Skocz do zawartości

Gerius

Members
  • Liczba zawartości

    944
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Gerius

  1. Wyjechałem po 6 rano z Krakowa. Na stoku byłem pewno w okolicach południa :(



    Z nartami jakoś sobie radzę (7ka), ale jakoś nie rajcuje mnie zabawa na muldach. Może kiedyś się to zmieni,a na razie... rozpaczliwie szukam miejsca, gdzie mógłbym się wybierać na narty na weekendy.
    Wiem, że nie na Chopok. :mad:


    Jesli 7, to jeszcze do godz.10 mozesz jeszcze pojezdzic po FIS czerwonej i czarnej(myslę, ze dasz radę). A po godz.11-12, mozesz, jesli nie lubisz wyzwan isc do domu.;):) Aha, jeszcze mozesz zostac w Zagradkach na jazdę wieczorną, trasa jest przygotowana-sztruksowa.:D

    Użytkownik Gerius edytował ten post 03 styczeń 2009 - 22:26

  2. Mam pytanie: jaka jest Wasza opinia o Jasnej ? Ja byłem tam jeden raz, w marcu 2008. Początki obiecujące: super strona www, billboardy po wjeździe na Słowację, mapki tras, elegancka 4 (albo 5, już nie pamiętam) osobowa kanapa, normalnie prawie jak we Włoszech.
    Do czasu, jak nie wjechałem na górę. Mgła, wieje, nic nie widać - zdarza się, pogoda to pogoda. W sumie dobrze, że sypie, warunki będą lepsze.

    Ale... gdzie jest trasa ?!? Te muldy i wystające korzenie, to jest trasa ? Niemożliwe... a jednak. Spróbowaliśmy kilka razy po różnych trasach i wtedy zrozumieliśmy czemu tak dużo tam narciarzy na nartach freestyle. Tam wszędzie jest jazda "poza trasą".

    Te stoki nie widziały chyba nigdy ratraka. Czułem się, jakbym się cofnął do dzieciństwa i lat 80tych.

    Czy tam jest tak zawsze ?

    Praktycznie -zawsze, albo o godz.9.oo zlapiesz sztruksik w Zagradkach:D;)
    Chopok free i trasy zjazdowe( najczęsciej lod i muldy:D) najlepiej lubią narciaze o wysokich zaawansowaniach. A dla początkujących i sredniakow na Chopoku jest sinia(od Panoramy na prawo-Tutistricka Nr.5) i zielona (kszeselko 4 miejscowe Biela Put Nr.13;)):)
    http://www.jasna.sk/...mapa/sever.html

    Użytkownik Gerius edytował ten post 03 styczeń 2009 - 19:57

  3. Ja właśnie tak robiłem tylko jak kolesie zatrzymali wyciąg to stałem spokojnie i kazali mi się cofać do tyłu bo bym wyjechał za tą podłogę a krzesełko by mnie nie złapało no i się cofałem tak że straciłem równowagę. W jaki sposób utrzymać się na tej podłodze cofając się i nie tracąc równowagi? Szeroko nogi trzymać? Podbierać się kijkami?

    To co -nie wylączyli podlogi:eek: i kazali ci isc tylem na ruchomej podlodze:confused::eek::) Cos z obslugą wyciągu jest nie w porzątku.:(
  4. Nie wiem dlaczego ale ja mam cały czas problem wejścia na krzesełko. Chodzi mi dokładnie o to że jak się otworzy taka bramka w którą wjeżdżam na taką podłogę ruchomą i wtedy zatrzymują z nieznanych przyczyn wyciąg to tracę równowagę i wywracam się. Ostatnio bym dostał w głowę gdyby nie to że wczoraj nie piłem a ni nie oblewałem sylwestra. Dzięki mojemu refleksowi schyliłem się i krzesełko przeleciało mi nad głową ufffffff. Natomiast z wysiadaniem to nie miałem żadnych problemów, ani raz nie wjechałem w kogoś a ni się nie wywróciłem się, choć widziałem nie które przypadki:D Może by mi ktoś doradził jak powinienem wsiadać na krzesełko zaczynając od przejścia przez bramkę? Jak utrzymać równowagę(szeroko nogi?) itp. A także wysiadać? A co do jazdy krzesełkiem to jest w miarę bezpieczna!!! Pozdrawiam!

