nieważne jak jest realizowany. Narty obracają się mając styczność ze śniegiem. Kółeczko - gdy kreślimy krawędzią kółko na stoku czyli jedziemy cały czas śladem ciętym lub bardzo zbliżonym i realizujemy skręt z ekstremalnym wyłożeniem z podjazdem pod stok. Pozdro
  3. Cześć Kółeczko czy obrót, raczej chyba chodzi Ci o obrót 360. Pozdro
  4. Mitek

    Nasze rekordy prędkości

    No to można to porównać jedynie z końcówką Streif - tam jest ponad 130km/h chwilowo - no i jednak słabiej od ścianki w Wengen gdzie - jak jest lodowo bywa ponad 150km/h. No ale tam goście są w gumach i na nartach DH specjalnie przygotowanych i specjalnie przygotowany stok czyli można powiedzieć, że kolega jest szybszy ale jednak niewiele.
  5. Cześć Obecnie działalność w górach została w pewien zupełnie niezrozumiały sposób odarta z pewnych niepisanych zasad i reguł. Swego czasu nikomu nawet nie śniło się o łażeniu po górach bez odpowiedniego przygotowania i szkolenia. Nikomu nie śniło się o łażeniu po górach samemu. Nikomu nie śniło się, że można wyjść w góry bez wpisu itd. itp. Żenada i upadek po prostu Panowie. Pozdro
  6. Cześć Zdejmowanie nart na stoku to po prostu głupota. Zawsze na nartach są większe szanse. Pozdro
  7. Cześć Szczerze mówiąc w ciągu ostatnich 15-20 lat - odkąd rozpowszechniło się ratrakowanie, prace ziemne i naśnieżanie, trudne warunki na stokach zdarzają się naprawdę rzadko - ja przynajmniej w Polsce takich nie pamiętam. Pozdro
  8. Cześć A co stoi na przeszkodzie? Wystarczy wejść i zjechać jak spadnie śnieg. Na Nosalu jeździłem wiele razy ale tylko jeden jedyny raz udało mi się zjechać z samej góry po wjechaniu krzesłem - jeden raz. 🙂 Wjazdy orczykiem się nie liczą bo ucinały trawers, który był/jest kwintesencją tego stoku. Ale większość jazdy na Nosalu to było po prostu chodzone, w deszczu, w śniegu... Pozdro
  9. Mitek

    Nasze rekordy prędkości

    Sugeruje pogadać z kimś kto jeździł lub jeździ szybkościowo na nartach a nie robić sobie obciach w sieci dziadek.
  10. Cześć Moim zdaniem zajebiście. Pozdro
  11. Cześć Wcześniej oczyścić wyrównać i przyciąć brzegi. Jak się nosi narty czy nawet zestawia dobrze jest używać skigum czy rzepów z przekładką bo taki poniszczony ślizg słabo wygląda i może robić więcej złego niż podłużna rysa. Pozdro
  12. Mitek

    Czarna Góra

    Ta bezładna miotanina to ten skill?
  13. Cześć no dobra ale czego nie miałem bo (wbrew pozorom) odpowiedź na to pytanie jest w temacie miękkiego śniegu... Pozdro
  14. Cześć Mam wrażenie, że tutaj popełniasz pewien błąd w założeniach. Na miękkim śniegu w którym narty zapadają się trzeba jechać delikatnie dozując siły, które na narty wywierasz. Pamiętaj, że każdej akcji towarzyszy reakcja i gdy pancernie odciążasz to skutkiem jest również solidniejsze dociążenie nart a tu chodzi o to aby narty nie zapadały się, nie orały podłoża tylko jechały po powierzchni. Prędkość nie jest tu problemem bo śnieg Cię skutecznie wyhamowuje. No i wtedy też każda rotacja - a odciążasz po to żeby rotować - powoduje opieranie się nart o zwały śniegu o z kolei zmusza do siłowej jazdy wyrywania nart ze śniegu itd. Tak więc na takim śniegu raczej delikatnie i z dziobami skierowanymi w dół, unikamy przesuwania bocznego nart, a prędkość wykorzystujemy do rozbijania luźnego śniegu. klucz to miękkość kolan oraz wykorzystywanie sił, które stwarza nierówny teren a więc czytanie stoku i odciążanie bierne. Pozdrowienia z Nowym Rokiem PS. Czego nie miałem? 🙂
  15. Cześć Czy ja w którymś momencie napisałem cokolwiek o technice ciętej jako warunku czegokolwiek??? Myślę, że masz rację ale niestety w praktyce Twoja słuszna koncepcja w większości wypadków nie jest realizowana. Mit skrętu ciętego jako jedynego słusznego uczynił w narciarstwie istne spustoszenie w sensie świadomości jazdy. Pozdro
  16. Cześć To jest ściśle powiązane. Brak techniki = brak kontroli. Pozdrowienia
  17. Mitek

    Zamiast nart, na poligon.

    Cześć Dokładnie. Był zresztą osobą najbardziej poszkodowaną ze wszystkich uczestników. To było na Szrenicy, 1994 rok. Pozdro
  18. Mitek

    Zamiast nart, na poligon.

    Cześć Wiesz... Praktycznie identyczny wypadek był w Polsce. Pozdro
  19. Mitek

    Zamiast nart, na poligon.

    Cześć Nie, no ja myślałem przeprowadzce na stałe... Na tydzień czy dwa to mogę jechać gdziekolwiek. Pozdro Pozdro
  20. Cześć Wiesz... gdyby każdy z nas uprawiał narciarstwo na wydzielonym stoku i/lub np. tylko jako skitouring czy freeride a nie w sąsiedztwie innych narciarzy określenie: "Niech każdy robi to co lubi" - byłoby w zupełności uprawnione. Tak nie jest niestety. Pozdrowienia
  21. Cześć Jak ogólnie wiadomo amatorska technika narciarska składa się z trzech grup ewolucji: kątowych, równoległych ślizgowych, równoległych ciętych oraz technik przejściowych łączących w sobie ewolucje z różnych grup - tak zresztą, wygląda jazda praktyczna, w znakomitej większości wypadków. Każdy kto deprecjonuje ewolucje którejś z grup lub głosi teorię, że tylko jakaś jedna grupa technik jest dobra/najlepsza wykazuje niewiedzę, jest anachroniczny a zazwyczaj po prostu nie umie jeździć na nartach i teoryjkami chce to pokryć. Pozdro
  22. Cześć Bootfitting przy miękkich butach jest zbędny, po prostu bez sensu. Taki but - dobrze dobrany rozmiarowo oczywiście i przy poprawnej jeździe - innych sytuacji nie rozpatrujemy - dostosowuje się do nogi w moment. Pozdro
  23. Mitek

    Zamiast nart, na poligon.

    Cześć Porządny gość. Mojej żonie by się chyba podobało ale dla mnie zbyt jednostronne pogodowo miejsce. Wolałbym Słowenię lub Portugalię. Pozdrowienia
  24. Cześć Zapewniam Cię, że jak nie będzie przez dwa trzy dni ciągłego opadu ciepłego deszczu, to stok w dobrej formie dotrzyma do następnych opadów albo mrozów. Znam ten stok. Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...