Spiochu
Members- 
				
Liczba zawartości
4 672 - 
				
Rejestracja
 - 
				
Ostatnia wizyta
 - 
				
Wygrane w rankingu
42 
Zawartość dodana przez Spiochu
- 
	Tylko w pewnym zakresie.
 - 
	Ładna/ładny a modelka/model to trochę inne kryteria. One szukają takich top 5% a najlepiej top 1%, samemu będac lekko powyzej średniej. Sam wyglądam dobrze i tego samego oczekuję, ale do perfekcji to jeszcze daleko.
 - 
	Chyba nie do końca rozumiesz co mam na myśli.
 - 
	Jak jest ładna i ma ok. 30 lat to spoko. A nie czekaj, wtedy by nie była Twoją koleżanką;)
 - 
	Konkurencja to dobry sposób. Wtedy już nie czują się taką księżniczką co może tylko wybrzydzać. I jak się któraś rozmyśli to masz jeszcze kilka innych w zapasie. Tylko za dużo czasu to zabiera.
 - 
	Dzięki za rady, ale mój post odnosił się właśnie do ogólnego zjawiska a nie prywatnych doświadczeń. Mnie udaje się regularnie z kimś umawiać, więc jakieś wyjątki znajduję. W zdecydowanej większości przypadków wygląda to tak jak napisałem w poprzednim poście. Niezależnie od środowiska.
 - 
	Większość nawet do tego etapu nie dochodzi. Panny szukają modela a przeciętni panowie rezygnują, bo żadna ich nie chce.
 - 
	Non stop się z kimś umawiam, żeby taki plan zrealizować. Obecnie wiele osób nawet nie probuje. Albo są w związkach i nie chcą dzieci, albo założyli, że nie mają szans na znalezienie partnerki/partnera.
 - 
	Coś pomyliłeś w cytowaniu, bo ja tego nie pisałem. Tu na forum wyraznie widac wyznawcow peło.
 - 
	Fiskalizacja i rozbudowany socjal to jest teraz a ważne tematy i tak leżą i kwiczą. Tak jak napisałem, dla pracujących. Żadnych zasiłków, dopłat, dotacji i przywilejów, bo to tylko pole do przekrętów. Renta dla niezdolnych do pracy i emerytura dla wszystkich od 65 (70?) roku życia bez względu na płeć i zawód. Brak 800+, babciowych, wakacji kredytowych, kredytów z dopłatą, dopłat do elektryków itd.. Zus taki sam do zapłaty (ryczałt) dla każdego, brak podatku dochodowego od osób fiz.
 - 
	Miejsce bandytów i złodzieji zajęli inni bandyci i złodzieje i to nawet z tej samej mafii. Na tym bym się skupił, a reszta to detale.
 - 
	Znacznie więcej niż myślisz. Tylko nawet jak ja nie będę się przyczyniał do problemu to zjawisko społeczne pozostanie. Przede wszystkim wyprodukowaliście jako starsze pokolenie masę mlodych ludzi o nierealnych oczekiwaniach względem partnera. W szczególności problem ten dotyczy kobiet, ale niektórych panów również. Teoretycznie to wina samych młodych ludzi, że tak się zachowują, ale ktoś ich ukształtował, wpoił im wzorce zachowań.
 - 
	Masz na myśli urodę tradycyjnej Helgi?
 - 
	A co to jest CR? W przemysłowym korpo to Change Request czyli zmiana w projekcie, ale wątpie by o to Ci chodziło.
 - 
	Nie ma znaczenia, którą długość wybierzesz. Każda z tych długości będzie miała swoje wady i zalety. Żadna nie jest ekstremalnei długa/krótka. Różnice pomiędzy nimi niewielkie. Kup tańsze, albo ładniejsze, a jak to samo to krótsze bo łatwiej się w aucie upycha. A tak w ogóle to piszą, że to narty z rockerem czyli zlom, więc kup inne.
 - 
	Ceny mieszkań to jest tylko wierzchołek góry lodowej. Stosunek cen wynajmu do zarobków jest również fatalny. Do tego zerowa wartość nauki w Polsce. Brak centrów R@D i inwestycji w nowe technologie. Różne grupy uprzywilejowancych podatkowo względem zwyklego szaraka. Szerg przekrętów na różnych dotacjach. Przekręty w obrocie zimią i przy budowaniu infrastruktury. Polityka monetarna sterowana przez wodza partii. Dotowanie wybranych grup społecznych za pieniądze innych. Szybko rosnące zadłużenie państwa. Drastyczny spadek dzietności i epidemia singli. Długo by wymieniać. A w mediach tylko nagonka czy ten był z pisiu czy z peło, albo setny raz wałkowanie aborcji. Cywilizacja poszła do przodu, kraj ogólnie znacznie się wzbogacił a "jest troche trudniej niż 10 lat temu"? To co poszło nie tak, bo powinno być dużo łatwiej?
 - 