    Po prostu patrz przed siebie, nie napręzaj mięsni nog i stoj spokojnie dopuki się nie zatrzymasz i podloga cię powiezie. Wtedy odwroc się, aby zobaczyc, czy popa popadnie na siedzenie kszeselka.:D:)
  5. jeżdże na nartach 2 sezony ale zawsze wybieram stoki z wyciągiem orczykowym boje się wuciągu krzesełkowego chyba dlatego ze nie wiem dokladnie jak sie na nim zachowac i czy poradze sobie z wejsciem i zejsciem z niego na gorze prosze o kilka rad a moze nawet poradzicie na co powinnam szczegolnie uwazac ? z gory wielkie dzieki:)

    Wejsc na kszeselko jest najprosciej- po prostu , jak podjedzie pod popę-usiąsc.:D Z wysiadaniem trzeba uwazac, aby nie wstawac za rano, najlepiej to robic w tym miejscu, gdzie jest juz zjazd z gorki, wtedy tylko się wstaje i narty zjezdzają z pogorka do dolu. :)
  6. 26-27 grudnia bylem na gorce Ozkalns. Bylismy ja z zoną i kolega z zoną i jego dzieci(snoubordzisci z kolegami-6osob).: http://www.slalom.lv/index.php?idp=94 Odleglosc od Wilna 380km. Na stok przyjechalismy o godz.16., czynny na swięta do 1godz. w nocy.:)Stok-slizgawka z muldami.:D Po pierwszym zjezdzie, pomyslelismy, ze narty są tępe i nie trzymają na lodzie.:D Ale z kazdym zjazdem narty stawaly się "bardziej ostre" i po pięciu zjazdach zapomnielismy o muldach lodzie i zbitym z boku stoku glębszym sniegu.:D Ludzi nie bylo duzo, mięsnie juz poczuly narty i jak się na nich jezdzi:D, Gaz do dechy ile tylko mozna wycisnąc na takim wązkawym stoku, i jazda na krawędziach juz dawala satysfakcję. O godz.19 zamkęli stok na 15min. i puscili ratrak. Kanapka dawala trochę odpocząc, poczulem mięsien brzucha, co znaczy ze juz prawidlowo zaczynalem jezdzic.;) Następnego dnia posmigalismy do godz. 14, zaczynala się odwilz, pojawily się przetarcia z kamuszkami i jazda stanowila się nie bardzo przyjemną, pozegnalismy stok i wyruszylismy w drogę powrotną do Wilna.. 1Lat=5Lt(~5zl). Sezon mozna powiedziec zostal otwarty, taka lekka rozminka przed styczniowym(9-18) wypadem do Wloch.:)
  7. O cały jeden milimetr ;) Bardziej chodziło mi o to, dlaczego Rossignol nie ma w swojej ofercie klasycznych cywilnych gigantek, i czy ta szerokość ma jakieś odniesienie do tegorocznych nart zawodniczych. To o długości było a apropos Rossignoli, czy AMC też?

    Dlugosc jest do twego wzrostu, wagi i podanych przez ciebie preferencji. To są narty cywilne, nie zawodnicze. Szerokosc (bod butem) jest w tym sezonie nowoscią, i myslę, to jest ta sama geometria co i nart uniwersalnych o parametrach freerid. Po prostu narty z tej serii GS będą bardziej uniwersalne w zlych warunkach na trasie albo takze mozno będzie zjechac poza trasą.:)
  8. Dzięki za odpowiedzi. Mógłby ktoś się wypowiedzieć w kwestii tych AMC przynajmniej co do długości? Niedługo mam wyjazd, a jeśli będę kupował coś teraz, to tylko z zeszłosezonowych. I dlaczego Rossignole (link Geriusa) są aż tak szerokie pod butem?

    szukam narty o średnim/dużym promieniu skrętu, stabilnej przy dużych prędkościach, nie wybrzydzającej za bardzo przy kiepskim przygotowaniu trasy, ale również co najmniej nie przeszkadzającej w jeździe poza trasą, czy po muldach.

