Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. jurek_h

    Ku przestrodze

    Mam taki komfort pracy, że mogę ją wykonywać częściowo z kawiarni czy innych tego typu miejsc. Spotykam się w nich ze wspólnikiem. Ponieważ mieszkam na północy KRK, zostawiam samochód na parkingu Galerii Krakowskiej i idę pieszo Plantami do Camelot Lulu na św. Tomasza. Po drodze jest ..........magia. Nikt się nie śpieszy. Da się uśmiechać do ludzi i oni odpowiadają tym samym. Wczesnym ranem jest przepiękne. Wracając później jest trochę inaczej ale także fantastycznie. Sam uknułem powiedzenie, że mieszkańcy Krakowa nie są jego największą zaletą ale na moich przyjaciół z których większość to rodowite Krakusy mogę liczyć w każdym aspekcie. Kocham to miasto. Jeszcze słowo o kulturze. Dużo, rodzinnie "używamy" teatru. Jeździmy chętnie do teatrów warszawskich. Najbardziej bawi mnie podsłuchiwanie rozmów w kuluarach 🙂 Wynika z nich , że warszawscy teatromani maja kompleks Krakowa a Krakusy Warszawy 🙂
  3. tomkly

    Ku przestrodze

    Ale to z całym szacunkiem dla Ciebie, mało spójne masz te poglądy. Zgadzam się z zasadą: umiesz liczyć licz na siebie, bo też mnie tego życie nauczyło. Nie widzę też nic złego w tym, że piszesz o sobie trochę egoista, trochę indywidualista bo każdy z nas ma do tego prawo. Nie pasuje mi jedynie to, że przy takim (w sumie całkiem rozsądnym) podejściu do życia, narzucasz swoje przekonania innym. Jeśli żyjesz tak jak żyjesz, do czego masz pełne prawo, pozwól innym żyć w analogiczny sposób i nie narzucaj im rozwiązań opartych o wszelkiego typu utylitaryzmy, które jak powszechnie wiadomo z nauki historii są pierwszym etapem na drodze do wszelkich totalitaryzmów.
  4. kordiankw

    Ku przestrodze

    Byłeś w wojsku, że masz tak dobrze ugruntowaną wiedzę o tym jak wygląda pranie mózgu?
  5. Kto? Co? Gdzie??? Ja nic nie wiem...
  6. tomkly

    Ku przestrodze

    1. Nadęci, zadufani w sobie mieszkańcy, uważający się za epicentrum świata i kolebkę kultury. W praktyce reprezentanci zaściankowej mentalności, zbliżonej nieco do Podkarpacia. 2. Miasto, w którym nie da się normalnie funkcjonować, ze względu na działalność poprzedniego prezydenta, który postawił sobie za punkt honoru maksymalne utrudnienia ruchu w nim: a) absurdalnie wielkie strefy płatnego parkowania; b) zwężanie wszelkich możliwych uliczek po to aby utrudniać kierowcom życie; c) podział miasta na jakieś sztuczne strefy, nie znajdujące jakiegokolwiek uzasadnienia; d) tworzenie rozmaitych pułapek, uliczek jednokierunkowych i innych cudów inżynierii. 3. Patologiczna zabudowa wszystkiego co się da blockhousami, nie zapewniająca korytarzy powietrznych, w efekcie czego nad miastem unosi się gorący smog, którego przyczyn upatruje się nie tam gdzie trzeba czyli w samochodach, a nie w patodeweloperce czy szerzej patozabudowie. 4. Brud, smród i ubóstwo. Jak na miasto - kolebkę europejskiej kultury bardzo słabo.
  7. W mojej najbliższej rodzinie ze mną włącznie to kilka zerwanych więzadeł uszkodzonych i szytych łąkotek, złamania obojczyków piszczeli ,kości strzałkowej nadgarstków żeber i jeszcze wiele innych😕 jeszcze złamanie miednicy i odgryziony język na szczęście przyszyty. Wstrząśnienia mózgu i wylew podpajenczynowy mojej córki a i jeszcze otwarte złamania nosa 😁 Golgotą była czerwona.
  8. Mitek