	W tym jest właśnie problem.Dobrobyt jest tam, gdize jednocześnie jest wysoka siła nabywcza i małe nierówności. Inaczej tworzą się mataologie, rośnie przestępczość. i te kilka nie wystarczyło by ludzie byli zmotywowani do rozwoju? Ja rozumiem, że miliarderzy i duże korpo chcą kumulować majątek w swoich rękach. Nie rozumiem jednak czemu tak łatwo to akceptujecie, uznajecie za normalne. " Bo tak jest na zachodzie" to nie żaden argument. W Stanach czy Niemczech kiedyś ludziom żyło się lepiej niż obecnie. Wynajem prywatny to zabetonowanie systemu feudalnego. Będzie kasta posiadaczy i kasta wynajmujących. Na zachodzie często juz tak jest, a tam gdzie czynsze są wysokie to oczywiście ludzie się skarżą. Są miasta gdzie jest to bardzo poważny problem. Tyle, że na zachodzie, często państwo próbuje intwerweniować na korzyść obywateli. Funkcjonuje dużo opcji wynajmu państwowego i to nie tak absurdalnych jak nasz TBS. Możecie to nazywać komuną, ale żeby państwo dobrze funkcjonowało, każdy musi mieć dostęp do podstawowych dóbr. niezależnie jak bardzo jest lub nie jest rozgarnięty. Zakładam jednak, że pracujący. - skromnego mieszkania, na które nie wydaje większośći pensji - żywności - służby zdrowia - edukacji - infrastruktury i komunikacji - kultury i sportu
 - 
	Jemu też nikt pieniędzy nie dał. Jedynie rodzice załatwili pierwszą pracę w sporej firmie. Przekręty chyba sam się nauczył robić. Jak mówił na wigilii (o przedsiębioracach), uczciwych nie ma. Ja mimo wszystko uważam, że tacy istnieją, ale niestety nie jest to większość. A Kuzynka, jak to kobieta, po prostu była ładna i umiala się dobrze wystroić. On sam się znalazł. Co wy macie z tą komuną? Polaryzacja jak z popisem a oba systemy mają swoje wady i w obu jendocześnie cały czas zyjemy. Widzę jednak, że raczej jest tendencja by łączyć wady a nie zalety socjalizmu i kapitalizmu.
 - 
	Coś dziwnie nerwowy jak na "człowieka sukcesu"
 - 
	Nie piszę o sobie baranie. Aktualnie radzę sobie całkiem dobrze. Poznaję natomiast dużo osób, których dotyczy wymieniony problem. Cześciej są to kobiety. Żyjąc w swojej bańce nie zauważacie, że nierówności majątkowe cały czas rosną i problem będzie się pogłębiał. Ale lepiej zamieść to pod dywan i nazwać 80% społeczeństwa nieudacznikami. Btw. Moja kuzynka też sobie znalazłe bogatego i mieszkają w płacu, ale to niczego nie zmienia.
 - 
	Piszesz o wybitnych, Ci zawsze sobie poradzą. A chętny i kształcacy się cżłowiek dostastanie na poczatku swojej kariery tyle co kasjer w Biedronce. Wykształceni jest teraz nic nie warte. Ci przeciętni, których jest masa, nawet po kilku latach mają niewiele więcej. I jak z tego kupią mieszkania za 0.5 mln lub więcej? W czasach gdy kraj się rozwijał była bieda, ale też wiele okazji. W wielu niższach nie było jeszcze konkurencji, handel byle czym pozwalał odnieść sukces, a Ci którym nie wyszło jechali za granicę by chwilę później budować dom. Teraz większość tych opcji się skończyła i przeciętny 20-latek, jeśli nie ma majątku po rodzicach ani nie jest wybitny w swoim zawodzie to będzie wegetował na wynajmie. Wyjatek to ewentualnie osoby, które mają manualny fach w ręku, ale i w budowlance eldorado chyba się kończy.
 - 
	Ogólnie wszelkie fora przestały istnieć. Dlaczego? Nie mam pojęcia bo szajsbuk zupełnie nie jest alternatywą do tego typu dyskusji. Mało młodych (<30lat) osób jeździ na nartach, a już na pewno często, bo zwyczajnie nie mają kasy. Starsi pozakładali firmy, wykupili mieszkania, ogarnęli układy w czasach, gdy kraj się rozwijał. Teraz większość młodych jak nie ma solidnego wsparcia rodziców to jest w czarnej dupie, bo zwykła pensja im nawet na wynajem mieszkania i jedzenie nie wystarczy. A jeszcze wszyscy są przyzwyczajeni do wygody i muszą mieć modne gadżety. Zresztą czy wiele się zmieniło? Większość forumowiczów, też w młodości nie jeździła, chyba że rodzice na stok zaprowadzili.
 - 
	Na razie ćwiczę głównie na maszynach a nie z wolnym ciężarem. Wiem, że to gorzej, ale tak jest łatwiej na początku. Mięśnie stabilizujące ćwiczę w innych sportach, np. na ściance. Ławeczka to też maszyna imitująca sztangę. Co ciekawe, jest minimalnie trudniej podnieść ciężar na tej maszynie, niż sztangę o takiej samej wadze. Widocznie dochodzi ciężar całego systemu lub jakieś dodatkowe opory konstrukcji.
- 22 odpowiedzi
 - 
	