    Dlatego ta szerokosc pod butem stworzy ci stabilną jazdę w poza trasą i gorszych warunkach na większych prędkosciach. Dlugosc min. wzrost, albo +5-10cm.;) PS.: AMC są trochę wezsze pod butem:)
  9. no wlasnie przy mniejszch predkosciach juz skreca normalnie oczywiscie nie na krawedziach ale uslizgiem.. nie wyglada to zle.. natomiasto przy odrobine wiekszej predkosci probuje plugiem i nic juz z tego nie wychodzi..

    Nic nie wychodzi, bo siada na tylach nart, a trzeba lekko pojsc do przodu i w gorę(aby odciązyc narty) i w tym samym momencie skręcac przodem narty dolnej, a gorną tylko przystawic do dolnej (tez na przodach)tak, aby byla podjęta pięta narty gornej (wewnętrznej do skrętu).:D

    fajnie, ze ktos powiedzila ze rossignol passion I sie nadaja bo takie kupilem.. mam nadzieje, ze teraz we wlasnych nartkach i butach pokaze na co ja stac :) dzieki wszystkim za odpowiedzi

    Teraz tylko czekac sniegu! Powodzenia!:)
  10. powiem szczerze ze jezdzaca slabo.. przy wiekszych predkosciach wpada w panike i nie potrafi juz nic zrobic.. dlatego potrzebuje narty bardzo prostej tj. latwej w jezdzie.. zakrecaniu.. lekkiej.. wolnej?? mysle ze passion I sie idealnie dla niej nadaje ale znawca nie jestem.. narta bedzie uzywana na dobrze przygotowanych trasach niebieskich.. moze ktos poradzi jak przekonac do zwiekszenia predkosci.. jezdzila w zeszlym sezonie z 5h z instruktorem ale nie wiele to dalo..

    Myslę, ze zwroc większą uwagę na wykonaniu skrętu. Gdy się juz dobrze nauczy, to prędkosc przyjdzie sama, przekonywac na silę nie trzeba.:) Rossignol passion I dl 154 pr. skretu 14,2 tez moze byc w tej dlugosci.:)
  11. Na marginesie zauważmy jaki to jest "dziwny" układ dynamiczny. Narta stająca się nartą zewnętrzną przed linią spadku stoku jest nartą górną, a ciało ma tendencję, poprzez szybki wyprost nogi tej narty, do zwalenia się w dół stoku. Nie "zwali" się, bo działa na niego siła odśrodkowa, skierowana w górę stoku.

    Ta częsc, gdy cialo "zwala się" w dol, oj jak daje fajne przyspieszenie i adrealinę....:D Bardzo ten moment lubię.:)
  12. równiez w naszym nowym programie będą niejako trzy bloki szkoleniowe: ewolucje kątowe, slad slizgowy, rotacja ewolucje równoległe ślad slizgowy/ cięty, rotacja ewolucje równoległe ślad cięty Rezygnuje sie zdecydowanie z prób ustawiania narciarza na krawędzi w pierwszym bloku (nowe łuki płużne bez wkładania biodra oparte jedynie na nacisku na naogę zewnetrzną i rotacyjnym impulsie skrętnym)

    Zawsze uwazalem i teraz takze tak uwazam, ze dom buduje się od fundamentu, a nie z dachu...(skręt cięty).:)
  13. Po tych biegówkach nie wytrzymałem. Dzieci to kurde czytają, jeszcze się jakieś rozbije na drzewie. Zjazd czerwoną na biegówkach...walka o życie to zapewne była, ale pewnie tyle czasu minęło..hehe.. Mister_K, Mitek, Dziadek Kuby. Jak którykolwiek z Was nagra mi film jak jedzie więcej niż 500m czerwoną trasą (w dół) w biegówkach, to ja wysyłam Wam kurcze porządnego czeskiego geriavita 0,7 40% z górnej półki - Jaegermeistra np. Na serio. Dopuszczalne są 3 gleby (żeby nie tak bez szans). W napisach końcowych możecie umieścić "Tomek Ty ofermo" - milion osób to obejrzy, będzie hit YouTube.