    Ku przestrodze

    Ale to ty ciągle używasz słów lewak, prawak czy faszysta. Ty operujesz co chwila porównaniami politycznymi i nieuprawnionymi uogólnieniami. Zerknij sobie na moje posty od początku tej wymiany zdań i sprawdź czy chociaż raz użyłem wspomnianych przez Ciebie porównań lub powołałem się na jakieś polityczne uwarunkowania? Sprawdź! Sam to cały czas robisz a do innych, którzy tego nie robią masz pretensje, no chłopie, to chyba nieuczciwe, delikatnie mówiąc.
  9. Edwin

    Ku przestrodze

    To miej w dupie.A nie wytykają i użalaj się na wszystko i wszystkich. Masz tyle pasji,realizuj się i rozwijaj w tym "chorym kraju" a nie stękaj. Słabe to.
  10. Mikoski

    Ku przestrodze

    Kartoteka żeby nie pójść do wojska 😁w moich czasach to były 24 miesiące
  11. lubeckim

    Ku przestrodze

    Bo, życie mnie nauczyło, że jak masz liczyć na kogoś to licz na siebie a nie na drugiego człowieka, który najprędzej cię wykorzysta, oszuka, okradnie i kopnie w dupę. Z mojego doświadczenia wynika, że własną rodzinę można by tu wpisać na zaszczytne pierwsze miejsce w liście nieufności 😄 Nie polegam na innych, staram się być całkowicie samo wystarczalny, żeby nie musieć potem polegać na obcych osobach. Czuł bym się niezręcznie prosić o pomoc, a sam fakt, byłby już trochę groźny, bo co, jeżeli ta pomoc była by akurat niedostępna? A wszystkich mam w dupie, bo co innego mi zostało? Przejmować się, że politycy kradną, mamy obecnie ideologiczną wojnę polsko-polską, rząd stosuje ucisk fiskalny mikro-małych-średnich przedsiębiorstw, podczas gdy miliony idą bokiem? Banki robią co chcą, a samorządy jedzą z ręki deweloperów? Człowieku, już dawno się od tego zdystansowałem i bardzo arogancko i samolubnie robię swoje, nie oglądając się zbytnio na innych 🙂 Bo jak wspomniałem, na nic dobrego od tych innych nie ma co liczyć 🙂 A już w ogóle nie ma co liczyć na nic dobrego od własnego kraju, co to to nie. Byłem zawsze trochę egoistą, trochę indywidualistą. Z jednej strony łatwo nawiązującym kontakty, ale raczej zdecydowanie nieufnym wobec ludzi. Kiedyś przynajmniej nie nazywało się wszystkich lewakami albo faszystami za to, że myślą inaczej niż reszta.
  12. Mitek

    Ku przestrodze

    Ty po prostu nie rozumiesz tego co ktoś pisze. Przecież kolega przekazał coś wprost przeciwnego niż ty zrozumiałeś. Nie warto poświęcać czasu jednak.
  13. lubeckim

    Ku przestrodze

    aaaa były wojskowy. No to wszystko w takim razie jasne 🙂 Współczuje 😞 Pranie mózgu, które ma miejsce w MONie i w zasadzie każdej armii świata jest dość kompleksowym procesem.
  14. Mitek

    Ku przestrodze

    Stwierdzenia podobne zaznaczonemu oraz inne od, których roją się Twoje posty świadczą o tym, że masz praktycznie wszystkich w dupie. Sam to zresztą potwierdzasz. Nie spodziewaj się więc jakiegokolwiek szacunku bo życie jest dość symetryczne. Twoje zdziwienie w tej kwestii jest dla mnie - szczerze powiem - zaskakujące. Co ciekawe... wypominasz Mikoskiemu drobne uszczypliwości czyli jednak nie jest Ci wszystko tak znowu obojętne. Czyżby to taka poza, przed kim? Chyba głównie przed sobą... Ja rozumiem ideę i się dostosuję, choć jakiejś spójności i logiki nie wiedzę.
  15. zając