		
- wypadek
 - fizjoterapia
 - 
					(i 2 więcej) 
					
Oznaczone tagami:
 
 
 - 
	40kg przy wyciskaniu na lawce to nie jest duze obciazenie. Nawet przy mojej wadze. Odkad cwicze na silowni zauwazylem tez poprawe jesli chodzi o stan ukladu ruchu i stawow. Tylko ja cwicze bardzo ostroznie. Sporo powtorzen z umiarkowanym obciazeniem.
- 22 odpowiedzi
 - 
	
- 1
 - 
					
						
					
							
					
						
					
				 
 - 
	
		
- wypadek
 - fizjoterapia
 - 
					(i 2 więcej) 
					
Oznaczone tagami:
 
 
 - 
	Tak, raczej to cos innego. Powazny uraz kilkanascie lat temu przy upadku na nartach. Mozliwe zlamanie/pekniecie. Szereg upadkow na ten nadgarstek w kolejnych latach w czasie jazdy na rolkach/lyzwach. Wybicie kciuka poltora roku temu przy locie przez kierownice na rowerze. Nigdy nie leczony, do tego praca na kompie. Jak na ta historie to i tak jest dobrze. Troche pobolewa ale wszystko jestem w stanie zrobic. Pompke tez zrobie ale wtedy boli. Przy podnoszeniu sztangi 40kg na lawce troche tez boli. Przy pompkach na piesciach zero dolegliwosci.
- 22 odpowiedzi
 - 
	
		
- wypadek
 - fizjoterapia
 - 
					(i 2 więcej) 
					
Oznaczone tagami:
 
 
 