    Jak znajdę zdjecia z 8 klasy to wkleję, jak na biegowkach slalomy jezdzilem-takie bez trasy, bo tras wtedy nie bylo....:D

    Użytkownik Gerius edytował ten post 04 grudzień 2008 - 11:29

  14. Czy ktoś z Was miał okazję jeździć na Salomonach Streetracer Sport (taliowanie 124-65-102) i mógłby mi doradzić czy warto nabyć ten model nart? Preferuję jazdę dynamiczną z ciasnymi skrętami, przymierzam się do powyższego modelu o długości 172cm(dłuższych z tego modelu nie produkują), mój wzrost 200cm, waga 105kg. Obecnie jeżdżę na kultowym fisherze rc4 sc 03/04 170cm, ale powoli kończą mi się w nich krawędzie i szukam czegoś nowego co da mi porównywalną bądź większą przyjemność z jazdy. Z góry dziękuję za wszelkie odp. Pozdrawiam

    Przy twej wadze wybiez lepiej pierwszą slalomkę Fishera i będziesz mial jeszcze większą przyjemnosc.:)
  15. Witam! Koledzy szukam butów (narciarskich :) ) na szeroka stopę. Czy istnieje jakiś związek między marką buta a kształtem wnętrza buta słyszałem np. że buty fisher'a są raczej na wąską stopę. Wiem, że są specjalne oznaczenia ale czy jest jakaś prosta reguła - jedna marka buty szerokie inna marka buty wąskie.

    Faktycznie kazda firma produkuje buty na szeroką i wązką nogę (gdzies na forum ktos podawal tablicę szeokosci stop, dokladnie nie pamiętam, chyba Nordic).Moze regula jest po prostu taka, ze sklepy sprowadzają tylko konkretne marki (dla szerokich albo dla wązkich stop). Opinię szerokich stop mają Salamon, Tecnica, Head. Wązkich-Lange, Rossignol. :)
  16. bierzcie nieco dluzsze narty i nie siadajcie tak na tylach, to mozna robic ale jadac w kopnym sniegu natomiast na Uklepanym :) nie dociazajac narty i nie trzymajac sylwetki zaliczycie katape.....skret powinno sie chyba ;) precyzyjnie dokonczyc.

    Co do dlugosci nart, to się nie zgodzę, katapulka:D z tym niema nic. Wszystko jest w koncowce skrętu-przejsciu w następny skręt, gdy "za dlugo" zostaje się na tylach (piętach) nart i nie umie się przeniesc srodek cięzkosci ciala z pięt do następnego skrętu i nacisnąc na przody nart.;) PS. To co opisalem, to nie byla katapulka, a popelniony moj bląd na slalomce(rąbnolem potylicą o stok:D,jeszcze zdązylem pomyslec, dobrze ze tak nisko jadę i podciągnolem glowę aby czym mniej rąbnoc o stok. Drugim mojm blędem bylo exstremalny bardzo krotki skręt na dlugich nartach(proba nart:D). A tak się z tobą zgadzam, ze jak umiesz dobrze jezdzic, to blędy popelnia narciarz, a nie widelec.:D
  17. Napisal fredowski;164567]

    Tu dzieki Geriusowi, ze podal przyklad. Jechal na slalomce /niewybaczajacej/, zrobil blad /nie wiemy jaki/ i dostal kopa, pytam sie dlaczego?

    Tak , jechalem skrętem na krawędziach (jedna noga prawie prosta, druga zgięta do piersi, lokciem prawie dotykalem zbocza tak jak przypominam to byla srodkowa faza skrętu juz prawie wychodzilem na pięty) po wyplaszczonym odcinku stoku przechodzącym w stromą sciankę(to wszystko trasa czerwona). Myslalem ze te przejscie(zplaskiego na stromy) przejadę na ukos i na początku scianki przerzucę srodek cięzkosci na przody nart.:) Ale tego nie zdązylem( faktycznie tak nie da się zrobic) inarty wyskrzelily do gory.:)

    Drugi blad to na bandit 3 proba naglego, ostrego skretu na krawedziach. Jak sie ten skret tylko w glowie zrobilo to narty pojechaly dalej i jest ok. Gdy cialo "skrecilo do stoku" rozumiem ze byla to rotacja ciala i skret dostokowy - nastapila gleba, to Geriusie jechales za wolno i sila odsrodkowa /za mala/ nie przeniosla srodka ciezkosci na narty. W takich sytuacjach nie ma z "czego wyjsc" brak simy do ponownego znalezienia sie nad nartami i na kazdych dechach bedzie gleba. Zreszta po co to gdybac, Najlepiej to zaraz analizowac jak Gerius ktoremu zazdroszcze /bo mnie taka analiza sie rzadko zdarza/ i bledow nie powtarzac.

