brachol
Members-
Liczba zawartości
2 184 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Zawartość dodana przez brachol
-
224 to jak za darmo...
-
Czyli adrenalina i ostre koło?
-
Ja się to strzelania nie nadaję.
-
Żużel?
-
Cześć Miałem taki przypadek w Obereggen w marcu, stok w słońcu, porobiło się kartoflisko (trasa zjazdowa do gondoli do Predazzo czerwona, około 14.00 wchodzi tam cień i o 16.00 jak zjeżdżałem to wszystko już było twarde - w cieniu oczywiście lekki mróz. Okazało się, że sporo pracy przede mną... pozdro
-
We Włoszech sporo szczególnie starszych Włochów można spotkać w słoneczny dzień bez czapki i w okularach przeciwsłonecznych. Jak byłem na Kasprowym ładnych kilka lat temu to większość jeździła bez kasków. W zeszłym roku prawie każdy w kasku za to poziom umiejętności dużo niższy.
-
Cześć Jak zacznie foty wstawiać to przekroczy limit jak @star pozdro
-
Pół Polski (szczególnie kolejarzy) zjeżdżało się do Puszczy Noteckiej na grzyby. Też jeździłem tylko, że wysiadałem na stacji Mokrz.
-
Z Poznania w Bieszczady to prawie jak do Austrii...
-
Ja w tym roku już bym przyjechał, ale mi termin wybitnie nie pasował. Do Zwardonia niewiele dłużej się jedzie niż do CG. Reasumując gdzie będzie zlot postaram się przyjechać.
-
W budkach telefonicznych też kiedyś można było kasę znaleźć...
-
Cześć Termin ok, wpisany w kalendarz. pozdro
-
W marcu w PL już ferii nie ma.
-
Nie ma darmowych obiadów ileś drzew padło, żeby można było dać darmową zupę...
-
@Marcos73 będąc w Kairze i w innych miastach w Egipcie miałem podobne odczucia, pomimo dużego ruchu nie widziałem stłuczek, każdy kierowca starał się maksymalnie wykorzystywać miejsce na jezdni, i postępować tak, żeby nie blokować ruchu. Co do pieszych to moim zdaniem nie trąbili, żebyś uciekał z jezdni tylko, żeby poinformować, że widzą pieszego i nie wjadą w niego. Przechodziłem wielokrotnie przez kilkupasmowe jezdnie zatrzymując się pomiędzy jadącymi ciągami aut i zawsze kierowcy lekko skręcali omijając mnie i właśnie trąbiąc (taki krótki sygnał), oczywiście nie wymyśliłem tego sposobu pokonywania jezdni tylko naśladowałem miejscowych. Generalnie każdy stara się poruszać tak, żeby nie powodować zatorów. Miłego wypoczynku.
-
Bankowiec wie jak kasę odpowiednio transferować...
-
Kraków - Piwnica pod Złotą Pipą. Atrakcje turystyczne Krakowa. Ciekawe miejsca Krakowa (polskaniezwykla.pl) To taka pipa.
-
Niestety takich meczów nie ma...
-
Tak to już jest poukładane, że wygrywa ten który strzeli jedną bramkę więcej niż przeciwnik...
-
Obawiam się, że takich którym się "nie chciało" w październiku będzie więcej niż w poprzednich wyborach...
-
Teraz są takie czasy, że ktoś z dobry fachowiec zarobi pieniądze bez kłopotu oczywiście w różnej wysokości zależnej od branży. W latach 90-tych, żeby zarobić kasę nie potrzeba było wykształcenia (a często wykształcenie przeszkadzało) tylko pomysł i determinacja, tania siła robocza pomagała, warunki pracy były często kiepskie, teraz rzeczywiście trudniej zrobić szybko dużą kasę (chociaż jakiś dobry pomysł z dziedziny IT może szybko procentować) pozdro
-
Ja jeździłem Syreną - luz też był spory.
-
A to już jest zupełnie inna sprawa, mam podobny problem. Dlatego często oddawane są głosy nie "za" tylko "przeciw"
-
W IT Dolomitti Superski i masz sporo różnej wielkości ośrodków, dość blisko z PL.
-
Nie wiem jak jest w innych szkołach, ale w tych do których chodzą moje dzieci nauczyciel sam wybiera książkę do HiT-u i nie korzystają z tej polecanej przez ministra.