    Ku przestrodze

    Lubię Bielsko jako miasto - od dziecka, mogłabym zamieszkać w tym mieście, ale nie o tym chciałam napisać. To o czym piszesz dotyczy większości miast w Polsce, a już wpisy jak ten powyższy stanowią typowe bicie piany przez osobę która nie wie o czym pisze. Po pierwsze: urzędnicy w Wydziale Architektury BB tylko i aż sprawdzają zgodność dokumentacji projektowej z zapisami MPZP - i uwierz mi, robią to bardzo wnikliwie (jestem akurat osobą którą sprawdzają), jeśli coś się nie zgadza - projekt nie przejdzie, nawet jak jest "dla miasta" czyli ZGM-u, nikt nie będzie ryzykował że mu ktoś wygarnie błąd za który będzie odpowiadał. Po drugie: MPZP nie da się "obejść" WZ-tką. Decyzja o warunkach zabudowy jest ustalana dla terenów gdzie nie ma uchwalonego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, zatem to co napisałeś to sprzeczność. Natomiast istnieje możliwość działania deweloperów w ramach tzw. "lex developer"i wtedy za zgodą radnych podjętą podczas uchwały, zapisy z MPZP mogą nie zostać spełnione, ale to wyjątkowa okoliczność i można ją zawdzięczać tylko i wyłącznie radnym, których mieszkańcy miasta wybrali w wyborach. Naprawdę wszystko jest w granicach prawa, a że może ono nie być doskonałe, to cóż - możesz zawsze starać się je zmienić.
  16. Mikoski

    Ku przestrodze

    Od 38 lat mam kartotekę u psychiatry (wojsko) 🤪 tak że jak odjebię jakiegoś faszystę 😜 to może się wykręcę wpisane mam psychoneurosis🤣🤣
  17. Dzisiaj
  18. Edwin

    Ku przestrodze

    Fajny gigant kobiet właśnie leci, nie lepiej obejrzeć...😀
  19. lubeckim

    Ku przestrodze

    Mógłbym tutaj wspomnieć, to, co sam napisałeś kilkanaście postów wyżej o ocenianiu kogoś na podstawie postów z forum internetowego. I oczywiście nie mam za złe, że w kilkanaście stron robisz coś zupełnie innego niż sam pisałeś. Jak wspomniałem ani Wy nie chcecie się ze mną spotykać we Zwardoniu, ani ja nie miałbym przyjemności się z Wami zadawać, czytając to co sami tu piszecie. Tylko mnie zastanawia jakie to współczesne autorytety miałbym przyjmować jako wzór do naśladowania? Staram się przypomnieć kogoś współczesnego, powiedzmy z historii od 1990 roku, ale jakoś nie wiedzieć czemu nic mi nie przychodzi do głowy. Zresztą ta rozmowa i tak jest chyba bezprzedmiotowa. No cóż, takie mamy czasy, że każdego kto ma inne zdanie, można nazwać lewakiem albo faszystą. Ewentualnie kaskowym zamordystą jeżeli by się już trzymać narciarstwa 🙃
  20. Bo generalnie treść tych punktów sprowadza się do tego że "oczka istnieją więc muszę ich użyć i korzystać z tej wyznaczonej trasy, nie mam innej opcji, nawet jak nie w całosci to w części"
  21. Cześć Gorsi, w każdej dziedzinie mogą dać sobie sami szansę pracując nad tym aby być lepszym. Jeżeli im na tym nie zależy to ich sprawa. Z pewnością są lepsi w innych dziedzinach. Nie za bardzo rozumiem co to znaczy: dawanie szansy gorszym w aspekcie wspinania. Czy mówimy o tym samym typie działalności? Pytam poważnie bo jakby nie widzę tutaj jakichś realnych możliwości bo zabita zostaje nadrzędna idea tego sportu czy też pasji. Nie od parady przytoczyłem w drugim czy trzecim poście w tym temacie brytyjską skalę, która w znakomity sposób oddaje. Pozdro
  22. Przecież napisałem chyba mój najdłuzszy wpis na tym forum i nawet Ci wymieniłem w punktach...naprawdę nic nie zrozumiałeś????
  23. No to jakie inne mogą być bo sam ich nie przedstawiasz. Można wejść trochę łatwiej z oczkami i trochę trudniej bez. Skąd wynika bezsens trudniejszego wchodzenia? I nie oszukujemy się nawet z oczkami nie będzie się tam wspinał Sebix w japonkach z Karyną podziwiającą go z dołu także powszechność na skalę nart tu raczej nie grozi .
  24. lubeckim

    Ku przestrodze

    🤣 No widzisz. Ty nazywasz mnie faszystą, a ja cię nazywam zwykłym bucem, który nazywał mnie kilka dni temu publicznie cipą i w podobny sposób lżył. Jak już chcesz mnie wysyłać do psychiatry, to może byś sam zaczął od przeczytania tego, co czasami piszesz 😆 Ah a propos pogrążani się. Czy nie wspominałem, że Twoja (wasza) opinia na mój temat jest mi całkowicie obojętna? 🤣
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...