    Rotacji nie bylo, jechalem tak samo ostro na krawędziach(jedna noga dluga, druga krotka:D) na stromej czerwonej nizka pozycja podobnie jak w wyzej wymienionej sytuacji na slalomce. Cialo nie "skręcilo", moze się nie poprawnie wyrazilem(srodek cięzkosci byl poza nartami w srodku skrętu). Ten odcinek byl jechany nie jeden raz na slalomce.Tak samo osto bez problemu robilem w tym samym miejscu skręt na slalomce. Myslę, ze po prostu za malo dalo się wychylic nartę w skręt krotki na krawędziach, albo za ostro wcisnąlem na przody i narta nie chciala jechac po tak malym promieniu skrętu.;) Myslę , ze sily mi nie braklo z "czegos wyjsc" do ponownego skrętu, bo juz narty byly przerzucone podemną (juz przeszlem nad nartami) i mocno nacisnąlem na przody(noga dluga i noga krotka):D ale odczucie bylo takie, jakby narty "nie sluchają".:), a cialo zawalilo się w skręcie, chodz czulem silę odsrodkową.;) Pewno, jesli by ktos te moje gleby widzial z boku, moze lepiej cos zauwazyl niz sam sobie zrobilem analizę.:D

    Użytkownik Gerius edytował ten post 11 listopad 2008 - 12:19

  18. Wybaczanie bledow to nastepny wyraz "magiczny" pojawiajacy sie czesto na forum. Z tego co czytam to bardzo wieloznaczny i wyswiechtany. Mozna sie naczytac, ze narta nie wybacza, ze wyprowadzi w las, ze trzeba przy takiej narcie wykupic ubezpieczenie i inne "tajemniczosci". Szczegolnie przy zakupie pierwszych slalomek. Moze szafujacy tym slowem opisza na czym dokladniej to polega, nie, dokladniej bo bedzie tak samo tylko zeby statystyczny czytelnik to zrozumial.

    Nic w tym "magicznym" wyrazie , ze narta wybacza blędy, nie widzę i nie ma jakichs tam "tajemniczosci". Ten termin jest bardzo często spotykany i na rossyjskich narciarckich forum i wszyscy rozumieją o co chodzi.:) Zgodzę się, ze jesli go rozwazyc bardziej precyzyjnie, to pewno, ze narciarz popelnia blędy, a narty- nie.:D Najczęsciej spotykane blędy, to zostawanie narciaza na tylach nart, puszczenie jednej krawędzi, balans przod-tyl, zgubienie rownowagi i tdp... Ale bląd blądowi nie jest rowny i tez zalezy na jakiej narcie zostal popelniony.;) Zrobilem bląd na slalomce i dostalem takiego kopa ze nogi zobaczyly niebo.:D Caly tydzien probowalem to sobie wyjasnic, az okazalo się, ze ten moj wypadek byl nieodwracalny, sytuacja byla bez wyjscia i zrozumialem, ze w takim wypadku trzeba jechac inaczej.;)Drugi bląd popelnilem na B3-chcialem zrobic ostry krotki (r9-10m)skręt na krawędziach- narty nie chcialy sluchac i pojechaly -prosto, a moje cialo skręcilo do srodku skrętu i gleba.:D
  19. Cześć No właśnie. Jak sie zaczyna za bardzo teoretyzowac to zapomina sie o najważniejszym:o:). Dzięki za ta głowę - to jest podstawa. Pozdarwiam

    Na pewno, bez chociazby elementarnej teorii jest nawet trudno pokazac jak ten skręt wykonac, bo się nie widzi jakie mięsnie i w jakiej kolejnosci zaczynają pracowac.:) Najlepiej sprawdzic w glowie.:D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...